dobena
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dobena
-
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martita a jak moze sprobuj uspic go w wozku a jak sie przebudzi to pobujasz i moze zasnie na dluzej? Ja tez tak robilam bo mialam ten sam problem. Teraz drzemka po obiadku jest nieco dłuzsza niz dwie pozaostałe, moze przez to "dobujanie" w wózku sie przyzwyczaił sie po obiadku dluzej sie spi... no nie wiem. A Oskar tak smiesznie wypucha jezyk do przodu... moja mama mówi ze moze 'szuka' zebów.. ale dziasełka ma miekkie moim zdaniem. Czy Wasze dzieci tez tak robiły przy zabkach? -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) u nas nocki coraz lepsze:) od paru dni oszukuje Oskara wodą i budzi sie coraz pozniej:) Dziekujemy za komplementy :D Martita wiem co to katar w nocy... Oskar jeszcze troszke sie meczy a jak widzi fride to krzyk jak nie wiem. Ja mam kropelki nasivin oraz daje witamine c (cebion) i wapno w płynie. Pomogło szybko ale ta koncówka katarku jeszcze jest. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny zdjecia oczywiscie na facebooku za niedługo (juz sie ładuja ) Miki oczywiscie Ty dostaniesz indywidualnie na maila :P -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej:) No to moj Oskarek ochrzczony:) Wszystko super sie udało, w kościele zaskoczył wszystkich. BYł grzeczny, nie marudził, nie zapłakał przy chrzcielnicy nic kompletnie. Cały czas tylko patrzył i sie rozgladał. W sumie to pierwszy raz był w kosciele. W domu przyjecie tez sie super udało. Pierwszy raz nasze rodziny sie spotkały i swietnie sie wszyscy dogadywali:) Oczywiscie jedzenia bylo za duzo, jeszcze chyba tydzien bedziemy dojadać ;) Odezwe sie jeszcze pozniej, Oskarek zaraz wychodzi z wanny i musze dac mu mleczko :) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martita przyjdzie taki dzien ze mały usnie bez problemu:) ja zauwazylam ze u nas kazdy dzien jest zupełnie inny. Dzisiaj np Oskar obudził sie o 8 a juz zdazyłam sie przyzwyczaic do długiego spania rano, hehe -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobry wieczor:) Oskar zasypia a ja wlasnie przymierzyłam moja sukienke na sobote i z przykroscią stwierdzilam ze ... jest za duza w biuscie. Tak mi piersi zmalały jak skonczyłam karmic ze tak małych chyba nigdy nie mialam :O nie powiem ze sie nie ciesze bo zawsze mialam raczej za duze jak dla mnie ale sukienke trzeba poprawic a juz troche pozno jest. haha ja jak zwykle wszystko na ostatnią chwile :D Monika no to wkoncu sie wyspałaś :) Moj kochany synuś tez dzisiaj pospał ponad dwie godzinki a ja z nim :) Eva Oskar tez zawsze spał w dzien maks 40 minut, ale od 3 dni południowa drzemka wydłuzyła mu sie nawet do 2 i pol godzin!!!! nareszcie, mam nmadzieje ze juz mu tak zostanie :) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No wlasnie Monika ;) topik jest rewelacyjny ;) Ja kiedys pisalam na innym ale coraz rzadziej dziewczyny sie odzywały az wkoncu padł... a tutaj cały czas sie cos dzieje. Ja zaczynam dzien od chocby przeczytania co piszecie ;) Pozdrowionka -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no wlasnie miki takie super jestesmy a z nimi ciagle cos nie tak :P hehe. Ja juz sie nauczyłam szybciutko liczyc sama na siebie, w tej chwili moge powiedziec ze jestem super zorganizowana mamusia :) całe dnie wlasciwie spedzam z małym sama, nikt mi nie pomaga i daje rade. Nie potrzebuje "jego"pomocy. i cale szczescie:) Łapa najwazniejsze ze nasze słoneczka zdrowe :) a cokolwiek by sie nie dzialo to on straci najwiecej a nie Ty ;) więc głowa do góry;) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry :) U nas nocka w porzadku, oskar obudził sie o 2 w nocy i dałam mu troche wody i zasnal od razu spowrotem. Zaczne go teraz juz troszke oszukiwac zeby nauczyl sie dluzej spac:) Martita oczywiscie nic nie załatwiłam w urzedzie. Trzeba jechac o 7:30 , a dla mnie to za wczesnie bo nie bede oskara budzic specjalnie tal wczesnie zeby jechac do poznania. Moze w przyszłym tygodniu mały zostanie z tatusiem. co do dokumentów to potrzeba: zaswiadczenie z zus o wypłaconym zasułku maciezynskim... ale Ty chyba miałas normlany urlop od pracodawcy to nie wiem. swiadectwo ukonczenia ostatniej szkoły, wszystkie swiadectwa pracy, dowod osobisty, jesli pracowalas na umowe zlecenie to tez dokumenty o zarobkach. i to chyba wszystko, zostawilam liste u mamy i nie moge doniej teraz zajrzec. Łapa :( wiem co czujesz... ja mam w domu to samo... Moj zwiazek (na szczescie nie małzenswto) na poczatku byl super, wlasnie imprezki, znajomi itp ciagle sie cos działo. Jak zaszłam w ciaze okazało sie ze trudno"musze siedziec w domu sama" jak nie chce isc z nim na impreze. W sylwestra(ja w 8 mscu wtedy) tez powiedzial ze on idzie a ja co zrobie moja sprawa. On nie bedzie ze mna siedział w domu i sie nudzil. A teraz mlody sie urodził i to samo. Ja siedzie z nim w domu a on lata po kolegach, nie w glowie mu praca, odpowiedzialnosc za dom i rodzine. Nasze mieszkanie utrzymuje jego ojciec, ja robie zakupy jedzeniowe a on ma generalnie wszystko gdzies. I wiesz mysle ze to jest po prostu niedojrzalosc. Bo który prawdziwy facet potrafi odmowic kobiecie pomocy jak cos sie zepsuło w domu,albo u mnie jak prosze o zaniesienie małego w foteliku do auta bo naprawde duzo wazy on mi mowi idz na silownie. Co tam ze jestem po cesarce i nie powinnam dzwigac. U mnie nie ma o czym rozmawiac... on sie stara ale tak przez pare dni na tydzien albo i rzadziej. Ja mam to gdzies. Dla mnie najwazniejsze jest zeby moj synus byl szczesliwy i to jego kocham najbardziej na swiecie:) Ale sie wyzaliłam tez.... -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale dzisiaj cisza... Martita najwazniejsze ze nic powaznego sie nie dzieje :) Moze Igorowi przejdzie i znow bedzie normalnie zasypiał. Oskar miał takie kilka dni ze byl krzyk jak do spania go kładłam. A z katarkiem juz mu lepiej, ładnie zasnal i poki co sie nie budzi:) moze juz bedzie dobrzeL:) gorzej ze mna... mam nadzieje ze do soboty bedzie ok, bo chrzciny:) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martita, hehe ja jak kłade małego spać robie dokładnie to samo z piciem, jak juz leży daje mu butle i potrafi tak nawet ze 100 ml wypic. To wyglada jakby przedłuzanie "niespania"haha. Chociaz moj juz nie płacze, juz znowu zasypia sam :) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Martita, hehe ja jak kłade małego spać robie dokładnie to samo z piciem, jak juz leży daje mu butle i potrafi tak nawet ze 100 ml wypic. To wyglada jakby przedłuzanie "niespania"haha. Chociaz moj juz nie płacze, juz znowu zasypia sam :) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anika mysle ze u Oskara to przypadek bo raczej za wczesnie na raczkowanie jeszcze :) ale Julcia pewnie juz zaraz zacznie:) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki za zyczenia:) Dzisiaj juz jest troche lepiej, mały juz tak nie marudzi na szczescie :) ja tylko smarkam na całego :( Martita ale Igor idzie do przodu, super!!! Moj Oskar dzisiaj jak siedział w lozeczku podparł sie raczkami z przodu i chciał unosic pupe, nie wiem co to miało byc ale smiesznie wygladało :D -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej :) Weekend z siostra super ale niestety wszystko co dobre sie konczy. A dzisiaj Oskar sie przeziebił, bylismy u lekarza i na szczescie ma tylko katarek ale dla niego to jakas masakra :( z noska leci a jak tylko podchodze z fridą to krzyk jak nie wiem... no ale trzymam mu glowke na siłe i wyciagam. Miał nawet przez chwile gorączke ale niewielka i juz mu przeszło. teraz spi i nawet w miare oddycha. A maruda taka z niego, ale sie nie dziwie, mnie tez cos bierze i tez nie mam humoru:( najbradziej boje sie nocki, oby bez niespodzianek. Martita Oskar tez nie lubi jak jest za duzo ludzi, od razu jest płacz. Jak bylismy nad jeziorem to wkładałam go do wody ale nie na głownej plazy i bylo ok. A i Oskarek tez wyciaga raczki do nas, fakt super to wyglada taki oczywisty komunikat "wez mnie mamusiu". -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dzisiaj do mnie przyjechała moja siostra wiec mi pomaga i mam luzniejszy dzien:) wlasnie robi mi kolacje ;) Oskar juz spi, byl dzisiaj grzeczny obyło sie bez placzu na szczescie:) Martita a ja juz w ogole nie woze małego w foteliku bo mu jest niewygodnie, moj woli w spacerówce, podnosze mu oparcie i tez wszystko widzi. W głebokim nie chciał juz lezec ani siedziec. Widac kazdy maluch inny. Monika a jak to jest ze leci na lewo? hmmm a moj Oskar chyba tez ma silniejsza lewą rączkę. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzien dobry:) U nas nocka juz troche lepsza, Oskar spał do 5 wypił mleko i zaraz zasnał:) Teraz sie juz wlasnie wybudza z drzemki, zasnał sam i teraz sobie tez grzecznie lezy jeszcze. Ale nie chwale bo nie wiem co bedzie zaraz, ahhaaa Martita a uzywasz szelek do wozka? Bo Moj robi takie mostki ze musialam mu sznurek zawiazać przez cala szerokosc bo sie boje zeby nie wypadł z tego wozka. A w szelkach chyba niewygodnie tak spac.... -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Oskar usypia dalej juz bylo bez problemów. Nie wiem czy to zeby bo dziąsła ma miekke jeszcze. Ja juz gondole schowałam, jak bylo gorąco to stwierdzilam ze w spacerówce mu chlodniej a poza tym na spacerku sobie siedzi i patrzy i jest fajniej:) Oskar jest na etapie "dziwnych" dzwieków. Czasem tak piszczy ze az mnie gardło boli od tego hahah ;D Martita ale super to musi brzmieć takie sylaby. A czy Igor siedzi juz sam bez podparcia? Ciekawa jestem bo Oskar siedzi z podparciem albo przy tej rurce od spacerówki bojeszcze leci do przodu i nie wiem ile czasu od tego do samodzielnego siedzenia. -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej;) rano Oskar zasnał w miare ładnie, sam w wózku, ale po obiadku znowu masakra!!!! Pol godziny placzu i krzyku, wkoncu zasnął, spał 2 godziny obudził sie z krzykiem dostal mleko i dalej spi. Sama nie wiem co to ma znaczyc, nigdy tyle nie spał w dzien no ale go nie budze. Ale czy to moze miec zwiazek z zebami? Dziewczyny jak to u Was bylo? Bo mi juz pomysłow brakuje -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry:) U nas nocka okej ale znow jedzenie o w pol drugiej. Potem spał do 9 wiec raczej niezle. Eva to pewnie u was pojawił sie lek separacyjny. Czytałam ze wystepuje ok 6-8 miesiąca. Choc ja widze u mojego synka czesto ze tez nie chce zebym odchodziła. Chwyta mnie mocno za reke i trzyma a jak ktos inny go wezmie to patrzy za mna cały czas gdzie ide i sie krzywi. Moze to sie tak zaczyna.. Miki ale zazdroszcze.. super, pewnie ze Ci sie nalezy !!! Martita pytam Ciebie bo masz taki sam wozek jak ja... czy wkładasz Igorkowi cos do srodka? jakis materacyk albo poduszke? Bo ja wkładałam tylko kocyk albo pieluszke jak bylo goraco no i ostatnio babcia małego stwierdzila ze mu tam za twardo i uszyła poduche a materacyk uzywam (taką gąbke) z wozka głebokiego. Ja jestem przeciwniczką poduszek i wczesniej nie zauwazylam zeby mu bylo za twardo... -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no wlasnie nie bede sie widziec juz z ksiedzem, hmmm moze zadzwonie do parafii ja w nocy tez karmie małego i nie odbijam i spi dalej. ale myslalam ze moze jak ide spac ok 23 to bym mu dala butle jak spi i wtedy by sie nie budzil. Oskar sam zasypiał w dzien tak jak wieczorem a znow trzeba bujac i nosic i w ogole. Ale znowu skok... szybko, dopiero co jeden sie u nas skonczył.... -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej;) Oskar zasnał ja mam chwilke wolnego:) Dzxisiaj byl ciezki dzien, przed kazdą drzemką w dzien maly plakał i krzyczał jakies pol godziny. Masakra, bylam wykonczona!!! nie wiem co mu. Mam pytanie chyba tylko do Miki... nie mamy z moim slubu i czym w zwiazku z tym ze mamy dziecko nie wolno mi isc do komuni przy okazji chrztu małego? moze inne z Was tez sie orientuja? i jeszcze jedno... Amerrka chyba pisała kiedys o karmieniu małego w czasie snu... czy tak mozna? -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej u nas nocka ok, ale karmiłam Małego juz o w poł drugiej. Dostaje wieczorem kaszke do picia i wcale nie najada sie bardziej. W ogole ostatnio jakos tak niespokojnie spi, nie zawsze budzi sie z glodu bo daje mu smoczek i spi dalej ale co z tego jak ja se rozbudzam i nie moge spowrotem zasnać :O Amerrka ja mialam dokładnie tak samo jak Ty. Nie przejmuj sie, mały szybko przyzwyczai sie do butelki. Mi tez nie bylo łatwo, nigdy nie zapomne jego miny jak w nocy odwrócił glowke w kierunki piersi a tu butelka idzie. Prawie sie popłakałam. Ale ostatnio trzymałam go w samej koszulce, przytuliłam go do piersi a on nie byl specjalnie zainteresowany wiec juz zapomniał i jest szczesliwy, jak slyszy jak potrzasam butelka to az sie cały trzesie :D U nas jest przyjemnie na dworze, nie tesknie za upałami:) -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widze dzisiaj dzien przepisów kulinarnych ;) ja bym sie nraczej niczym nie podzieliła bo do gotowania nie jestem stworzona ;) Po szczepieniu ok, nawet nie płakał tak go zagadałam :D dzielny ten moj facet mały ;) Monika super ten basen taki samo-czyszcący sie :D A z ogórkami niestety ... tylko potrafie isc po nie do sklepu :) U mnie w domu wojna na maksa... znowu juz wysiadam powoli, nie wiem ile jeszcze to zniose Martita u mnie jest inaczej. Ja nie jestem zatrudniona od dnia porodu, byłam na zasiłku maciezynskim (to zus mi płacił) i od razu 4 sierpnia ide zarejestrowac sie do urzedu pracy. jesli w ciagu 7 dni nie znjada mi zatrudnienia to wtedy przysługuje mi zasiłek przez poł roku. i potem bede szukac nowej pracy. Amerrka moze to tylko kryzys a moze koniec mleczka... Twoj mały krzyczy z głodu a moj po prostu jadl ile bylo i wydało sie przy wizycie lekarskiej ze mam mleka coraz mniej :( ale trzymam kciuki,moze sie rozkreci jeszcze ;) Anika nieźle wymysliłaś z tym zegarkiem.... jedyny problem to to ze pote, moze byc wiecie niemodny, ale kupic taki troche dziecięcy... super zaraz zaczynam poszukiewania. mialam kiedys taki super tylko nie pamietam firmy. Juz mam Filk flak, super wzorki:D Amerrka probuj tez przystawiac w roznych pozycjach, w wyciszonym miejscu. Oskar tez miał takie monmenty kiedys ze wszystko go rozpraszało,a lekarka nie ma racji raczej. Oskar jedno karmieniesobie odpuscił w nocy jak miał miesiac. I spał wtedy wlasnie ok 6 godzin. I bardzo dobrze, wkoncu te małe brzuszki tez musza kiedys odpocząć!!! -
Szczesliwe mamusie 2010 r
dobena odpisał monikadddd na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry:) U nas nocka ok ale wczoraj dałam na wieczor Oskarowi mleko z kaszka i mialam nadzieje na dluzsze spanie. No ale najwazniejsze ze po karmieniu nocnym od razu zasypia spowrotem, wiec nie tak zle. Monika no to macie troche roboty pewnie z tym basenem... wylac tyle wody to nie lada wyczyn chyba nie? Dzisiaj jedziemy na szczepienie, mam nadzieje ze znow sie uda bez zadnych komplikacji :)