Vilemooo27

Hej :) Ja niestety nadal 2in1 ;( W nocy mam tylko delikatne skurcze, ale poza tym objawów niet. Już się zaczynam martwi, ze przenoszę :D Tysia gratuluje zdanego egzaminu. AAA - własnie ile masz obwód brzuszka? Ja mam 107 cm i 16 kg na + :( Już się zastanawiam jak ja to zrzucę ;( Dodatkowo mam 4 niepotrzebne kg, które nabyłam po rzuceniu papierochów. Swoją drogą to chciałam się powchwalic, że dzisiaj jest 2 lata jak nie pale :D Jestem z siebie bardzo dumna :) Tak w ogóle to miałam nadzieję, że urodzę dzisiaj właśnie z okazji mojego małego święta - dodatkowo 17.05 to urodziny mojego Tatusia, którego niestety nie ma już z nami. Podsumowując nadal nierozpakowana, ale biecuję, że jak się będę wybierać na porodówę to jeszcze wpadnę na kafe i zdam relacje ;) Buziaki dziewczynki. Za staraczki trzymam mocno kciuki.

Izucha, a ile masz tsh jeśli można spytać? Norma w Polsce jest szeroko rozumiana. Dobry endokrynolog uważa, że Kobieta starająca się o dziecko TSH powinna mieć mniejsze od 2.

No ja też bardzo czekam na Niunię. Najgorsze jest jak wejdę do pokoiku i on nadal pusty, a wszystko czeka gotowe. No nic zmykam dalej sprzątać - może coś się z tego wykluje :D.

Tysia z twardnieniem brzucha to już nie wiem jak u mnie jest - chociaż wiem, że to dziwne :( Ja od tygodnia, może dwóch mam coś takiego, że co jakiś czas mam uczucie jakby wypinania się dziecka. Wtedy też dokładnie widzę jak jest ułożone. Mam tak coraz częściej i nie wiem czy to dziecię się wypina czy to jest skurcz i przez to dziecię jest tak widoczne. Dodatkowo podczas tej akcji pobolewa mnie brzuch dołem. Mam nadzieję, ze nie zamieszałam za bardzo ;) W każdym razie jest to ogromnie uciążliwe i bolesne do tego stopnia czy właśnie budzi mnie w nocy. Dodatkowe "dolegliwości" to ucisk na szyjkę (jak długo pochodzę to mam wrażenie, że dziecko mi wyleci :O ), delikatne bóle pleców co jakiś czas, częste odwiedzanie toalety i jakby zwiększona ilość gęstych upławów? coś jak na dni płodne - sorry za szczegóły ;P - chociaż nie wygląda mi to na wszędzie opisywany czop.

Cześć wszystkim, ja nadal 2in1 :D W środę byłam u lekarza - generalnie wszystko ok. Łożysko II stopień, główka zaadoptowana, 12 API wody płodowe. Także nadal czekam :) Tysia u mnie ze spaniem to samo. Tak bardzo tęsknię za normalnym snem. Ja już od dłuższego czasu budzę się średnio co 1h. Ta nakładka na wannę super wygląda i też by mi się przydała, ale cena rzeczywiście spora. Ja mam również najzwyklejszą wanienkę. Taką z gumową wkładką chwalą bardzo dziewczyny na wizażu - także chyba jest ok - ponoć dziecko się nie zsuwa. Ja się zaraz biorę za sprzątanie z myciem wszystkich podłóg :P. Pozdrawiam :)

Torbę mam już spakowaną od zeszłego tygodnia :P - szpilka Męża - ja też się nie mogłam za to zabrać :) Ale dziś chyba nie będzie potrzebna - poleżałam na kanapie i przeszło :O :D

ciamcia - szczerze to mam taką nadzieję. Koniec na prawdę nie jest łatwy - zwłaszcza jak się ma duuuuuuuuży brzuch :P

A i jeszcze jedno - ja w ogóle nie widzę, żeby brzuch mi opadł. Kurde szczerze to mam nadzieję, że nie przenoszę :P Z kim bym nie rozmawiała przez telefon to się mnie każdy pyta czy mi nos spuchł :O - pono to oznaka rychłego porodu :) U mnie nie stwierdzono :D

Hej Tysia - samopoczucie u mnie ok. Mam bardzo dużo energii i chęci do robienia wszystkiego, ale sił mi już brak. W zeszłym tygodniu miałam trochę skurczy - wydaje mi się, że to były te przepowiadające (nawet co 7 minut, ale ustępowały). Dzisiaj byłam na ostatnich badaniach moczu i krwi, po których zrobiłam sobie niezły spacer do centrum i szczerze myślałam, że po drodze urodzę. Mam okropny ucisk na szyjkę i odkąd wróciłam do domu nie ustępuje. Na domiar wzięłam się za prasowanie ostatniej tury ubranek dla Dzidzi i ból się nasilił. Nie wiem co mam o tym myśleć - na razie czekam co będzie dalej. Wyprawkę już mam całą skompletowaną - przynajmniej tak mi się wydaje :) Pokoik też gotowy i już się nie mogę doczeka mojego Okruszka, ehh. Pozdrawiam.

Hej Mada :) no, ale strasznie mi się te ostatnie tygodnie dłużą - chyba głównie dlatego, że jestem na L4. Jak tylko urodzę oczywiście zdam relację :) Pozdrowionka :)

AAAA - to chyba normalne na tym etapie ciąży, że brzuch cały faluje. U mnie jest to samo czasami też się boje co tam się w środku dzieje, ale jak dłuższy czas się nie wierci to się z kolei martwię i tęsknie :) Dzidzie tak mocno czujemy bo są już duże. Jeśli chodzi o poród to przed samym porodem ponoć już nie będziemy tak często odczuwać ko pniaczków i tych figli bo dziecko będzie już w kanale rodnym - ale to wszystko wyczytana teoria :) Okaże się w rzeczywistości :) Bibi serdeczne gratulacje!!! Zaktualizowałam się w tabelce - bardzo rzadko piszę, ale cały czas Was podczytuje. Pozdrawiam. STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@.......MIASTO( WOJ)......DZIECKO Patka_Wroc.........30.........13........02.03......... Wroclaw.........0 kamilsien.............29........14........12.03......... . .Zamosc......... Oli14...................30.......21........13.05...... . . Haga.. ............0 JulkaN ................. 31 .... 2 ......... 04.04. ...... Białystok ..........1 Izucha.................26........5........22.04........ ...Bydgoszcz.....0 IGA....................30........15..........11.05...... . .P OZ N AN.......0 wiolkcia...............28........13.........23.05...... ... .Zabrze.........0 kasiula1983.........26.........34........03.06........ ..Trzebinia......... BRZUCHATKI NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO... D ZIECI Vilemooo27..28....3 ....39.......19.05.10....Jakub ......Kielce ......0 tysia123......27...5.....37.....28.05.10...Agnieszka/Ada ...Lublin ....0 AAAAA1980..29...3......36....30.05.10......????????...... . POZNAŃ.. . 0 Sralis Margolis.....36..5....32....06.07.2010....???.....Kraków... .. . ....1 Żolinka........28......3.....26.....25.07.2010..synek... Jaworzno.....0 ciamciaramciam...25...5...22...28.08.2010..Maksym...Wroc aw......0 Radosna27..........27....8.....22....08.09.2010...synek.. ...Kielce....0 Maadaa..........27.......8.....18.....07.10.2010........ ...UK...........0 Amarantowy....23......1......14......02.11.2010.......Tr jmiasto......0 MAMUSIE: NICK.......WIEK....TERM.POR.....IMIĘ.....WAGA.....MIAST O .....SN/CC Bratka.....27.....07.02.2010....Gabryś....2280g....Tró jm iasto...s misia1990...19....13.04.2010....Antoś... .2800g......Bielsko........sn bibi2206.....27.....29.04.2010. ...Zosia ....3800g .....wawa ........sn

Bratuś - dziewczyny na wizażu właśnie wspominają, że jelp jest świetny, ale często uczula dzidzie. Ponoć delikatniejszy jest dzidziuś i często kupowany właśnie zamiast Jelpa - ja go zakupiłam, ale nie jest jeszcze sprawdzony na Dzidku. Już poprałam wszystkie ciuszki, ale na dzidzie wciąż czekam :)

haha widzę że Tysia już wszystko wyjaśniła :)

Ciamcia - ja robiłam betę, ale był to 4-5 tydzien ciaży i miałąm 544,9. Zerknęłam teraz na ten wynik i tam mam podane zakresy. mIU//ml 0-5 - brak ciązy 9-130 - 3-4 tydzień ciązy 75-2600 - 4-5 tydzien ciąży itd. Skoro Twoja bratowa ma ponad 16 to wydaje mi się, że jest w ciąży w 3 tygodniu, ale nie jestem lekarzem ;) Najlepiej jakby powtórzyła badania za dwa dni i zweryfikowała czy beta sie zwiększa. Jeśli masz możliwość to skonsultuj wynik ze swoim lekarzem - myślę, ze nic go to nie będzie kosztować :)

Ja ma kolor active blue, a fotelik safe2go - dokładnie taki: http://www.allegro.pl/item986918474_super_zestaw_mutsy_4rider_z_safe2go.html#gallery Do tego stelaża pasuje też fotelik maxi cosi i na allegro czasami też się pojawiają zestawy z tymi fotelikami. Powodzenia w szukaniu. Jak użyję wózeczka na żywo to zdam jeszcze relacje :) A i jeszcze jedno polecam Ci hurtownię z artykułami dziecięcymi na zagnańskiej - ABC. Jest tam duży wybór i ceny porównywalne z allegro.

Radosna - my kupiliśmy Mutsy 4rider cały zestaw 3w1. Jeszcze nie próbowałam na "żywo", ale wydawał mi się najlepszym wyborem. Moja koleżanka też ma Mutsy i bardzo go sobie chwali. Rzeczywiście ceny są powalające - nam udało się kupic używany (jest w bardzo dobrym stanie) za 1500zł. Masz jeszcze czas także możesz "polowac" na All - czasami pojawiają sie ciekawe oferty. Pozdrawiam.

Będę miała chłopca, także nie będę oryginalna :) Jak widać dużo się ostatnio chłopców rodzi :) Do tego nie wiem czy ja tak zwracam uwagę, ale zauważyłyście, że jest bardzo dużo kobiet w ciąży? Ten rok to będzie wysyp dzieciaczków :) Tysia mam do Ciebie pytanie bo jesteśmy w podobnym okresie ciąży czy odczuwasz bóle brzucha jak na okres? Mi ostatnio coraz częściej brzuch twardnieje i zaczęły się pojawiać te bóle - ciekawe czy to te sławne bóle przepowiadające? :(

mada - u mnie to już 37 t leci :) Jestem ogromna, ale po za tym to ok. Zaczynam czuć już dziwne pobolewania brzucha, czasami nawet skurcze mam co 6 minut, ale szybko mijają - można jednak przypuszczać, że poród się zbliża ;) Od dwóch tygodni siedzę na L4 i już za przeproszeniem cipca dostaję :P W zeszłym tygodniu przygotowaliśmy już na tip top pokoik dla dzidzi i normalnie aż żal, że jeszcze jej tam nie ma - mam jednak nadzieję, że to już niedługo. Powiem Wam, że tak pod koniec to już ciężko - chociaż to też ponoć nie reguła. Ja niestety mam już 14 kg na + i one dają mi się we znaki. Na szczęście jestem w stanie jeszcze wszystko w domu zrobić bo bym chyba oszalała. Co jeszcze u siebie zauważyłam, że pod koniec kobieta bardzo się wycisza. Ja teraz głównie słucham muzyki, czytam , spaceruje ....no i sprzątam :P A dzidziuś z dnia na dzień czuć że jest coraz większy. Biedaczek nie za bardzo ma już miejsce i jak się zacznie rozprostowywać to ma się wrażenie, że za chwilę bokiem wyjdzie :) To tyle u mnie. Trzymaj się cieplutko i pomasuj brzuszek ode mnie :)

Radosna dzięki za odp. Jeśli chodzi o targi to ja też jutro się wybieram. Mój Mąż pracuje na targach i właśnie namawia mnie na jutrzejszy wypad tam - ponoć dużo fajnych gadżetów dla Dzidka. My to tylko jedziemy oblokać zabawki coby później zamówić przez internet. My praktycznie już wszystko kupiliśmy dla dzidzi także teraz czekam na poród :D Pozdrawiam

bratka - a jak brzuszek?? Duży?? Napisz ile przytyłaś w ciąży - jeśli to nie tajemnica ;) Słyszałam, że w ostatnim miesiącu już się nie tyje czy to prawda? Dzięki za odpowiedź :)

Hej :) maada - po wizycie wszystko ok, tzn nie wszystko, ale moje nastawienie ok. Lekarz endokrynolog naprawdę super. Wizyta trwała około 40minut i głównie na wyjaśnianiu mi wszystkiego. Generalnie chodzi o to, że na prawym płacie tarczycy mam małą zmianę, którą to zapewne jest powodem mojego podwyższonego TSH. Niestety mam tabletki hormonalne, czego bardzo nie chciałam, ale jest to mała dawka póki co. Lekarz twierdzi, ze należy ja przyjąć, żeby dziecko się dobrze rozwijało - więc biorę. Martwię się tylko tym, abym nie zaczęła szybciej przybierać na wadze. Bo do tej pory już mam 9 kg na plusie - maskara ;( Ale najwięcej to mi w brzuch i piersi poszło (choć tu i ówdzie też mam więcej :) ) No nic najważniejsze to zdrowie mojego dziecka - odchudzać się będę później. Ponoć TSH jest odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie m.in. przemiany materii i przy niedoczynności (to co mam) ta przemiana jest spowolniona, także leki powinny ją teraz unormować, a co za tym idzie waga powinna mniej wzrastać, ale jak to będzie w praktyce to się okaże. Jeśli chodzi o tą zmianę na płacie to po porodzie muszę zrobić biopsję - choć lekarz twierdzi, ze zmiana jest znikoma i najprawdopodobniej niegroźna, ale lepiej mieć pewność :) w marciu kolejna wizyta z wynikami badań - zobaczymy czy TSH spadnie. A skoro już piszecie o waszych M to ja Wam powiem, że mój też oszalał na punkcie dzidziusia. Mam cudownego Meża a teraz to już przechodzi sam siebie :) Też codziennie rozmawia z dzidzią nie spiewa bo tego to byśmy oboje nie przeżyli ;) Najbardziej to mi sie podobał jego ostatni tekst "Synku u nas tu jest super, mamy piękną zimę, przytulne mieszkanie i itd i nagle, a jakbyś Ty widział jaka mamusia jest ładna..." Hahaha umarłam ze śmiechu. I codziennie rano jak się budzi to mówi dzien dobry kochanie i dzien dobry Okruszku - jest to przesłodkie. Naprawdę cudowne jest to, ze mamy takie wsparcie z naszych M :) Ale naskrobałam - to tyle u mnie. Trzymajcie się ciepło dziewczynki :)

Ale sobie nick wpisałam :P

Mada - ja mam prawie całe opakowanie duphastonu. Brakuje jednej tabletki. Opakowanie powinno zawierać 20 tabletek, a jest 19. Jak coś to pisz na gg: 2402283.

Hej :) Powtórzyłam wczoraj badanie na TSH i dodatkowo zrobiłam na T4 i T3 i już nic z tego nie rozumiem. Moje wyniki: TSH 3,76 norma FT4 1,06 norma FT3 3,35 norma Tak na chłopski rozum wydaje się, ze jest ok. Ale ja się na tym nie znam. Wizytę mam jednak dopiero za tydzień w sobotę. Na razie trochę się uspokoiłam - może nie jest tak źle jak mnie nastraszył ginek. Chociaż męczy mnie jeszcze jedna sprawa. Od 14 tygodnia biorę feminatal400 i w składzie jest jod. Jak szłam na pierwsze badanie to z racji, że robiłam jeszcze inne z krwi musiałam być na czczo, czyli nie jadłam śniadania, a co za tym idzie nie brałam rano witamin. Wczoraj jak robiłam te badania to nie musiałam być na czczo, więc zjadłam płatki i wzięłam witaminy (czyt. jod również). Później sobie z tego zdałam sprawę. Ciekawe czy to mogło mieć wpływ na wynik badania? Tak przy okazji, któraś zastanawiała się czy dzidzia nie jest za duża, chyba Tysia jak dobrze pamiętam. Ja robiłam teraz usg w 20 t i 6 dniu ciąży i mój synuś miał 442g :) Lekarz mówił, że duży, ale to jeszcze nic. Kolega w pracy opowiadał mi że jego żona teraz tez była na usg (ten sam tydzień co ja) i ich dzieciak ma ponad 600 :D Także jak widać różnie te dzieciaczki rosną :) Każde ma swój rytm i jeśli lekarz nic nie mówi to na pewno jest ok :)

Iza - Żolinka ma racje. Ja zrobiłam test jak dobrze pamiętam dwa dni po terminie, rano i druga kreska była blada :) Powtórz test ale z samego rana. Najlepiej jest zrobić po terminie - choć to pewnie wiesz, Powodzenia :)