Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Vilemooo27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Vilemooo27

  1. Tak, będę rodziła na Czarnowie. Już zapisałam się do szkoły rodzenia :) Koleżanka rodziła i mówi że opieka super, ze położne są bardzo miłe i pomocne - no zobaczymy. Prawda jest jednak taka, ze ile kobiet tyle opinii :) Jeśli chodzi o Guzika to byłam u niego już dwa razy na badaniu genetycznym w 13 i 21 tygodniu ciąży, naprawdę wszystko dokładnie mierzył. Jeśli chodzi o imię to nie będę oryginalna Jakub Aleksandr - pierwszy typ to Męża :), który jest przeszczęsliwy, że będzie miał syna i oczywiście też na punkcie mojego brzuszka ześwirował :D Gada z nim codziennie, a wczoraj dostał kopniaka w ucho jak podsłuchiwał Okruszka :D
  2. Powtórzyłam dzisiaj badania (jutro wyniki) i udało mi się załatwić wizytę prywatną na najbliższą sobotę - do ponoć świetnego endokrynologa. PO wizycie zdam relacje. Dziękuję za miłe słowa :) Iza a jak można zbadać teraz obciążenia u dziecka? Może to głupie pytanie, ale jestem laikiem w tym temacie. Jeśli chodzi o decyzję o badaniu to lekarz wyskoczył tak ni z gruszki ni z pietruszki. Twierdzi, że za dużo przybrałam na wadze (7k 22 tydzień ciaży) i to że jestem zmęczona i śpiąca. Ale proszę Was żebyście się teraz Wy nie stresowały :P Jednak przeczytałam, że poziom tarczycy powinno się kontrolować w ciąży skoro to takie ważne. Mam nadzieję, ze ten poziom wzrósł teraz i tego będę się trzymać. Od 14 tygodnia biore feminatal 400 i on zawiera jod, może to też jest tym spowodowany, nie wiem postaram się wszystko wypytać i zdam Wam relacje. Przeczytałam, że stres ma tu duże znaczenie, a ja niestety również należę do tych osób co się wszystkim przejmują, ehhh, taki już mój urok. A nie wiem czy już pisałam, ale w sobotę byłam na USG połówkowym, na bardzo dobrym sprzęcie (dla Radosnej dr guzik na rondzie - polecany przez wszystkich) i z dzidkiem było wszystko ok i będę miała synka :) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję :)
  3. Radosna ogromniaste gratulacje :) Ale Ci się pięknie rozpoczął rok :) Pozdrowionka.
  4. To ja raz jeszcze na chwilkę... Tysiu z tego co pamiętam to jestesmy w podobnym okresie ciąży. Ja też nie codziennie czuję ruchy. Czasami są wyraźne a czasami takie delikatne kizianie - nie wiem jak to nazwać. Nie masz się co martwić. Dzieciątko teraz ma dużo miejsca :) Myślę, że na takie prawdziwe kopniaki musimy sobie jeszcze poczekać :)
  5. Cześć wszystkim, nie wiem czy mnie jeszcze ktoś pamięta, ale cały czas Was czytam. Radosna - ja opisywałam na tym wątku mój problem. Lekarz do którego poszłam na kontrole z informacją że zaczynamy się starać o dziecko skierował mnie na to właśnie badanie- HSG. Oczywiście nic nie informując o tym, że jest ono bardzo drogie (500zł), jest najczęściej wykonywane pod narkozą, albo ze znieczuleniem miejscowym i jest to badanie, które wykonuje się ostatecznie. Ja nie jestem specjalistą, ale tak wynika ze różnych for i opinii osób, które to przeszły. Faktem jest, że jeśli problem jest rzeczywiście z drożnością jajowodów to zachodzi się w ciąże zaraz po wykonaniu badania, ale zanim dojdzie do niego lekarz powinien wykonać badania podstawowe. Z tego co pamiętam to Ty zaszłaś w ciążę już raz także wydaję się, ze z drożnością nie ma problemu - choć mówię ja się kompletnie na tym nie znam. A le powiem Wam jedno, jak lekarz zaczął wymyslać mi najpierw polipy , a poźniej brak drożności to za cholere nie mogłam zajść w ciąże tak sobie te "choroby" nabiłam do głowy. Zmieniłam lekarza - ponoć na gorszego. Po wizycie u niego powiedział, że on nie widzi nic niepokojącego co by wskazywało na problem z zajściem w ciąże. Powiedział, że widzi pęcherzyk, który jeszcze nie pękł i lada dzień pęknie, więc polecił lampkę wina i przytulanka tego wieczoru i tak się stało i okazało się, że jestem w ciązy. Radosna ja absolutnie nie chciałabym Ci pisać jak masz postąpić bo nie jestem lekarzem i nie mam wiedzy, ale wiem jedno, ze psychika jest najważniejsza. Dziewczynki życzę Wam wszystkim, aby ten rok przyniósł Wam największy skarb - dzieciaczka, a brzuchatkom życzę szczęśliwego rozwiązania i zdrowiutkich bobasków- i oczywiście sobie też :) A tak w skrócie co u mnie. Jestem w 20 tygodniu ciąży i od paru dni moje szczęście czuje coraz intensywniej :D 07.01 mam USG połówkowe i mam nadzieję na zweryfikowanie co mieszka w moim brzuszku :) Pozdrawiam Was mocno i całuje.
×