A czy są psychiatrzy opłaceni przez NFZ czy tylko prywatni? Ostatnio jest u mnie krucho z pieniędzmi, a wizytę u psychiatry odkładam od około 5 lat, kiedy to chyba miałam największe załamanie nerwowe.. a rok temu świat mi się totalnie zawalił i od tego czasu nie mogę się podnieść.. wystarczy podniesiony ton głosu, a mi już się łzy cisną w oczy..nie wspominając o tym, że walczę z moimi zewnętrznymi objawami ciągłego denerwowania się.. i wcale mi to już nie wychodzi.