miłego dnia życzę

Sylwunia z tym alkoholem dla rodziców to też dobry pomysł ;) Fajerwerki być może też będziemy mieli, to jeszcze do ustalenia z managerem. I tak jak Dulcia muszę popytać o dekorację sali, kwiaty na pewno oni załatwiają, ale mam obawy co do dekoracji stołów i muszę się upewnić o kolorystykę, choć tak naprawdę wybiera się to na ok. 2 tyg. przed ślubem razem z menu.

Ja tylko na chwilkę. Sylwunia moja koleżanka bierze tabletki anty już kilka dobrych lat i pije dość dużo alkoholu, nie że pijaczka czy coś, ale jest osobą towarzyską i lubi wypić sobie piwo czy wino, więc wnioskuję, że nie ma większych przeciwwskazań. Zresztą ja też lubię czasem napić się winka czy piwa i nie widzę przeszkód, gdybym brała pigułki ;) Pozdrawiam Was !

Dulcia no to masz dobrą motywację do trzymania linii :) Ale powiem Wam, że jednak suknie w miarę wyszczuplają, przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie i nawet moja tak stwierdziła :p

Cześć nowe Forumowiczki Monia i Wierna :) Ida, no widzisz, natura jeszcze nie zrobiła CI niespodzianki ;) Ja z suknią też zwlekam bo nie umiem się zdecydować. Ale w salonie, który w sumie najbardziej biorę pod uwagę wystarczy przyjść na 4 m-ce przed a oni i tak szyją na każdą panną młodą. Ja jestem niziutka, więc gotowej i tak bym nie mogła kupić bo automatycznie wszystko wychodzi w innym miejscu niż powinno na figurze no i musieliby sporo jej uciąć na dole ;) A na buty jeszcze poczekam aż dostaną w tym salonie i będę wiedzieć, że pasują do sukni. Kurcze, znowu podłapałam przeziębienie bo mój braciszek ostatnio był chory. Wczoraj bolało mnie gardło i ciekło z nosa, ale dziś już lepiej.

No wymyślili z tym kodem :-/ też muszę pisać kolejny raz. Nie ma jak utrudniać ludziom życie. Lepiej sobie od razu skopiować tekst w razie nieudanej próby wpisania kodu. Nie martw się Ida, zdarzają się różne wahania. Ostatnio też miałam krótsze @, raz nawet tylko 3 dni i z obawy o plamienie w ciąży (naczytałam się tutaj o okresach w ciąży ;p ) robiłam nawet test. Teraz już mam chyba normalnie. Ale wiem, że @ może się spóźnić nawet i 2 tyg. albo może być bardziej skąpe. No ale jak masz się denerwować niepotrzebnie to zawsze możesz zrobić test.

Boję się trochę brać tabletki bo jak już kiedyś dawniej tu pisałam mam problemy z tarczycą - z samą nią wiąże się tycie, choć ja w miarę utrzymuję wagę, nie przekraczam pewnego pułapu. No i właśnie obawiam się, aby później nie mieć problemów z ciążą (choć lekarz mówi, że można brać tabletki anty), no ale jak już to stosowałabym antykoncepcję tylko teraz, a o dziecko chcielibyśmy się starać gdzieś za 2 lata najprędzej, najpierw i tak musiałabym mieć w miarę unormowane hormony.

A właśnie, a odstawiłaś plastry, tak? Bo inaczej chyba byś miała w tym tyg. przerwy normalnie ?

Hej :) Nie wiem co Ci powiedzieć, z jednej strony jakby się okazała ciąża to trochę głupio, że już teraz, a z drugiej do wesela już nie tak daleko, no ale to na pewno nie jest komfort być w 6 m-cu na swoim weselu ;) Może jednak Ci się spóźni ;) Ja akurat wczoraj dostałam a boli mnie głowa i jestem słaba. A jaką mam ochotę na słodkie, że masakra.

Co do listy prezentów, to z pewnością fajna sprawa, ale u nas jeszcze się to nie przyjęło, a jeżeli umieścić to np. w Internecie to raczej tylko młodzi mieliby do tego dostęp. Jeżeli przy zapraszaniu ktoś zapyta co byśmy woleli to powiemy, że kasę, a jak ktoś coś kupi to kupi ;) Ostatnio dawaliśmy na wesele wino zamiast kwiatów bo tak chcieli Młodzi, tzn. my i tak daliśmy jeszcze oprócz wina mały bukiet. My raczej nie będziemy sobie niczego życzyć. A co do podróży to jeszcze nie wiemy, teraz już chyba bardziej opłaca się czekać na lasty bo promocje są do końca grudnia/stycznia. A może pojedziemy gdzieś samochodem.

Cześć dziewczyny :) Ale jestem dziś śpiąca, Mój nocował u mnie i nie wyspałam się, co chwilę się budziłam, zapowiedziałam już, że musimy mieć bardzo duże łóżko, żeby się wyspać razem :) Mój nie wie o tym forum, ale wie ogólnie, że czytam różne fora i czasem mu napomknę, że na forum piszą, że coś tam ;) ale nie zdradzam źródła tego hehe. W końcu każdy musi mieć taki swój mały świat tylko dla siebie ;) Dziewczyny trzymam kciuki za zdanie egzaminów! Nie przejmujcie sie, każdemu zdarzała się poprawka, ale na pewno teraz zdacie :) My jutro będziemy w centrum handlowym przy okazji pójścia do kina i chcemy pooglądać obrączki, a właściwie poprzymierzać bo chcielibyśmy klasyczne żółte złoto, bez żłobień raczej, nie za szerokie. No zobaczymy :) Życzę Wam udanych Walentynek ;) Wiem, jesteśmy zakochane cały rok, no ale fajnie jest sobie umilić taki dzień

Witajcie kobietki! Dulcia podoba mi się ta pierwsza fryzura bo też jestem blondynka, ale ja niestety nie jestem przyzwyczajona do całych upiętych włosów i mam wrażenie, że mi tak nie pasuje, chciałabym mieć rozpuszczone a tylko część spiętą do welonu. Bolerko będę na pewno miała, chyba coś takiego jak wkleiłyście. Nie mam jeszcze sukni, ale wiem, że bolerko chcę mieć ;) Na razie nie umiem się skupić na przygotowaniach bo ciągle przeglądam ogłoszenia o pracę, a zależy mi by jak najszybciej ją znaleźć.

Niebieska, to pewnie Ci ulżyło ;) A ja właśnie teraz mam dostać, ale są już oznaki, a dziś rozbolała mnie głowa, co miewam właśnie w tych dniach. A na Walentynki idziemy do kina i na kolację ;)

Witaj siasia86 :) Czeka Cię teraz duże wydarzenie :) Ida, widze, że mamy bardzo podobnie, ja tez sie boje wpadki, okresu na wesele - a na razie na to wskazuje, ze tak trafi, chyba że mi sie jeszcze poprzesuwa... Ja z kolei zastanawiam sie nad braniem plastrow, jak juz kiedys pisałysmy o tym. Ostatnio siedze w domu a wieczorem i tak nic mi sie nie chce i nie mam ochoty na figle. To ciekawe, bo mam ochote raczej w ciagu dnia jak Moj jest w pracy ;)

Cześć Dziewczyny :) ale się rozpisałyście :) Ida nie przejmuj się teściową, najważniejsze, że Twój facet stoi po Twojej stronie i wie jak jest, bo najgorsze jak trafi się facet maminsynek zapatrzony w mamusię. No ale Tobie to nie grozi ;) Ładne zaproszenia dziewczyny :) my jeszcze ostatecznie nie zdecydowaliśmy się bo nie chcemy też żeby były zbyt drogie :-/ bo do tego jeszcze chcemy winietki i zawieszki, a mi też podobają się te droższe, ręcznie robione. Siedzę teraz w domu, zarejestrowałam się jako bezrobotna ;p czytam książkę, aby się podszkolić, byłam też na mieście zrobić trochę zakupów. W weekend byłam na Sherlocku, fajne, podobało nam się, no ale zalezy też czy ktoś lubi takie klimaty ;) Pozdrawiam !!!

Cześć kobietki :) U Was tez taka zima? U mnie sypie, że hej. Rano były kiepskie drogi. Mamy już za sobą nauki :) poszło gładko, szybko, żadnych wykresów do zrobienia ;) Ale w sumie fajnie, że babka opowiedziała szczegółowo o cyklu. Teraz będę miała dużo wolnego to będę miała dużo czasu na rozejrzenie się za suknią, zaproszeniami itp. Dar_ia przez zimę włosy się niestety niszczą, jeszcze jak czapkę się nosi, elektryzują. Mi fryzjerka też powiedziała, że mam podniszczone i dlatego nie zafarbowała mi całości, tylko odrosty. Ale jak podcięłam i stosuję ich odżywkę to są już lepsze, gładsze.

Mariolka, zapomniałam napisać, że podobają mi suknie właśnie w stylu podobnym do tej, którą wybrałaś :) widziałam nawet tę sukienkę na stronie Madonny. Tyle, że jak na razie to mam do wyboru podobne kroje w miejscowych salonach nie tak markowych. Modele z tego roku kosztują ok. 2 600 zł.

Też mi się strasznie przetłuszczają, czasem to wręcz masakra, a używam szamponu do włosów przetłuszczających. Myję co 2 dzień, czasem codziennie jak widzę, że na 2 dzień już nie będę mogła się pokazać w takich włosach :)

Ida czym Ty je karmisz? ;p Mi w sumie też szybko rosną, ale chyba nie aż tak. Ja podcięłam teraz ok. 5 cm i mam do zapięcia stanika właśnie, poprzednio długo nie obcinałam i miałam już aż za długie. Do wesela nie będę obcinać więcej jak 2-3 cm, żeby końcówki ładnie wyglądały.

A co do psychologii - to też i nie moja działka. Miałam tylko na studiach 1 przedmiot o psychologii, raczej tak ogólnie, ale szczerze mówiąc dosyć olany, bo nie był do niczego potrzebny ;p

No ale zawsze czujesz się coś lżejsza ;) Mariolka, my jeszcze też nie mamy zaproszeń, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie podejmiemy konkretne kroki :) i rozejrzymy się za obrączkami. Ostatnio pisałyśmy o włosach. Ja jestem teraz bardziej blondyna niż byłam heh, ale jestem zadowolona, w ciemnych zbytnio by mi nie pasowało bo mam jasną karnację, no a do ślubu na pewno chcę być blond skoro zawsze byłam. Po tej wizycie u fryzjera włosy mam fajne gładziutkie, kupiłam sobie dobrą odżywkę.

Cześć Ida :) Zazdroszczę Ci tych 3 kg mniej ;) ja ostatnio jem dość nieregularnie, rano w południe praktycznie wcale a potem po południu dopiero obiad i czasem kolację, ale stresuję się ciągle pracą. Jestem już w takim wieku, że chciałabym mieć w miarę ustabilizowane życie zawodowe, a po roku praktycznie od początku będę musiała zaczynać. Zaliczyliśmy pierwsze nauki, było lajtowo, babka pogadała ogólnie jak mamy się do siebie odnosić, że mamy szczerze rozmawiać, wybaczać itp. Mamy jeszcze spotkanie z księdzem i jedno z babką w ramach poradni. W przyszłym tyg. więc chyba pojadę oglądać sukienki :) Mogłaby się już ta zima skończyć bo człowiek jest ociężały i czuję sie jak niedźwiedź w grubym odzieniu ;)

Cześć :) oj chciałabym mieć suknię upatrzoną... Niebieska to fajnie, że uda Ci się z tym księdzem, my mamy w przyszłym tyg. nauki, no mam nadzieję, że się odbędą :) Tymczasem byłam dziś u fryzjera zrobić sobie odrosty, skrócić trochę, mam teraz jakieś osłabione włosy, ale mniejsza o to. Zarezerwowałam wstępnie termin na fryzurę do ślubu :) Następnym razem jak pójdę do fryzjera, gdzieś około świąt to chcę sobie pokręcić, aby zobaczyć jak mi w kręconych bo chciałabym takie do ślubu, nie wiem czy całe czy u nasady proste, okaże się ;) Trochę dołuję się pracą, a raczej tym, że muszę jej szukać i mam wahania nastrojów od optymizmu i przekonania, że widzę siebie w jakiejś fajnej firmie po dół totalny :-/ A teraz jeszcze tyle wydatków...

Cześć Kobietki :) Nie odzywałam się ostatnio bo podłapałam małego doła z powodu pracy, nie przedłużą mi umowy... Próbuję się zebrać w sobie i zmotywować. A co do sukienki - Kiniam mi też się podoba :) w moich okolicach jakoś nie umiem wypatrzec nic fajnego i tak jak Ty Idelajda myśle, że z sukienka bedzie najwiekszy problem. W przyszłym tyg. jeszcze przejade sie obejrzec ten model, ktorego nie bylo ostatnio tu w salonie a ktory mi sie podoba na necie. Moze akurat? Ale te suknie jednak inaczej wygladaja na necie, na żywo i na nas samych.. Byłam na 1 lekcji kursu tańca, bardzo fajnie było, poznalismy podstawowe kroki do walca ang. i rumby :) Idelajda jak tam Twoja dieta i ćwiczenia? Staram się jeść mniej i unikać słodyczy, no i zaczęłam ćwiczyć na stepperze :) no ale to dopiero początek. W piątek na poprawę humoru idę do fryzjera i popytam o fryzurę ślubna.

Cześć Wam :) to ja też spróbuję :) No z tymi sukniami to największy problem. Najgorsze, że mi się mało która widzi na mnie. Ale w gruncie rzeczy ciężko się zdecydować na jedną. W dodatku koleżanki, znajome mają inny gust, no i nie wiem kto mi doradzi. Też byłam wczoraj w salonie, ale pani nie pozwoliła zrobić zdjęcia, dopiero jak się kupi :-/ przymierzyłam 3 sukienki, ale tylko 1 z nich mi się podobała, tamte dla porównania kroju i koloru. Podobają mi się też ecru, no ale zawsze chciałam do ślubu białą.. a ten model, który chciałam zobaczyć nie jest jeszcze w tym salonie, ale pojadę może w przyszłym tyg. do tego, w którym jest (w mieście sąsiadującym). W każdym razie już chyba wiem mniej więcej w jakim fasonie mi dobrze. Jak pójdę do fryzjera pod koniec miesiąca to zapiszę się na fryzurę próbną.

Hej :) No też zauważyłam, że dziewczyny się poukrywały ;) To jestem z Ciebie dumna :D mi na razie średnio idzie ;) Planuję dziś odwiedzić salon sukien bo mają nowe modele, ale zobaczymy czy mi się będzie chciało po pracy.