ORBS

DO :AKWIZYTORKA NIE WEJDZIE: Dobrze że czyta Pani uważnie- chociaż tyle. Gdyby była Pani taką cwaniarą jak ja choć w 10% to wykazałaby się Pani większym intelektem. Jak narazie żadne z Pani komentarzy ani nie wpływają negatywnie na moją działalność i nie wpłyną ,ani nie robią na mnie żadnego wrażenia. Tylko pozostaje mi współczuć ze względu na jad którym Pani zieje To wszystko obróci się przeciwko Pani- tak zawsze bywa w życiu.

Do Brenda 27 Dzięki za zrozumienie. Ponieważ miałaś podobna sytuację doskonale wiesz dlaczego u mnie takie nastawienie i skąd entuzjazm. W sumie to mogę Cię pocieszyć- że z tym nadmiernym owłosieniem to możemy podać sobie ręce- ja muszę męczyć się również depilatorem albo co 2 dzień minimum golić duże obszary swojego ciała:) Ale z tym się pogodziłam razem z moją siostrą, która też zmaga się z tym samym mankamentem. Do : PYTANIE DO ORBS Tak -jest to wyczuwalne- i rozumiem że ktoś może mieć przed tym opory. Pewnie może być to kłopotliwe w momencie gdy nie mamy partnera i zapoznajemy kogoś w naszym życiu i musimy mu o tym powiedzieć.Ale i tu nie widzę osobiście problemu nie do rozwiązania. Wszystko zależy od naszego nastawienia i czy my tak naprawdę chcemy nosić uzupełnienie- bo jeśli nie czujemy się w nim dobrze, nam samym ono przeszkadza, źle się z nim czujemy- to w takiej sytuacji będzie nam źle jeśli ktokolwiek będzie chciał zbliżyć do nas ręce. Ja polubiłam je więc i mój partner je polubił, pozwalam mu dotykać się w okolicach najbardziej newralgicznych na głowie- bo co ja mam do ukrycia? Ale mój komfort wynika z tego, że ja je lubię i akceptuję. Przyzwyczaiłam się do niego, na początku tez płakałam jak Pati, nie do końca radziłam sobie z tym jak mi się wydawało że będę sobie radzić- ale taki stan trwał przez jakiś okres. Na początku je czułam, po jakimś czasie przestałam. Z mojego punktu widzenia było warto i do tej pory wymaga ono ode mnie jakiś poświęceń- ale jak sobie przypomnę moje problemy z moimi włosami- to nie chciałabym znowu być smutna tylko dlatego, że nie mogę ładnie wyglądać. Wyglądam tak jak chciałam- a co inni na te temat sądzą czy to doklejane czy doszywane to ja mam to serdecznie w nosie. Z reszta najwięcej osób negatywnie nastawionych wobec mojego pomysłu spotykam wśród osób zmagających się z łysieniem- osoby z którymi mam kontakt w pracy zawodowej czy życiu na co dzień są bardziej entuzjastyczne wobec mojego wyboru- i wiem kiedy te opinie są szczere a kiedy mogą nie być- bo to widać. Jestem jaka jestem, otrzymałam tylko jedno życie- i jeśli doczepiane włosy mogą dodać mi uroku czy pewności siebie i poprawić humor a a przede wszystkim nie robię sobie krzywdy i czuję się w nich dobrze- to ja na to idę. Nie będę się zamartwiać całe życie tym, że nie mam takich włosów o jakich marzę, a które widzę wszędzie gdziekolwiek się ruszę. Nie będę już słuchać u fryzjera, że tej fryzury nie można u pani wykonać bo ma Pani bardzo liche te włoski. To już za mną. Uzupełnienia bardzo szybko poszły do przodu w swej innowacyjności- mam nadzieję, że wkońcu osiągną taki pułap, że już nikt nic nie wyczuje i nie zobaczy:) I tego Wam życzę. I proszę nie piszcie, że to moja propaganda bo to żałosne- ja piszę wam to co ja czuję i jak ja sobie z tym radzę- poprostu. Pozdrawiam

Witajcie dziewczyny:) Przede wszystkim chciałabym zacząć od kwestii tego kim jestem:)Jestem tak jak wy zwykłą dziewczyną, wywodzącą się z przeciętnej polskiej rodziny niezbyt opływającej w dobra materialne- poprostu zwykłą kobietą. Nie jestem żadną bogatą handlarką internetową:):) która ma kupę kasy i czasu i pindrzy się non-stop przed lustrem:) Ja pracuję tak jak każda z Was- skończyłam studia na dwóch kierunkach i dlatego doskonale wiem co to brak pieniędzy , w dodatku wykształciłam się na kierunkach przynoszących niezbyt duże korzyści materialne- jestem nauczycielem i pielęgniarką. Uwielbiam obydwa zawody ale niestety sama satysfakcja z własnego z wykształcenia czy z edukowania młodych osób i niesienia pomocy chorym na długo nie wystarczy. Otworzyłam działalność i chcę się rozwijać, moja pasja związana z włosami a raczej obsesja na ich punkcie:) sprawiła, że odświeżyłam dawne kontakty, spotkałam na drodze właściwe osoby, które mi w tym pomogły. To wszystko. Moim celem było sprawienie żeby ten rodzaj uzupełnienia stał się dostępny też dla przeciętnych osób bo właśnie mnie nie było stać na to by skorzystać z klinik, poprostu nie miałabym szans nawet na to by tam się udać. I wcale nie neguję ich cen i nie mogę i nie chcę z nimi konkurować- mają budynki, gabinety, sklepy,fryzjera , itd. Ale nie wszystkich stać na takie luksusy. Dlatego nie zarabiam kokosów jak niektórzy podejrzewają- postawiłam na niskie marże by stanowić alternatywę dla tych, którzy nie mogą nawet pomarzyć o tym by przekroczyć próg znanych firm. Czas wolny ... praktycznie nie mam go wogóle ostatnio::D ale z natury jestem pracoholikiem więc jakoś to znoszę;) Wracając do mojego podejścia do włosów doczepianych to muszę powiedzieć, że nigdy ale to przenigdy nie byłabym zdolna komukolwiek wmawiać, że włosy doczepiane są lepsze od naturalnych i żeby zgolił głowę na łyso bo przecież takie tu piękne loczyska na niego czekają. Oczywiście, że nie!!!! Byłabym chyba głupia! Ale problem jest tu złożony i jest znaczna różnica między mną a osobami, które mają do czynienia z łysieniem. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że dla wielu z Was mój entuzjazm a już zgolenie własnych włosów jest co najmniej niezrozumiałe żeby nie powiedzieć nielogiczne, podejrzane czy oscylujące gdzieś na pograniczu szaleństwa. Wiem- bo widzę jakie reakcje mają dziewczyny, które się ze mną spotykają. Każdy z nas jest inny, każdy ma inną sytuację.Spróbujcie spojrzeć na to z innej strony. Jest wśród Was dość spora ilość osób, która miała piękne włosy do czasu tej wstrętnej choroby, jako małe dziewczynki nosiłyście warkocze, kitki, jako dorastające dziewczyny miałyście możność zrobienia sobie różnych modnych fryzur- dlatego chcecie walczyć, szukać wyjścia, rozwiązań-chcecie wygrać. Inna zaś grupa to dziewczyny o przeciętnych albo nawet dość słabych włosach, którym przyszło borykać się z łysieniem, ale które nie specjalnie przywiązywały wagę do tego ile tych włosów było, były i to najważniejsze, własne włosy , które przy odpowiednim ścięciu dawały efekt zadowalający i czułyście się w nich atrakcyjne. Te osoby też nie mogą się z tym pogodzić i stąd chęć walki i powrotu do stanu pierwotnego.I ja to rozumiem i nawet nie mam zamiaru z tym dyskutować. Ja jestem osobą która miała włosy rzadkie, nie tragicznie rzadkie z prześwitami ale mysi ogonek po związaniu był:) nigdy nie mogły być dłuższe, najlepiej wyglądały przy krótkiej fryzurze albo za ucho, jakiś bob. W krótkiej fryzurze dość dobrze wyglądałam (nawet powiem, że mój tato mnie uwielbiał w niej):) bob- bardzo mi się podoba ale nie u mnie, zresztą taki bob jak mi się podoba wymaga gęstych włosów- a mój to był bobek:) a nie bob. I to nie jest kwestia tego, że osoba która ma cienkie włosy to już źle wygada w moje opinii. Nie! mam koleżankę, która nie ma dużo włosów i ma je długie do połowy pleców- ale jest posiadaczką włosa jakoś tak zdrowego, jakoś tak pieknego, że to w rezultacie ślicznie wygląda. Poprostu włos cienki czy rzadki nie równy jest innemu rzadkiemu. Moje włosy były rzadkie i cienkie i do tego jakoś się plątały, mechaciły i Bóg jeden wie co one mogły- skazane poprostu na krótką fryzurę, w której ja nie czułam się dobrze i do całości jakby było mało wielkie czoło:) i piękne zakola:). Całe dzieciństwo spędziłam w takiej fryzurze- więc naprawdę dość;) A chciałam mieć długie, gęste włosy- poprostu chciałam mieć takie włosy jak inne dziewczyny. Czy cięzko to zrozumieć? Ja poprostu nie chciałam walczyć, nie zależało mi na nich- ot cała tajemnica. Ja od dziecka marzę o długich włosach!!!!od przedszkola!!!!- pamiętam dobrze wszystkie postacie w długich włosach z mojego przedszkola- widzę je dokładnie:) A więc moja sytuacja polega na tym, że nie walczę z chorobą, nie mam takich środków aby walczyć z moimi włosami- nie ma środków na mój problem. Jedynym środkiem na mój dylemat jest doczepienie tego co natura mi poskąpiła a o czym marzyłam.Mam wiele innych niedociągnięć:) ale one jakoś nigdy nie robiły na mnie takiego wrażenia jak włosy. I powiem Wam, że mam w nosie co ktoś o mnie pomyśli. Wiem, że w głowie mam poukładane i nie jestem typem lalki Barbi dla której nie ma nic ponad wygląd. Poza ty w czym lepsza jest ode mnie dziewczyna z plastikowym biustem czy doczepianymi paznokciami, z wkręcanymi białymi zębami, powiększonymi ustami czy z botoxem w policzkach, których jest więcej aniżeli nam się wydaje? Dlaczego wszystkie te Panie nie robią na Was wrażenia takiego jak ktoś kto doczepia włosy? Myślę, że Nasze babcie były już bardziej otwarte w tym temacie- na mojej babci nie zrobiło to żadnego wrażenia:D Pytała tylko a jak to się robi dziecko? I tyle w temacie. Oczywiście naturalną rzeczą jest, że gdyby to były moje włosy to nie ma porównania- ale tak nigdy nie będzie (no chyba że cud nastąpi:) więc musiałam przyzwyczaić się do tej myśli- że będę miała doczepiane albo skazana jestem na swoje liche włosy które doprowadzały mnie do szału, psuły mi humor i nigdy się nie czułam w nich dobrze. A zgolenie przyszło z czasem- nie od razu- bo samej mi się to nie mieściło w głowie. Najpierw nauczyłam się montażu z własnymi włosami- ale po czasie stwierdziłam, że skoro polubiłam doczepiane to dużo bardziej wygodniejsze byłoby ich usunięcie. To wszystko. Podsumowując myślę, że każdy z nas wie co jest najlepszym rozwiązaniem. Może być między nami nawet taka osoba, która będzie czuć się lepiej w chustce aniżeli sztucznych włosach- nie wykluczam tego. Ale są też osoby , które już na samą myśl o chustce zalewają się łzami i walka o włosy w chustce może być dla nich czymś trudnym do przebrnięcia. To są trudne tematy bo każda z nas czuje inaczej i ma inna sytuację. W każdym razie jeśli mogłam komuś pomóc swoim nastawieniem to miło mi i się cieszę pomimo tego,że moje intencje mogą być postrzegane wyłącznie przez pryzmat mojej działalności. Też jestem podejrzliwa i nieufna , może ostrożna - dlatego wcale mnie to nie dziwi. Natomiast jeśli kogoś to denerwuje to też nie będę z tym dyskutować- może i tak być. Jeśli komuś przychodzi na myśl, iż wszystko co pisze czasami o tych moich niebiańskich włosach i moim entuzjazmie to tylko fałszywe opowiastki mające namówić do skorzystania z moich usług i jest w 100% przekonany o tym dedykuję poniższy cytat z Jonathana Carolla- myślę że doskonale ilustruje to co chciałabym przekazać: "Jedna z najokrutniejszych lekcji życia : To, co się liczy dla nas, nie musi się liczyć dla innych, nawet jeżeli jesteśmy sobie bliscy. Inni niekoniecznie kochają to, co my, czy nienawidzą to, co my. Nasza prawda bywa dla nich kłamstwem." I tak chyba właśnie jest! Pozdrawiam serdecznie!

oto link :) http://forum.gazeta.pl/forum/w,100198,117332209,117332209,Nowe_forum_o_lysieniu_plackowatym_Alopecia_Areata.html

Mam takie samo prawo jak i wszyscy- przynajmniej robię to jawnie- poprostu. Nie gram bo nie znoszę tego typu zachowań- i wiemy o czym mowa. I nie ukrywam się pod rożnymi nickami i nie kasuję niczego , nie ukrywam- poprostu jestem. Pozdrawiam

Witajcie, Można się tylko domyślać co się porobiło:) A nie jest trudno się domyślić. Ale jest nowe forum: " nowe forum łysienie plackowate..." Miłego dnia!

Witam serdecznie dziewczyny, Jeśli potrzebowałyście akcesoria do uzupełnień to zapraszam na allegro(użytkownik orbsik)- mam obecnie stałe dostawy taśm, czepków , główek w atrakcyjnej cenie. Miłego dnia! Sylwia J. (Secret Hair 4 U)

Witam Panią anonim, Nie jestem she80- to po pierwsze, Po drugie nie jestem hieną bo to samo mogłaby Pani powiedzieć o każdym sprzedawcy nawet chleba. Po trzecie nie zasługuje sobie na takie epitety więc proszę o powstrzymanie się w wydawaniu opinii na temat mojej osoby. Kolejna sprawa- jak już będzie Pani miała takie doświadczenie z uzupełnieniami jak ja to mogę z Panią podyskutować. Najpierw proszę odwiedzić wszystkie firmy, porównać sobie oferty i wybrać dla siebie opcje odpowiednią- ale nigdy proszę w tak wymowny sposób nie krytykować bo jakbym miała słuchać takich osób jak Pani wcześniej jak zaczynałam i - to do tej pory na pewno nie miałabym swojego uzupełnienia.Najgorzej jest gdy w temat wtrąca się osoba bez żadnego doświadczenia. A to, że trafiła się klientka niezadowolona- to o niczym nie świadczy przy tylu zamówieniach- więc niech sobie Pani daruje te zgryźliwości, ponieważ jak Bóg mi świadkiem nie ma żadnej gwarancji, że będzie zadowolona gdziekolwiek indziej.To samo tyczy się Pani czy mnie czy kogokolwiek innego. Inna sprawą jest reklamacja, które nie została złożona - wciąż zresztą nie mam pojęcia która to klientka. I wcale nie zależy mi na tym by cokolwiek "opychać"jak hiena!!!! tylko staram się dbać o to by klient był zadowolony- no ale tu nie miałam możliwości nawet wykazać się i sprawdzić reklamację. I proszę mi nie zarzucać że nie znoszę krytyki- poprostu nie życzę sobie tu na forum takich epitetów jak "hiena"na mój temat- bo nie uważam abym na nie zasłużyła. A co do mojej działalności- to nie jest to żadna pomoc- prowadzę firmę i rozwijam się i ku pani rozczarowaniu mam dużo klientek zadowolonych. każda firma ma klientów zadowolonych i tych którzy są rozczarowani. Niestety włosy- to jest bardzo ciężki i trudny zakup- najłatwiej jest wtedy gdy jesteśmy już po tym pierwszym razie.Dlatego dla tych którzy maja wątpliwości proponuje odwiedzenie wszystkich możliwych miejsc i wtedy podjęcie decyzji. I jeszcze raz proszę Panią o bardziej kulturalne wyrażanie się na mój temat- bo nie znoszę braku kultury. Jeszcze nikogo tu nigdy nie obraziłam- pomijając fakt, że wogóle mnie Pani nie zna. Nie pomyślała Pani, że może to być krzywdzące dla kogoś???!!!

W ten sposób naprawdę nic nie wskórasz. Poziom Twoich gierek jest tak niski, że aż przykro. Najpierw przemyśl swoją strategię, potem poradź się kogoś i dopiero wciel to w życie jeśli inaczej się nie da. Nie o mnie wydajesz świadectwo- tylko o sobie samej:(

Może jak czarownica:D Pokaz jak ty wyglądasz :D

Już odchodzę moja droga- wedle życzenia- nie mam zamiaru tu być ani chwili dłużej - reprezentuję trochę inny poziom aniżeli ty. A moja reklama płatna niech Cię nie interesuje- a jak byłabyś na tyle spostrzegawcza to byś ją w mig zauważyła:) ale niestety węszysz nie tam gdzie trzeba!!!!!!!!!!

A jeszcze jedno: Tak długo na tym forum i bez loginu? Tez się mnie boisz? :D Musze być straszna! Sama zaczynam się bać

A poza tym wybacz: ale nie będziesz mi mówić gdzie i jak mam się reklamować- bo jesteśmy w wolnym kraju

Witam, Oczywiście masz prawo do wyrażania swojej opinii- i niech tak pozostanie: Jestem okrutną osobą, która inwigiluje, nabiera, oszukuje i zdziera kasę:) Teraz jesteś zadowolona? Chciałaś to usłyszeć?- to proszę! Jeśli jesteś pewna co do swoich przekonań co do mojej osoby- to ja tego nie mam zamiaru zmieniać. I życzę Ci abyś znalazła takiego sprzedawce, który nie będzie oszukiwał tak jak ja. Powodzenia!

Do "dadane to ty masz" Muszę Panią ucieszyć- może Pani już zająć moje miejsce. Szkoda mi czasu na czytanie takich wpisów jak Pani i ich komentowanie bo to nic nie daje i niczego Pani nie nauczy. Już tak jest że zawiść nie bardzo szkodzi temu przeciw komu ją kierujemy,bo ten może ją zlekceważyć.Szkodzi jednak zawistnemu i przyprawia go o męki... Niech się Pani nad tym zastanowi. Pozdrawiam

Hej Adag:) Ale ja nie noszę indyjskiego włosa.Noszę malezyjski albo europejski. Najczęściej zamawiam dla klientek europejski i było już u mnie wiele klientek które miały uzupełnienia wykonane w Polsce i były takie same- to nie jest kwestia włosa adag. To samo dotyczy się bazy- baza na siatce jest najlepszą bazą- najbardziej naturalnie wyglądającą- bazy w których nie ma przedziałka- które widzę często u swoich klientek-co uzyskuje się specjalna metodą tkania- żeby nie było widać supełków- to przeżytek moim zdaniem i nigdy bym tego nie założyła- nie za te pieniądze. Już lepsza jest mikroskóra bo przynajmniej naturalniej wygląda choć w tym gorąco albo monofilamet jesli odpowiednio tkany aby ten przedziałek był- choć jest sztywny. Myślę, że warto pochodzić , popytać, zobaczyć tak jak wspomniałaś- bo to najlepsze rozwiązanie pozdrawiam

do "Orbs przecież ty nie łysiejesz" A Pani nic do tego bo to Pani pojawia się wszędzie tam gdzie ja jestem. Też Pani gratuluję!!!! pewnie ma Pani w tym interes:) Ja jestem tam gdzie klient, a Pani tam gdzie ja:D:D Nie pomyliła Pani kierunków????:D Proszę wybaczyć mi cynizm ale to jest żałosne.

Dzięki Pati- tym razem inaczej czytało mi się Twoja wypowiedź. I zgadzam się z Tobą- dlatego nie mam żalu do Czarnej Kitki, że skrytykowała uzupełnienie- każdy z nas ma do tego prawo. Ale mam żal, że nie chce mi powiedzieć kim jest- bo skąd mam mieć pewność, że to co ona twierdzi to prawda? Na podstawie szczegółów które podaje? dziennie rozsyłam materiały ok. 20 osobom- każdy może tak napisać chocby dlatego by mnie oczernić np. Nie chcę jej tu podejrzewać o jakieś gry- nie! Ale ja mam wszystko w komputerze- chciałam poprostu zajrzeć, zobaczyć jak wyglądało jej zamówienie, jak przebiegała rozmowa- chciałam się poprostu odnieść do jej zarzutów. Ale Czarna Kitka a nie chce mi dać tej szansy. Ok, trudno. Dlaczego nie zareklamowała uzupełnienia skoro twierdzi że było za małe? o 1 cm? Przy róznicy 1 cm w obwodzie nie powinno być aż takich problemów! Ja poprostu nie potrafię jej zrozumieć.Takie rzeczy się reklamuje- to proste. Myślę, że każdy z nas wie, że nie ma na świecie takiego sprzedawcy ani takiego produktu, który zadowoliłby wszystkich w 100%. Jest to niemożliwe. Być może jest tak, że jedni potrzebują wskazówek, montażu , pomocy aby zacząć na własną rękę- nie przeczę- dlatego firmy oferujące takie usługi też są potrzebne- właśnie dla takich osób. Dla mnie to za duże pieniądze zwłaszcza że włos jest taki sam i nikt nie będzie ze mną dyskutował, że tak nie jest. Widziałam już uzupełnienia z wielu polskich firm. Co do dziewczyn to nie sądzę że staną za mną murem Pati- tak naprawdę widziała mnie z tego forum tylko GASZCZ i ADAG- i to że jestem sympatyczna czy inna nie będzie wpływać na ich opinię. Będą starać się być obiektywne. Nie widzę powodów ku temu aby nie można było pisać tu o mnie negatywnie- ja nikomu tego nie zabroniłam czy Broń Boże nie groziłam nikomu. I dlatego dziękuję, że to dotarło do Ciebie. Myślę też że uzupełnienia to naprawdę kwestia wielu doświadczeń- czasami rozczarowań- mam klientkę która zamawiała z jednej firmy 2 uzupełnienia i z jednego była zadowolona , a drugie wogóle jej nie odpowiadało. Ja np. na początku miałam moment rezygnacji- coś mi nie grało z włosami- czułam, że pomimo naturalnego wyglądu nie zachowywały się dokładnie tak jak moje własne. Ale ich trzeba się nauczyć- i wcale nie jest tak, że trzeba używać prostownicy- ja nigdy jej nie używałam jak miałam proste. Potem zmieniłam na kręcone bo zawsze marzyłam o włosach kręconych- i tu tez musiałam je poznać i nauczyć się ich pielęgnacji i tez były dla mnie na początku dziwne. Ale pomimo iż są inne to nie znaczy że za 300 zł kupimy takie na e-bayu- to absurd! Skąd takie włosy? i kto je będzie tkał? A takie wlosy dla początkującego to dopiero może być uraz- ale o tym trzeba się przekonać samemu. Pozdrawiam

Na ebayu za 300 zł :)- proszę cię nie wprowadzaj dziewczyn, które być może będą zamawiać na własna rękę- bo jak widzę ty nie wiesz co ty mówisz. Póki co tym kopcem włosów jak to nazwałaś zachwycona jest dość spora ilość klientek, które miały włosy już i za 10000-12000 zł. Myślę, że poprostu zniszczyłaś ją swoim obcinaniem- nie wiem i teraz skupia się wszystko na mnie. A skoro wymiary były nie takie to normalny rozsądny klient zgłasza to kupującemu. Rozumiem, że możesz być rozżalona ale Twoje zachowanie nie jest normalne-jest dla mnie dziwne! Dlaczego nie chcesz mi powiedzieć jak się nazywasz i nie na forum tylko normalnie - tak jak wcześniej? Nie rozumiem

Jesteś w wielkim błędzie i twierdząc że pragnę abyś podała swoje dane na forum to już przesada! Czy ty dziewczyno rozumiesz wogóle o czym ja tu mówię?? Nie mam zamiaru Cię inwigilować, chciałam tylko wiedzieć z kim mam do czynienia i sprawdzić naszą korespondencję i ustosunkować się do kilku kwestii jeśli chodzi o zamówienie- bo jak dotąd słyszę tylko oskarżenia. Jak widać to wielki sekret. To jest dla mnie bardzo dziwne. Skoro sobie zamówiłaś sama- to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona.

Witajcie, W zasadzie to nie wiem od czego zacząć- cała ta sytuacja dała mi dużo do myślenia. Może zacznę od tego co najbardziej mnie zabolało- nikt nie powinien mieć podstaw ku temu, aby stwierdzać, że ja kogokolwiek i cokolwiek inwigiluje. Zakładając swoją działalność miałam jasno określony cel- zarabiać (to chyba zrozumiałe i nikogo nie powinno to dziwić) ale tym samym dbać o klienta i przywiązywać wagę do jego oczekiwań (sama nosze uzupełnienie, mam dość spore doświadczenie na rynku i wiem jakie to ważne i jakie pułapki czyhają tu i ówdzie.W moim mniemaniu to dbanie o klienta to pozostawanie w kontakcie z klientem, rzetelna informacja, pomoc itd. bo lace to nie jest standardowa peruka z syntetyku która się zakłada i wychodzi. I nie czynię tego z wyrachowania czy innych pobudek- tylko poprostu tak sobie wyobrażam sprzedawcę, który miałby mi zaoferowac uzupełnienie. Wynika to z tego, że jestem świadoma jakie są początki a także z mojego mojego charakteru- ale jak widać to jest nieistotne. Kontynuując- jakim prawem pisze się tu o mnie, że ja kogokolwiek mogłabym zastraszyć- to jest przykre delikatnie rzecz ujmując- ale aż tak wrażliwa nie będę- i nie będę nad tym rozmyślać- bo nie warto. I nie chodzi mi tu o użalanie się nad tą całą sytuacją - jaka ja jestem biedna- tyle pochlebnych opinii a tu nagle pech. Chodzi mi tu o to jak okrutni są ludzie- wysnuwacie niesprawiedliwe wnioski-w większości nie znając mnie osobiście -to raz, nie mając ku takim stwierdzeniom żadnych podstaw- to dwa i czasami mam wrażenie czyhając tylko na jakieś potknięcie- to trzy. Jeśli jest ktoś taki, kto ma podstawy ku temu by stwierdzić, że kiedykolwiek kogoś zastraszyłam lub napomknęłam o niepisaniu niepochlebnych opinii na mój temat to bardzo proszę napisać o tym- niestety!!!!!!! NIE MA takiej osoby- przykro mi. To nie leży w mojej naturze. Zresztą Pati- wybacz- ale jeśli wykazałabyś choć odrobiną lotności umysłu- to myślisz, że sama prosiłabym czarną kitkę aby mi napisała czy to ode mnie czy nie. Napisałabym do niej szybko z groźbą (jak tu śmiało i z polotem) sugerujesz, żeby absolutnie nie pisała takich rzeczy. Idąc dalej tokiem twojego myślenia zaoferowałabym jej nowe uzupełnienie w extra cenie- pokrywając jego koszt swoim finansami. Wilk syty i owca cała. Ale tu nie o to chodzi!!!- chociaż z moich spostrzeżeń wynika, że na rynku nie ma litości i stosuje się rożne techniki- sama o tym dobrze wiem i wieele razy się o tym przekonałam.Ale nie o tym chciałam tu pisać. Ja chciałam inaczej- chciałam stawać na wysokości zadania, być przychylna klientowi- a tu proszę zbieram żniwa:) No bardzo dziękuję za tą ciekawą opinię- inwigiluję, zastraszam i co jeszcze?????? Przywiązuje klientki do fotela, wręczam im umowę i proszę o pin karty!!!! Ku Twojemu pewnie zdziwieniu wcale nie jestem zła na Czarna Kitkę- choć nadal nie rozumiem dlaczego nie chce do mnie napisać na maila i podać danych bo wciąz nie iwiem która to klientka:( Pewnie podsumowałabyś to, że się boi:):):)Tylko wciąż się zastanawiam czego ma się bać. W przeciwieństwie do Ciebie wiem dlaczego nie chciała pisać- bo widziała, że byłam fair- niczego nie narzucałam, do niczego na siłę nie namawiałam i starałam się odpowiedzieć na każde jej pytanie. To, że jednak lace nie okazała się być trafiona czy miała złe pomiary czy wogóle nie spodobało się jej to rozwiązanie- to cała odpowiedzialność nie może spadać na moje barki. Czarna Kitka mogła do mnie napisać, zareklamować- bo ma takie prawo i ja je respektuję. Nie stało się tak- trudno. Mam stanąć na głowie w Twoim mniemaniu? Mam spore grono już stałych klientek, które maja już długoletnie doświadczenie z uzupełnieniami i skoro są zadowolone z moich usług to jest to dla mnie dowód na to , że aż tak strasznie to ze mną nie jest. I tego się będę trzymać. A swoją drogą czy Tobie nigdy nie zdarzyło się nie być zadowoloną z czegokolwiek, czy każdy Twój zakup był trafiony? Co to znaczy pośredniczenie??? za dużo za pośredniczenie? czy idąc do sklepu uważasz, że sprzedawca za dużo bierze za pośredniczenie między tobą a producentem? Myślę, że moje marże na uzupełnienia z tego źródła z którego pobieram nie są aż tak wydumane- i nie wyobrażaj sobie wielkiej kasy spływającej do mojego portfela- a pracy mam naprawdę sporo i ślęczę przy komputerze odpowiadając cierpliwie i rzetelnie na wszystkie pytania. Tak samo z pomiarami- jak przy takiej cenie jeździć po całej Polsce i zbierać pomiary? Od tego są firmy mające swoje siedziby- można się spokojnie tam udać i zrobią odlew czy pomiary. Czy to aż tak trudne do zrozumienia? Usługi tych firm są również godne polecenia- zwłaszcza w momencie gdy ktoś czuje że sam nie da rady- wtedy też płacimy odpowiednio i problem z głowy- mamy pomiary, mamy fryzjera itd. Ja osobiście nikogo do niczego nie zmuszam- każdy przed zakupem wie jaki rodzaj usług oferuję. Poza tym tą złośliwą osobę, która nie podaje oczywiście nawet swojego loginu muszę rozczarować- że spotykam się z klientkami , które tego potrzebują, robię też pomiary- więc proszę daruj sobie te komentarze. Musze przyznać, że dużo się nauczyłam i muszę Pati przyznać, że to mnie ta cała sytuacja może wyprowadzić z równowagi- i to nie ze względu na Czarną Kitkę tylko ze względu na te wasze bezpodstawne oskarżenia i insynuacje. Bardzo dziękuję i pozdrawiam!

No bardzo mi przykro, naprawdę. Ale niestety wszystkie uzupełnienia będą miały włos nieco inaczej zachowujący się aniżeli nasze własne. Ale ja nauczyłam się je pielęgnować i nie mam z tym problemu- są delikatne i nie sterczą -to twoje pierwsze doświadczenie.Poza tym włos czeszę w każdą stronę- nie rozumiem dlaczego ty nie możesz. Szkoda, że nie dałaś sobie czasu- zresztą jak skoro baza nie była taka jak należy. Dlaczego tego nie zgłosiłaś? Czy pomierzyłaś ją zgodnie ze swoimi wymiarami? Jeśli nie były zgodne powinnaś ja odesłać do mnie. Dlaczego ścięłaś od razu włosy? Jejku:( Co do włosów mogłaś zamówić włos europejski jest cieńszy aniżeli indyjski . Ale i tu muszę ci powiedzieć ze nie znajdziesz innych włosów, innych gatunkowo-to włos martwy- a te tańsze będą tylko gorsze. I nie mówię tego aby się usprawiedliwiać czy chwalić- tylko tak jest. Ja również nie miałam łatwego początku- też musiałam nauczyć się wszystkiego- i dodatkowo robiłam to bez żadnego wsparcia czy podpowiedzi. Jeszcze raz proszę- napisz do mnie bo nie wiem z kim rozmawiam Kończąc moje przemyślenie chciałabym dodać- że czasami nie warto formułować ostatecznych sądów na ten temat- bo jest naprawdę spora ilość osób która po doświadczeniach z rożnego rodzaju perukami lace uważa za najlepsze rozwiązanie. Wiem to od swoich klientek. Szkoda tylko, że nie mogłyśmy tak załatwić sprawę żebyś i ty była zadowolona- bo naprawdę mi ta tym zależy. Pozdrawiam

Witam serdecznie, No cóż- nie jest miło mi to słyszeć, ale przynajmniej napisałaś i teraz wiem. Nie wiem dlaczego nie chciałaś napisać do mnie na maila i podać swoje dane- no ale ok. Czarna kitko- nie mogę odpowiadać za to że wycięłaś siatkę aż po sam silk top. Generalnie jeśli klient zgłosiłby mi że pomiary wykonanego uzupełnienia nie zgadzają się z pomiarami w formularzu musiałbym go odesłać- bo to zrozumiałe. gdybym tylko wiedziała z kim rozmawiam teraz mogłabym też ustosunkować się do gęstości- dość dokładnie omawiam gęstość z klientami. Gęstość jest to kwestia bardzo indywidualna- mam klientkę której włosy musiałam odesłać bo były jej zdaniem za rzadkie choc były zrobione wg naszych ustaleń. Ale nie było sprawy- odesłałam. Myślę, że dużo zależy od tego na ile klient ma doświadczenie związane z uzupełnieniami - jeśli nie jest to pierwsze uzupełnienie to klientki są zachwycone tym co oferuję. Myślę, że w przyszłości będziesz wiedzieć o czym mówię. Linia włosów nigdy nie będzie 100% idealna i nigdy tez nie będzie idealna nawet jeśli mamy ja zrobioną wg odlewu- nie można myśleć że lace to 100% idealne rozwiązanie. Jest super (moim zdaniem) ale nie idealne. Wymaga trochę doświadczenia i eksperymentów- to twoje pierwsze uzupełnienie- być może pomierzyłaś coś nie tak, jeśli swoich włosów miałaś dużo to zawsze instruuję, że należy dodać 2.5 cm dodatkowo do dwóch pomiarów. Dodałaś je? Włosy sterczą- no bo jak mają nie sterczeć jesli twoja lace zaczyna się od silk topu bo wycięłaś siatkę. Cóż mogę dodać- przykro mi, że lace nie sprawdziła się w twoim przypadku- jedno jest pewne, że w wielu przypadkach a właściwie u większości osób, które zamawiają u mnie- lace sprawdziła się i osoby te są zadowolone a miały już bardzo dużo uzupełnień. Zadowolone są z włosów jak i z bazy. Przykro mi że w twoim przypadku jest inaczej Bardzo prosiłabym jednak o napisanie do mnie i podanie swoich danych dobrze? Chciałabym wiedzieć o kim mowa. Byłabym wdzięczna. Pozdrawiam

Proszę sobie darować- bo to naprawdę staje się żałosne. Już wiele razy pisałam na ten temat zarówno tu jaki na forum gazety.pl Nie jestem typem handlowca- rekina i dalekie i obce mi są te gierki. To że będzie Pani/Pan robił/a podchody naprawdę nie wpłynie na funkcjonowanie mojej firmy-już za późno- zwłaszcza z tego powodu, że większość moich klientów nie pochodzi z forum. Jeśli właściwie podchodzi się do sprzedaży i klientów i zgodnie z własnym sumieniem- to wtedy klient poleca taką firmę drugim osobom. Dlatego proszę uwierzyć że nie muszę stawać na głowie aby zabiegać o klientów. Jest to Pani nie na rękę? :) Proszę dać mi spokój i zając się własnymi sprawami. Dla mnie takie zachowanie świadczy o niskiej kulturze i dużych brakach w charakterze. Pozdrawiam

A tak z innej beczki to: Dziękuję osobie, która komentuje sytuację dość zgryźliwie nie podając nawet swojego loginu- trochę odwagi! - nie bój się być sobą. Pozdrawiam