beatkadr
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez beatkadr
-
jeja jan sprezynuje :D
-
hej babolce ;) my sie dzisiaj wyspalismy - 7.40 :D a wczoraj bylam u kolezanki fryzjerki i jest mi o niebo lepiej w koncu cos sie we mnie zmienilo :) libra - a to jas starszy i zacofany...a jaki duzy byl julek?? jachu mial 3400 i 55cm :) kochanego cialka :) a jak u tesciowej?? mandzia jak jachu mial katar to pomagalo nam jak mu kilka kropelek amolu na przescieradlo kropłam :) i dobrze ze jest tatus ale mamy nie zastapi..ja do mojej chodze codziennie rano na kawe i po poludniu a wieczorem czekam az do nas przyjdzie ale to sie zdarza rzadko bo jej glupio tak przed tesciowa... susełek trzymamy kciuki za kolezanke :) bedzie dobrze! wyrosnie chlop jak dąb :) mamo oli mi zakupy nie ida...cos jest ze mna nie tak a moja lista zamiast sie zmiejszac to sie zwieksza...my na szczescie krzeselko juz mamy...od starszego kuzyna jachu dostal :) przynajmniej jeden wydatek mniej basiagos - no nadus go ;) kurcze podziwiam... ja bym nie wytrzymala jakby mi ktos tyła nie przetrze... ;)
-
zaraz jedna sie skonczya ja nadal sama tui w domku..
-
witam panienki i flaszeczkę a właściwie dwie stawiam :) ogarniete w kilelichu nalane i siedze se...sama jak zykle bo mojego pieknego nie ma...a mialam dzisiaj taki koszmar ze sie az w nocy obudzialm wk**wiona i patrzylam czy śpi obok mnie ale ma szczęście bo był :) śniło mi sie ze mnei zdradzil z koleznka z technikum ktorej strasznie nie lubie...rano jak mu opowiedzialam to az mi bylo zle ale jakos mam dystans do niewo...a kurcze ona taka ladna byla w tym snie...taki ladny brzuch miala a mi wisi wszystko i mam rozstep na rozstępie ;( z tego wszystkiego zabrał mnie na zakupy :) ale nic nie kupilismy...chcialam kozaki ale mam za grube lydki! juro jedziemy i moze cos znajde jeszcze...ale za to jan obkupiony :) pomi jak tam cwiczonka?? mi z regóły po dniu zapał przechodzi...a to ci sie babka trafila :0 oby takich wiecej! kropka - to jedno masz z glowy :) i jakby powiedział mój wspanialy i po co tyme tych nerwow bylo??cwaniaki .. jesteście tu kobity?? sama mam pic... :(
-
w sumie to wyciagneli go o 9.56 bo zem cesare miala... a Julian??
-
te libra teraz tak patrze ze nasze chlipy to z tego samego dnia sa :D i my za murzynami...a Julianek górą!
-
hyh i bylo co pic ;)
-
ja bardzo chetnie na to carlo i wzamian martini poleje :) ach...brakuje mi tych babskich piatkow...tyle butelek wina szlo :D a na andrzejki mamy isc ale znajac zycie to na jakas impreze pojejedziemy, byle towarzystwo bylo ok :)
-
heja kobity ! mandzia oj biedna ty...przemysli i bedzie git :) a ja mialam osstatnimi czasy dola i to tak maksymalnego ze był wiekszy od naszych taterków...byłam na zakupach i nic sobie nie kupiłam...oprócz szala w WMB za 5 zł...masakra! ja co kochała zakupy nad życie nie umiem juz czegos znalezc dla siebie...;( ja tu na tej wsi zarosne...a do tego moj pikny maz mi na nerwy dziala! co za gady te facety! a wiecie co...chcialabym taka metamorfoze jak ula miala... janko spi ale tak kolo 22 sie obudzi do mleka i tak co 3 bedzie pil...prubowałam dać mu ostatnio wody to mnie cwaniak z sierpowego potraktował! dopiero jak mleko dostał to usnął...tracę już nadzieję na przespane nocki...nie raczkuje...nie wspina sie tylko rece do gory podnosi jak chce apa...jestesmy za murzynami musze z tego wszystkiego szklaneczke winka skonsumować :) a i widziałam ze przepisy idą..a tylko jabłeczniki...ja nie umiem ale umiem rafaello i 3bita :D
-
posta mi zjadlo...
-
witojcie kuleżany ;) a y bez odzewu bo nie byo kiedy...mały szwankuje...śpi po 15-20 min max 45...:( no i nie mogę nic zrobić...ach te dzieci !!a dzisiaj zrobił dziadziowi papa :D farfalle - 100 lat i wsio naj! libra - będziesz miał trochę wolego czasu i udanych zakupów! a wiesz co jest teraz w modzie...??ja to bym chyba musiała najpierw dwa tygodnie po sklepach chodzić żeby się z tym wszystkim oswoić :p o jeny jeny masakra jak ja dawno nic se nie kupiła..też pojade! chce kieszonkowe dostać i so coś kupię :) a jana nie sadzamy ani do niczego nie zmuszamy przyjdzie czas to wstanie i pójdzie ale dzięki :) mandzia - bez nerwów z moim też się nie da wytrzymać ale to chyba tez kryzys 8 miesiąca mamai tosia - a kichać na te pindę! dobrze że jesteś :0 galll a ja myślę ze to uczulenie na męża ;) sirusho - mam nadzieję ze sie dobrze bwilas i wypilas nasze zdrowko :D rebeka twoja corcia to skarb! uciekam pozniej doczytam bo mojmaly terrorysta sie budzi...:( i znowu bedziemy walczyc... trzymajcie sie laseny i :*
-
rebeko dziękuję bardzo bo się poprawiło :) mogliśmy sucho sobie spacerować ;) a podzielę się na pewno :D i sie nie martw jaś ma 30 tydzień i nawet nie raczkuje... :( a o zębach już nie wspomnę... :( tylko przepuklina czasem wyjdzie.. a tak wogóle to myślałam że tego chłopczyka za okno wystawię...nie do zniesienia był dzisiaj...chyba ta pogoda a jak usypiacie swoje smyki?? nam tylko wychodzi na noc bo się obok kładę i czasem po pleckach masuję i jakoś usnie a w dzień walczymy z wózkiem...
-
witam dziewuszki :* mandzia szkoda ze te dziewczynki wszystko szybciej...Jaśko to nie wstaje a raczkowanie tez mu nie wychodzi bo zamiast tylka to nogi i rece podnosi...ale w zeszlym roku pod koniec lutego urodzila sie moja chrzesnica i jeszcze w zeszlym roku chodzila!! kobietki górą!! a katar szybko przechodzi a na gorączkę czopa i nyny :) a moż to ząbki? ach wszystkie brzydule oglądaja! super :D rebeka daj nam troszke tej pogody u nas dzisiaj pada :( ale folia na wozio i w droge :) my juz po spacerku :) oj budzi sie moja masakra później doczytam baaajj!!!!
-
hejka! dla mnie wieczór już się zaczął...mały śpi a obok mnie stoi piwko :D smutasku nie wiedzialam ze na ulewanie jest inne mleko oprocz ar ale sie zorientuje i poczytam o nim paula - ty to masz pecha z tymi spacerami a u nas dzisiaj ani kropelka nie spadla a jutro już od samego rana wyruszamy i wracamy po poludniu...ide synową odwiedzić ;) a Jaś śpi tak jak Marcelek chociaz zdarzy sie ze i 2 razy maśka - nie jestem w temacie ale skoro lekarz nie panikuje i jest spokojny to ty też możesz. badz dzielna! my jak skończymy 8 miesiecy to na kontrole przepukliny jedziemy. jedna mamy juz zoperowana zostala druga ;( mamo oli - wlasnie tak zrobic nie moge bo zacznie znowu ulewac...musze inny sposob juz nawet kaszka probowalam ale to i tak nie pomoglo bo jeszcze krócej spał libra - mamy podobnie jak u was. po 9 idzie nynki i spi 1,5 godz do 2 z tym ze jak spi 2 lub wiecej to spi jeszcze taz a jak krocej to jeszcze przed obiadkiem kolo 13 drzemka na pol godziny a potem kolo 16. a przed 19 kapanie, mleczko i nynki :) Paula 81 trzymaj sie i bedzie dobrze! byle do przodu Zdrówko Wasze i Waszych dzieciaczków :)
-
a o ktorej kładziecie spać dzieci??
-
śpi...niestety to mleko nie jest na receptę:( ale nadzieja że już wkrótce będzie dobrze :) a jak długo trwało oduczanie picia w nocy i czy twoje maleństwo też budziło sie po godzinie tak jak moje?? jasio spi w dzien 3 razy a wasze dzieciatka??
-
majaitosia - prubowałam tak ale z herbatka to po godzinie sie buł... a jasko jak był taki taki maleni po karmieniu przy odbiciu ulewał strasznie...leciało mu nawet noskiem wiec musialam zrezygnowac z karmienia zwyklym mlekiem i musielismy przejsc na AR i od tego czasu na tym jedziemy...enfamil AR a drogie to pierunstwo jak nie wiem...ale jest juz dobrze chociaz czasem jeszcze mu sie zdarzy, podobno z czasem to przechodzi :) teraz to nawet obiadkeim sie zdarzy ulac ale zeby tylko buzia to jeszcze noskiem leci.. :(
-
ja z tym żółtkiem tak zrobiłam pokruszyłam i do słoiczka a kaszke manne tez do obiadku ale własnej roboty :) jak zaczął się gotować to sypnęłam tyle i trzeba i gra :) mam 22 lata a 21 miałam jak się jaśko urodził slub był rok temu a mieszkam w małej wsi koło Leszna - Drobnin mandziaa a jak oduczałaś?? bo ja nie mam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać..
-
u nas z glutenem było ok chociaż tez się obawiałam. wszystko poszło gładko i szybko a teraz juz czas na żółtko i też wchodzi i smakuje :) a nocne karmienie też was dotyczy??
-
mandziaa - widzę że po winie masz takie same objawy jak ja :) macie tu caałkiem ciekawie ;) moja mała masakra już się obudziła butle mleka wypiła i czeka na cos jeszcze...musze deserek zaserwować - mały głodomorek :)
-
oponka to mi też została ale to chyba normale...przynajmniej tak to sobie tłumaczę ;) Jasiek urodził się 13 w piątek! i od tego dnia 13 to moja szczęśliwa liczba :) jesteśmy juz po małym zabiegu jak wcześniej wspomniałam, nie śpimy całej nocy tylko sie budzimy d karmienia...a wasze aluchy też się jeszcze budzą no i mamy refluks... a ja jestem młoda żonką ;)
-
witajcie! od dziś będę z Wami :) mam synka Jaska który właśnie śpi... madziulina współczuję wojej znajomej...my też już po szpitalu ale Jaś nie będzie nic pamiętał bo miał 2,5 miesiąca...a katarek minie szybko :0 nas już tez odwiedził ale już go nie ma :) mloda ja przytyłam 20 kg i juz je zrzuciłam :) kropka udanych zakupów i powodzenia w biznesie gall - gratuluję i wytrwałości życzę! ja jeszcze poczekam z drugim :) libra przepis super na pewno spróbuje :) a kawką też się poczęstuję :)