beatkadr

hej dziewczyny!!! widzę tu przecinki...ale co tam...niech sobie piszą!!! jak ma im ulżyć to niech jeszcze na mnie coś napiszą...trzeba po prostu omijać czytając i koniec ;) ghana ja małemu kawałek pomidora wcisnęłam to wypluł...niestety ale rzodkiewką nie pogardzi i mimo tego że ma cały syf w sobie to i mnie smakuje :) ogórka dostał ale kiszonego i nawet mu smakował :) pomi może i ja się załapie??? a skąd to choróbsko?? masakra........ miałam dzisiaj mały wypadek...lampa zbita....M mnie zatrzaśnie!!! już się boję jego powrotu z pracy....Jan katar załapał ale na szczęście już śpi biedaczek mój...a wiecie że nigdy nie przypuszczałam że w połowie maja będę mu rajstopy zakładać...pytam gdzie to słońce???rebeko może u ciebie jest?? uciekam sprzątać :) a na obiad kluski śląskie :) Jachu strasznie za nimi przepada :) trzymajcie się dziewczyny!!!

bry!!! widzę że mnie pomarańczowe szaleństwo ominęło ;) z mężem lepiej :) Jan jeszcze śpi a obiad się gotuje ;) co się dzieje z naszymi dziećmi ja się pytam?? normalnie nie wiem o co im kaman... maja może bigos albo gołąbki?? ciekawe skąd ta gorączka?? a może następne kielunki idą?? ghana to gratki:) rebeka jak Ala??

ODDAM MĘŻA!!!! DARMO!!!

to i ja się zamelduję! u nas noce podobne ale ja to wszystko zwalam na zęby...u nas dopiero 4 farfale jachu miał kupę ze śluzem jak zęby pierwsze mu wychodziły i co zjadł to zaraz w pieluszce sie znajdowało...jak dzwoniłam do pedi to oczywiście na wakacjach była ale kazała smecte diete lekkostrawną i do 5 szklanek herbaty i to osłodzonej żeby chętnie pił. gdyby tego nie wypił to musielibyśmy na oddział jechać...no i mówiła jeszcze że jak się pojawi krew to siemie lniane podać. daj znać jak będziecie po! mamo oli to się wytańczyłaś pewnie za wsze czasy :) jachu był na weselu jak miał2,5 miesiaca i cale przespał :) ale był to czas jak budził się o 5.35 jak w zegarku i spalam 2 godz..ale dałam rade! trzymajcie sie lachony i do zaś!

joł mada faka!!! gdzie wy jesteście?? u nas WE spokojnie tylko w niedzielę na komuni byliśmy :) Jachu zajadał kluski śląskie ;) bardzo ale to bardzo mu smakowały ;) Paula - podaruj mi trochę słońca!!! u nas pada...już od samego rana! gall - pucka przepiękna!!! jeszcze trochę i będziecie razem :) sirusho - powoli powoli i Tobie brzuchol urośnie ;) pędze sprzątać! do zaś;)

hej dziewczęta!!! jakiś huragan przeszedł przez kafe i wywiało ;) obiad już się ugotował dziecię śpi a ja się za porządki na strychu zabiorę...kiedyś trzeba a tym bardziej że pogoda nie dopisuje wogóle! ale dzięki tej brzydkiej pogodzie jedziemy na zakupy :) w niedzielę jesteśmy na komuni i trzeba jakieś buty Jasiowi kupić ja już się obkupiłam :) także mama zadowolona :D a w sobotę była u nas wiejska impreza i wiecie że się tak wylatałam że do dzisiaj mam zakwasy !! królową parkietu byłam a Jaś spał z babcią ;) malcia trzymaj się!! ghana a co ją ktoś palcami będzie wytykał ;p daje sobie radę dziewczyna!! pomi takie rzeczy się zdarzają! i to jest nie uniknione! mi jachu wczoraj z wózka wypadł...zrobił to co prawda w zwolnionym tempie i się obyło bez siniaków i innych ran ale jak to zrobił...wyglądało to jak scena z matrixa!!! szczęście że spadł na trawę :) gall tak i tak ci ładnie! w falach tak naturalnie a w prostych wyjściowo ;) zajrzę zaś a teraz się za porządki biorę ! baj

melduję się i ja!! męża mam w końcu w domu więc nie bardzo mam czas zajrzeć...ale jezdem!!! gall ja nie wiem jak ty to robisz że tak pięknie wyglądasz??!! normalnie kwitniesz!! a i chyba chłopczyk będzie :) a i pucka słodziutka! paula u nas też był ostatnio bunt ale wrócił tatuś i jest ok :) maja jak nocki??? pomi u nas była trzydniówka ale wysypka maksymalna! sirusho jak fajnie że się spotkałyście :) dzieci pewnie w niebo wzięte! czekam aż jaśnie pan wstanie :) ostatnio po 12 zasypia coraz to później...a wieczorem po 21 a nie tak jak kiedyś przed 20. rosną nam dzieci rosną!!! zajrzę później baj baj

a princess jaka urocza!!

minisia jest git!!!

mamo oli jak się cieszę że ci smakuje :) idę kąpać jana kole 20 winko!!!

ghana to d**a blada ale może czasem warto się postawić?? mamo oli a bierz :) jachu zdżarł ale troszkę się otrząsał ;)

hej!! mamy romans!!! i to tak w młodym wieku... ;) a natalka jest ze stycznia i już niedługo będzie miała braciszka - w czerwcu :) mamo oli wina leję dzisiaj wieczorkiem też :) wczoraj już nie zdążyłaś...wypiłam ;p ghana niestety faceci tak mają...wyślij swojego w delegację! mój jak wraca to nawet w nocy wstaje i żadnych sprzeciwów nie ma :) minsia to będziesz miała new image :D co do psów to zależy od wychowania...nie powiem że nie są agresywne bo są ale nie w stosunku do nas. kiedy chodzimy na spacery to pilnują jasia. jak jan był mały to maniek -starszy jak pilnował łóżeczka to zakażdym razem jak popłakiwał to przylatywał do mnie albo tworzyli duet :) dzisiaj serwuję ogórkową :)

to po lampeczce za ten jakże udany dzień :) stawiam :D

ok :) może jakie foty uda mi się zrobić ;)

aha zapomniałam wam napisać czegoś mam ostatnio lepsze stosunki z teściową. przyszła moja siostra z siostrzenicą i moja teściowa zapytała się małej Zosi czy chciałaby zobaczyć takiego małego pieska dalmatyńczyka?? no i Zosia oczywiście chciała to teściowa przyniosła jej takiego małego prosiaczka w czarne kropki!! masakra:Dale śmy się naśmiały!!!

witka!! u nas dzisiaj pogoda the best dopóki nie zaczęło padać..burza była. a wiecie że jaśnie pan skradł już jedno serduszko!!!masakra!!!małej Natalki :) jak go widzi to nawet zapomina że już nikt jej nie prowadzi i leci do niego biegiem, a najlepsze jest to że on przed nią ucieka...gdybyście to widziały...i jeszcze jak siedzieli razem na kocu to chrupkami się karmili :D aha i mówi na niego jajo:D my mamy dwa psy. jeden już był jak Jachu się urodziła drugi później tzn jak miał 2 m-ce czy jakos tak. pies starszy nie pozwalał się obcym do łóżeczka zbliżać co mnie dziwiło bo był w moim oczkiem w głowie i myślałam że będzie o Jasia zazdrosny a tu miłe zaskoczenie :) piesio wychowany dobrze i umie kilka sztuczek :) a drugi pies młodszy dla którego było już mniej czasu niestety jest jak taki dzikusek...ale żaden krzywdy nie zrobi dziecku. zdania są podzielone ale psy swoje znam dobrze i one znają granice są to amstafy... pomi co za palant z tego lekarza!! a z bratankiem będzie dobrze! a jak Ewcia?? paula moje dziecie budzi sie i budzi ale juz coraz lepiej w nocy nam idzie

helloł niedzielne!!! u nas pogoda git!! jak jachu wstanie to jedziemy na calodzienny spacer :) rebeka - kolejna wiosna za mną :) minisia u nas to wyglada tak że mniej więcej kolo 18 chlebek i przed 20 180 ml mleka i zaczyna tez w nocy poplakiwać..no ja już nie wiem co mam zrobić zeby bylo ok..o pobudki juz tez wczesniej mamy...uroki wiosny!! melcia jachu tez mi tak robil ale dopiełam swego i zasypia sam. tylko czasem poplacze ale ide go poglaskac i wychodze a on momentalnie zasypia. nie daj sie bo bedzie pozniej problem z hultajem a im starszy tym gorzej...nie wiem jak dlugo bede go oduczac picia mleka w nocy - moglam zaczac wczesniej a gdzie libra kitka i urq?? no i reszta dziewczyn?? pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)

hejka my juz na nogach ...ehhh! stawiam kawe i torcika :D

boje się tej metody a tym bardziej że jestem teraz sama ale jak wróci M z delegacji to chyba spróbuję...tylko że jachowi tak strsznie burcz w brzuchu jak to mleko pije że on chyba na prawde jest głodny...maja też tak miała?? dzisiaj byliśmy na wyjeździe ale jutro dam mu na kolacje miseczkę kaszki i zobaczymy czy będzie lepiej może clebkiem i kaszka taka do picia sie nie nasyca..

ponti czyli nie reagowała na płacz małej w nocy?? kużwa nie wiem czy bede tak potrafila..

ponti ale Jachu zasypia sam kłopot w tym że się często w nocy budzi...a z tym jak to co robie nie pomoze to nie wiem jak sobie poradze...

maja ale do 4 nic jej nie ruszyło?? spał czy budziła się?? muszę jakoś jacha zmusic zeby caly czas do tej 4-5 spał a potem butla ewentualnie...

joł babulce!! ponti mleko podaje bo sie domaga..no niesety nie dosyc ze konkretnie w dzien sie zajada to jszcze w nocy potrzebuje a melise dalam mu bo chcialam zobaczyc czy bedzie lepiej spał ale tylko ladnie spał do 00 a potem co chwila pobudki..mleko zobilam kole 4 i spał do po 7. jeszcze go troche z herbata pomecze a jak nie da nic to bede rozcienczone mleko robic maja nasze dzieci sa glodomorami!!!ja nie kumajett tego zjawiska...pa ćemu to nas trafilo..??ehhh melcia gratki :)

maja ja juz też mam dość zobaczę co po tej melisie będzie a siostry raczej nie bo męża mam w delegacji i to daleko daleko a w piątek mam urodziny i będę sama świętować tak samo jak Jacha ehh ale kichać a to mleka jej nie dajesz wcale w nocy??dostaje smoka i śpi dalej czy musi popić??jachowi nawet kaszke na noc zbożową kupiłam że niby bardziej syta ale to też kicha same kichy!

bry na wieczór :) maja też w tracie oduczania?? dzisiaj mały dostał melisę i zobaczymy jak to działa...co prawda taką słomkową ale na niego taka ilość powinna jakoś podziałać ;) pomi warkocz był przecudny :) a fryzurka tak jakby ją postarza ;P znaczy się wygląda tak bardziej dorośle :) kobito córa ci dojrzewa!!! gall działa?? a Jachu ma 3 zęby więc jest ciut lepszy ;) a jak smiesznie to wygląda...dwie 1 na dole i wielka łopata na górze :D ghana o godosz że to tylko ciężko strawne...heh a ja myślałam że się za tym kryje jakaś podstępna teoria ;) dotał ostatnio od dziadka klopsa i nic nie było mu wie chyba u nas nie działa ale uważać i omijać będziemy. a dzisiejsze naleśniki robiłam bez tłuszczu, mam patelnie do naleśników - gwiazdor przyniósł ;) a ja się pytam gdzie takiego męża znaleźć???!!!tak jakby ideał czy coś...nie narzekam na mojego ale...zawsze jest jakieś ale ;) ponti u nas viva króluje chociaż lubi teledyski z gummibear :) ogladamy na youtube i kilka innych :) ciekawe co mi dzisiejsza noc przyniesie..