Kinja

witam wszystkich starych i nowych rzucaczy jakies pare dni mnie nie bylo ale wszystko oki nadal jestem BP !!! w zasadzie slowo nadal to nie bardzo tu pasuje bo brzmi jakby mialo to trwac tylko chwile a ja po prostu jestem BP i juz !!! nie pale i palic nie bede bo NIE CHCE !!! nie tesknie bo nie ma ZA CZYM ???? czuje sie taka wolna jakbym z aresztu zwiala haha a moj bilans na dzis to: Nie pale juz: 87dni (+19g35m30s) Zycie wydluzy mi sie o : 8dni (+1g11m50s) Zaoszczedzone pieniadze: 274,64 euro Nie wypalilam: 1053 papierosy

melduje sie poznym wieczorkiem ale oczywiscie BP dzis mija 80 dni jak nie pale - strasznie sie z tego powodu ciesze !!! dziewczyny i chlopaki co sa na poczatku drogi...wszystko bedzie dobrze wytrzymacie ! jak ja wytrzymalam tyle czasu to i Wam sie uda ja tez mialam na poczatku straszne sny i ogromne smutki a i na zarcie to mialam takie pchanie ze az strach ale teraz wszystko wrocilo do normy....spie bardzo dobrze a co najwazniejsze budze sie szczesliwa i pachnaca !!!! i z Wami tez tak bedzie ...jeszcze tylko troche cierpliwosci trzymajcie sie i glowa do gory zycie bez peta jest piekne

Madziuchna04 gratulacje !!! Sto lat sto lat za ten Twoj rok BP !!! Jestesmy z Ciebie dumni jak cholera-tak trzymaj !!! a po za tym duzo zdrowka Ci zycze.... u mnie dzis 76 dni BP i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa, czuje sie super i fizycznie i psychicznie, przytylo mi sie wprawdzie 3 kg ale to drobiazg zrzuce jak bede chciala pozdrawiam wszystkich bardzo goraco z zimnej zasniezonej Holandii i pamietajcie: Nie palimy pachniemy !!!

dobry pachnacy wieczor wszystkim rzucajacym melduje sie BP dzielni z nas ludzie ludziska ze tak sobie z tym diabelskim smierdzielem radzimy, ja dzis mialam maly kryzys, przez chwile mialam ochote jednego zapalic zeby sprawdzic czy mnie odrzuci.....hmmm ...wiem ze to bardzo glupi pomysl..... ale jakos sobie dalam rade z ta pokusa i w ten sposob dalej jestem pachnaca trzeba byc czujnym bo licho nie spi

Witam wszystkich, brawa dla nowicjuszy...rzucenie palenia to bardzo dobra decyzja !!! Jesli chodzi o wage to ja (lat 40) nie pale 71 dni i waga jak dotad o 3kg w gore czyli nie jest tak zle, na poczatku troche sobie folgowalam z jedzeniem zeby nie myslec o fajkach ale teraz to juz sie staram nie objadac za duzo i wiecej ruchu... dluzsze spacery z psem oraz co drugi dzien pol godziny na rowerze treningowym.... wszystko w naszych rekach a pare kilo extra nie jest takim dramatem....byle juz nigdy nie smierdziec !!! pozdrawiam

Aniu B trzymam kciuki za Twojego Tate i mam ogromna nadzieje ze wszystko bedzie dobrze Zlosliwiec wlasnie wrocilam ze spacerku dlugiego z psina.... tylki nam troche zmarzly ale zabawa na sniegu byla super Pozdrawiam wszystkich BP a moj bilansik: Dni bez palenia: 69 dni Zaoszczedzone pieniadze: 195 euro Nie wypalonych: 826 sztuk Bede zyc dluzej: 6 dni

Wszystkim bez wyjatku zycze aby nadchodzacy 2010 Rok byl lepszy a przynajmniej nie gorszy od tego ktory za pare godzin sie konczy.... no i oczywiscie abysmy wszyscy wytrzymali w naszym BP postanoiwieniu !! Nie palimy pachniemy i dluzej i zdrowiej zyjemy !! calusy dla wszystkich

Zlosliwiec ta twoja psinka to dobrze z toba ma.... dlugie pachnace spacerki ja tez mam psa - suczke , w styczniu bedzie miala roczek i jest najkochanszym stworzeniem na swiecie

mamuska 44 - znam to uczucie, moj maz tez zostawia swoje fajki wszedzie gdzie popadnie i ja tez musze odwracac od nich wzrok, ja za kazdym razem jak je widze mysle sobie :"o znowu to gowno tu lezy" i na szczescie to mi pomaga pozdrawiam cie serdecznie i trzymaj sie nie daj sie

melduje sie znowu i nadal BP juz 65 dni dzisiaj mija jak ja taka pachnaca i szczesliwa bylam dzis u znajomych na chwile ktorzy pala,posiedzialam moze z godzinke gora poltorej, oni w tym czasie we dwoje zjarali chyba z 10 sztuk, wrocilam do domu i tak smierdzialy mi ciuchy ze od razu musialam je do prania rzucic.....fujjjjjjjj taki syf jak ja moglam przez te wszystkie lata tak capic !!!! NIE PALIMY--PACHNIEMY pozdrawiam wszystkich

Moi drodzy topikowcy i ja melduje sie swiatecznie i BP !!! Regres i dla mnie to pierwsze swieta bez smierdziela i jest mi z tym bardzo dobrze, ciesze sie ze wiekszosc z nas nadal sie melduje bo to oznacza ze trzymamy sie dzielnie mimo tego ze po pysznym biesiadowaniu swiatecznym nieraz moze i przychodzi chec na peta Ludziska pozdrawiam Was serdecznie i pamietajcie: NIE PALIMY - PACHNIEMY

Kochani, wszystkim zycze radosnych, beznikotynowych Swiat Bozego Narodzenia w milej atmosferze wsrod najblizszych

witam wszystkich pachnaco i prawie swiatecznie ja nadal BP dzis juz 55 dni ostatnie dni nie byly trudne, mysl o papierochu prawie wcale mnie nie nachodzila moze z braku czasu w przedswiatecznej bieganinie.... jutro rano wyjazd do Polski....bardzo sie ciesze ze zobacze sie z rodzina...rodzice beda tez dumni ze mnie ze nie pale-sami tez rzucili kilka lat temu a byli to prawdziwi jaracze ! skoro oni potrafili to i mi sie uda czego i Wam wszystkim zycze

dudka dzieki za rady dotyczace zywienia, ja tez jem duzo owocow i zawsze myslalam ze to dozwolone:)) poza tym staram sie pilnowac z obrzarstwem, nie kupuje ciasteczek ani chipsow zadnych zeby mnie nie kusily, maz i syn kreca nosem ze nawet nic smacznego nie ma w domu :)) a mimo to waga w gore a tu jeszcze zblizaja sie Swieta, pojade do Polski do rodzicow i bedzie tyle pysznego jedzonka :)) :)) :)) ale co tam , raz sie zyje a zycie BP jest warte paru kg wiecej pozdrawiam cala ekipe BP bardzo serdecznie

witam wszystkich serdecznie i podpisuje wieczorna liste dzis na liczniku 51 dni BP niestety licznik na wadze tez w gore i to juz jest mniej optymistyczne czy ktos z dlugim stazem moglby mi powiedziec po jakim czasie od rzucenia waga sie stabilizuje?? buziole dla wszystkich pachnacych

Vonk wielkie gratulacje z okazji 100 dni-super wynik- i zycze Ci wielu wielu stowek jeszcze, ja jutro bede miec polowe tego co Ty dzis czyli 50 dni wczoraj sie na cos/kogos bardzo wkurzylam i przyszla chwila slabosci, ze zlosci wsiadlam w auto i juz jechalam w kierunku sklepu kupic fajki..... ale udalo mi sie ochlonac i puknac sie w czolo..... nie kupilam i nie zapalilam !!!! ten paskudny smierdziel tylko na to czeka....na taka chwile gdy przez chwile opuszcza nas silna wola...musimy byc bardzo czujni i nie dac sie, wszystkim zycze jak najmniej takich momentow i duzo silnej woli pamietajcie: nie palimy pachniemy

tez melduje sie pachnaco-weekendowo wszystkich pozdrawiam i trzymam za Was kciuki tak jak Wy za mnie :)) nie palimy pachniemy..jak to fajnie nie palic ja mam w domu palacza na szczescie pali tylko w ogrodku lub na spacerze z psam , jak wroci to tak capi ze az mnie rzuca a ja juz 47 dni BP !!!!!!! jestem Wielka !!!!!

kolejny dzien BP wpadlam sie tylko zameldowac (tak zwana liste odhaczyc) i lece dalej bo swieta coraz blizej czyli sprzatanko zakupki prezenciki.... hmmm jak ja lubie grudzien... a za poltora tygodnia- do Polski !!!! hura !!!!

pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie ,nie bede wymieniac kazdego z osobna zeby o nikim nie zapomniec - te pozdrowienia pachnace beznikotynowe sa dla wszystkich tych z krotkim i dlugim stazem BP ojejejku masz racje z ta grupa wsparcia, to dziala rewelacyjnie, to "przynalezenie" do tej grupy bardzo motywuje,przynajmniej mnie, nigdy nie myslalam ze rzucanie palenia bedzie takie proste a jest to moje trzecie podejscie..... i napewno ostatnie dzis mija mi dopiero 43 dni BP a wydaje mi sie jakbym juz cale wieki nie palila :))

jakos maly ruch na naszym topiku ale mam nadzieje ze to nie oznacza ze czesc z nas wrocila do nalogu ja nadal BP dzis mija mi 40 dni, bardzo sie z tego powodu ciesze pozdrawiam wszystkich do regres: ja kupilam e-papierosa bo byl w promocji zamiast 80 euro kosztowal 9,50 euro , masz racje ze nie warto tego kupowac ja go nie uzywam lezy w pudelku nienaladowany czeka na "czarna godzine"

Witam serdecznie wszystkich,jak sie uda to bedzie moj wpis na 1000-nej stronie,takiej jubileuszowej troche ;))) ;))) ;))) pare dni mnie nie bylo ale nadal jestem BP w sobote mielismy duza imprezke z czego polowa palacze wiec sie tego wieczoru obawialam troche ale poszlo bezbolesnie .....nawet nie mialam przez moment ochoty na smierdziela a oto moj dorobek licznikowy Nie pale: 34 dni (+18g13m50s)! Bede zyc dluzej o 3 dni(+4g28m21s)! Zaoszczedzone pieniadze: 98,02 euro Nie wypalilam: 417 papierosow

Ja-ka witaj z powrotem, kurcze straszna szkoda ze poleglas i to po takim dlugim niepaleniu, musisz sie fatalnie czuc z ta porazka ale .... glowa do gory , tym razem sie napewno uda , tym razem to bedzie ostatni raz a dla nas wszystkich niech Twoj przypadek bedzie ostrzezeniem przed tym jednym papierosem na ktorego czesto mamy ochote....ludziska nie dajmy sie Ja-ka zaczynaj od nowa jestesmy z Toba wszystkich pachnaco pozdrawiam

oj jak cjcho tu dzis,mam nadzieje ze u Was wszystko okey i nadal BP wszystkich pozdrawiam serdecznie

Dodob - powodzenia w zblizajacym sie porodzie !!!! Trzymam kciuki i daj znac jak juz bedzie po wszystkim Papierosnica - kurcze zaprzyj sie i nie pal,nie bierz tego swinstwa do ust bo trujesz maluszka,pomysl o tym ze juz raz stalo sie nieszczescie 1,5 roku temu,mama i siostra plakaly, wiec teraz najwazniejsze jest zeby wszystko bylo dobrze i malenstwo zdrowo sie moglo w Tobie rozwijac, nie odbieraj mu tego!!!! My tu jestesmy po to zeby Cie wspierac ale to Ty decydujesz wszystkich pozdrawiam BP

witajcie w ten deszczowy przygnebiajacy poranek melduje sie BP i trzymam kciuki za wszystkich krotko bo z pracy (a fuj)