Dorotka78

Na pewno będą staranka :-D Ja nie odpuszczę :-D jak będzie miała komplet wyników, ostatnie usg to pewnie dostanę jakieś leki na stymulację owulacji....tylko szkoda, że moja wizyta wypadnie w 13dc. Ale to nic, miesiąc zwłoki mnie nie zbawi.... A jak Klaudia się miewa? Śpi już o tej porze?

Obiecuję, że jak będę miała M w domu to pochwalę się nową fryzurką :):)

Lola - no jak uważacie :) no nie wyślę teraz, bo nie mam pojęcia jak ją wrzucić....poza tym nie wiem gdzie mam aparat teraz :( a do telefonu brak mi kabla usb

Chmurko - ale czym zmęczona? Dzisiaj miałam dzień lenistwa :-D Nic nie zrobiłam :( dosłownie nic :( Starankami - może czasami...Ale do tego można przywyknąć i z czasem się (chyba) pogodzić. Pewnie jak zacznę znowu staranka na poważnie to będzie się działo....:-P Tak, mamy się na NK. Jeśli chodzi o fryzurkę - zadowolona? chyba tak, na pewno coś innego niż zwykle. Z włosów do ramion zrobiły się króciutkie, wycieniowane....Muszę się przyzwyczaić. Jak Ci idzie pisanie?

Wcięło mojego wcześniejszego posta :(:( Ferminko - zapomniałam o Tobie....podczytujesz??? Jak Jasio? Orcio - a Ty to już dawno zaginęłaś w akcji! :( Co u Ciebie i córci....

Hej Kobitki :-D Co tam u Was słychować....jak zdróweczko? Ja miałam dzisiaj dzień lenistwa, byłam sobie u fryzjera, szczeliłam nowy fryz....tak na wiosnę :-P Chciejka - jak Agniesia się czuje, jest już lepiej? Folik - i gdzie ten Twój powrót? hmmm Rea - to pewnie utonęła w książkach lub gazetkach typu "CZTERY KĄTY" dalej się borykasz z meblowaniem, pewnie nie? Nikamo - jak Ci się mieszka na nowym mieszkaniu? Katie - co z Tobą, jak Maluch? M_M - jak Przemuś, co u Was..... Lola - spakowana już? tak na tip top... Chmurko - robimy tabelkę staraczek??? Ja zaczynam kolejny cykl, w niedzielę dostałam @. Jakoś tak przyszłą prawie w terminie....W piątek 15 idę do ginki - zobaczymy co wymyśli....:-D

Lola - ja to jestem takie beztalencie komputerowe... :( Jak będzie w domu mój M to wrzucę fotkę na NK i naszą pocztę

Aaaaa byłam dziś u fryzjera - strzeliłam sobie balayage i do tego zmieniłam fryzurkę :D muszę się przyzwyczaić do swoich krótkich włosów :)

Helloł :-D Chmurko - fajnie to zabrzmiało - Z OSTATNIEJ CIĄŻY :-D ile Ty masz tych dzieciaczków, cio??? :-P Beatko - ano jakoś leci...w pracy hmmm strasznie, lepiej nie mówić. Do ginki idę w przyszły piątek. Jestem trochę zła, że nie udało mi się na ten piątek zapisać :( W niedzielę dostałam @ i ten cykl będę miała stracony :(:( bo pewnie naturalnie to samo się nie wykluje nic :(:(

Klaudia - wszystkiego najlepszego, zdrówka, samych pogodnych i radosnych dni, pociechy z dziewczynek i zadowolenia z M. Duża buźka

Lola - ja jestem, jeszcze chwilkę :-D Co tam?

Beatko - proszę bardzo - kawusia gotowa :-D Szkoda, że nic się nie kroi na razie z pracą...:(:( Oj to nie dobrze z tym siniakiem u Arturka :( ucałuj go w czółko od forumowej ciotki. Pewnie zaraz też pomykacie na spacerek....

Dzień doberek :-D Witam w sobotni poranek i zapraszam tak od rana na kawusię..... Ktoś chętny??? Folik - no witaj Kobieto, koopę lat. Widać spać nie możesz....:-P A co u pozostałych szanownych Pań?

No ja też muszę zgubić trochę kg....:( ale tak marnie mi to idzie :( jestem tak zła na siebie, że nadrobiłam to co zgubiłam w zeszłym roku...:(:( Ale zła też jestem, że niektórym kobitom z baaaaaaaaardzo dużą nadwagą udaje się zaciążyć od razu a ja się męczę.....wrrrr wiem, że to może być straszny problem. Ale czasami też się zastanawiam co ja komu takiego złego w życiu zrobiłam, że mam tak pod górę.....A szkoda gadać....Sorrki, że znowu smęcę, chyba mi się @ zbliża....haha standard Idę spać, bo jutro znowu do kieratu!!!! Zamieńcie się ze mną :( Buźka, papa

No właśnie - wszystkie macie słodziutkie dzieciaczki :-D Takie radosne, uśmiechnięte :):) Lola - kiedy my będziemy dziewczynom wysyłać zdjęcia naszych szkrabów.....co?? Przez te nasze organizmy to może jeszcze potrwać...u mnie na pewno. Ogarnęłam się dzisiaj trochę i zupełnie inaczej w domku...Czasami to mam tak strasznego lenia, że aż strach.. Nikulam - rozumiem, że kładziecie się do CZD na badanka? 3mamy kciuki za Was, gdzie jak gdzie ale tam będziecie pod dobrą opieką :-D

No to już bliżej niż dalej....W sumie to zjedziecie przed samymi Świętami.... Może będzie u mnie dzisiaj coś z ładnej pogody :-D

Dobry dzień :) Ja sobie niedawno wstałam :-D normalnie spałam jak małe dziecko.... Pogoda też do diupy, niby słoneczko świeci ale ciężko mu się przedostać przez chmurki... Ja już niestety po urlopie :(:( wracać się nam tak nie chciało, że szok....Te dzieciaki to sama radość. Ciocia Dorotka potrafiła już po 7 rano siedzieć z dziećmi nad kolorowankami :-D Hmmmm i chyba śmiem twierdzić, że bliźniaki to nie byłaby głupia niespodzianka dla mnie.....:-P Mam nadzieję, że w tym roku nam sie uda, bo w pracy robi sie tragicznie :(:( Annolia - czy ja mogłabym poprosić o tą kawusię? Za ciasto dziękuje, ograniczam słodycze ale czasami mi tak marnie idzie....:(:( Najlepsze życzenia dla M :) Klaudia - jak wolność, zadowolona? Czy może szef namówił Cie na jeszcze jeden miesiąc?? Nie dodarłam do Ciebie na ta kawę, korki były straszne na drogach, o remontach nie wspominając :( ale co się odwlecze to nie uciecze.... Chmurko - no to będę miała towarzystwo :-D :-D nareszcie nie będę sama na topiku, która jęczy i non stop marudzi, że ZNOWU SIĘ NIE UDAŁO!!!! No chyba, że ewentualne niepowodzenia będziesz przyjmowała spokojnie :-P Beatko - kurczaki ja gdzieś tam mam nadzieję, że wszystko się jakoś poukłada i ten Twój chop się ogarnie..... Lola - jak pakowanie Kobieto? Dużo Wam zostało? Powiem Ci, że ja przez pół roku mieszkania w Warszawie nazbierałam tyle gratów, że jak się wyprowadzaliśmy to mój M się za głowę łapał.... Idę ogarnąć chałupę, bo u mnie niestety nie błyszczy...:(:(

Dzień dobry, cześć i czołem :-D :-D Haha - to chyba prawie każda a Nas zagląda często, nic nie piszemy i kółko się zamyka....:( Ja wpadłam życzyć Wam udanego weekendu....Szkoda, ze pogoda się psuje :( My jedziemy z M w jego rodzinne strony....Będę mogła w końcu nacieszyć się dziećmi (nie swoimi) - bliźniakami....Ohoho No a Wy piszcie, piszcie, żebym miała dużo czytania jak wrócę w poniedziałek....:-P Klaudia - może wpadnę do Ciebie na jakąś szybką kawkę jak już będę w Twoich okolicach....Macie juz zastępstwo za Ciebie??? Beatko - no to super, że coś się rusz w sprawie pracy. Cieszę się :-D Przepraszam, ze nie odpisuję na smsy.....Wybaczysz? Annolia - jak Lenka?? Nikulam - co u Ciebie i Laury....jak postępy? Ania - teraz Ty zamilkłaś, chyba az tak bardzo Ci teściowa nie zalazła za skórę :-P Mała - weź że się Kobieto odezwij....Martwimy się o Cię.... No to ja znikam, papa

No nie tak, i to bardzo :( Lola - jeśli chodzi o lekarzy u mnie to wolałabym nie ryzykować i już nie poddawać się leczeniu u nich...

No tak, wiem wiem. Nie mam już takiego ciśnienia. Tylko znowu mi się pochrzaniło. Jak tak to miałam cykle 30-33 dniowe, a przedostatni 38dniowy, ostatni 20dniowy. I niby hormony oki. A na dodatek od prawie 2 tyg. mam plamienia. Więc cos jest nie halo. A wizytę u ginki mam dopiero 15 kwietnia. Może jakimś cudem uda mi się wcisnąć 1 kwietnia....Bo już mnie to drażni...

Hej Kobity :-D Widzę, że jesteście na etapie meblowania chałupek....Trochę Wam zazdroszczę :-P ja jak na razie muszę zapomnieć o zmianie wystroju w mieszkaniu. A tak mi chodzi to po głowie.... Lola - hm ten obraz jest zajefajny. Po prostu super :) Widziałam kiedyś takie u siebie ale ceny, że hoho U mnie też od samego rana pogoda straszna. Wieje, zimno a jeszcze od jakiegoś czasu pada, wrrr a było już tak fajnie... Byłam wczoraj na usg no i tak jak myślałam diupa. Wszystko mi się chyba znowu popieprzyło. I muszę zacząć od początku :( Aż szkoda gadać :( chyba mi prędzej kaktus na ręku wyrośnie niż doczekam się dziecka :(

Annolia - to usg robił mi inny lekarz, bo tam w przych. nie ma aparatu usg. A do niej idę 15kwietnia, dopiero wtedy mam wizytę, no chyba, że uda mi się 1.04 bez zapisu tan na krzywy ryj :-P

Jestem po usg - nawet sie nie zanosi na owulkę. A jeszcze dziś dostałam takiego większego plamienia. Normalnie mam dość. Wszystko do dupy. M też mnie wkurwia solidnie.....Aaaa szkoda gadać

No nie no, normalnie tylko wziąć lać po dupie i patrzeć czy równo puchnie!!!! Gdzie Wy się wszystkie podziewacie? To ja zmęczona, styrana, gromadka dzieci, gospodarstwo na głowie i zaglądam a tu.... pustki Ja już po robocie. :-D Normalnie wysiadam. Dlaczego ja muszę pracować ???? Coooo????? Czy nie mogłabym sę posiedzieć w domku, na jakimś macierzyńskim albo urlopie baaaardzo długim....??? Pogadam sobie to mi troszkę ulży :-P haha Idę w środę na usg - szanowna pani doktor chce sprawdzić czy mam owulke (haha zdziwi się kobita jak coś się tam kluje :-P) Trochę się martwię bo mam dziś 11dc a mam jakieś plamienia dziwne :( cholera, pewnie znowu mi się coś porozpierdzielało w tym moim organizmie. No nic pożyjemy zobaczymy... Mała - nie poddawaj się. Głowa do góry :) Wracaj do Nas szybko...Pozdrowionka Papa

Dzień dobry :-) bardzo :-) Ja już jestem, po męczącym weekendzie. Dobrze, ze już się skończył... A od dzisiaj abarot to samo - praca, praca :(:( Zapraszam na kawusię tak na dobry początek dnia :-D U Was też taka śliczna pogoda, normalnie wiosna się robi :-D