Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorotka78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dorotka78

  1. Aaaaaa te linki to trzeba skopiować po całości i wkleić...:(
  2. Cześć Dziewczyny :):) Annolia - i jak Milenka, mam nadzieję, że temperatura jej już spadła. Co powiedział lekarz? Aniu - to piękny zestaw prezentów. Te zabaweczki są świetne...A powiedz, co wyciągnął na roczek. Robiliście mu w ogóle coś takiego?? Mała - tu masz te linki to tych zabawek co wklejała Ania... http://www.toys.ie/Smart-Trike-Classic-3-in-1 - !G02557-prod.aspx http://www.toys.ie/4-in-1-Winnie-The-Pooh-Roc k-n-Ride- !D11207-prod.aspx Nikulam - no wiem, wiem, że dziwna sprawa. Mnie się wydawało, że byłam szczepiona :( Ale nic, jutro się wybiorę do lekarza po skierowanie na badania i sprawdzę jaką mam odporność. Mam nadzieje, ze mnie nie odprawi z kwitkiem. W końcu w przychodni byłam ponad 5lat temu...
  3. Hej :-D Rea - łohohoho to pochwal się coś sobie kupiła za ciuszki...No i powiedz jak ci idzie urządzanie mieszkanka, cio??? Gratuluję samozaparcie, mnie go niestety brakuje....:(:( Ja mam kolejny dzień urlopu, lenistwo na całego....:-P :-P
  4. Przeczytałam ten artykuł - normalnie włos się jeży na głowie... Nie wiem skąd w ludziach tyle bezduszności :(:( Chmurko - gratuluję zakupu autka i pierwszej jazdy :-D czemu nic nie mówiłaś, że chcecie sprawić sobie cztery kółka - zhandlowałabym Ci swój :-P jakoś nie ma chętnych do kupna...:(:( Do pracy wracam 7 lutego :(:( Pewnie, że macie czas na dorabianie się, nie od razu Rzym zbudowano....:) Beatko - przecież to bardzo dobre oceny 4 i 5 !!!! Nie możesz jej zniechęcić....U nas się ferie właśnie dzisiaj skończyły...:( Widzę, że piszecie o dziadkach, braku zainteresowania z ich strony :(:( Powiem Wam, że moja teściowa w ogóle nie interesuje się swoimi wnukami, dziećmi...Tak się czasem zastanawiam czy jak nam się urodzi dziecko to czy się pofatyguje 300km w odwiedziny. W ogóle jest jakaś antyrodzinna :(:( Pytałam się swojej mamy - nie byłam szczepiona przeciwko różyczce (kiedyś ponoć nie było to obowiązkowe szczepienie) i jej nie przechodziłam :(:(:( Kuźwa co ja mam zrobić, jakie jest prawdopodobieństwo złapania tego....ojoj :(:( Mała - ja nie miałam też odry....:(:( w dzieciństwie mieliśmy z bratem tylko ospę i świnkę :(:(
  5. Aniu - wszystkiego najlepsze dla Sebusia z okazji ukończenia wczoraj roczku. Uśmiechu, cudownego, beztroskiego dzieciństwa, duuużo prezentów Buziaki od forumowej cioci :-D
  6. Helloł, ale pustki....Cisza jak makiem zasiał. :(:( Annolia - i co wymyśliłaś na jutrzejszą imprezkę? Chmurko - jak córci smakował obiadek? Chyba mi się nudzi w domku :(:( M pojechał do pracy, Was gdzieś wcięło...:(:(
  7. Nikamo - no staranka są, są :-D Może mniej nerwowe, ale są. Już nie mierzę tempki, nie liczę dni płodnych. Nie wariuję, nie schizuję. Jak się pojawi @ to nie wpadam w panikę. Tak lajtowo.... Na początku stycznia byłam u nowej pani ginekolog - mam zrobić badania hormonów. Powiedziała mi, że te, które robiłam jakiś czas temu są dla niej mało istotne, chce zobaczyć jak to wygląda teraz. Tak więc czekam na @ i między 2 a 3 dc idę na badanka. Mam nadzieję, że coś wskóram z tym lekarzem. I co najważniejsze - przyjmuje na NFZ....:-D No dziewczynki odzywajcie się, co tam u Was... Folik - jak Alicja Fermina - co u Was i u Jasia? Orcio - Ty też dawno nie zaglądałaś....napisz co u ciebie, jak córcia... Pozdrowionka :):)
  8. Beatko - czasami takie słodkie lenistwo jest wręcz wskazane :-P w końcu mam urlop i mogę to z czystym sumieniem wykorzystać... Powiedz jak po wywiadówce.
  9. Chmurko - pospałam sobie dzisiaj do 10tej. To chyba te wczorajsze drinki tak na mnie zadziałały.... Mała - to tak samo jak mój tata. Rosołek mógłby jeść na okrągło. A potem z mięska piecze pasztet...
  10. Hej hej :-D Nikamo to ja bym poprosiła rogalika i kawusię....I jakbym mogła prosić to dla M-a też, bo przecież jak zobaczy to nie da mi żyć.... Jak Michałek? No ja też często tu zaglądam ale cisza i cisza i też z założenia wychodzę, że sama do siebie pisać nie będę...:(:(
  11. Chmurko - odlota to ja zaraz złapię...Właśnie skończyłam drugiego drinka i chyba sobie jeszcze poleję :-D :-D M mi się tylko przygląda. Ktoś chętny? Zapraszam :-D
  12. Jestem ponownie. Ale Was gdzieś wcięło.....i niezbyt podoba mi się gadanie samej ze sobą...:(:(:( Nikulam - Ty Babo jedna, Ty jesteś za stara na drugie dziecko?!?!?!?! Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam. Kobieto ja mam 32lata i jeszcze nie mam żadnego dzieciaczka więc proszę nie gadaj głupot!!!!! No!!! Jak postępy Laury? Lola - a jak u Ciebie sytuacja, odezwałabyś się czasem, hmmmm??? Chciejka - a Ty też wpadłaś tylko na sekundkę i co? Opowiadaj co u Was. To skoro temat staranek został poruszony i hmmmmmm prawie zaakceptowany to może zrobimy tabeleczkę, co ??? :-P haha Wiecie tak pytałam o szczepionkę przeciwko różyczce, bo ta nowa pani gin powiedziała mi, że istnieje taka możliwość i ona jako lekarz musi mnie o tym poinformować. (dziwne, ze żaden z dwóch poprzednich lekarzy tego nie zrobił.... :() Ale.....jeśli zaszczepiłabym się to równałoby się z tym, że przez 3 miesiące musiałabym stosować antykoncepcję!!!!! Więc sobie dałam spokój. Chyba istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że to cholerstwo mnie dopadnie, co??? Tak Dorotko, ta strona należy do Ciebie....Jakby ktoś miał wątpliwości to ze mną wszystko w porządku. :-P
  13. Jestem ponownie. Ale się dzisiaj narobiłam. Posprzątałam tak solidniej, wstawiłam pranie, zrobiłam obiadek z dwóch dań, byłam na zakupach....Tylko dać mi wolne. Mam nadzieję, że resztę urlopu spędzę na relaksowaniu się :-P Beatko - jak po wywiadówce, jak córcia wypadła na I semestr...? Wiesz co ja Ci troszkę zazdroszczę tego siedzenia w domu, ile ja bym dała... :-D ojoj Ostatnio widziałam oceny swojej chrześnicy na semestr. Normalnie szok. Po kim to dziecko takie zdolne, bo po mnie to napewno nie..... :-P Mała - jak samopoczucie M-a, mam nadzieję, że czuje się lepiej...A jak dzieciaczki..Cholera to niezbyt ciekawie z tym byłym pracodawcą, mam nadzieję, że w końcu odda Wam te pieniądze. Co za draństwo!!!!! Chmurko - w domu to nie mam szans na czytanie książek. Zazwyczaj czytam w pociągu i tramwaju. Ostatnio to je połykam... Jak tam Klaudia, rozrabia pewnie...? Klaudia - pewnie jesteś gościem w domu, co...A co u dziewczynek, zdrowe? Ania - a Ty gdzie zniknęłaś, też pewnie jesteś zapracowana, nie? Jak Sebuś, zdrowy, nie choruje Wam? Jak myśli o rodzeństwie dla Szkraba? Annolia - może to było tylko takie jednodniowe osłabienie organizmu, dobrze, że już jest lepiej.... Ale się rozpisałam....Hmmmm ale cdn. Muszę zniknąć na jakiś czas....
  14. :-P :-P ja wiedźma???? Beatko - tylko uważaj jak będziesz jechać......To fakt, niektórzy mają prawko chyba za piękny uśmiech....
  15. Dzień doberek :-D :-D Wpadłam na sekundkę się z Wami przywitać . Mam od dziś urlop i co się z tym wiąże sporoooooo wolnego czasu. Ale najpierw muszę ogarnąć chałupę bo wygląda jak po przejściu huraganu :(:(:(:( Poczytam później i zajrzę do Was....:-D :-D Mała - mam nadzieję, że uda się M-owi dostać tą pracę!!!! 3mam kciuki :):) Na razie, papa
  16. Ja też już jestem, a Was wcięło :(:( Urwałam się z pracy, hahahaha :-P
  17. Hmmm doczytała, że urodziła - gratulacje dla Ciotki!!!! :-D
  18. Hejka :):) Rea - no co Ci chodzi po głowie.....JAAAA???? Jak tam psiapsiółka, urodziła....??? Ja się zmobilizowałam i zmieniłam gina, byłam na pierwszej wizycie :-D Mam nadzieje, że ona mi pomoże :-D :-D Niestety nie skusiłam się na Folikowego gina, bo drogi jak cholera, a mnie po prostu nie stać :(:( Właśnie Folik - a co u Ciebie, jak Alicja, chrzciny się udały????? Buźka :):)
  19. Hejka :-D :-D Wczoraj już nie zaglądałam, bo byłam tak padnięta, że nie miałam sił. Jeszcze na dodatek tak mnie M wkurzył, że szok. Ja mu pokaże na co mnie stać!!!! Byłam u nowej pani ginekolog....Wyczekałam się chyba ze 3h ale przyjęła mnie....Popatrzyła na te wszystkie badania co jej przyniosłam i....i wypisała skierowanie na ponowne badanie hormonów, bo stwierdziła, że chciałaby mieć aktualne wyniki a nie te zaległe. No i mam się zgłosić na badanie w 2-3 dc i później z wynikami do niej.....Wtedy podejmiemy leczenie....Zrobiła mi cytologię, czego np lekarz w Łodzi nie zrobił przez rok czasu......No cóż, pożyjemy zobaczymy.... Jest jedna wada - nie ma u siebie w gabinecie usg - ale z tego co wiem umawia na monitoring do szpitala :-D Ale wiecie co, natchnęła mnie kobieta pozytywną energią....No i stres związany z niepowodzeniem - tego muszę się pozbyć.....haha Dobra dziewczynki, później nadrobię zaległości w czytaniu bo na razie nie mam czasu.... Beatka - mam nadzieję, ze dostałaś mojego smsa....:-D
  20. Witam z rana :):) Sorrki, że nie napisałam wczoraj jeszcze raz ale miałam urwanie głowy, dzisiaj od samego rana też....Zaraz wychodzę i jadę do ginki.... Trzymajcie kciuki....odezwę się w niedzielę :):) papa
  21. Cześć :):) Ale się napisałam i mi wcięło posta....wrrrrrrr później napiszę drugi raz....
  22. No tak, wychować to nie było komu a do kopania to wszystkie chętne.....:-P :-P Aniu - ja to naprawdę wszystko rozumiem, powaga. Przecież ostatnio tak nie schizuję, nie mierzę tempki, bromergon też odstawiłam(sama - i z 28 dniowego cyklu zrobił mi się 21dc), nie zaciągałam M do łóżka wtedy, gdy jest "odpowiedni czas". Nawet łapałam się na tym, że jest mi obojętne to czy nam się uda. Ale to czasami wraca, niestety. I wiem, że dziewczyny walczyły i im się udało.....Mam na to nawet kilka przykładów w swoim bliskim otoczeniu. Chociażby koleżanka, która miała straszne problemy z zajściem w pierwszą ciążę a teraz spodziewa się drugiego szkraba..... No a teraz optymistyczniej. Co prawda na styczeń już nie ma zapisów i nie powinno być problemów z racji tego, ze nie mam meldunku warszawskiego. Pielęgniarka powiedziała, ze mogę przyjechać w piątek i zapytać pani dr czy nie będzie problemów z przyjęciem. Jeśli nie to od razu założą mi kartę i poczekam aż skończy przyjmować pacjentki. Koleżanka, która mi dała namiar mówi, że ta lekarka przyjmuje nawet nie zapisane pacjentki więc raczej nie powinno być problemówm...... No więc proszę trzymać w piątek kciuki cobym weszła do gabinetu i coby mnie przyjęła kobita :):) To będzie mój 10 dc więc jakby co to sobie sobaczy jak pracują moje jajniki (albo i nie pracują :(:( ) Tak więc proszę nie krzyczeć, bo ja strasznie płochliwe dziecko jestem......:-P
  23. Cześć....:-D Beatko - nie pracuję, wczoraj i dziś mam wolne :-D :-D Niedzielę miałam totalnie luźną. Odpoczęłam, pospałam sobie. Dzisiaj się przymierzam do prasowania :(:( później będę chciała zaprowadzić samochód do mechanika. Poza tym próbuję się dodzwonić do tej pani ginekolog i albo jest ciągle zajęte albo nikt nie odbiera. Zaraz mnie coś trafi....:(:(:( Dzwoniłam też do przychodni, do której chodziła Folik do tego swojego gina i normalnie się załamałam. Za wizytę bierze 250zł + ewentualnie cytologia a za usg ginekologiczne 180zł. Tylko iść i kraść..... Chyba sobie odpuszczę jakiekolwiek staranka o dziecko......:(:(:(:(:( Bo ja już nie ma sił, nie mówiąc nic o finansach.....
  24. Helloł. helloł :):) Klaudia - współczucia, wiem co to znaczy inwentaryzacja. Ja mam to jeszcze przed sobą :(:( Już zaczynam się bać... Beatko - nudzisz się, ale Ci zazdroszczę. Ja na nic nie mam czasu, jak zwykle zresztą.....:(:( Nie, nie zapisywałam się jeszcze do nowego gina...Zrobię to po @ bo na bank przyjdzie, już to czuję....:( Annolia - dziękuję za namiary na pocztę :):) Fajnie Ci w tych jaśniejszych włoskach...:):) Ania - gdzie Ty się podziewasz, jak Sebuś....? A ja powiem Wam, że mam już wszystkiego serdecznie dosyć. Wszystko mi się wali, sypie. Nie dość, że samochód nam zaczął szwankować to go jeszcze dziś doprawiłam. Zawoziłam M na dworzec i wydawało mi się, ze omijam bryłę śniegu. A nie dość, ze jej nie ominęłam tylko wjechałam to okazało się, ze to wielgachny kamień na środku ulicy. I co i dupa. Auto ani drgnie. Musieliśmy je scholować. Godzina 6rano, a co..... Myślałam, ze mnie M udusi....No ale cóż. Komp też szwankuje, w pracy nie zaciekawie. Żeby nie powiedzieć brzydko.....:(:(:(:( Mówię Wam tylko się napić!!!! Dobra, uciekam. Muszę się pomalutku zacząć szykować do pracy, bo jestem skazana na komunikację miejska. A ona chodzi w cały świat...... Miłego dnia dla Was.....:):):) Taaaa, ja jak zwykle referacik....
×