Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dorotka78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dorotka78

  1. Rea - ja, nie dbam o siebie????? No proszę Cię...Ten tydzień miałam ciężkawy. Trochę pracy było i tak to.....Zmęczenie normalna rzecz. Ale jeśli chodzi o spanko, jak mogę wcześniej iść spać to idę. Z tym nie mam problemów....Hmmmm zaczęłam pić nawet ziółka na regulację owulki. Nie wiem co na to mój gin.....:(:( A gdzie jest reszta Dziewczyn, zapadłyście się pod ziemię, czy co?????? Orcio, Fermina, M_M, Mfigielek - proszę do tablicy!!!! :-P
  2. Hej, hej :):):) Patulek - witaj, pewnie że możesz się dołączyć....Napisz coś o sobie....:):) Rea - no tak jakoś wyszło. W końcu chyba najwyższa pora, nie?????? Od razu mi lepiej na duszy jak nie mam taaaakiego ciśnienia jak miałam :-P Łoooo - a ja myślałam, ze Folik już buja małą w wózeczku.....no nic, tyle czekałyśmy to poczekamy jeszcze chwilkę.....nie dziołchy???? Ja mam dzisiaj wolne, i całe szczęście bo jestem padnięta jak cholera. Spałam 14h z przerwą na zawiezienie M na dworzec.....no i nie powiem, żebym się wyspała :-P
  3. No i nie będzie dzidzi w tym m-cu :(:( @ się rozkręciła :(:( Szkoda, troszku mi smutno :(:( Ale.................. Papa
  4. Hahahaha i się @ małpiszon jeden rozkręciła :(:( Szkoda :(:(
  5. Cześć Kobitki..... Sorki, że dawno nie zaglądałam.....ale oczywiście czasu u mnie mało..Wszystko w biegu, do pracy też wychodzę w ostatniej chwili i zastanawiam się kiedy pociąg m zwieje sprzed nosa.... Mała - ale fajnie Ci na taaak długim wypoczynku. Hm to mieliście podróż. Kobieto chylę czoła - ja po takich przygodach to pewnie usiadłabym i się rozkleiła....:-P za kółkiem.... Ania - no niestety to życie to już takie czasem bywa. Zbiera se człowiek na cosik tam, zbiera a tu mu nagle wyskakuje jakiś niespodziewany wydatek i bach, plany szlag trafił....Skąd ja to znam.... Ewelka - jak konkursik, rozstrzygnięty..... Klaudia - jak paluszek Duśki, zagoił się troszku....Mam nadzieję, ze już nie boli....:) Beatko - kuruj się kobieto i nie poddawaj....No i oszczędzaj się jak możesz....:):) Tala - jak Twój kręgosłup.....polepszyło się, a może poszło w niepamięć? Gratulacje dla szwagierek!!!!!!!! Chmurko - jak Ci idzie pisanie pracy, dużo już masz? Ja na szczęście nie nie narzekam na zdrówko, wzrok....Wsio oki. Hmmm oby nie zapeszyć. Autko też nam się sprawuje. M jak tylko może to chucha dmucha, pucuje, skręca, sprawdza. Aż normalnie jestem czasami zazdrosna. No ale tym sposobem nie musimy latac po mechanikach i zostawiać nie wiadomo jakich sumek.... Wiecie co, nie wiem co mam myśleć....W niedzielę miałam dostać @ przy 28 dniowym cyklu, a wczoraj rano pojawiły się śladowe plamienia, wieczorem żadnego śladu po nich. Dzisiaj znowu przed południem jakiś brązowe plamienia.....Nie wiem co mam se myśleć....Poczekam może do niedzieli i zatestuję..... Wiecie co, jestem z siebie dumna - zaczynam spokojniej patrzeć na to wszystko, nie fiksować, nie liczyć i jest mi z tym baardzo dobrze :-D :-D Czaami łapię się na tym, ze takie ciągłe gadanie i czytanie o staraniach, o tempce itp mnie strasznie DENERWUJE...Hmmmm czyżbym dojrzała, :-P Ale dobrze mi teraz z takim nastawieniem..... Noooooo Dorotka, aleś się rozpisała. Jak zwykle :):)
  6. Dobry dzień :-D :-D To żeście mnie zaskoczyły, fiu fiu.....Normalnie idziecie jak burza :-P :-P W sumie to każdy sposób jest dobry....Szalone Kobiety..... Biję się w piersi..... Jakoś ostatnio nie mam czasu zaglądać na kafe....:(:(:( ciągle jestem zabiegana, do pracy też się zbieram w ostatniej chwili. Normalnie kiedyś to mi pociąga ucieknie sprzed nosa :( Rea - no myślę, ze Folik to się przyzwoicie zachowa, już nie mów, że będzie wszystkich ustawiać po kątach.... Nikamo - i jak z szefuńciem.....dalej taki hardy... Lola - jak samopoczucie, poprawił Ci się humorek....jak staranka....zaczęliście już???? Ja już dawno mówiłam, że od kafe się nie da odpocząć.....to jest jak narkotyk :-P Muszę się Wam pochwalić :):) dopiero po ponad 2 latach jestem w stanie spokojnie patrzeć na te swoje/nasze staranka....Normalnie lżej mi z tym wszystkim....Nie schizuję tak, nie cuduję za bardzo, nie liczę, nie nakręcam się......hmmmmm i aż wstyd się przyznać ale jak czasami czytam jak dziewczyny panikują, stresują się to mnie to trochę denerwuje.....Hmmmm mam nadzieję, że zaraz nie dostanę po głowie...... A poza tym to @ powinnam była dostać w niedzielę :-P hmmm przy 28dc ale jej nie mam....tzn mam jakiś plamienia. Raz większe, raz mniejsze ale to nie @ (jeszcze nie). Nie wiem co myśleć o tym. Poczekam może do niedzieli, zobaczę jak to wszystko się rozwinie i może zatestuję....Ta, niby się nie nakręcam....haha
  7. Hejka :) Ja tak tylko dosłownie na moment.... Normalnie nie mam czasu, jak zwykle zresztą :(:( wszystko w biegu....Zaraz idę spać bo raniutko(tzn jeszcze w nocy) muszę wstać do pracy :(:( a potem szykują mi się 3 dni wolnego:-D :-D Mamy gości więc też pewnie będę w biegu..... Dziewczynki kurujcie się, kurujcie....U mnie M też przeziębiony i to na maksa....mam nadzieję, ze mnie nie zarazi....:) W weekend postaram się nadrobić zaległości co u Was..... I trzymajcie kciukasy (jeśli mogę prosić), żeby ta perfidna @ nie przyszła do mnie w niedzielę..... Dobranocka, papa
  8. No liczyłaś kiedyś............. w takim "normalnym" tempie jakieś 1,5 roku......:(:(:( Wtedy to dla mnie już psychiatryk........ Uciekam na pociąga..... papa:):)
  9. Rea - yes, yes, yes następna strona ):):):):) Pisz, buduj i opowiadaj kobieto :) Ja spadam do pracy, niestety :(:( Jutro po południu zajrzę :):): i mam nadzieję, że będę miała co czytać.... Pozdrowionka :-D :-D
  10. Rea..... Wszystko w porządku???????? :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P
  11. Ja już po śniadanku, za późno wstałaś :-P :-P :-P Zaraz się szykuję do pracy :(:( A i ja się pochwalę - tez byłam na grzybach z M, udało nam się nazbierać całe 10 litrowe wiaderko.....i też nic tylko suszenie teraz. I gucio zostanie z tego :(:( Ale nic w poniedziałek mamy wolne to pojedziemy jeszcze raz...:):)
  12. Hej :):) Rea - dzień doberek.... Widzę, że humorek dopisuje....?
  13. Dobry dzień :) Oj jakie pustki....ale pewnie korzystacie z uroków lata. Nie ma się co dziwić, u mnie tak super słoneczko grzeje.... A ja co???? Ostatni dzień urlopu i sprzątam - robię generalny porządek na strychu bo zabić się tam można :(:( Beatko, Tala - dziękować, dziękować....:-D Klaudia - to jednym słowem ulga... Beata - może jednak w porę się udało zażyć te tabletki i Ty też pozostaniesz (narazie) z dwójką dzieci.....:-P Moniś - jak się czujesz, wszystko oki? Tala - no to zajefajnie....Super pani "dr"....A może jednak istnieje szansa na zmniejszenie tej wady, wiesz nigdy nie wiadomo....A tak a' propos refundacji - śmieszne pieniądze. Po prostu usiąść i płakać. A niby człowiek składki płaci.... Gdzie reszta Pań.... Ania Ty pewnie w pracy siedzisz - próbowałaś "oszukiwać " Sebusia w nocy?? Lola - Ty też zaginęłaś w akcji, gdzie się podziewasz??? To idę na kawusię i dalej do boju :(:(
  14. No muszę poczytać trochę, ale ja jak zwykle na nic czasu nie mam. A szwagierka nie ma dostępu do netu..... Kobietki - mam wiadomość od Beaty - pisze, że jest zabiegana, bo się szkoła zaczęła. Arturek Jej raczkuje i staje w łóżeczku....Nie odzywa się, bo nie ma dostępu do netu.....I pozdrawia Was Wszystkie :-D :-D Uciekam, bo zaraz się zacznie USTA, USTA na TVN Dobranocka,
  15. Chmurko - ja to mam wielki sentyment do tego topiku :-D :-D Poza tym - to też chyba mój nałóg....:-P Oj to musicie mieć gorąco w domu.....Buziaki dla Klaudii od forumowej cioci A co u pozostałych Pań ? Hello!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Orcio - gdzie Ty się podziałaś..... Folik - Ty nie urodziłaś już czasem????
  16. Hello :-D Jakie pustki, gdzie Wy????? Ja już po plotkach. Przy okazji udało mi się załatwić kilka spraw na mieście, przestało padać więc się trochę zmobilizowałam....:-P Dziewczynki - mam pytanie, zwłaszcza do tych z Was, które mają starsze dzieciaczki......Czy zdarzało się kiedyś, żeby Wasze maluchy się zanosiły i z tego zanoszenia się traciły przytomność....??? Jak byliśmy u M brata to szwagierka bawiła się ze swoją 3,5 letnią córką, tak ją gilgotała po plecach a ona w pewnym momencie zaczęła się niby śmiać i straciła przytomność.....Zdarzyło się to po raz któryś już....Wcześniej następowało to po płaczu. Najpierw płakała, płakała a ni z tego ni z owego traciła przytomność..... Ja byłam przerażona jak to zobaczyłam. Zgłaszała to szwagierka lekarce - kazał ją obserwować. Tak się zastanawiam z czego to się może wziąć... Beatko - co się nie odzywasz, jak Arturek. A córka jak tam w szkole.....? Nikulam - jak Laura......?
  17. Cześć Dziewczyny :-D :-D U Was też tak zimno i mokro? U mnie znowu leje, od samego rana :(:( a ja się umówiłam z koleżanką na plotki - jak tu wyjść z domu? Baaardzo Wam dziękuję za życzenia, Kobitki :-D :-D Chciejka - ogromne gratulacje z okazji narodzin córeczki Aniu - mnie moje teściowa doprowadza do szału, odkąd pamiętam. A po ostatnim naszym pobycie u niej to w ogóle. I chociaż nie mam dzieci i siłą rzeczy się nie wcina ale za to nadrabia u innych....Ma kilkoro wnuków i zawsze wcina swoje 5 groszy do ich wychowania . Wszyscy robią źle - a ona to jest naj, naj....Taka dobra babcia - tylko, ze potrafi nie przyjść do wnuków na chrzciny lub komunię.... Mała - super zdjęcia.....a córa to istna modelka....poczekaj co będzie za kilka lat....:-P Masz już opracowany plan na wyjazd....hmmm mam nadzieję, że żartowałaś z tym skutecznym wspomagaczem.... Mnie od kilku dni boli dól brzucha i jajniki.....wrrr
  18. Klaudia - dziękuję za życzonka :-D :-D :-D hmmm mam nadzieję, ze się spełnią w tym roku jeszcze.....Ja nie wiem czy mi się uda obejrzeć TANIEC. M planuje jakiś romantyczny wieczorek (oczywiście on nic nie wie, że teoretycznie mogę być w okolicach owulki :-P) Ewelka - widzę, że w głosowaniu Twoja córa idzie jak burza.....:-D
  19. Dzień dobry :):) Witam w słoneczne (u mnie) niedzielne popołudnie..... Dziewczynki zostawiam w tajemnej szafce imieninową karpatkę, serniczek z brzoskwiniami i kawusię......:-D :-D Rea - też tak myślę w związku z tym medalem :-P :-P a tak poważnie to gdyby nie pewne sprawy do załatwienia to darowalibyśmy sobie wyjazd do niej. No ale cóż. Przyznać muszę, że odpoczęłam psychicznie i fizycznie tam - jak zawsze zresztą....:-P Jeśli chodzi o te doły - to chyba przechodzi. Przynajmniej teraz było spokojnie....Zobaczymy później....:(:( Jeśli chodzi o leczenie to mamy wakacyjną przerwę jeśli chodzi o gina. Mam odstawiony clostilbegyt i monitoring ale biorę bromergon - jeśli pamiętam, a pamiętam sporadycznie....Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie....Mam się odezwać do gina w drugiej połowie IX.... Lola - wiem, że to wszystko się jakoś (kiedyś) poukłada...najważniejsze dla mnie, że chyba zaczynam nad tym wszystkim panować - po upływie 2 lat....Tyle czasu na to potrzebowałam..... Jestem pewna, że kiedyś nam się uda....:):) Uciekam, miłego popołudnia Zajrzyjcie tu czasem, :-P
  20. Cześć Kobitki :-d :-D Ja jak zwykle na momencik.....wpadłam z zaproszeniem na imieninową kawkę, karpatkę i serniczek z brzoskwiniami.....:-D :-D Hmmm tylko czy Wy się dacie skusić, skoro jesteście na diecie..... Lola - śledzie i arbuz, nono.... A ja mam dzisiaj tak ok. 12 czy 13dc i coś tak jakbym czuła jajniki.....ciekawie...ciekawie.... Zajrzę później do Was, bo mam gości - brat z żoną przyjechał i bratowa krząta mi się po kuchni.....- jak ja tego nie lubię To na razie.....
  21. Dobry dzień :-) :-) U mnie niby słoneczko wychodzi zza chmur ale jakoś tak kiepsko....Od rana lało już ze 3 razy, tak solidnie....:(:( Może się wypogodzi.... A ja zrobiłam obiadek (te placuszki z piersi kuraka) i pikle w zalewie musztardowej z 5kg ogórków......i teraz poszłabym spać...:(:( Klaudia - fajniutkie te zdjęcia....hmmm to ciepłe kraje czy może to słynne jezioro Białe....??? My niestety tam nie dotarliśmy, ale może w przyszłym roku się uda....Chociaż ostatnio M przebąkiwał coś o ciepłych krajach właśnie. Ale znając życie pewnie tylko na gadaniu się skończy.....:(:(:( Ania - lepiej już...Do której Ty pracujesz Kobieto :( i jak Ty wracasz po 2zmianie do domu.... Wiecie co, to życie to jest po prostu perfidne czasami....Chyba wczoraj oglądałam program w stylu UWAGA czy INTERWENCJA - o młodej parze, której zmarło nienarodzone dziecko. Kobieta zaniepokojona słabymi ruchami dzieciaczka poszła prywatnie do lekarza i pani dr na szybkiego zrobiła jej usg i powiedziała, że wg niej wszystko jest oki, nic niepokojącego ona nie widzi.....A dziecku za 2 czy 3 dni przestało bić serduszko.....Normalnie włos się jeży.....
  22. Puk, puk - jest ktoś w domu...... Klaudia - co Ty tak zamilkłaś.............. Ania - Ty pewnie znowu w pracy.........ale tylko patrzeć jak zleci i polecisz sobie do Barcelony.....Pozazdrościć...:):) Beatko - a u Ciebie jak.... Chmurkę - gdzieś wcięło................:( Lola - Tobie tych szaleństw to nie za dużo.....daj temu chopu troszkę odpocząć.....cio.... Mała - to ja poproszę kawałeczek do mleczka.....hmmm czy ta drożdżówka to się trochę nie kłóci z Twoją dietka, cio :-P
  23. Ferminko - a co u Ciebie, jak Jasio się Wam chowa.....napisz co u Was słychować.....
  24. Hello, hello :-D Widzę, że coś troszku drgnęło....Fajnie, fajnie....Ja tez mam wieeelki sentyment do tego topiku....W końcu do Was zajrzałam najpierw....:-D :-D Ja jestem po urlopie, nawet udanym. Byliśmy pod namiotem u teściowej, bo z wypadu nad jeziora nici.:(:( i byłoby fajnie gdyby nas nie wkurzyła i nie strzeliła focha, tylko dlatego, że się posprzeczaliśmy z M :(:(.Zabraliśmy się od niej i pojechaliśmy do M brata i jego rodzinki, a teściowa słowem nie wspomniała, żeby zostać jeszcze kilka dni....Jak chce żebym była wredna synowa to ja jej pokażę jaka ja jestem wredna i podła, okazja ku temu się zbliża, hahahaha U M brata miałam 3,5 letnie bliźniaki - trochę pomęczyły ciotkę ale to było baaardzo miłe zmęczenie....:-P A jeśli chodzi o mnie to kolejny cykl mam w plecy, @ pojawiła się po 37dniach i o dziwo nie było płaczu, krzyku, lamentowania.....hmmm chyba dojrzewam :-P i pomału przestaję schizować na tym punkcie, tylko nie wiem na jak długo..... Rea - a co Ty tak pichcisz o tej porze.....? :-P Folik - dopiero co nam mówiłaś, że masz 2 kreseczki na teście a tu już wyprawka się szykuje....jak ten czas leci.... Nikamo - jak sytuacja z "szefem", wyjaśnia się coś powolutku.... M_M - Ty też cichutko siedzisz, nie odzywasz się...jak Maluszek..... Orcio - o Tobie nie wspomnę, nununu....może jak córa pójdzie do szkoły to znajdziesz trochę czasu i skrobniesz kilka słówek, cio? Pati - Ty już pewnie jesteś po ślubie i weselu. Dobrze pamiętam, że to miał być sierpień.....
  25. Mała --- podwójną pierś z kurczaka kroje w kostkę, dodaję 1 łyżkę majonezu, 1 czubatą łyżkę mąki ziemniaczanej, 2 jajka, vegeta do przyprawienia, sól, pieprz, mała cebula i smażę jak placki ziemniaczane......Mniam mniam....normalnie palce lizać :-D
×