Dorotka78

No właśnie Folik - czepiasz się!!!!!!! a jakbyś tak wcześniej sie pojawiła to też byś się załapała na lampeczkę i już nie byłoby Ci tak gorąco!!! :-P Lola - to zrób sobie drina, popłacz sobie a potem do łóżeczka na jakąś godzinkę - od razu będzie Ci lepiej. Mówię Ci :)

Witaj Lola - ja jestem tak z doskoku, ale jestem :):)

Folik - o co Ty mnie posądzasz, co Ty niedobra. Przecież ja cały czas polewam bezalkoholowy picolo :-P No wiesz.... Ja za słońce dziękuję, nie mam się gdzie schować i tak :(

A ja tak, hmmmmmm i to po obydwu stronach :):) pościel też prasuję Polewam :)

Ania masz już kielonek, jeszcze mamy w butelce, a jak się skończy to otworzę drugą :):):):) Mówisz, że też się dzisiaj narobiłaś....ja właśnie powiesiłam 2 pranko, pierwsze już wyschło, także też prasowanko dziś zaliczę, jeszcze mam stertę ręczników do prasowania.

A co to za studia te drugie...No kochana jak sie powiedziało A to trzeba B, wykształcenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło...Potem będziesz miała bogatsze CV... No polewam, polewam - bo ta butla to strasznie duża, nie mówiłam Ci ?? :-P

Wiesz, że łatwo się mówi. Czasami jak myślę sobie o innych ludziach którym życie rzuca kłody pod nogi to powinnam zasuwac na piechotę do Częstochowy....Bo naprawdę nie powinnam narzekać. No ale życie. Tak wiem, że my kobity potrafimy dopiąć swego :-D To jeszcze po kielonku...Dobrze, że masz szofera, bo już się martwiłam A co u Ciebie, kiedy masz tą kolejną turę rozmowy.??? I powiedz jak Ci idzie na studiach :)

To polewam na drugą nóżkę :) Mam nadzieję, że jesteś w domku, bo nie chciałabym, żebyś po kielichu siadała za kółko!!!!!!!!! Później będziesz mówić, że przeze mnie zabrali Ci prawko :-P Rea - wiem, rozumiem to wszystko tylko boję się, że jak wpakuje prawie tak jednorazowo 500zł i efektu nie będzie to mogę nie podołać...Niby jakoś tak lajtowo ostatnio do tego podchodzę, ale nigdy nie wiadomo....:(

To polewam :):) schłodzony na maksa... Nie wiem jak ta faza sie nazywa, ale stwierdził, że przy tych moich cyklach 28d to za późno, bo zarodek ma bardzo małe szanse na zagnieżdżenie się i jak przychodzi @ to wszystko może być wydalone z @...Mogłam być juz kilka razy w ciąży i o tym po prostu nie wiedzieć.... No nie mówił mi o innych lekach....bromergon i clo brałam na wywołanie owulki - efekt jest...a one maja niby przyspieszać. Już nie wiem co mam zrobić.....To kupę kasy, zwłaszcza, że mam 5 ampułek przepisanych ale mówi, że gwarancji nie daje....Teraz jak już tyle osiągnęłam nie chciałabym zmieniać lekarza, bo nie wiadomo co za innowacje by wprowadził (ale z drugiej strony coraz częściej i poważniej o tym myślę)...Taki mam dylemacik :( Kto jeszcze chętny na szampana????

Jesteś chętna???? Zaraz 13 monopolowe otwierają hahahaha No jest jajeczkowanie, hmmm tylko ZA PÓŹNO!!!! stanowczo za późno. Przy tych moich ostatnio 28dc ostatnio owulkę miałam ok. 19dc. Tzn ten cykl mam już 31 dni i nie wiem na czym stoję :(:( Dostałam receptę na menopur, żeby tą owulację trochę przesunąć na wcześniejsze dni i zobaczymy. Tylko przeraża mnie cena tych zastrzyków - 96 zł za ampułkę :(:(:( Normalnie masakra....

a jakby co to szampan tez sie znajdzie, w sumie jutro już piątek :-) :-P

Rea - to faktycznie nieciekawie...:(:( Nas na szczęście nie zalało, szanse są na to bardzo malutkie....Chyba, że nasz zalew by wylał, ale nie wiem ile musiałoby padać :) A co proponujesz do jamania????? Ja mam pomidorową i truskawki.... Ponad półtora roku????? To ja wysiadam, rezygnuję nie mam zamiaru tyle czekać....już mi wystarczą te 2 lata staranek :(:(

Cześć Beatko :) Kiedy zaczynacie Arturka rehabilitację..... Nie, @ JESZCZE nie dotarła do mnie :):) :(:( dziś mam 31dc a jej ani widu ani słychu. Wczoraj zrobiłam testa - no i oczywiście negatywny. Już nie wiem co myśleć. Zastanawiam czy mi się cykl nie wydłuża(2 m-ce temu miałam 35dc)....Niby tempkę mam na poziomie 37 - 37, 2 sikaczka mnie łapie prawie non stop ale znając życie to pewnie sama się wkręcam. Przecież test by już coś pokazał :) chyba

Chmurko - pracy to mi się zebrało :(:(mam jeszcze pranie do wstawienia, prasowanie, sprzątanie, troszkę kwiatków do przesadzenia. Wczoraj pól dnia przebimbałam a dzisiaj będę zasuwać....No ale to nic, a może jak mi starczy sił to pójdę zrobić rundkę rowerem nad zalewem :-D zobaczymy potem....

Dzień dobry :):) Ooooo widzę, że do przodu, do przodu....Każdy sposób jest dobry :-P Dzisiaj u mnie znowu skwar, już nie mogę :(:( Ale mam dzisiaj wolne (wczoraj też) i mam taki ambitny plan wziąć się za porządki. Ciekawe jak mi to wyjdzie...... Rea - pewnie, że próbuj z tą pracą....jak Ci nie będzie pasowało to zawsze będziesz mogła to rzucić..... Folik - tylko patrzeć jak się będziesz rozpakowywała :):):):) kiedy wybierasz się na L4, czy w ogóle się wybierasz.....bo chyba nie zamierzasz pracować do końca.... A u mnie dzisiaj 31dc i hmmmm @ nadal nie mam i objawów, żeby się zbliżała tez nie :) :(. Nie wiem co myśleć....Wczoraj zrobiłam testa i jedna gruba krecha. Poczekam jeszcze kilka dni, może cykl mi się wydłużył tak jak 2 m-ce temu....a może....ale nie, pewnie nie :(:( Byłam we wtorek na usg i jajniki mam czyste, owulację tez miałam a pęcherzyki były takie marne....ojoj

Klaudia - jak masz ochotę na pomidorową to podstaw jakiś rondelek to Ci odleję - ja robiłam wczoraj więc obiadek mam dzisiaj z głowy. Ewentualnie na drugie danie kuskawi z jogurtem....:)

Hejka :):) Ania Ty już wieszasz pranko, ja dopiero swoje wstawiłam - ale jest taaaka piękna pogoda, że szybciutko wyschnie a potem wstawię następne.... Annolia - ja pracuję w handlu (niestety) i stąd te całe pracujące weekendy. Ale czasami mam taki męczący weekend 1 lub 2 , a potem 2 lub 3 wolne. To zależny jak się dogadamy z koleżankami..... Chmurko - OGROMNE GRATULACJE z racji zdanego egzaminu.....ten ostatni pewnie też Ci pójdzie bez problemu, a potem wakacje, znów będą wakacje...!!!!!!!!!!!! Beatko zrób Mowi przyspieszony kurs opieki nad dziećmi....jak będzie pod ścianą to będzie sobie musiał sobie poradzić, nie będzie miał wyjścia....:-P A ja mam dzisiaj drugi dzień wolnego :-D :-D wczoraj się praktycznie cały dzień leniłam za to dzisiaj mam taaakie ambitne plany. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.... Teraz popijam kawusię, podać Komuś.....

S Z A L O N E J E S T E Ś C I E ! ! ! !

Helloł :):) Widzę, że się troszku rozpisujecie, to od razu powiem, że ja nawet nie zajrzałam do tego schowka :(:(:( NIESTETY :(:( U mnie też dzisiaj skwar za oknem, a dopiero 11 - więc co będzie potem....????? Dobrze, że mam 2 dni wolnego to se odpocznę, bo jestem po prostu wyczerpana :(:(

Hello !!!!! :) Jak Wam minął weekend, pogoda dopisała więc pewnie relaksik pełną parą :-D. Ja niestety pracowałam, ktoś musiał.....:(:( i oczywiście nie skorzystałam z tak pięknej pogody..... Wyłazimy, wyłazimy - znowu żeście się pochowały po kątach. Ojoj

Witajcie Dziewczynki :-D U mnie też była super pogoda w weekend - i co z tego - całą sobotę i niedzielę byłam w pracy. Praktycznie żadnego pożytku z takiej pogody :(:( Mała -to super przygody mieliście....i musieliście tez super wyglądać :-P Wiesz - niektórym dzieciakom niewiele potrzeba do szczęścia :):) Złowiłaś chociaż cóś??????? Beatka mi pisałam smsa w sobotę, że woda u nich opadła tak szybko jak przyszła....Nie ma na razie netu i nie wie kiedy będzie miała.....

Ooooo to myślę, że powinnam sobie poradzić z takim przepisem :-P Idę se pod prysznic i palulu, bo jutro niestety do pracy. Znowu czeka mnie baaardzo pracowity weekend :):) Życzę Wam miłej sobotki i niedzieli :-D

Hello :) Ania - to ja bym poprosiła przepis na ta karówkę z pieca, hmmm oczywiście jak mogę.... No to ma się Beata, nie ma co. Właśnie oglądam FAKTY i pokazują co się działo w PL, normalnie masakra :(:( Co Ci ludzie muszą przeżywać....Mam nadzieję, że u mnie zalew nie wystąpi z brzegów, bo mam niedaleko....:(:(

Sorrki Ania* miało być, wstydź się Dorota!!!!

No już jestem, jestem....najpierw "KLAN" oglądałam, a potem troszku obowiązków, nie.....w końcu jakby nie było mam połowę domu na głowie, hahahaha :-D Wiesz ania, ja raczej niealkoholowa, ale co tam.....następny poproszę....smakuje Wam moja sałateczka????