monika3008

Sova to jest przepis który wymyśliłam :) wychodzą z tego ok 6 lub 7 placków Placuszki - 3 łyżki mąki kukurydzianej - 1 jajko - trochę mleka żeby trochę rozrzedzić, nieraz daję 2 łyżki otręb owsianych - sól,pieprz, nieraz jakieś zioła Mieszam to wszystko, wychodzi takie dość gęste ciasto, na dobrze rozgrzaną patelnie robię cienkie plastry, smarze z dwóch stron (nieraz smakuje jak kiedyś babcie robiły makaron i kładły to na piec i takie placki wychodziły :) ) jem z szynka, serem, a nieraz z pomidorem i ogórkiem i szynką :)

Sova, tak na proteinach wcinam naleśniki,budyń,placki otrębowe i placuszki ala chlebek :) Ja ogólnie nie jadam mało, chyba że mam takie dni, ale kolacja zawsze i śniadanie :) codziennie kefir, serek, nieraz leniwe, a jak mam warzywa to do tego wszystkiego tylko dokładam warzywa

A tak naprawdę ja stosowałam otręby z mąką kukurydziana a waga i tak zawsze spadała:)

wow ale nas się namnożyło ;)

Kitka nie przejmuj się, dołek nie pierwszy i nie ostatni :) a na ostro zrób sobie kurczaka :)

hej proteinki, witam w piątkowy wieczór, wreszcie weekend :) Sova, dzięki za miłe są, ja jak zaczynałam nie miałam dużo mniejszej wagi od ciebie więc jak ja dałam radę to ty też ;)

Ja też uciekam spać, bo rano do pracy trzeba się wybrać:)

Kitka aile ważysz Tuńczyk można ale w sosie własnym

A ja otręby raz jem a raz nie, jak mi się chce i też nie mam problemów z kibelkiem. Martocha uwoerz w siebie a dasz rade, uwierz ja tak zrobiłam i co mam

mikikim to będziemy w III fazie razem , :) super Martocha25, oj miałam ja zwątpienia, miałam, już nieraz miałam dość, ale jak ja sobie coś postanowię to muszę dotrwać. Każda napewno ma zwątpienia, chwile słabości, ale powiedzcie sobie po co się tak męczę, aby być piękną :) Ja już jestem hihi

I znów sama do siebie gadam ;)

Witajcie proteinki :) Nowe i te nowsze i starsze ;) Kitka witaj, i zaczynaj działać, każda z nas nie mogła już patrzeć na siebie albo coś chciała zmienić w swoim wyglądzie. Laski ja postanowiłam od poniedziałku przejść na III fazę. Dziś waga pokazała 59kg i tak naprawdę wystarczy mi, bo zaraz będę już za chuda, i każdy mi gada że już dość, bo przesadzę, więc w poniedziałek ważenie i przeskakuje na III fazę, trzymajcie za mnie kciuki, na pewno będę się odzywała

Ja też chcę książkę :) monika3008@onet.eu

Witam, wszystkie proteinki. Ja małego położyłam spać i chwila dla siebie :)

Zmykam, do jutra, trzymam kciuki za nowe proteinki :) pozdrawiam

No i co że źle napisałam,każdy i tak wie o co chodzi

kasia nie wiem aspartan wiadomo co to, leucyna i laktoza to cukry. każdy słodzik ma chemię w sobie, więc jaki byś nie wybrała to zawsze chemia. Słyszałam że podobno ksylion jest najlepszy

Sova wiesz nie wiem, jakoś szybciej mi to idzie jak mam taki system, a z resztą ja w tygodniu pracuje wychowuje małe dziecko, więc nie mam czasu tez na wymyślne gotowanie. Za to w weekend zawsze coś ciekawego z warzyw zrobię. Tak mi wygodnie i szybciej :)

Sova ja od zawsze czyli od początku jak pisałam stosowałam 5/2 i efekty były , ale to jest indywidualna sprawa każdego więc mi taki system odpowiadał, a ty sama musisz wybrać, co będzie dla ciebie lepsze

Ja też od początku diety trzymałam system 5 białko 2 dni p+w, teraz zrobiłam sobie 4 proteiny a piątek,sobota,niedz p+w. Jestem już przy końcu więc sobie troche zluzowałam :)

Ja jakoś nie stosowałam parafiny ani razu

Fiona każdy chudnie swoim tempie, jedne szybciej a inne wolniej. A ty tak normalnie zdrowo :)

Sova wiesz co z pasem to ja bym ci nie radziła, po ciąży od razu można go stosować i po operacjach ale potem to jest niebezpieczne, może ci się coś stać. Ja po ciąży go nosiłam bo musiałam bo miałam też od razu operację i żeby mi się nie rozlało, ale lekarz powiedział że nie za długo go nosić. Ja w czasie ciąży nic nie przytyłam bo byłam na diecie :) musiałam (długa historia miałam ataki kolkowe) więc brzuszek rósł a ja ogólnie chudłam, więc jak brzuszek się stracił to ja byłam dużo mniejsza, mój synek ma 1,5 roku więc postanowiłam coś ze sobą w końcu zrobić.

fiona ogólnie można mleko odtłuszczone, ja np. się nim nie zajadam i bardzo rzadko do czegoś dodaję

Huanitta a co do przestojów ja też ich miałam bardzo dużo, i raz waga szła do góry a raz w dół, różnie to bywało. Wiesz ja już piąty miesiąc na diecie, więc nie masz co się łamać, za cztery miesiące też będziesz już laska :) Ale cieszy mnie jedno, mam konto na nk i jak znajomi którzy nie widzieli mnie przez dłuższy okres czasu to nie potrafią się nadziwić jak na teraźniejsze zdjęcia patrzą :) choć na tych zdjęciach miałam około 4kg więcej niż teraz :) to jest dopiero motywacja