monika3008

Huanitta powiem tak, ja przez trzy miesiące ścisła dieta żadnych ustępstw. Ostatni posiłek jadam dwie godziny przed snem żeby jeszcze żołądek zdążył strawić posiłek. I i np. w czasie jedzenia popijam pepsi light (tylko 0,5kcal :) ) i po jakiś 20 minutach wizyta na kibelku murowana :) Jem ok czterech posiłków dziennie zajadam się budyniem :) No nie wiem co Ci mogę jeszcze napisać, ogólnie się stosuję do diety. Co do warzyw ja jadam razem z białkami a raz osobno, zależy. Choć wiadomo stara zasada jest taka że białka nie powinno się łączyć z węglowodanami bo się wtedy tyje, no ale jak do kotlecika nie zjeść węglowodanów :) Sova :) ogólnie zeszczuplałam wszędzie, choć najchudszą mam twarz, bo ja chudnę z górnych partii bardziej niż z dolnych. A co do brzucha, to ja od zawsze miałam , a teraz jest płaski :) no prawie, bo mam trochę skóry ale to pozostałość po ciąży i operacji zaraz po porodzie i lekarz powiedział że będę już miała taka uroda. Mój mąż jest bardzo zadowolony z mojego wyglądu, mówi że sobie ubzdurałam że mam brzuch , i że jeszcze jestem gruba. Siostry mówią że już jestem za chuda.że kości mi już biodrowe wystają, a ja się z tego cieszę :) no ale one nigdy nie miały problemu z wagą, zawsze były szczupłe. No a ja bym chciała jeszcze zgubić te dwa kg. A macie może takie coś, bo ja nie umiem się pozbyć takiego wrażenia że jak patrzę na siebie z góry to wydaje mi się że mam grube nogi, a jak spojrzę do lustra to choćbym widziała kogoś innego. OOO ale się rozpisałam :)

No to kwestia mąki rozwiązana :)

Hej laski :) Co do skrobi kukurydzianej ja kupuje ją w sklepie ze zdrową żywnością. A mąkę można w każdym supermarkecie kupić (oprócz tesco :)) Ja co drugi dzień robię sobie placki z mąką i chudnę, na te placki daję szynkę lub serek a w dni z warzywkami pomidora i ogórka i mam ala kanapki :) Ja mam @ ale waga już pokazuje równe 60kg czyli mam już 18 zrzuconych zbędnych kg :) jupi zobaczę jak się skończy @ czy coś może będzie mniej. pozdrawiam, i życzę w te nasze święto spadków wagi

minimax87 zbierz motywacje i dopiero wracaj, bo jeżeli znów zaczniesz i wytrwasz tylko 10 dni to w końcu organizm się do diety przyzwyczai i nie będzie reagował. A motywacją są przecież zgubione kg, więc się nie poddawaj Ja też mam dziś warzywka, zrobiłam sobie placki z otręb z sosem czosnkowym ala tzatzyki :) pychotka A tak właśnie na kolacje zjadłam budyń i się już dziś nie obżeram :)

Wiesz co do kalafiora to nie wiem, ale jak jest w przepisach to czemu nie. A do fasolki szparagowej to wolno, sama jem :) i mi nie szkodzi

a jaka masz wage i wzrost. Ja sobie powiedziałam albo teraz albo nigdy i że mam dość kupowania ciuchów w rozmiarze XXL , teraz noszę M :) więc jaka kolosalna różnica. Musisz się zaprzeć że dasz radę. i nie myśl o tym czego nie mozesz jesc tylko o tym co możesz jeść. Zrób sobie budyń na słodko :)

Oj serio cos od wczoraj mało na forum. Ja dostałam @ , ale na wadze jest już 60kg :) więc pewnie jak mi się skończy to może zobaczę na wadze 58kg i zacznę wreszcie III fazę:) pozdrawiam wszystkie i życzę powodzenia

Hej, witam w wieczorny czwartek. Gratulacje spadków i życzę więcej

Marika82 gratulacje, mi jeszcze brakuje do przejścia do IIIfazy, ale już nie dużo, Ja też właśnie się nad wprowadzaniem rzeczy już zastanawiałam, i chyba też zrobię tak jak ty. No masz racje po dwóch miesiącach zjadłaś jabłko to dopiero smak, ja będę po 5 miesiącach diety więc dużo więcej czasu nie jem produktów innych niż na diecie.Normalnie marzy mi się ta III faza. Na początku chciałam ważyć 60kg, już w sumie mam tą wagę, ale następnym celem było 58 i tu jest już trudniej :) Ale damy rade

Hej, ja też stoje na wadze, ale pocieszam się że zostało mi 3 kg tylko. Tak się zastanowiłam, i wiecie mnie tez częściej głowa boli niż zwykle. Zobaczymy co bedzie dalej

JOLUSIA 55 ja jestem na diecie piąty miesiąc, i głowa w zasadzie mnie nie boli. Tylko np. jak zjem za mało w ciągu dnia to wtedy tak. Ostatnio chyba ze trzy dni mnie bolała, ale poza tym jest ok Laski nie przejmujcie się przestojami, to minie, taki przestój może trwać nawet ponad dwa tygodnie, a potem waga ruszy , daje słowo :) wiem coś o tym

Hej, Wow ale was tu dużo:) ile nowych osób. Ja mam teraz mało czasu więc nie wchodzę często na kompa. Ale dieta ok trzymam się jakoś, choć zbliżam się wielkimi krokami do III FAZY (NARESZCIE) po tylu miesiącach wyrzeczeń :) pozdrawiam i życzę spadków wagi, a nowym osóbkom wytrwałości w działaniu :)

Hej laseczki ale się rozpisujecie. Ja mam doła dietowego. NIe mam już pomysłów na jedzonko, czasu tez brak.

Fiona, ja od początku diety stosuję sól, i nie miałam takich problemów. Także nie wiem co Ci powiedzieć . Proteina wielkie gratulacje :) wiem co to za radość zmieścić się w spodnie w rozmiar do którego się dawno nie wchodziło

Dwa dni mnie nie było i żeście się rozpisały :) Ale to fajnie że forum żyje Ja coraz częściej się zastanawiam nad rozpoczęciem III fazy, jakoś nie mogę się doczekać. Ale zostało mi jeszcze 3kg do zgubienia, a teraz mi się to ciągnie strasznie :)

Hej laski zrobiłam Mufinki wyszły rewelacyjnie, pychotka. Co do tłuszczu ja staram się kupować 0%, ale jak nie ma to do 3% można a nawet do 4%.

Gratuluje achna :) tak trzymaj

A wiecie co jest najgorsze w diecie :) to że mam wszystkie ciuchy za duże i nie mam w czym chodzić :) , ale najgorsze w najlepszym słowa tego znaczeniu :) zresztą rozumiecie mnie :)

A jak jestz ta tabelką, mi też kończy się na III FAZIE

Achna bo się zawstydzę, ale wiesz jak fajnie słuchać takich komplementów :) Moje poświęcenia nie idą na marne :)

Achna ja też właśnie się przymierzam żeby je jutro zrobić :) może się uda. właśnie zrobiłam listę zakupów i wyślę męża rano

Co do brzucha to mi akurat nie został aż taki straszny, mam troche ale wiadomo po ciąży , i po operacji mi już został ale tragedii nie ma

hej, ja właśnie po kolacji się relaksuje przed kompem. Jutro bieganina na zakupach. Postanowiłam sobie że jak się cieplej zrobi to idę na fitness na dolne partie . Bo ogólnie mi już kości biodrowe odstają, ale chciałabym zgubić jeszcze z ud i łydek, a w domu nie mam chęci sama ćwiczyć.

Hej, kobietki. Witam wszystkie proteinki, ja dziś mam warzywka, na obid gotuję kurczaka i kupiłam mieszankę warzywną chińską i zrobię duszonego kurczaka w warzywkach, mniam :) Gratuluję spadku wagi wszystkim i trzymam kciuki za nowe zaczynające dietę proteinki

Spróbuje jutro :)