monika3008
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monika3008
-
Hej, nonono ale was dużo , Witam nowe i stare proteinki Sova hejka, widzę że nadal trwasz Ja trzymam się 3fazy, nie mam za bardzo czasu siadać na kompa, ale staram się :) Jak narazie waga ok trzyma się Pozdrawiam, i trzymam kciuki
-
No nareszcie kafe działa, Ja już po obiadku : gotowany filet i makaron z pomidorami :) Witaj znów Justyna-82 :):) i już się nie poddawaj :) Ja zrobiłam sobie dzień dziecka i na głowie wylądowała nowa fryzurka inna niż zawsze:) mąż zadowolony, tylko cały czas żartuje że nie może się przytulić bo kości mu się wszędzie wbijają :) ale tak naprawdę to widzę w jego oczach.... wiecie c :) pzdrawiam
-
hej co jest z kafe
-
Hej laski, coś kafe szwankuje A co do super niani no to prawda jest dowodem, ale my też jesteśmy żywymi dowodami. To jest pierwsza dieta na której udało mi się tyle schudnąć, i w której trwam. Także głowa do góry Jakieś 1,5 roku temu 86kg :( Waga startowa z Dukanem 78 kg ,168cm Początek 30.10.09 18.11.09 - 73 kg 22.11.09 - 71,9kg 30.11.09 - 71 kg coś drgnęło :) Równy miesiąc i równe 7kg mniej 04.12.09 - 70 kg :) 13.12.09 - 68,7 kg 31.12.2009 - 66 kg :) 26.01.2010 - 64 kg 18.02.2010 - 61,5 kg 08.03.2010 - 60 kg :) 16.03.210 - Osiągnięty cel 59kg, rozpoczęcie fazy III Jakieś 1,5 roku temu 86kg :( Waga startowa z Dukanem 78 kg ,168cm Początek 30.10.09 18.11.09 - 73 kg 22.11.09 - 71,9kg 30.11.09 - 71 kg coś drgnęło :) Równy miesiąc i równe 7kg mniej 04.12.09 - 70 kg :) 13.12.09 - 68,7 kg 31.12.2009 - 66 kg :) 26.01.2010 - 64 kg 18.02.2010 - 61,5 kg 08.03.2010 - 60 kg :) 16.03.210 - Osiągnięty cel 59kg, rozpoczęcie fazy III
-
Hej laski A gdzie nasze stare proteinki :( Ja nagrzeszyłam w święta, ale już koniec :)
-
Witam, kochane laseczki. Ja normalnie nie mam czasu na kompa wchodzić odkąd teściowa ze szpitala wróciła. No ale staram się. Widzę że dalej działacie z dietą :) to dobrze, ja też jakoś daję rade :) Ja na niedzielę mam królewski posiłek i na poniedziałek dobrze że jestem już w trzeciej fazie :) hihi pozdrawiam WESOŁYCH ŚWIĄT
-
hej koleżanki Dawno nie zaglądałam ale miałam tyle na głowie, teściowa z onkologii wyszła i dużo roboty było. A tak dietę trzymam, mam 1kg na plusie ale może dlatego że nie byłam na tronie z trzy dni, i jestem przed @ bo to mi zawsze waga do góry szła. Chostatnio popełniłam grzeszek zjadłam trzy ciastka HIT :( , no ale już nie będę, ale potrzebowałam cukru bo zemdlałam i tylko to miałam przy sobie . A tak to czuje się świetnie
-
Hej laski :0 Kwiatuszku to mieszkamy niedaleko, ja w Bytomiu studiowałam na Uniwersytecie Medycznym :) więc znam tamte strony U mnie ok. Wczoraj zjadłam królewskie posiłek. Podeszłam do bufetu i nałożyłam sobie dwie małe pyzy,dwa pierogi ruskie i kopytka w sosie carbonara było pyszne, ale tak się najadłam że szok, całe popołudnie goniło mnie na kibelek ;) Jutro same proteiny, a dziś standardowy dzień :) Wczoraj była u mnie koleżanka z która mieszka w Irlandii i mnie rok nie widziała, nie mogła uwierzyć że tak wyglądam :)
-
Dobra laseczki ja uciekam jak to mój synuś mówi aaaa aaa :) dobranoc, i słodkich snów
-
Nie narzekajcie, ja nieraz marze żeby sie ponudzić w pracy, a tu wiecznie coś, impreza za imprezą , spotkania z klientami, a telefony od rana do wieczora. a żeby jeszcze dobrze płacili to bym była szczęśliwa, a tu musisz się o własna kasę prosić masakra.
-
Ja też wziełam sobie jak teraz byłam u lekarza skierowanie na badania , bo aż się wstyd przyznać ja od początku diety to tylko krew zrobiłam, wyniki były idealne, no ale są jeszcze inne badania. Więc powiedziałam że byłam na diecie i lekarka mi dała bez problemu. Także w przyszłym tygodniu pójdę bo teraz antybiotyki biorę
-
Majeczka ja mam 1,5 rocznego szkraba i jeszcze całej nocy nie przesypiam, także wiem co czujesz :)
-
A ja właśnie męczę się nad ofertą dla klienta, zgroza :) zamiast spać to ja wieczorem pracuje
-
hej kochaniutkie, Witam was ponownie dziś. jutro muszę wrócić do pracy :( a mi tak się nie chce
-
Grazka witaj w III fazie , fajnie że jest ktoś jeszcze w tej fazie , a za niedługo będzie nas o wiele więcej :) mam nadzieję, 'Więc nie łamać mi się przestojami tylko walczyć dalej :) pozdrawiam
-
No zakupy ważna sprawa :) A skąd jestes jagódka :)
-
A co do 3 fazy, to moim skromnym zdaniem , nie warto rzucać się od razu na wszystko, bo wtedy kg myślę że delikatnie pójdą w górę, a ja powoli i systematycznie będziemy wprowadzać te dozwolone w tej fazie produkty to organizm będzie miał czas aby je zaakceptować. :) No i na tyle moich dobrych rad :)
-
Olensja, Witaj będzie nam bardzo miło :)
-
Jagódka dlatego piszę co i jak , myślę że będzie dobrze, no ba ja to wiem i wy tez hihi :) A zobaczysz dotrwasz do III fazy bez kłopotów No wiosna za oknem a ja chora wszystko przez klimatyzacje w Forum, ale ważne że impreza się udała. A co do diety myślałam że będzie bardzo trudno, bo ja pracuje w cateringu i wiele pyszności mi przed nosem stawiają :) Ale jestem uparta
-
SOVA moje gratulacje, masz taki sam wynik jak ja , jeszcze raz gratulacje idziesz jak burza :) A co do pytania skąd jestem to z GLIWIC :) a raczej mieszkam koło Gliwic :) Więc waga jak na razie się nie zmieniła, nawet przez chorobę, lekarz dał mi trzydniowy antybiotyk i już mi dziś lepiej, tylko po nim głowa mnie tak napier.... :):) Witam, znów nowa proteinkę, w naszych progach Pozdrawiam i życzę dużo dużo spadków :)
-
A ja już uciekam, chyba znów mnie gorączka łapie więc się położę, ale trzymam za was wszystkie kciuki, i nie widzę żadnych grzeszków :)
-
Tak naprawdę to każda z nas jest SUPER bo postanowiła zrobić coś dla siebie i ty na pewno też :)
-
Już myślałam że sama na placu bojów zostałam :)
-
No i znów ciszaaaa...
-
Sova ogólnie nie zajadam się rarytasami :) Na śniadanko kanapki z chleba wieloziarnistego z szynką i serem i pomidorem i ogórkiem Potem jem jakiś jogurt albo serek waniliowy Obiad to różnie jak mogę produkt skrobiowy to udko albo filet z makaronem i sosem (cebulowy,albo czosnkowy) Potem pije kefir, jem jabłko ale nie zawsze, no i kolacja a tu bywa różnie dziś np. placuszki z serkiem twarogowym i szynką Jeszcze dużo produktów nie wprowadziłam, no ale co będzie dalej nie wiem. jutro się zważę i zobaczę jak tam waga .