ryyybcia

ja jestem na zwolnieniu od początku 4 miesiąca, ale nie dlatego ze chciałam tylko dlatego ze pracy mi kazano isc, ale wiecie co bardzo się ciesze bo wcaleemi sie nie nudzi, a sily to bym nie miała żeby rano wstawać i 8 siedzieć i użerać się z krzyczącymi ludzmi:-) co do wozka ja już zdecydowałam, pokazywałam wam ale wklejam jeszcze raz:-) kolor 124 chyba:-), szer gondoli 35 dl 80 i wys 20 więc spora:-) i do tego w gondoli jest podnoszone oparcie:-)

anusiak ja tez za tydz zaczynam szkolę rodzenia:-), ostatnie zajęcia bede miała w 37 tyg mam nadziję ze nie urodzę to tego czasu:-) teraz już zleci migiem, jeszcze 2,5 miesiąca zostało:-)

no u mnie też od rana leje, nawet nosa na dwór nie wychyliłam stąd ten brak optymizmu......, a jeszcze z mamą sie d tg kłócę i też mnie to męczy

tzn nie powiedział jej na 100% ale powiedział że to co widać to raczej fiutek, a jak w pt się niuńska zakryje to bede chodzic na usg az dobolu:-) nie wytrzymam o porodu:-) choc czasem ak jestem, że lekarze się mylą i dopiero pzy porodzie okazuje sie ze inna płeć, któras z nas tak miała chyba magdusia? to dopiero jest wkurzajace:)

właśnie nie mam cierpliwości, zła jestem bo znajoma która jest w 12 tyg zna już płeć, a ja muszę tyle czekać............., na usg chodzę prywatnie i do gina też, więc ze względów finansowych nie chodzę często na usg, tylko na te najważniejsze, w 12, 20 i 30 tyg. no ale najważniejsze zeby z dzidzią było wszysko ok. dziś okropna pogoda, nic mi się nie chce........ mam ciągle zły humor.........

dziewczyny jeszcze 5 dni do usg...........nie mogę się doczekać, jakie jest prawdopodobieństwo ze znów skrzyżuje nóżki i nie będzie widać płci?:-)

kiniutek ja też o tym czytałam, ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie nie głaskać brzusia, głaszcze często i codziennie i mój mąż też i nie zauważyłam twardnień brzucha, za to po głaskaniu nuńka się rusza:-)

waga nie ma nic do cukrzycy ciążowej, ja też tak myślałam, ale cukrzyce ciążową maja i szczupłe i te pulchniejsze:-), owszem otyłości przyczynia się do cukrzycy ale tej normalnej, więc w przyszłości trzeba będzie pilnować wagi....

ja tez sie boje insuliny, mi sie wydaje ze najpierw powinnaś dietę zastosować a jak to nie pomoże to insulina, więc głowa do góry, a kiedy masz wizytę? lepiej zeby jak najszybciej to nie będziesz się tak stresować, najgorzej jak się za dużo myśli, a i nie czytaj w necie o cukrzycy, ja się na początku niepotrzebnie naczytałam i tylko się stresowałam nie potrzebnie.

zanetko ja z wynikiem 141,3 po 75 mg glukozy jestem pod kontrola lekarza w poradni diabetologicznej co 2 tyg, dostalam glukometr i mierze cukier 4 razy dzinnie plus dieta, ale twój wynik jest dość wysoki, więc wydaje mi się ze mogą ci położyć do szpitala żeby np dokładniej wszystko pomierzyć, ale to zależy od lekarza może wystarczy tylko dieta a może będzie potrzebna insulina, nic się nie martw naprawdę nie taki diabeł straszny jak go malują..... jak będziesz pod kontrolą lekarza to wszystko będzie ok. a mi dziś hormony buzują chodzę wściekła od rana i warczę:-) na męża oczywiście bidulek:-)

dodałam aktualne zdj brzusia:-) ja dzis po długim spacerku odpoczywam ledowo zywa kondycja zerowa......

aaninimowaja a ty masz taka drastyczną dietkę cukrzycową? bo ja np moge jeść ryż ziemniaki, i nawet mi cukier po nich nie skacze, osttanio nawet zjadlam lody i byl w normie....... więc tym bardziej trudno mi się powstrzymać:-) nonka my też w maju mamy 1 rocznicę ślubu i jedziemy na weekend nad morze:-) to będzie chyba jedermany nasz urlop przed wielką zmianą bo potem z małą dzidzią to nie bardzo....

dziewczyny na depresję polecam basenik:-) ja właśnie wróciłam i od razu mi lepiej:-) co do sexu to hmmm patrząc na wasze wypowiedzi to mój m jest chyba dziwny:-) bo wogóle nie ma żadnych oporów, wręcz muszę się odganiać, ja wcześnie ochotę miałam, ale gdzieś tak od miesiąca jak dzidzia porządnie kopie zaczęłam się bać.... i jak to się skupić jak podczas sexu czuje jak kopie i się wierci no nie da rady tak:-) po orgaźmie jakieś skurcze macicy miałam więc też się przestraszyłam, no ale celibatu póki co nie przewiduje ze względu na m.:-) nie wytrzyma tak długiej posuchy heh

i słyszałam ze podobno dziewczynki maja wyższe tetno ale to chyba tylko taki przesad czy wymysł:-)

hej dziewczyny, a ja własnie siedze i patrze jaką częścią ciała niunia mnie kopie:-) i w sumie to nie wiem:-) tętno chyba jest w normie od 140 do 160, moja teraz nie wiem ile miała bo się spytałam tylko czy jest w normie:-) a ostatnio miała chyba 160:-)

ja biore feminatal 400 + dha, tylko drogie są, zarabiają na nas zdziercy... aaa i jakiś czas temu pisałyścir o zaparciach ja myślałam ze mnie jakiś cudem ominie:-) a tu się zaczęło.... i nie wiem co poradzić:-)

pyska to będziecie mieli parkę super:-) a tobie jakiej dietki kazali przestrzegać?

ja już po wizycie u gin, ale bez usg, szyjka ok wszystko książkowo, tętno dzidzi prawidłowe:-) za tydz w pt usg nie mogę się doczekać to będzie dłuugi tydzień:-)

ja też już po wizycie, ale bez usg, szyjka ok, wszystko książkowo tętno dzidziusia prawidłowe:-), teraz tylko czekam na "widzenie" za tydz w pt nie mogę się doczekać to będzie dłuuuuugi tydzień:-)

alutka bardzo ładny ten boston, a ile kosztuje?

alutka bardzo ładny ten boston, a ile kosztuje?

balaga link do lozeczka ja je kupiłam:-) http://www.allegro.pl/item983799654_lozeczko_z_szuflada_kolory_materac_gryka_kokos.html http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kn93v9qvl.png wiek: 26 tydzień: 28:-) waga:75 + 5,5 kg termin porodu: 22 lipiec 2010

alutka ten link z wózkiem się nie otwiera......

http://www.mamazone.pl/artykuly/mamy-glos/newsy/2010/w-szpitalu-w-policach-zamienili-noworodki.aspx dziewczyny poczytajcie:-) a ja się właśnie zastanawiałam nad tym szpitalem................

alutka zrob sobie stopke, bo nie widać kied ymasz termin i ktory tydz:-) a my tu wszystkie lubimy widziec:-)