Ja mam 22 lata, on 20.
Jeszcze wczoraj byliśmy u moich rodziców i zaszedł do garderoby ze mną i takie 'pożyczę bluze po cichu'. Serio?
Ja kończę studia, myślę o pracy, jestem z bogatszej rodziny. Niestety, on nawet nie kwapi się żeby zrobić LO zaoczne, próbowałam, dawałam zeszyty, brak zainteresowania.
Mógłby się przeprowadzić, 40km do. miasta i ma samochód :) jakoś do mnie jeździ.
Bez przesady, nie mogę tak się wplatać w koszty. Chodzi o równość, pół na. Pół, nie o to aby mnie sponsorował. Na razie to ja sponsorowała jego.
Napisałam że jak się ogarnie to można myśleć o związku, ja muszę czuć bezpieczenstwo.