Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszkameister

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez myszkameister

  1. myszkameister

    Barwy szczęścia

    Bożę, ludzie czy Wy zamiast filmu oglądacie jedynie streszczenia przyszłych odcinków?? jak dla mnie to mało ciekawe... Co do matki Ksawerego to ja myślę, że ona nie traktuje syna jak dziecko tylko jest przykładem upierdliwej teściowej...w dodatku uważa Kaskę za zbyt mało wykształacona dla syna wiec tym bardziej sie czepia..
  2. myszkameister

    KLAN

    No to się pani Kaczorek wkopała :) a profesor wrazliwy...
  3. myszkameister

    KLAN

    Ja skończyłam psychologię i filologię rosyjską..nastepna humanistka;) Klan jest naprawde wciagający, bohaterowie ciekawi, tylko te pory mi niesttey nie odpowiadają...ostatnio wciągnał mnie tez Dom nad rozlewiskiem i Gotowe na wszytsko..oprócz M jak miłośc i Barw szczęscia rzecz jasna:)
  4. myszkameister

    KLAN

    Wiecie co ten wątek Felego i Leo mnie naprawde intryguje...czyżby Feli posunął sie w odwecie az do tego, żeby Leo wywalono z pracy?? nie sledzę Klanu codziennie ale pamiętam, ze to przeciez on się za nią uganiał.. a jak ją omotał to jeszcze zaczął jej kłamać...nie tak było?
  5. myszkameister

    KLAN

    Ale off-top ciekawy:)
  6. myszkameister

    KLAN

    pierogi cioci stasi,ja tez z Krakowa:) ten burmistrz chyba po prostu nie chciał złego rozgłosu...swoja droga Leo nawet mi sie spodobał z tymi tlumaczeniami w stylu blondynki;)moze dlatego dał sie na to wziąć...i dla wygody bo przeciez ktos musiałby posprzatac...no ale jesli Leo przez to wyleci to juz bedzie okropne kretynstwo...
  7. myszkameister

    KLAN

    Wiecie, że nawet bym nie pzrypuszczała, że Feli tak wyjdzie w pracy obronną ręką...może sie jeszcze okaże, że więcej kłopotów będzie z tego miała Leokadia?;)
  8. myszkameister

    KLAN

    Co do sztywności Lubicza to ja chyba własnie za to najbardziej go lubię:)... najważniejsze, że człowiek z manierami...takich niesttety bardzo brakuje... W sumie żal mi Feliksa...mam wrażenie, że jego kariera urzednika przez takie głupie romansowanie ledwo się zaczęła a już się skończy...przeciez on nie ma tam nikogo, kto by go bronił albo krył(jak to bywa zwykle na naszym rodzimym podwórku), wręcz przeciwnie...i chyba właściwie nazwał tę LEO szmatą! no bo jednak mogła sie na nim zemścic w inny sposób, nie sądzicie?...tym bardziej, że o ile dobrze pamiętam, ona go nieco podjudziła do tej łapówki a wiadomo, że w takich sytuacjcach stadnych często traci się głowę...możę chciał przed nia zabłysnąć?tylko mógł jej kurcze odpalić od razu jakis procent...
  9. myszkameister

    Barwy szczęścia

    Coś TY?...a ja ją bardzo lubię....jedna z moich ulubionych postaci w tym filmie...tylko takie nierealne mi się wydaje, że chca ja przyjąc ponowie w redakcji z otwartymi ramionami....jakos to chyba odbiega od naszej rzeczywistosci...to przeciez rynek hien...
  10. myszkameister

    Barwy szczęścia

    Ta laska Roberta chyba nie jest taka zła, nieprawdaż?...jako człowiek oczywiscie...podobaja mi się te sceny w redakcji:)
  11. myszkameister

    Barwy szczęścia

    ciekawa jestem jak sie potoczą losy Pyrków...
  12. myszkameister

    KLAN

    Dlaczego własciwie Feli kręcił z ta kobitka w pracy...tak z nudów?...no to sie teraz dochrapał...
  13. myszkameister

    Barwy szczęścia

    obie babcie są znakomite w tym filmie- od Julki i od Huberta:)
  14. myszkameister

    Barwy szczęścia

    A Hubert z tym wyjazdem z Klarą do Anglii jest wprost niesamowity, nieprawdaż? Dobrze babcia skomentowała postawę Romana...
  15. myszkameister

    Barwy szczęścia

    Powiedzcie, jak to is, estało, że Marta tak szybko dowiedziala sie o tym romansie piotra?...nie widzialam tego...żal mi ich obojga bo jednak Piotr choć poniewczasie to jednak szybko sie zreflektował i jeszcze nagadał dobrze tej lasce...
  16. myszkameister

    KLAN

    ...jej nic...
  17. myszkameister

    KLAN

    Ci jasniepaństwo wcale nie są przecież tacy żli...pamietam jak kiedyś pani Stenia strasznie marudziła Lubiczowej za uszami i przeszkadzała, jak pisała cos ważnego na mszynie...Lubiczowa nie powiedzia
  18. myszkameister

    KLAN

    Co do Michała to przecież niektórzy uważają za cos normalnego a nawet nowoczesnego takie umawianie się...jego rodzina chyba też...chcociaz dzisiaj ta gadka z ta panienką to jak dla mnie było dno... A Feli to jest super dzentelmen mimo ze ciapowaty, nieprawdaż? Boje sie jak to sie dalej potoczy z tą nieszczęsną Czesią...
  19. myszkameister

    Barwy szczęścia

    Ale mi sie w tej knajpie podobało:)) zupelnie jak w Mrągowie:)Julka cos dąsa sie i jest obrazalaska ale jednak dalej fajna z niej dziewczyna...zachowała sie super:) A ten pożal się Boże Antonio na pewno do niej nie bardzioej pasuje niz Paweł...
  20. myszkameister

    KLAN

    Ale mi się pdobało zachowanie Michała wobec tej laski co sie z nią umówił:)fajnie wybrnął...czyżby tego nie doceniła?...ma muchy w nosie;)
  21. myszkameister

    KLAN

    co do Beaty...jejku, tu sa tak pokręcone te historie rodzinne, ze chyba bardzo trudno stwierdzić co jej naprawdę w duszy gra...
  22. Arafatko, ja z tego forum mam chyba tylko jedną stałą znajomą...
  23. myszkameister

    Barwy szczęścia

    Dobra była ta scena jak się spotkał na korytarzu Paweł z pijanym Gordonem;) dobrze, ze ta kolezanka Izy nie powiedziała Gordonowi nawet jaka jest plec dziecka- od nitki do kłebka na pewno by potem poszlo dlej...cały czas sie boję, zeby cos nie stało sie Izie i dziecku..(mogłoby nie byc tak szczęśliwie jak w Marysia w M jak milość;) ) A Paweł, uważam, przegiłął z tym pomysłem na dziecko w tym momencie...
  24. myszkameister

    KLAN

    Beata chyba jest targana sprzecznymi uczuciami- powinnoscią wobec dzieci oraz ogromną niechęcią i żalem wobec Jacka...podziwiam ją, jak ona to wytrzymuje...jak długo tak pociągną?
×