dar_ia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dar_ia
-
w ogóle nie podobają mi się u Młodego tego typu krawaty, kamizelki itp. i uważam że koszula powinna być gładka. Ja jestem taką minimalistką że mało co mi się podoba.
-
Sylwunia niestety nie podoba mi się nic oprócz garnituru. Ponieważ mój N ma podobny :) Mamy chyba inny gust. Uważam że do tego krawata konieczna jest kamizelka. Mój N ma taki ciemny garnitur i do niego pas smokingowy, muszkę, koszulkę z kołnierzem włoskim, błyszczącze buty (widziałyście na zdjeciu). Jakoś to fajnie razem wygląda. A spinki ma gładziutkie też błyszczące z takim małym kamyczkiem swarowskiego w środku. Jak zrobię zdjęcia to wam wyślę. Wódka Gorzka żołądkowa jest podobno dobra nawet ma jakieś nagrody. Tylko moim zdaniem ma chamską nazwę i butelkę. My kupiliśmy Stock wódka z tej samej firmy co Gorzka niedawno wyszła na rynek i ma ładną cene i butelkę. W tamtym roku płaciliśmy około 18 zł. Dzieci planujemy jakoś 2 lata po slubie. Ale jak się zdarzy maluszek wcześniej to nie będę narzekać. :*
-
My będziemy mieć księgę gości :D już zamówiona mam nadzieje że będzie śliczna Jeśli chodzi o lampki to nie mam pojęcia chyba jest to na sali szkoda mi wydawać na to kasy bo widziałam za 200 złoty takie śliczne Mój N będzie mieć pas smokingowy i muszkę więc takie wyjściowe buty jak najbardziej pasują Jestem szczęśliwa ponieważ babcia dała nam pieniądze żebyśmy wybrali sobie sami prezent (zestaw obiadowy i sztućce) i wczoraj kupiliśmy są piękne wyślę wam na meila linki z obrazkami do nich Buziaki
-
Wysyłam wam zdjęcie kolczyków jeszcze muszę dokupić sobie bransoletkę do nich. Wczoraj w Aparcie była promocja na srebro - 20 % to skorzystałam. Podobały mi się jeszcze jedne bardziej delikatne ale stwierdziłam że przy sukni mogą się całkowicie zgubić.
-
:) ja lubię takie obcasy w następny weekend idziemy na wesele i mam obcas 12ście cm. Wyślę wam buty mojego N uważam że są piękne. Jeszcze z tydzień góra dwa i oddam prace mgr. Normalnie urwanie głowy.
-
Nie mam czasu z wami dziewczyny nawet popisać tyle rzeczy na raz mi się skupiło. Widzę że piszecie o butach to ja wysłałam swoje. Byłam na fryzurze i makijażu ale nie podobało mi się i idę jeszcze raz. W USC i kościele zostało wszystko załatwione tylko opłata przed ślubem 500 zł za ślub + 200 organista
-
Ida wszystko się ułoży daj mu czas na pewno wszystko sobie obmyśla teraz :* Byliśmy już w kościele spisaliśmy protokół, zapłaciliśmy za zapowiedzi i dostaliśmy karteczkę na zapowiedzi u narzeczonego. W USC złożyliśmy i podpisaliśmy dokumenty będą do odbioru 7 czerwca wtedy mam je złożyć w kościele i tylko przed ślubem dwa dni ze świadkami mamy przyjść do kościoła coś tam podpisać. Tyle jeśli chodzi o papierki przed ślubem. Potem to już wymiana dokumentów odebranie aktu zawarcia małżeństwa itp . Byliśmy na sali i się wkurzyłam trochę. Facet nie ma gustu u sam wymyśla jakieś dekoracje. Ściany są bardzo lekko żółtawe i takie kolumny ozdobne przy ścianach są w kolorze mocniejszej żółci i dół pomarańcz brudny. Facet na dokładkę powiesił na suficie materiały (co by było fajne jakby były całe białe) w kolorach biały, bordowy i brudny jasny róż. Co do czego? Dobrze że przynajmniej zasłony są bordowo pomarańczowe. A pojechaliśmy żeby wybrać kolor kokard do krzeseł i na pierwszą chwile pomyśleliśmy że weźmiemy białe żeby nie zrobić całkiem kolorowych jarmarków lecz z tego pomysłu wybiła nas florystka która będzie robić bukiety. Powiedziała że jeśli będą białe to ściany będą pierwszym miejscem które będzie się rzucać w oczy więc weźmiemy chyba kremowe to jakoś przełamie wzrok na te kokardy. W czerwcu będę się zapisywać na próbne makijaże, czesania. Dzisiaj może skoczymy wybrać podziękowania i księgę gości. Czytałam że była dyskusja z podziękowaniami. My chcemy ramki na ścianę w których jest tekst podziękowania tak ładnie zrobiony. Możemy wybrać jakie kolory nam pasują i ramek i zawartości jakie ozdoby i co ma być napisane. Tyle dziewczyny piszecie że już tracę wątek momentami. Za jakąś godzinę wychodzę do promotora boję się strasznie bo ze dwa miesiące się nie widzieliśmy mam nadzieje że nie zawali mnie pracą.
-
Ja się stresuje tym że taki natłok spraw jet do załatwienia a ślubu też nie mogę się doczekać a z drugiej strony mam świadomość że tyle czasu się przygotowujemy a tu jedna noc i będziemy po. Czym ja będę się zajmować :) hehe
-
Większość zaproszeń rozdane :) mieliśmy sporo pracy w ten weekend :D
-
ale dziewczyny się rozpisujecie. U mnie moi rodzice płacą za moich gości i połowę innych rzeczy a narzeczony za swoich gości i drugą połowę. Wyjdzie jakieś 50 tys. Strasznego mam stresa że to tak blisko a tyle spraw do załatwienia. Teraz będziemy roznosić zaproszenia. Następnie zajmiemy się formalnościami w kościele i urzędzie. Potem ubranie na drugi dzień, bielizna, biżuteria, perfumy itp. narzeczony musi kupić buty i koszule jeszcze no i garnitur na drugi dzień. Muszę wybrać się na próbne czesanie i makijaż. No i takie wybory jak wystrój jakie kwiaty ile flakonów co w kościele itp. Muszę się jakoś wziąć za siebie i wszystko ładnie szybciutko zdecydować wybrać i kupić pozostałe rzeczy.
-
a co do anty to właśnie odstawiłam obliczyłam że okres powinien mi się przesunąć po weselu. Zobaczę co się będzie dziać między czasie i najwyżej wezmę jeszcze jedno opakowanie żeby przesunąć. Chociaż wolałabym tego świństwa nie brać nie dosyć że się tyje to samopoczucie kiepskie.
-
Cześć dziewczynki ja ostatnio jestem taka zabiegana że nie mam czasu tutaj zajrzeć nawet. Obrączki już mamy [piękne są :D.] Zaproszenia odebrane w weekend mam zamiar połowę rozdać. Zrobiłam sobie listę spraw żeby nic mi nie umknęło i się przeraziłam bo niby to jakieś pierdoły np. wybór bukietów, zakup bielizny ale jednak jest tego sporo a czasu coraz mniej. Mam nadzieje że większość zdarzę załatwić w maju i czerwcu. Lipiec chciałabym już mieć spokojniejszy bo jeszcze obrona mnie czeka.
-
Ja też biorę Cilest i właśnie mam zamiar przestać bo źle się czuje po nich. Mam nadzieje że okres mi nie wypadnie w dniu ślubu. Będę obserwować swój organizm jakby co to wezmę je znowu żeby się przesunął. :-/ Powiem szczerze że nie radzę brać wam tych tabletek. Nie wiecie jak ja panikuje jak mam ślub 7 sierpnia to przecież tak blisko a do tego mam obronę niedługo i wszystko na raz MASAKRA.
-
ida mi też jest przykro z tego samego powodu co Tobie. Miła suknia ładna tylko ja teraz pod siebie wszystkie odrazu oglądam i w takiej wyglądałabym brzydko. Nie jestem obiektywna jakoś. :) Niebieska współczuje takiej sytuacji ale widzę że większość ma jakieś problemy z teściami. Tak to jest jesteśmy z innych rodzin.
-
kiniam85 najwyżej jak wiązanie będzie za duże to pod spód niech Ci materiał wszyje powinno dobrze wyglądać.
-
Sale bardzo fajne. Moja sala jakiś rok temu się spaliła i nie ma aktulanych zdjęć po remoncie. Zapraszamy około 200 osób. Koszt w granicach 50 tys. Ja też inaczej sobie was wyobrażałam. Tyle tych zdjęć na poczcie że wszystko mi się miesza. hehe :D
-
Proponuje żeby poczta służyła tylko do wysyłania zdjęć linków itp. Natomiast komentarze na ich temat piszmy na forum bo się pogubimy gdzie mamy czytać. Fajny pomysł żebyśmy powysyłały swoje zdjęcia albo linki na nk w końcu byśmy wiedziały jak wyglądamy.
-
Wysłałam meila z moją suknią :) Dulcia pierwszy bukiet z piwoniami i różami mi sie podoba. Białe zwinięte tulipany widziałam na żywo u siostry i piękne są takie eleganckie. Paulątko suknia bardzo fajna natomiast ja w takiej wyglądałabym źle. Wszystko zależy od typu uroody itp. zielona mi też będzie brakować niebieskiej :) W czwartek idę wybrać zaproszenia i jak tylko wszystko załatwię idziemy roznosić. Wesele mamy w miejscowości z której ja pochodzę. Narzeczony zapewnia noclegi co niektórym swoim gościom ja swoich do domu przygarnę albo po rodzinie u mnie tak zawsze jest na weselach. Transport tylko z kościoła do domu weselnego.
-
Ida masz racje to zakłądaj tą poczte. :) ja już codziennie mam jakieś sny ze ślubem lub weselem. Dzisiaj samochodu szukałam do ślubu. Przekonałam narzeczonego że zaraz po świętach zaczynamy działać bo ja się stresuje przez to niepotrzebnie.
-
no tak to jest z tymi facetami :) powiem że ja się bedę lepiej czuć jak zaczniemy od początku maja i tak pewnie zrobimy bo pewnie ze 2 tygodnie trzeba czekać na te zaproszenia a my nie mamy ani listy napisanej dokladnie ani wybranych zaproszeń Paulątko bardzo fajna ta piosenka. Mi podoba się jeden walc do którego tańczyliśmy na tańcach i pewnie coś z trenerką wybierzemy. Co do zaproszeń to też mam dylematy co do niektórych koleżanek ze studiów dlatego postanowiłam że potwierdzenie zrobimy do końca czerwca to będę mogła doprosić.
-
niebieska masz rację. Ja to już bym mogła rozdawać tylko zaproszeń nie mam :) ale mój narzeczony to zaraz że on to w 3 dni załatwi swoją rodzine itp. Przycisnę go to może coś zdziałam. Jedyne dobre że u mnie wszyscy wiedzą na kiedy mają się szykować.
-
Dziwicie mnie z tymi zaproszeniami ja nawet nie wybrałam jeszcze. Po świętach za to się zabiore. Rozdawać zaczynamy w maju. Mój N mówi że to za wcześnie. Potwierdzenie do końca czerwca. Najbliższe rodziny mamy w dwóch miastach to powinno szybko pójść. Reszte się wyśle pocztą. Co do przygotowań to jeszcze wszystko trzeba dogadać bo rezrwacje już są. Boje się strasznie że to tak mało czasu a ja między czasie będę się bronić. Idelajda nie mogę znaleść sukni iris :)
-
Przede wszystkim chce taką gładką i prostą sukienkę :) Wczoraj zapłaciliśmy zaliczkę za podróż poślubną :D ale będzie fajnie :)
-
mi podoba się np te: http://forum.szafa.pl/file.php?55,file=101261 http://img97.imageshack.us/img97/9343/sukienkam.jpg Ciekawe czy gdzieś takie znajdę.
-
No w końcu coś się dzieje, aż miło poczytać. :D Miła ja biorę Cilest i powiem że apetyt wzrasta po nich natomiast libido spada. Biorę tylko do ślubu a potem niech się dzieje wola Boża :) hehe Ja mam zdjęcia swojej sukni ale wam nie pokaże bo te zdjęcia nie oddają jej uroku. Pokaże wam już po ślubie :D Powiem wam że mierzyłam dużo sukni i to się wie że to ta jedyna. Niebieska co do bukietu to wklejałam kiedyś link z fajna stronką. Mi tam zawsze podobały się kulki z róż, eustom ... a z teściowymi to już tak jest w końcu zabieramy im synków. Ja tam staram się nie denerwować. Szkoda mi na to energii. :) idelajda właśnie co do sukienki na poprawiny to będę się rozglądać może coś mi wpadnie w oko. Mam taką nadzieje przynajmniej. Chyba i ja zacznę szukać fajnej bielizny. Jeśli chodzi o kosmetyki to ja też nie za bardzo Ci pomogę bo tak jak i ty jestem minimalistką. Używam podkładu loreal infallible jak dla mnie super.