Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agulla_xp

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agulla_xp

  1. Gratuluje pierwszych minusowych kg :) Oby tak dalej.. A grzeszyc czasem mozesz, nie przesadzaj aż tak z odmawianiem sobie dobroci ;) Tez chcieliśmy sie wybrać do zoo, ale to jest jednak pare dobrych godzin chodzenia, a w ciązy to bym tam padła chyba, wiec kiedy indziej :) Alakolo, a jak Kuba w żłobku? Był dzisiaj, czy jednak od Pon zaczyna?
  2. Tez juz bym chciała byc po wszystkim.. :) no, ale korzystamy jeszcze z ostatnich dni "wolności" :) heh Nie wiem czy przy dwójce dzieci bede miała glowe do diety heh :D bardziej bym sie chyba skusiła na jakies tabletki, albo wspomagacze.. tyle teraz tego reklamują (np. aqua slim itp).. Kruszynka nie myslalam o czyms takim? Co do żłobka.. to oby Kuba nie łapał za szybko tych przeziebień ;/ Ala coraz wiecej słówek łapie:) np. warte zapisania z datą :) : "jojo" - samolot "kap-ka" - łopatka "nio-nio" - misiek, albo różne maskotki "bu-pa, bu-ba" - Kuba - sąsiad zza płotu:) z tego samego roku, ale z kwietnia - jak tylko sie usłyszą to od razu lecą pod płot, podadzą sobie ręke, potem podają sobie kamyki, patyki :) No i Ala bardzo lubi nasladować krowke i świnke.. zaczelismy jej kupować tą serie Wesoła Farma (pewnie widziałyscie reklame?) - Polecam :)
  3. hej:) No jeszcze nie rodze:P Mąż sie wziął za formatowanie kompa ;/ Ala ze spaniem róznie, ale ostatnie pare dni przespała całe.. :) A Szymona mam zamiar karmić piersią tak do pół roku jak z Alą było:)
  4. U mnie dalej nic ;/ Kruszynka, No to powodzenia:) ja kiedys byłam na diecie nie łączenia (nie łączenia białek z węglowodanami) i tez udało mi sie schudnąc 5kg, ale potem sobie z mężem dogadzalismy i wróciło :):):) W ogole mój mąż jest złosliwy, bo jak zaczynam sie odchudzać to zawsze zabiera mnie na jakies pyszności:):):) A Twoja dieta polega na czym, wymyslatym gotowaniu, mniejszych porcjach, możesz zdradzić jakies szczegóły? :)
  5. Hmm.. a na jaką diete sie zdecydowałas? :)
  6. hej:) No to faktycznie.. Gabi chyba bardziej do taty podobna:) A Szymonkowi sie nie spieszy:( Łobuz mały - dobrze mu tam chyba:D .. tak jak wydawało sie, ze szybciej urodze, że niby za szybko szyjka sie skraca tak teraz wszystko stanęło.. ach:) od dzisiaj mój mąż ma urlop, wiec troche pozmienia sie nam rytm dnia:P i raczej rzadko bede przed kompem, wiec jak nie odezwe sie cały dzien to nie koniecznie znaczyc to bedzie porodówke ;) heh :) Wzielismy sie za generalne porządki, wiec jak sie troche naskacze to może coś sie tam ruszyy :D
  7. oo Kruszynka.. jednak robicie przerwe w staraniu.. Ale pomysl tak, ze jak bedziesz miała prace i zajdziesz w ciąże to wtedy lepiej, bo masz za to płacone :):):)
  8. No i dalej nic.. lekarka za wiele nie mogła poradzic i na dodatek od jutra ma urlop;/ Dzidziuś waży juz 3450g :) Kruszynka to bys musiała nam pokazac swojego męża to wtedy bysmy mogły stwierdzić do kogo Gabi bardziej podobna:) hihi Powiem, że Ala nawet duzo mówi i chętnie powtarza po swojemu, ale na konkretne rzeczy mówi tak samo za kazdym razem. Jak jest głodna, albo chce cos ze stołu to powie "mniam, mniam". Jak chce pić to powie "pi". Bardzo fajnie jej wychodzi "nie ma", gdzies zajrzy, albo na pusty talerz popatrzy i ladnie mówi "nie ma" :) Albo bawimy sie tak, ja mówie puk, puk, Ala: "pu, pu", Ja: kto tam, ala: "kto to" :) Chyba zaczne jakis słownik wyrazów jej prowadzić:)
  9. Ja w duzym pokoju mam wentylator włączony, bo inaczej by nie szło wytrzymać.. :P :) Nawet nie wiecie jak bardzo jestem zmęczona juz tą ciążą.. i powtarzam mężowi, ze to juz ostatni raz.. heh :) Potem bedzie trzeba zainwestować w jakąs pewną i 100% antykoncepcje, zeby nie zaliczyć wpadki :) tabletki odpadają, bo znając mnie co drugą zapomne wziasc ;p:) Ala nawet ładnie je, i czasami nie da sie karmić, bo chce sama jesc.. wiec je sama:) troche sprzątania potem mam wokół niej, ale przynajmniej sie uczy:):):) Jak juz jest pojedzona to wtedy sie zaczyna bawić jedzeniem;/ Wiecie co, tak zauwazyłam, np. po znajomych, że chłopcy chyba z natury są bardziej niegrzeczni :) Potwierdze Wam to tak za rok z własnego doświadczenia :D heh
  10. Ale pogoda straszna.. taka duchota, że wytrzymac nie można ;/ A w domu wcale nie lepiej, wszędzie okna pootwierane i zero przewiewu;/ Ala własnie zasnela, a ja sie biore za obiad :) Jutro ide do lekarza i mysle, że mi jakoś pomoże przyspieszyc poród;)
  11. Ojj niestety w domu jeszcze ;) Stresu jako tako nie odczuwam, tylko doczekac sie nie mogę :) To dobrze, ze urlop Wam sie udał :) Pokazcie jakies zdjecia :) żeby oko nacieszyć ;)
  12. i dalej nic.. Chyba za bardzo sie nastawiłam, ze szybciej urodze i Szymek sie zbuntował i nie chce wychodzić :D [zaczął mi sie własnie 38 tc] :)
  13. U mnie dalej nic :) .. chociaz ostatnio mam dziwne bóle.. i skurcze, ale te przepowiadajace, bo nieregularne i ustają po pewnym czasie.. Ach:)
  14. Hej, Alakolo i oczywiscie czekamy na jakies fotki :) ja dzisiaj byłam u lekarza, zaczął mi sie 37tc, w sumie wszystko ok i nic tylko czekac na jakies skurcze. Dzidzius waży juz 3080gram. Jak nie urodze to kolejną wizyte mam w przyszłym tyg. w piątek:)
  15. Hej :) Odkąd Ala przestała jesc w nocy to nie śpi dłużej niż do 7ej, w porywach do 7.30 i to, że czasem położymy ją później nic nie pomaga. Wczoraj np zasnęła dopiero po 21ej a i tak wstała dzis pare minut po 6 :) achh Pogoda u nas pochmurna ;/ - nic mi sie nie chce. Babcia własnie wziela Ale na spacer do sklepu.. a ja dycham :) Wy teraz w weekend wyjezdzacie, no nie? ;) to ja bede miała tydzien urlopu od forum, bo sama do siebie raczej nie bede pisac :) heh moze zanim wrócicie to juz urodze ;)
  16. Ratunku.. Ala dzisiaj wstała po 5 !!! Ledwo stoje, co sie połoze to oczy mi sie same zamykają.. Ala zaczyna juz marudzic, a co próbuje ją połozyc to sie broni.. a ledwo chodzi, kładzie sie na dywanie ;/ Cos czuje, ze zapowiada sie ciężki dzien.. :( Pulpety w sosie koperkowym.. mmm.. Nie jadłam, nie robiłam a brzmi smacznie:) Podziel sie przepisem :) Nie dosc , ze wymieniamy sie doświadczeniami związanymi z dziecmi, to jeszcze nauczymy sie przy tym gotować :)
  17. Miło, i wygodnie... Hmm jak to było na początku?? Karmienie co 2-3h? Jej.. jak ten czas zleciał.. juz nie pamietam :) heh Z dnia na dzien coraz bardziej nie mogę sie doczekać.. chciałabym miec juz to za sobą.. :):):) A mi sie tyle lecza narobiło, że chyba do piątku bedziemy jedli :) .. przynajmniej bedzie mi tyle lżej, że nie bede musiała przy garach stać :)
  18. Leczo robie tak: 2 cukinie, papryke czerwoną pokrojone w kawałki podlewam woda i dusze, osobno podsmazam kielbase z cebulką, potem to łącze, na koncu dodaje ze 2-3 pomidory i to sie razem wolniutko gotuje, doprawiam, i niekiedy jak mi sie za rzadkie zrobi to zagęszczam mąka. Dla męza czasem gotuje osobno do tego 3 ziemniaki, zeby bylo bardziej syte:) Jeszcze ani razu nie spadła z łóżka i raczej nie spadnie, bo jak sie wierci to śpi w poprzek, a łóżko ma 190cm długosci, wiec raczej sie nie sturla :) Niestety budzi sie w nocy [zawsze coś kolo 1-2], i przychodzi do nas, i czasami ją juz zostawiamy, albo mąż idzie z nią sie położyc do jej pokoju. On wstaje 4.30 do pracy, wiec te 2h tam dośpi i potem Ala juz śpi do rana.. zazwyczaj 6.30-7 przychodzi mnie budzic:) A torba jeszcze nie spakowana, nie umiem sie za to zabrać heh :) wszystko mam juz w domu, wiec jestem spokojna - tylko wrzucic to do torby:) Mąz mnie dziennie pogania - chyba zaczyna sie stresować :) Dzisiaj mi sie zaczął 36tc.. jeszzcze tydzien i mogę spokojnie rodzic :D
  19. a wyczytałam ostatnio w gazecie, żeby na wieczór dziecko duzo nie jadło, bo wtedy w nocy organizm to trawi i dziecko może przez to spać niespokojnie. To juz pilnuje, zeby Ala raczej na wieczór sie nie objadała zbytnio
  20. w sensie jedzenie tu np. ogórka, zaraz jakies ciastko, potem maliny, jagody, zas ciastko.. Czasem ledwo zje obiad, potem ciastko.. Jako tako w domu tak nie miesza, ale jak u dziadków jest, i jednych i drugich to miesza;/ I własnie jak by mogła to by cały czas coś żuła ;p To u nas mniej wiecej posiłki wyglądają tak samo: 7 - mleko 180ml, potem jak sobie robie śniadanie to podjada ze mną, ale kanapek juz nie chce.. woli samą szyneczke;) - w między czasie jakis biszkopt, owoce, 11 - kaszka na rzadko w butli 150ml/5 miarek [tych z mleka] - spanie 13-14: obiadek [jak nie mam jeszcze gotowego obiadu, albo mam obiad nie dla Ali to grzeje jej parówki, albo jajecznice zrobie], potem koło 15ej jeszcze z Tatą podje conieco - w między czasie jakies pozołdy tj. ciastko, owoc, ewentualnie serek danio 19-20: mleko 210ml hmm a z piciem jest rożnie, ale min. 100ml dziennie wypija i tez daje samą wodę, albo robie jej herbatke z bobovity np:)
  21. No popatrz.. tu zaczęła w sumie tak nagle dreptac, tu ząbki :) Brawo:) Ali sie juz ta pierwsza czwórka cała przebiła - taki ładny duzy ząbek juz widać :) kolejne 2 czwórki juz widac, ale nie całe.. I chyba przez te zęby sie budzi w nocy i do nas przychodzi, albo przez brzuszek, bo ostatnio Ala tak miesza i ma chyba przez to zaparcia i dziennie robi z 4 kupki [takie małe, a twarde;/]. Ale też zjada duzo owoców np. jagód co powinno działac przeczyszczająco.. hm A powiedz mi jak wygląda dzienne menu Gabi, bo pewnie sie troche pozmieniało odkąd ostatnio sie o tym pisało?? Hmm.. a Wy juz macie zarezerwowane wakacje nad morzem? Czy jedziecie w ciemno? I dokąd zdecydowaliscie?
  22. Hej:) Kruszynka to chyba same teraz jestesmy, co? :) Wy od kiedy planujecie urlop? Wesele super:) wytrzymałam do prawie 1ej:) Ala nawet tancowała :) heh odwieźlismy ją kolo 18ej i przed 20tą bez problemu dziadkom zasnęła:)
  23. no to udanych wakacji :) i duzo słonecznej pogody :)
  24. A Ali przebił sie kolejny ząbek - dolna czwórka - i stad pewnie te nocne pobudki ;/ Ale mi sie nie chce isc na to wesele ;/ .. co to za impreza jak ani sie nie potanczy, ani nic.. jedyny plus to to, ze z rodzinką sie zobacze ;) Bierzemy Ale na chwile, potem ją odwieziemy.. ciekawe jak dziadki sobie poradzą - tzn. bardziej mi chodzi o połozenie spać :) heh chociaz jak Ala jest zmęczona to zasypia juz przy butli, potem wystarczy sie na 2 min z nią polozyc i śpi :)
  25. Ala dzisiaj wstała o 2, przyszła do nas i jakoś zasnąć nie mogła.. wierciła sie chyba do 4ej;/ ale nawet sie wyspałam, bo ostatnio chodze spać zaraz po Ali.. wczoraj nawet oboje z mężem sie polozylismy juz po 20.30 :D trzeba sie wyspać na zapas póki jeszcze możemy:D heh jejku :O ja na rowerze ostatni raz jeździłam chyba z 5 lat temu jak nie dawniej :) i Gabi sie podobało? wysiedziała tyle czasu?
×