Agulla_xp

Ojej.. :O ale to jest chyba powiązane z bioderkami, i jak robilas usg w pierwszych miesiącach to było wszystko ok? hmm.. mozliwe, ze z czasem mogło sie cos tam pozmieniac? Od dzisiaj zaczełam te zastrzyki w brzuch i powiem wam, ze nie jest to tak straszne jak sie wydaje. Mąż mi sie wkuwał i to nawet nie zabolało:) Ala jest u dziadków, mąż w pracy, a ja mam godzinke dla siebie :) wiec ide to jakos konkretnie wykorzystac, bo komputer to złodziej czasu;p

Pokaze Wam troche brzucha z Zakopanego [czyli ok. 28/29 tc] :):):) : Krupówki http://imageshack.us/photo/my-images/641/krupowki.jpg/ Spacer nad morskie oko [4h szlismy :D masakra :D]: http://imageshack.us/photo/my-images/600/morskie.jpg/ I morskie oko [spowrotem poszlismy na wygode i jechalismy bryczką:D]: http://imageshack.us/photo/my-images/806/okorh.jpg/ :):):)

Nie mam zdjecia, które by fajnie ukazało wielkośc brzucha z profilu:P ale żeby nie było zaraz cos wyszperam :) Pozatym jestem po wizycie gin.. i troche jestem przerażona.. po pierwsze mam łożysko nisko schodzące [były podejrzenia przodującego, ale na szczęscie tak nie jest], wiec niby narazie jest wszystko ok.. po drugie mam objawy wskazujące na żylaki i dostałam zastrzyki do brzucha :O [niestety żylaki moge miec genetycznie].. po trzecie mam uporczywe pieczenie i przepisała mi maści i globulki. No i kolejne wizyty juz co 2 tygodnie. Najfajniesze z tego wszystkiego bylo to, że widziałam dzidziusia :) akurat sobie smacznie spał.. a waży juz 1,4 kg :D

Jak Gabi dobrze znosi upały to bym sie nie zastanawiała tylko jechała :D a jak cos sie dowiesz o szczepieniach daj znac, bo az jestem ciekawa jak to wygląda:) Co do szczepienia Ala zaczeła juz płakac jak pani dr zaczęła ją badac.. achh za to szybko sie uspokoiła jak juz bylo po wszystkim:) Aha i ważymy 10,5 kg :)

Hej:) Wrócilismy:D Wyjazd udany. Ala szybko zaklimatyzowała sie w nowym miejscu i otoczeniu. Nawet ze spaniem nie było problemów. Psychicznie jestem wypoczeta, za to fizycznie wykonczona, ale pozytywnie:) Całe dnie na nogach. Szkoda tylko, że tak krótko.. achh i straszny powrót do rzeczywistości:D Ojj moja Ala to ma charakterek:D Też sie złości jak czegos nie dostaje, albo jak czegoś jej nie wolno.. najbardziej to okazuje jak juz jest zmęczona.. A jej bunt wygląda tak, że siada na pupie i głowe do ziemi kładzie i płacze :O A jak jest wypoczeta, to szybko ją idzie zająć czyms innym:) Pozatym.. jutro sie wybieramy na szczepienie:)

No tak.. wesele mamy na początku sierpnia i to jest miesiac przed terminem:D Damy rade :) Musisz sie w koncu przełamac i zostawić gabi dziadkom chociaz na pare chwil... wtedy sie przekonasz, ze sobie poradzą :) Pozniej bedzie coraz trudniej. A my jutro jedziemy do zakopanego:) Jupi :)

Ja na noc też jeszcze Ali nie zostawiałam, ale w sierpniu idziemy na wesele i nie bedziemy mieli wyjscia :) A jesli chodzi o dzien to nie ma problemu, choc powiem Wam, że bardzo rzadko sie to zdarza.. Ostatnio z mężem wybralismy sie do kina [własnie tez mielismy 2 rocznice slubu;p] i całe popołudnie Ala spędziła z dziadkami:)

No i wszystkiego najlepszego dla Gabi :):*:* Sto Lat! :) I pierwszy roczek mamy za nami.. :) Nam imprezka sie udała:) Ala była zadowolona:)

no na 5 września :) brzuszek duzo mniejszy niz z Alą.. chociaz z dnia na dzien coraz bardziej mnie wypycha do przodu, ale jak ubiore luzniejsza bluzke/tunike mało kto zauwaza ciąze;/ zdjecie ewentualnie wstawie po weekendzie.. bo nie mam zadnego zgranego na kompa;p A teraz do kuchni i biore sie za szykowanie na dzien jutrzejszy:)

I powiem Wam, ze nie moge sie doczekac dzidziusia.. zas wszystkie etapy od nowa.. heh:) Takie to zas malenkie bedzie:):):):) U nas chłodnawo, ale nie deszczowo.. rozpogadza sie :)

Rok temu właśnie o tej porze Ala przychodziła na świat :)

moze nie potrzebuje wiecej snu.. w dzien nadrobi :) Ala od wczoraj opanowała nowe słówko: "to".. pokazuje na cos paluszkiem i mówi to :) heh

Ale pogoda... od rana pada.. ;/ Ala dopiero przed chwilą zasnęła i to z wielkim marudzeniem ;/ Znalazłam na necie ciekawy pomysł podania koreczków: połowe główki kapusty owinąc folią aluminiową i powbijać w to koreczki:) taki 'ala jeżyk:) fajnie to wygląda

A ja wczoraj do grilla jadłam taką sałatkę: - seler ze słoika - kukurydza z puszki - fasolka czerwona z puszki - ząbek czosnku - majonez

No tylko jajka by trzeba było gdzies ugotować ;p Sałatka brzmi smacznie :) .. chociaz nie mam przekonania do sałatek owocowo - warzywnych ;p

No i super :) Ja tez stwierdziłam, ze bede tego duzo mniej szykowała niż planowałam i pisałam Wam. Jest ciepło - nie chce sie tyle jesc.. :) Jak pogoda dopisze przenosimy impreze do ogrodu, ale bez grilla juz.. Komu by sie chciało stac i pilnować tego heh :) te papryczki brzmią ciekawie... i jeszcze u nikogo z rodziny ich nie bylo:D Pomyślimy :)

A to widze, ze nie ma tak źle.. Myslalam, ze jeszcze powinno sie wiecej tego mleka dawać :) Oo Alakolo.. To robiłas w domu? Zamawiałas to koryto? :) Kuba zdmuchnął świeczke? :D My robimy w sobotę.. dzisiaj zamowiłam juz torta:) i cały czas mysle co i jak, i o czym jeszcze powinnam pamiętac.. ach :) urwanie głowy!

Hmm.. może posadz ją koło basenu i daj jakies zabawki niech powrzuca.. moze w ten spósob sie oswoi i potem sama juz bedzie chciala wejsc:)

Ile teraz dajecie mleka na dzien? My mamy takie dni, że Ala wypija tylko 2 butelki (rano 180ml, na wieczór 210ml) + w nocy jedna (90ml). W ogole zauwazyłam, że teraz jak jest ciepło Ala duzo mniej je.. a jak jestesmy koło domu to juz w ogole zapomina o jedzeniu.

hej :) Ala wczoraj odbyła pierwszą kąpiel w swoim baseniku :):) Chociaz bardziej jej sie podobało stanie przed basenem i chlapanie:) heh do wiaderka napełniała wody i wylewała na siebie :D heh Fajnie sie bawiła:) Ajj i zas Ali brzuszek wysypało.. wczoraj dałam jej troche kapusty młodej, czyzby po tym? Albo truskawki, ale je jadła dzien wczesniej..;/ chociaz wczesniej juz pojedyncze jadła i nic jej nie było hmm

Kruszynka nie mów tego tak glosno, bo jeszcze zacznie sie budzic :P

Ojj to nieźle.. Ali na szczęscie wystarcza tylko 60-90ml i śpi dalej.. chyba zacznę próbowac z wodą.. zobaczymy :] Dzisiaj Ali przekułam uszka:D nie było az tak strasznie.. troche płakała, ale bardziej była wystraszona tego, że trzymało ją sie na siłę.. a juz po przebiciu zapomniała o wszystkim:) Narazie widze, ze ma troszkę zaczerwienione uszka.. na wieczór przemyje jej spirytusem:) Póki co nie łapie sie za nie:) Narazie ma te kolczyki- takie wkrętki co sie kupuje u kosmetyczki i trzeba je nosić ok. 2 miesiące:)

Kruszynka.. tylko pozazdrościc.. a o której dajesz ostatnią butle i ile ml? Samo jej przyszło takie przesypianie nocy?

A my dopiero co usnęłysmy tzn. Ala;p.. achh wogóle ta moja Ala nie ma regularnych drzemek w ciągu dnia.. i potem tak wygląda wieczorne zasypianie. W ogole to dzisiaj od 5 rano na nogach jestem ;/ Kupiłam akurat krem z Ziajki i jest super - ładnie pachnie i fajnie sie wsmarowuje :) A nam jak staneło na 8 ząbkach jakies 2 miesiące temu tak narazie cisza.. chociaz Ala ślini sie strasznie, ale nic tam jeszcze nie wyczuwam.. :) Ajj jutro ide na badania na glukoze.. jak sobie pomysle, ze mam to pić to na samą mysl juz mnie mdli.. blee

Dobrze, że juz jest lepiej.. i oby Gabi szybko wróciła do zdrówka:) Powiem Wam dziewczyny, że fajnie było jak Ala raczkowała.. teraz chodzi i ma juz tyle siniaczków i zadrapań.. ajj [tzn. w domu najmniej, ale koło domu jak jestesmy to najbardziej sie obija]. Jak czasem widze, jak Ona upada to aż strach.. Dziewczyny czym smarujecie dzieciaczki jak wychodzicie na słonce? Ja mam krem ochronny na słonce z niveaBaby, ale nie jest fajny.. strasznie źle sie go rozsmarowuje, i długo sie wchłania.. ;/