Agulla_xp

No super. Tak trzymaj. Dobrze, że te weekendy sa tylko raz w tygodniu heh ;) Też lubie ten trening, krotki, ale konkretny :D Moje liczenie oczywiscie zepsuł mój M zabierajac mnie wieczorem na kebaba;/ Ogólnie nie przekraczam chyba 1500, mam słabość do podjadania :D A dzisiaj wybieram sie na Fitness:)

To było Twoje normalne jedzenie, czy sie ograniczałas? Bo to faktycznie nie dużo:) zresztą.. jeden obiad wyjdzie 200kcal, inny 600 heh :) Licz dalej :) ja też chyba zaczne, tak sprawdzić ile tego zjadam teraz. Od jutra :)

Hmm.. tak mysle ile powinnas miec kcal na dobe.. Przy ćwiczeniach 3 razy w tygodniu takich wiesz po 1h to 1500kcal, zeby chudnąc. Przy ćw 5 razy w tyg. - 1800kcal. Nie mozesz tez miec za mało kcal, bo bedziesz osłabiona, albo dostaniesz jakiegos napadu głodu:] Ja jadlam 1800kcal, ale wtedy codziennie ćwiczyłam skalpel. Moze przy Twoim trybie pracy siedzącej itd bym pilnowała 1500kcal. :)+ ćwiczenia min. 3 razy w tygodniu, lub codziennie krotsze:)

No to odliczamy.. :) W 30 dni do lepszego brzucha! :) Jak nie masz czasu na ćw.. to zmuś sie chociaz do tych 10min z mel b abs :) Polecam stronke: http://www.ilewazy.pl/produkty/ Duzo mi pomogla w liczeniu.

No wes sie w garsc :) Wiesz jaka jest potem przyjemność i satysfakcja. Dzisiaj mnie np zaczepiła pani ekspedientka w biedronce i mowi jak dobrze wyglądam. Musi mnie kojarzyc, bo czesto tam bywam ;) Aż miło sie zrobiło:) To pisz tutaj godz. i co i ile czego zjadłas :) bez ważenia na oko tez idzie kalorie policzyc

A ja teraz mam maraton fitnesowy heh :) Konczy mi sie karnet, a zostały mi 3 wejscia.. wiec dzien w dzien jeżdzimy:) W pon. rowerki, wczoraj Tbc i dzisiaj szok trening :) A jak tam u Ciebie? Piszesz co jesz? Liczysz? Cwiczysz? :)

Wybawiliśmy sie :) Było super!! Zjeżdzalnie mega :D Planujemy jeszcze raz sie wybrać, ale tym razem z dziećmi :):):) A jak Tobie minął weekend?

Jutro Tatralandia :D Yeah!

Rozumiem Cie.. ja w tamtym roku też sie wstydziłam i na dodatek te rozstepy :( Ty nie masz? Nawet na wakacje do egiptu kupiłam stroj jednoczęsciowy, ubralam go w pierwszy dzien, potem stwierdziłam, ze i tak mnie tam nikt nie zna, wiec sie nie przejmowalam. Ale w tamtym roku nigdzie indziej juz nie bylismy, ani na basenie odkrytym, ani nad wodą. Dopiero w tym roku jestem z siebie zadowolona, i dumnie chodze po basenie :D I nawet te moje rozstepy mi nie przeszkadzają :) Wiec wes sie w garsc i działaj :) Bo naprawde możesz poczuc sie duzo lepiej, i to nawet już po 1 miesiacu diety i ćwiczeń !!! :) na sobie moge powiedzieć że jest to możliwe :)

A po takim obżarstwie pora chociaz na abs :) Żebym nie miała wyrzutów sumienia heh :)

Basen odktyty.. i to niedaleko nas :) Spacerkiem tam idziemy z 10 min :) Takie coś: http://basen.jasnet.pl/photogallery.php Ludzi mnostwo, ale raz na jakis czas mozna sie wybrac:) Dzieco zadowolone, i troche ich dzisiaj zjarało. Ale brązowiutka, Szymon troche czerwony:) A po południu mielismy grilla i paru znajomych:) Na spokojnie :) I przy takich dniach tez mi ciezko trzymac regularnosci i normalnych posiłków ;/ Ja to juz mam taka wprawe w liczeniu i szukaniu róznych rzeczy, wiec jak cos moge Ci pomóc cos wyszperac:) Nie wiem ile tam w pracy masz czasu na siedzenie w necie? :>

Zalatany dzien.. :D a teraz szykujemy sie na basen. Hmm.. Masz wage kuchenna? Ważyłam wszystko po kolei ile czego nakładałam:) Tak robiłam tylko na początku, potem na oko wiedziałam, ze dwie łyzki ziemniakow ważą tyle, czy 2 kromki chleba to gramowo tyle. Wystarczy jak przez pare dni policzysz.. bo zazwyczaj tak samo sie je, wiec duzej róznicy nie bedzie. A jak ćwiczenia Ci idą? Jak nie masz czasu na skalpel, to rób chociaz te 10 min z mel b: abs :)

Pomoge Ci :) wieczorem sie odezwe :)

Pierwszy miesiac .. jak zaczynałam to pilnowanie diety [regularne posiłki co 3h, nie przekraczające 1800kcal na dobe] + CODZIENNIE ćwiczyłam.. kolejne miesiace juz mniej regularnie, ale min. 3 razy w tygodniu sie starałam.. tylko skalpel robiłam, jak nie mialam czasu to mel B abs lub brzuszki. Potem troche przerwy miałam, i zaczełam na ten fitness jeździć i tak to sie ciągnie.. :) dziękuje za miłe slowa:) i trzymam kciuki za Ciebie :)

No wysle Ci dwie fotki na priv na fb.. nie lubie tak publicznie sie pokazywac :D Pierwsza jest z wakacji z Egiptu z tamtego roku, druga z czerwca tego roku. W tym samym stroju, z tym, że teraz góre zwężalam chyba z 5cm. Powiedz czy widac duza roznice, ale tak szczerze :)

Super spontan :D zazdroszcze. My nad morze mamy jakies 10-12h :D My na lipiec planujemy.. albo tatralandie albo zakopane. Mam nadzieje, ze sie uda gdzies pojechac na weekend. ach ;/ Pokazac Ci moj brzuch? :D

Póki masz taki zapał to najpierw sie pomierz w pasie itd :) po 2 tyg. jak spadnie Ci pare cm to bedziesz miała zas motywacje do dalszych ćwiczen.. to działa :) A jeszcze jedno.. jedyny minus tego wszystkiego to to, ze straciłam biust :(

No nieźle.. własnie tak patrze.. zdjęcia znad morza.. Jak to? heh :) A Ty pluskanie w morzu zaliczyłas? :) Czy za zimno na takie kąpiele? Ile w ogóle zajmuje wam dojazd nad morze? czasowo? Hm pierwsze efekty.. ciezko mi powiedziec.. w cm po miesicu juz miałam mniej.. potem coraz wolniej to szlo... wizualnie miałam wrażenie, ze nic sie nie zmienia, ale wiesz patrząc dziennie na swój brzuch nie zauwazysz tak łatwo tego. Najbardziej mnie zszokowało zdjecie z ostatniego basenu:) porównując do zdjec z tamtego roku widac różnice i to najbardziej cieszy.. :) Ojj i ja tez zaczynalam z oponką..

Ooo super :) No to gratuluje mobilizacji i trzymam kciuki :D Efekty bedziemy podziwiac na zdj z wakacji :):) Mi zostało 5 wejsc na fitness i potem robie przerwe wakacyjna i mam zamiar przez ten czas wrócic do skalpela albo chociaz krotkich serii mel b. Dzisiaj zrobiłam sobie melB abs :) i az mi miesnie sie paliły.. :D

A jak tam Twoje dietowanie? Bo mi jak waga staneła w miejscu tak od dłuzszego czasu ani rusz ;/ Pozatym troche nie chce mi sie juz jeździć na te zajęcia.. hehe :D ale jak już mam karnet kupiony to nie mam wyjscia :) Jak oglądam te motywacje po skalpelu to im tak zazdroszcze, i póbuje sie zmobilizowac, ale czasu i chęci brak. Mimo wszystko tak dobrze sie teraz czuje w swoim ciele jak nigdy wczesniej :):):):):):)

Odstawiamy antybiotyk, trochę niedoleczone to jest, ale stwierdziła, ze sama flegamina i zyrtec powinny pomóc. Zobaczymy. A cale ciałko ma normalnie maczkiem wysypane ;/ A bedziesz miała cos jeszcze wolnego na wakacje czy tylko ten jeden tydzien?

No i zleciało :) w końcu powrót do normalnego rytmu dnia :) Po basenie Szymon nam sie rozchorował, ma antybiotyk, i na dodatek wysypke i to chyba po antybiotyku :/ i jutro zas do kontroli. Tez sie nie moge doczekac wakacji :) Ostatni raz nad polskim morzem bylam hmm.. z 7 lat temu. Jedziecie sami?

Hej:) Własnie mój M ma ten tydzien urlop.. wiec całe dnie poza domem. Najpierw załatwianie zaległych urzedowych spraw, dzieciom dowody wyrabiamy:) Wczoraj na basenie otwartym bylismy:) Dzisiaj jedziemy do dinolandii :) A nastepny urlop pod koniec sierpnia i wczasy nad polskim morzem:) W sumie nie moge sie doczekać:)

No to w sumie wszystkiego najlepszego dla Gabi, i dla Was.. duzo miłości :)

My tez juz po 4 rocznicy.. 30 maja była:) Pogoda super:) oby tak juz przez całe wakacje.. :) Ja wymęczona, achh ale przyjemnie było:) Z tego zmęczenie nawet spać mi sie nie chce.. A jak tam? Na cale wakacje Gabi bedzie w przedszkolu? Czy musi cos w domu zostac? Jak to wygląda?