Hej Dziewczyny,
chciałabym do Was dołączyć.. :) Jestem w 7 tc.. Termin porodu wyznaczony mam na 11czerwiec :)
Objawy: nudności, straszne nudności od rana do wieczora.. Teraz mi w miare to przeszło. Ale za to śpie non stop. Przyjde po pracy to kłade sie od razu spac.. wstaje na kolacje - zjem - i dalej ide spać :D
W poniedziałek byłam oddac mocz i krew.. czekam na wyniki.. I dopiero ide na wizyte - gdzies około czwartku.. I bedziemy juz serduszko słuchać.. aż sie nie moge doczekac.. i sie jakoś denerwuje..
Coś o sobie: Mam 22 lata, i jestem 5 miesięcy po ślubie ;)