Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agulla_xp

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agulla_xp

  1. Ja tez juz nie moge sie doczekac ocieplenia. Juz mnie męczy ubieranie dzieci w te grube kurtki, czpaki itd.. Jeszcze pare dni i sloneczko wyjdzie :):):)":) Niestety zostaje tylko polskie morze.. autko kupilismy :) W sumie wzielismy na nie kredyt, ale myslimy go dużo szybciej spłacic, wiec trzeba zacisnąc pasa:) A Wasze plany wakacyjne ruszyły cos do przodu, czy raczej na ostatnią chwile cos zdecydujecie?
  2. Hej:) U nas w sumie nic nowego.. :) Dzieci zdrowe:) Zas naczytałam sie różnych blogów i zmotywowalam:) teraz robie mel b abs, i brzuch :) Dzisiaj byłam nawet na solarium.. aż sie lepiej poczułam:)
  3. Co tam ? U nas weekend spokojny.. Ala miała kuzynke na noc, wiec sie wybawiły. Nawet piaskownice odkrylismy, zabawki wyciagnelismy. Normalnie wiosna :):):) Tak tylko pytałam, bo zawsze mowilas, ze chcecie drugie.. a nie wiem czy mi by sie chciało odchudzac przed ciąża - temu pytałam ;)
  4. Jeździ sie super - jeżdze juz sama, bo M swojego auta mi nie dał samej hehe :) A ja mam małą zgrabną Pande:) Czerwoną - czuje sie teraz taka niezależna:) Wczoraj wziełam siostre i dzieciaczki i na basen pojechalismy:) I zas mam mniej na wadze :):D Od 25 stycznia straciłam juz prawie 4kg!!! :) Ćwicze w miare regularnie, skalpel robie od 13 min.. bo jakos denerwuja mnie te pierwsze ćwiczenia na rece, a bardziej mi zalezy na nogach i brzuchu:) A jak tam? Nie planujecie drugiego dzidziusia? :)
  5. Ja akurat mam wyjątkowo silną motywacje:) heh Chodz nie powiem zdarzają sie chwile słabosci.. np. wczoraj wieczorem zjadłam pół tabliczki czekolady ;/ I może dlatego wole ćwiczyc, zeby sobie pozwolic na słodkosci, których cieżko mi czasami odmowic:) A pozatym w ten tydz. zas mam 0,5kg mniej :) i bardziej mnie to zmotywowało:) Grill.. wow;) szybcy jestescie :) Tez juz za mną chodzi.. niech tylko ten snieg sie całkiem straci to tez rozpalimy grilla:) Normalnie musze sie pochwalic, bo ciesze sie jak dziecko kiedy ma nową zabawke.. Jutro bede miała swoje autko! :):):)
  6. Jednak wrócilam do skalpela hehe:) własnie skonczyłam i dycham.. :D A spróbuj sobie ćwiczenia na brzuch ze skalpela, zaczynają sie w 33min.. :) na mnie działają super.. czuje te miesnie :D hehe Wczoraj byłam na imprezie:) ze znajomymi ze studiów.. fajnie wyjsc czasem do ludzi:) Jutro wybieramy sie na urodzinki do figlolandi:) Pozatym nic nowego:) A co tam u Was?
  7. Zrobiłam cardio i abs.. Uff :) jakos bardziej mi skalpel przypadł do gustu niz mel b heh :)
  8. Tak mysle, ze moze wprowadze zmiany w ćwiczeniach.. bo ten skalpel mi sie juz znudził.. i tak oglądam teraz tą MelB.. Ty ćwiczysz to cardio 15min, i potem na brzuch 10min? Bede robić na zamiane chyba:)
  9. A ja musze sie pochwalic !! Minał prawie miesiac i schudłam 2,5kg !! :):):) i po 2-3cm w pasie, biodrach i udach :D A najbardziej jestem zadowolona ze swojego brzucha.. bo efekty ćwiczen widac:):):) I zas naładowałam sie i mam motywacje :) tez mi sie nie zawsze chce ćwiczyc, nieraz naprawde nie mam kiedy ;/ i tak sobie planuje wprowadzic jakis wypad na basen chocby raz wtygodniu, albo cos.. :) Pomyslimy:) A mierzyłas sie przed odchudzaniem? :)
  10. Mój M miał urlop od środy i rozregulował cały mój dzień: diete, ćwiczenia i wszystko:) Ach :) Przez to pozwoliłam sobie na chipsy.. i jak zaczełam je jesc to potem nie umiałam sie opamiętac i jadlam wszystko co miałam pod ręka:O ;/ Ale od dzisiaj wracam do diety:D tzn. nie licze juz kalorii, bo po 3 tygodniach pisania mniej wiecej wiem jak powinien wyglądac moj jadłospis:) A jak Tobie idzie? Pozatym zas nas wział jakis katar.. wszyscy zasmarkani:/
  11. Ja w czwartek miałam jakis słabszy wieczór.. i pokusiłam sie na duzo niedozwolonych rzeczy tj. pączki, cola, żelki itd ;/ ale miałam wyrzuty sumienia :( Ale od wczoraj juz wszystko w normie:) A u Ciebie jak tam? Postanowienia jakies są? :) Ćwiczycz? :)
  12. Ho hooo :D Ja dostałam tylko 3 pączki.. dla każdego po jednym, po dzieciach pozjadałam resztki i to by było na tyle. Pozatym jestem juz po Skalpelu :) Uff.. mam okres i troche słabiej mi to szło, ale i tak jestem z siebie dumna.
  13. No tak.. Ile to juz sie "znamy"? Jakies dobre 3 lata? I popatrz, tylko my dwie wytrwałysmy :):):) Może akurat nam sie uda:) Co do jedzenia.. wyeliminowałam białe pieczywo, kolorowe napoje, soki, i ograniczyłam całkowicie słodycze. Ziemniaki jem, chodz częsciej na obiady mam ryż, makaron, kasze. Zmierze sie i zważe dopiero kolo 23 lutego.. wyczytałam, ze powinno sie mierzyc zawsze tego samego dnia cyklu. I dam znac czy skalpel dał jakies efekty:) jakos nie mam przekonania do innych ćwiczen, uzależniłam sie od E. Ch. hehe:):) Jeszcze odnośnie skalepla.. tez podchodzilam do niego 2 razy.. i robiłam chwilowe przerwy bo nie dawałam rady. A pot to mi sie lał strumieniami :) teraz po ponad tygodniu ćwiczen jeszcze nie jestem w stanie zrobic całego skalpela, są momenty co wymiekam. Wiec nie poddawaj sie tak łatwo. Z dnia na dzien zrobisz coraz więcej:) O której ćwiczysz? :)
  14. No własnie.. a wg tego zdrowego odżywania to jest podstawa - regulraność. Wczesniej na to nie zwracalam uwagi. Czytalam tez, ze sniadanie powinno sie zjesc napóżniej godzine po wstaniu. To o ktorej Ty jestes w domu po pracy? Tak późno? Ps. Pobierowo zaklepane mamy:) oby tylko nie padało. Jedziemy 24 sierpnia na tydzien:)
  15. A jak u Ciebie wygląda sytuacja? Rano przed praca zjadasz sniadanie? W pracy cos jesz? Jak gotujesz w ogole obiady? Dopiero po pracy, czy dzien przed?
  16. teraz po wypłacie.. mam zamiar pokupowac np. makarony pełnozairniste, mąke razową, owoce suszone, migdały na zagryche :)
  17. Moze akurat sie spotkamy jak bedziecie tez w sierpniu hehe:) Cenowo tez nie wychodzą droga.. my jedziemy ze znajomymi wiec koszty podzielą sie na pół.. 4 os. dorosłe i 4 dzieci :) Chyba sie pomieścimy:D hehe co do jedzenia.. jak zaczelam liczyc kalorie to powiem Ci, ze nie ma tak najgorzej.. gotuje jak do tej pory. Wiec np. śniadanie: np. ciemne pieczywo+szynka+pomidor to masz 200-300 kcal, zupy są mało kaloryczne np. talerz pomidorowe to 200kcal, 3 nalesniki z dzemem - 480 kcal, ziemniaki, buraki, udko gotowane(z rosołu akurat)- 320kcal :) Ważne, zeby jesc min. co 2-3h.. wiec np. po obiedzie a przed kolacją gotowalam sobie makaron do tego jogurt naturalny i garsc owoców z zamrażalki (maliny, jagody) + łyzeczka cukru i pyszne danie:) = niecałe 250kcal. Najgorzej ze słodyczami :( bo taki pasek czekolady to masz ponad 120kcal;/ czasem sobie pozwole i tak nawet sie mieszcze w tych 1800:) Szklanka soku marchew-jabłko-bana to az 116 kcal!! Wiec tylko woda mineralna niegazowana :)!!
  18. O niej duzo sie naczytałam na Fb.. wejdz na jej fanpejdz i jak poczytasz komenatrze tych kobiet i poogladasz zdjęcia i poczytasz historie to normalnie bedziesz miała motywacje:) Mówie Ci ja po tygodniu ćwiczen jak napne brzuch to mam taki twardy, ze mój M az był zaskoczony :D wiesz nie widac moze takiego kaloryferka jak ona ma, ale widze róznice. I to mnie dalej mpotywuje do cwiczeń. Ja na początku wymiękałam na tych rękach u góry ;/ Teraz juz coraz lepiej mi idzie, ale jeszcze wymiękam na brzuszkach :D Diety zadnej nie stosuje tylko stosuje sie do zdrowego odzywania. Pośle Ci linka na priv:) Staram sie dziennie nie przekraczać 1800kcal.. nawet sobie notuje, waze i licze ile czego zjadam:) Zrezygnowałam z kolorwych napojów, pije tylko herbate i wode. Zmierzylam sie i zwazyłam na początku. od tamtej pory nie stawałam na wage i dopiero za miesiac to zrobie. Hehe wciągnelam sie w to maksymalnie:):):):) Dołącz do mnie:) tak, Szymon prawie 1,5 ma:) Link do ośrodka na priv :)
  19. Zapomniałam dodać, ze robimy to jak Szymon śpi :) Bo własnie nie tyle zazdrosny co też to samo by chcial.. a jednak na farby i plasteline za maly jeszcze :) Przy zabawach na dywanie [piosenki itp] razem sie bawimy.. Szymon chętnie naśladuje Ale. Nawet jak ja ćwicze to oboje mnie naśladują :) - chodz wole to robic jak Szymon spi:) Ogólnie Szymon sie robi juz coraz fajniejszy, zabawi sie sam, zajmie sie jakimis zabawkami na troche dłuzej:) Obiad juz spokojnie przy nich zrobie:) Do pracy raczej sie nie wybieram, a do przedszkola bym chciała tylko dlatego posłać, zeby Ala miała kontakt z dziecmi.. w sumie racja, choroby itd - przed tym cięzko by bylo uciec. Wybieramy sie do Pobierowa.. takie domki, ogrodzone, z placem zabaw, w głównym budynku nawet jest figloraj. Bardzo mi sie spodobały, w razie nie pogody, dzieci beda miały co robić. Ośrodek typowo pod dzieci:) A jak z kasą dobrze pójdzie to w czerwcu polecimy w ciepłe kraje, raczej cos tanszego.. Turcja, albo zas Egipt:) albo i Chorwacja.
  20. Ajj bidulka.. teraz sie wychoruje to moze przez kolejne lata przedszkola nabierze odpornosci. Zmieniasz jej teraz przedszkole na publiczne? macie gdzies w okolicy? Na bal idziemy 10 lutego na godz. 16.. organizuje to nasz Miejski Osrodek Kultury za 5 zł wstęp :) Od tygodnia prowadze zdrowy tryb odżywiania i ćwicze.. :) Zobaczymy jak długo bedzie mi sie chciało.. teraz jestem przed okresem i mam napady głodu na słodkosci :O A dzisiaj jedziemy do biura zarezerwowac domek nad morzem:) jedziemy w ostatnim tygodniu sierpnia:)
  21. No wyczerpujące.. ale z dnia na dzien idzie mi coraz lepiej.. i normalnie pomału widze efekty na brzuchu.. aż mi mój M pozazdrościł i wczoraj zacząl ze mną cwiczyc :) hehe No to Kruszynka, rusz d... :D :):):) Pozatym Ala i Szymon idą na bal przebierańców :) Ala bedzie czerwonym kapturkiem.. a Szymon chyba krasnoludkiem:) heh Nie moge sie doczekac:) Co tam u Was? No Alakolo to chyba juz całkiem nie ma czasu. Ciekawe co u niej:)
  22. Rano w sobote jeszcze bylismy na stoku :) snowboard stał sie naszym uzależnieniem. Jutro zas jedziemy :):) heh Pozatym koncert.. chodz bardziej bym to kabaretem nazwała był ciekawy, usmiałam sie :) Rewelacyjna osoba:) Postanowilam, ze sie wezme za siebie :D zaczełac cwiczyc Skalpel Ewy Chodakowskiej, Kojarzysz? :) Przy tym pilnuje sie z jedzeniem, nawet od wczoraj licze kalorie.. tak mniej wiecej sprawdzic ile tego zjadam. Najgrosze u mnie jest podjadanie.. i wieczorem podjadanie słodyczy.. bronie sie i powstrzymuje przed tym!! AAa
  23. A Gabrysia jest odważna wsród dzieci? Śmiala? Bo Ala jak ktos dorosły gdzies np. w sklepie zapyta ją o coś to sie chowa za mną. Wsród dzieci jest śmialsza.. ostatnio w akuku znalazla sobie kolezanke i razem biegały. A nawet zaskoczyła mnie ostatnio jak jechalismy na basen, obok wysiadał z auta tez chłopiec z rodzicami i ala do niego podeszła i zapytała czy lubi basen:) To mnie normalnie zaskoczyła:) A wracajac do basenu.. Ala była odwazna do wody, a Szymon za to sie bał i płakał:O .. jakis czas temu było odwrotnie. Dawno nie bylismy i Szymon zapomniał;/ Pozatym w sobote wybieramy sie na koncert Czesław Śpiewa:) trzeba sie wyrwać do ludzi.. :) A tak leci dzien za dniem.. :):):)
  24. A za co byla przebrana? :) Teraz powrót do rzeczywistości, M wraca do pracy :) w góry dopiero gdzies za 2 tygodnie pojedziemy. I dobrze, bo jestem poobijana:D troche odpoczne hehe :)
×