Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marlena D

Zarejestrowani
  • Zawartość

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Marlena D

  1. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    My, Baju, do Pl 20/08 jedziemy i tam bedziemy wszyscy razem odpoczywac :) i mysle ze jakis maly lokalny wypad wykombinujemy ;) W tym roku z czasem bedzie kiepsko, tylko 2 tygodnie bedziemy, ale to dlatego ze juz 2 tygodnie bylismy w kwietniu. Nie mozna miec wszystkiego ;) A jakie wasze plany na wakacje ?
  2. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry :) Baju - cala gore dobrych slow masz odemnie, pozytywne fluidy, kciuki i co tylko bedzie ci potrzebne :) Bardzo sie ciesze ze wroclas do jazdy konnej i zycze zeby to byla Twoja odskocznia i motywacja :) Slyszalam conieco o tej ashwagandzie, zaraz sobie poczytam dokladniej. No i mam nadzieje ze bedziesz na topiku czesto goscic :) Szyszka - udanych wakacji zycze. Mam nadzieje ze dobrze sie zresetujesz. Pisz jak tylko masz ochotei mozesz i truj ile chcesz ;) Ja tez sie Mlodej z domu pozbywam ;) 19/07 do babci do Pl leci, bede miala 4 tygodnie "wakacji" przed wakacjami :P U mnie dzis tradycyjne, poniedzialkowe wazenie i waga baaaardzo mnie zadziwila bo pokazala 1,3kg mniej od zeszlego tygodnia. Narzekac nie mam zamiaru :D czuje po ubraniach ze gdzieniegdzie conieco ubywa, skonczyla sie @ co tez moze miec swoje znaczenie .... ale na wszelki wypadek jutro jeszcze raz to sprawdze ... taki ze mnie niedowiarek ;) Kawke stawiam : > > > > > i do pracy wracam. Piszcie dziewczyny, chocby o Wisle czy o przemysle ;) nie sama dieta czlowiek zyje :) Milego, spokojnego i dietetycznego dnia dla wszystkich !!
  3. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry... no w zasadzie juz dobry wieczor :) weekend sie konczy :( Wpadam zobaczyc co tu slychac :) wlasnie przed chwila wrocilismy z basenu, ponad dwie godziny machnia rekami i nogami, mysle ze troche kalorii spalilam ;) Dietowo jest dobrze, jako jedyny grzech mam na sumieniu dwa chipsy podczas piatkowego wieczoru filmowego... przezyje :D w tym tygodniu bylam zdyscyplinowana i zadnym posilkiem nie "oszukiwalam", werdykt jutro rano wyda waga ;) Baju - (nie)cierpliwie czekam na twoje posty :) Kikuchi - rzeczywiscie nietypowe te twoje sniadania :D Ja sie jakos nie moge do kiszonek przekonac,choc wiem ze to super probiotyk i zrodlo witamin... moze nie jadlam jeszcze takich naprawde dobrych ;) Zabieram sie za kolacje bo mloda po basenie tez wyglodzona na maksa :D ... milego wieczoru dla wszystkich
  4. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Hmmm, widze ze korkow tu nie ma ;) Mam nadzieje ze to nie problemy tylko przyjemnosci nie pozwalaja wam na zagladniecie na topik ;) U mnie spoko :) dietetycznie dobrze i nawet nastroj poszedl w gore bo za oknem w koncu slonce i ciepelko ;) Lece na obiad... milego ;)
  5. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Poniedzialkowe dzien dobry :) Alexia - udanego i spokojnego urlopu zycze ! Szyszka - jak po imprezie ? Trzymaj sie, powodzenia na ten ostatni tydzien ! Fili - ladnie Ci idzie :) Mam nadzieje ze wkrotce ud Ci sie i do biegania wrocic. Wroclawia nie znam wogole wiec niestety nie pomoge. Kikuchi - ciesze sie ze wyjazd byl owocny :) No wlasnie w zwiazku z ta firma mi sie to USA ubzduralo ;) Ja tez juz prawie 25 lat "na obczyznie"... i tez nie mam pojecia kiedy to przelecialo :O Zazdroszcze (nie)upodoban kulinarnych, ja bagietke, pizze i makarony kocham. Tak samo jak avocado, sery i wino, na szczescie te ostatnie mniej w diecie bruzdza ;) Niestety musze sie przyznac ze przez ten weekend juz taka wzorowa nie bylam :(, w sobote bylismy na fermie, objadlam sie truskawek i czeresni prosto z krzaka/drzewa :) (i nawet bardzo tego grzechu nie zaluje :P) no i przywiezlismy tez duuuuzo pysznych, swiezych warzyw i owocow. Tyle z zahaczylismy jeszcze o pizzerie w drodze powrotnej ;) ... No, powiedzmy ze byl to moj "oszukany dzien" ;) Ale wczoraj bylismy w parku linowym i niestety na loda sie skusilam. Tu juz nie mam zadnego usprawiedliwienia... moja wielka wina ;) Po wczorajszym dniu i ogolnie po weekendzie bylismy tak wykonczeni ze dzis rano budzik nie mial na mnie zadnego wplywu, wiec corka do szkoly spozniona poszla no i ja do pracy tez. Z tego wszystkiego zapomnialam rano na wage stanac, wiec w tym tygodniu wazenie bedzie z opoznieniem. Popoludniowa kawe stawiam : > > > > i milego dnia wszystkim zycze !!
  6. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry w piatek :) Galiu - ciesze sie ze weszlas na dobre tory :) Milego wyjazdu i wracaj szczesliwie ! Jak to dobrze ze weekend juz za kilka godzin, przez ostatnie dni czasu na nic nie mam :O, mam nadzieje ze weekend bedzie spokojniejszy... no i mam nadzieje ze pogoda nas w koncu troche porozpieszcza... ja chce slonca !!!! Lece na obiad... Milego popoludnia !
  7. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Baju dziekuje ze sie odezwalas :) Mam nadzieje ze Twoje problemy sie wkrotce rozwiaza. Brawo za utrzymanie wagi (bo na takie wahania 2kg to nie ma co patrzec kiedy sytuacja nie jest sprzyjajaca) a ty juz pokazalas ze w sprzyjajacych warunkach potrafisz sie pieknie zmobilizowac :) Posylam moc pozytywnych fluidkow i czekamy na Ciebie cierpliwie ! :) Ania - Stawiam kawe : > > > > > i zmykam bo pracy sporo. Milego popoludnia dla wszystkich !
  8. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    A Mesengera uzywam regularnie wiec czemu nie .. ;) ?
  9. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Poniedzialkowe dzien dobry :) Galia - to nie tak ze akurat TA dieta mi do Ciebie nie pasowala, tylko robisz wrazenie osoby bardzo rozsadnej i to te drastyczne 800kcal mi do Ciebie nie pasowalo :) Mysle ze sie nie gniewasz za ta ocene :) Dzieki za podanie przepisu do Fili :) Fili - ja tak naprawde to tylko raz w tygodniu, w niedziele, obiad gotuje, w tygodniu jemy w pracy / w szkole, a w sobote (dzien gospodarczy ;) ) robie cos na szybko... No, na kolacje czasem mamy cos na cieplo, ale zawsze jest to danie wymagajace max 15-20 minut przygotowania. Generalnie gotowac nie lubie i jak tylko moge to sie wymiguje :P :D ... dlatego baaardzo lubie jak przez weekend jedziemy gdzies na caly dzien ;) :D Goscie w domu to ogromne zagrozenie przy diecie... ale 0,5kg to bardzo przyzwoity wynik ! :) U mnie na wadze dzis rano -0,8kg :) ... jestem zadowolona, parafrazujac Alexie powiem "malymi kroczkami do celu :) " Przed nami nowy tydzien walki , spinamy sie i dazymy do celu !! Lato i wakacje za pasem :) Milego dnia dla wszystkich !!
  10. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry :) Kikuczi - tak mi sie wlasnie wydawalo ze poza krajem zyjesz ;).. za oceanem jestes ? Galia - wlasnie mi ta dieta do Ciebie nie pasowala ;), teraz rozumiem :) Dzieki za przepis, kupie imbir u sprobuje :) Fili - chory facet w domu to faktycznie tragedia :O ... zycze wytrwalosci. Gratuluje trzymania diety !! Alexia - ile jeszcze masz tych zastrzykow ? Wycierpisz sie, biedaku :( ale trzeba wierzyc ze pomoze. Ania - szkoda kociaka :( , przynajmiej juz sie nie meczy. Ciesze sie ogromnie ze wychodzisz z dolka :) Tez mam jakies tam wyobrazenia co do osob z ktorymi pisze ;) :) Kilka lat temu pisalam przez kilka lat na jednym topiku i poznalam osobiscie kilka osob. Topik upadl ale staly kontakt nadal utrzymujemy :) Ja dzis unieruchmiona w domu jestem , wczoraj Mlodej sie shoppingu zachcialo, podeptalam kilka godzin i dzis na stope stanac nie moge. No ale ze Mloda z zakupow zadowolona, to najwazniejsze. A ja tez przy okazji kilka laszkow dla siebie kupilam :), miedzy innymi jeansy o rozmiar za male :P... tak dla motywacji :D Wchodze do nich ale sa bardzo obcisle... mam wielka nadzieje ze za kilka tygodnie beda idealne ;) Nie chce zapeszyc ale dieta mi idzie super, w wymyslaniu salatek przechodze sama siebie :D Teraz juz obiad "sie robi", dzis mam moj oszukany posilek, bedzie cielecina w sosie smietanowym, ziemnaczki z pieca i buraki a na deser lody i melon :) Jutro rano waga oceni moje wysilki ;) Wszystkim milego niedzielnego popoludnia zycze
  11. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry : ) Wczoraj juz nie dalam rady, dzis sie zamelduje z samego rana ;) bo pozniej juz moze byc roznie. Galiu - poczytalam sobie troche o tej "paryskiej" ... ale qrde, albo ja zle zrozumialam, albo ona strasznie rygorystyczna jest :O Te 800kcal mnie przeraza :O ... Jak robisz ta wode ? Do wrzatku wciskasz sok z cytyny ? Fili - widze ze dzieci masz jeszcze male :) Zawsze chcialam miec blizniaki, niestey nie bylo mi dane i pozostalam przy jednym ;) Ja dzis od rana w ruchu jestem, mloda zaprowadzilam do szkoly, pojechalam na male zakupy bo mi skladniki na salatki "wyszly" :D , a pozniej bylam na kontroli u lekarza (stara kontuzja kostki sie odzywa :( , dostalam przeciwzapalne i skierowanie do kine... Przed pol godzina dopiero dobilam do pracy ... Dietetycznie OK, mozna powiedziec ze wpadlam w rytm :) Nie wiem jak dlugo to potrwa, ale na dzien dzisiejszy czuje sie swietnie, widze ze ubrania luzniejsze sie robia, dzis zalozylam bluzke w ktorej jeszcze kilka tygodni temu przy glebszym oddechu guziki grozily wystrzalem ;) ... i nic nie opina :) Chwilo trwaj !! :D :D Herbatka ziolowa pod nosem, kafe zaliczona :D a teraz musze troche popracowac i moje spoznienie nadrobic... Milego dnia wszystkim zycze !
  12. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry :) Wczoraj nie dalam rady ale widze ze na topiku ruch jak na dworcu ;) ... i tak trzymac !!! ;) Dzis tez czasu nie za duzo ale chocby na dwa slowa to juz musze ... ;) Alexia - widze ze od najmlodszych lat we wnusia zamilowanie do ruchu wszczepiasz :) Super ! Kikuczi - twoja wiedza jest niesmowita ! Z wielka przyjemnoscia czytam, za kazdym razem czegos nowego sie dowiaduje :° Przypomnialas mi o fryzjerze, musze go wpisac na moja "to do list" Galia - najwazniejsze to znalezc SWOJA diete... tak jak piszesz najlepsza jest ta ktorej sie przestrzega :D Fili - fajnie ze wrocilas do biegania. Podziwiam, nie mam pojecia skad na to bierzesz sily. Zaangazowanie na 6 z plusem ! Szyszka - :( przykro mi... jeszcze kilka tygodni i moze odpoczniesz psychicznie... przytulam cie mocno Lece na obiad, bo juz mi przed biurkiem tupia :D ... postaram sie po jeszcze do was zagladnac...
  13. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry bardzo, z poobiednia kawa wpadam : > >.. Wrocilam od chinczyka, dawno nie bylam i zlapalam sie na tym ze, wbrew pozorom, ich jedzonko wcale takie dietetyczne nie jest... Dzis uratowala mnie surowka, jarzyny na parze i wolowina wylawiana z gestego sosu... :O Fili - ta twoja dieta to dieta ketogeniczna ? Kikuchi duzo na ten temat pisala (to znaczy pisala o low carb) a ja, dzieki niej, sporo na ten temat poczytalam ;). Jest kuszaca ale dla mnie sie nie nadaje, zbyt rygorystyczna no i boje sie jojo, ja sobie z niej tylko kilka wskazowek do wlasnego uzytku "pozyczylam" ;) Napisz jak zrobic te cudenka z platkow owsianych. Szyszka - przykro mi :( posylam pozytywne fluidy, zla atmosfera w pracy to masakra, odbija sie na wszystkim :( ... Alexia - ty to zawsze czas na aktywnosc z nikad wygrzebiesz !! Baklu - wytrwalosci zycze, lepsze dni nadejda ! U mnie tez pracy sporo wiec znikam. Powodzenia dla wszystkich !!
  14. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Jestem po pbiedzie i sprobuje jeszcze raz ale juz krocej bo czasu mniej... Szyszka - macie juz wyniki konursu ? Kikuchi - platki owsiane pokochalam :), zrobilam sobie spersonalizowane mussli z mieszanka orzechow i nie dosyc ze zapycha to jeszcze cudownie uregulowalo moje problemy trawienne ;) Bakla - no to rzeczywiscie bardzo intensywny weekend mialas. Ja sie czasami lapie na mysli "jutro do pracy to troche odpoczne" :D Ania - gratuluje trzymania diety, wiem ile cie to kosztuje. Biedny ten twoj kociak :( , wetetynarz daje nadzieje na poprawe ? Galia - "zjesc albo nie zjesc, oto jest pytanie" :D Dlatego wlasnie dla mnie wybawieniem jest koncept "oszukanego posilku" bo wiem ze raz w tygodniu moge zjesc wszystko na co tylko mam ochote (byle nie napychac sie pod kokarde ;) ) bez zadnych wyrzutow sumienia. Dla mnie to taka nagroda za caly tydzien wyrzeczen :).. a przy okazji podkreca metabolizm :) Alexia - wcale nie taka dzielna,bo jednak chipsa jednego skubnelam ;) Fajnie ze udalo Ci sie w koncu na kijki wyrwac ale qrde, biedna jestes z tym twoim barkiem :( ... Fili - wooooow, no to wynik masz spektakularny !!! Ja dzialam podobie jak ty, dopoki nie mam noza na gardle to odwlekam ile moge, ale jak sie juz za cos zabiore to wszystko na raz, i wtedy motywacja i adrenalina skacze :D Osobiscie jak w pracy jestem to o jedzeniu nie mysle, dlatego w tygodniu dieta idzie mi dobrze, schody zaczynaja sie jak w domu jestem, ciagle mi sie jakies jedzenie pcha przed oczy i musze je co chwile zamykac :D Zgodnie z planem w niedziele zjadlam normalny obiad ( wlacznie z lodami karmelowymi ktore uwielbiam ) pozostale posilki mialam dietetyczne. Na wadze znow 0,5kg w dol, szalu nie ma ale dla mnie wynik zupelnie wystarczajacy :) Popbiednia kawe stawiam : > > > > > i wracam do pracy. Trzymajcie sie cieplutko i dietetycznie !
  15. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    hej, Kikuchi, nie wywoluje Cie bo tak przypuszczalam ze potrzeba Ci czasu... ale tesknimy za Toba i czekamy :) U nas dzis wieczor pidzamowy... corka chipsy chrupie a mnie skreca :D ... ale nie dam sie !!!
  16. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry :) Bakla - zdrowka dla corki ! Fili - mysle ze szybko do "swojego rytmu" wrocisz :) Alexia - Galia - u mnie tez ochoty do jakichkolwiek prac brak, zawsze przez weekend mam dylemat : nadrobic zalegle prace domowe czy odpoczywac ? :) U mnie dieta dalej sobie powolutku leci, pojawily mi sie male klopoty z kibelkiem ;) ...ale kupilam platki owsiane i bede dzialac ;) No nic, jeszcze troche musze przed weekendem popracowac wiec kawe stawiam > > > > > ... i znikam ;) Milego i do nastepnego !!
  17. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry :) Tak po cichutku bo moze Alexia jeszcze po pracy spi ...? ;) Melduje sie po wczorajszej imprezie, wyszlam z niej raczej obronna reka, tort oczywiscie musialam zjesc... i dobrze :) bo byl wysmienity ( czarna czekolada i maliny :) ), ale oprocz tego zjadalam niewiele i raczej zdrowo. Galiu, kochana, dziekuje, sama sie troche dziwie ze tak mi to idzie, ale ze mna to zazwyczaj tak wyglada : wszystko albo nic ;) Nie wyglupiaj sie nawet z niepisaniem, trzymam kciuki za Twoja diete. Ania - brawo ! Szyszka - kciuki zacisniete ! Moje sluzbowe glodomory na obiad do Libanczyka ciagna, ale puki co to musze jeszcze troche popracowac :(... a tak mi sie nie chce !!!! :O Milego dnia dla wszystkich !!
  18. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry :) Tak na szybko meldunek, bo dzis pracy duzo... Bakla - znam ten bol, od dawna juz po sklepach chodzic nie lubie bo nic ladnego na mnie nie pasuje :(... Alexia - trzeba wierzyc ze bedzie z dnia na dzien coraz lepiej. U nie po startemu, dzis wieczorem beda schody bo idziemy na urodziny do psiapsiolki mojej corki, obawiam sie ze bez tortu sie nie obejdzie... ale powtaram sie zjesc malenki kawaleczek ;) Poobiednia kawe stawiam : > > ... i milego dnia zycze !
  19. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry, meleduje sie w poniedzialek :) Szyszka - mysle ze jeszcze nie mieliscie nawet czasu zeby sie do mysli o przeprowadzce przyzwyczaic a tu juz za chwile stanie sie to faktem :O A taka na marginesie strasznie to szybko, u notariusza to juz ostateczny akt bedziecie podpisywac ??? U nas cala procedura to minimum 3 miesiace... Ania Alexia - jak corka po wizycie ? Bakla - Galia - pozytywna enargia bardzo wazna, to ona na daje sile do dzialania :) Powodzenia ! U mnie nadal niezle, na wadze znow w dol poszlo :) W niedziele znow mialam moj "oszukany posilek" i chyba tak zostanie, caly tydzien dieta a niedzielny obiad "normalny" ... Po obiedzie poszlismy na chwile na rowery wiec chyba troche kalorii spalilam ;) Stawiam kawe > > > > i do pracy wracam. Milego dnia i wytrwalosci dla wszystkich !!!
  20. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry :) Wpadam dzis na dwa slowka bo przez weekend moze byc roznie... zapowiadaja nam piekna pogode wiec moze gdzies wybedziemy ;) Ania - nawet jak powolutku to i tak swietnie ! Zycze wypoczynku, takiego fizycznego i psychicznego :) Alexia - no narazie mi sie udaje, wpadlam "w ciag" i mam wielka nadzieje ze mi tego zapalu jeszcze na troche wystarczy :) Wracaj szczesliwie do domu :) Jeszcze mi troche pracy do wykonczenia zostalo wiec kawke stawiam : > > > > ... i znikam ;) Bede znow ;) :D
  21. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    To ja tez sie zglaszam do tablicy :) Kikuchi - ciesze sie ze do nas wrocilas :) Tylko czas leczy rany, wazne zeby mimo wszystko przec do przodu. Powodzenia ! Alexia - trzymiesz fason i o to chodzi ! MiIego i spokojnego dnia w pracy zycze :) Szyszka - wow, to rzeczywiscie blyskawicznie poszlo !! Gratuluje malych zwyciestw ! :) U mnie nadal ok, chleb, makaron i ryz juz dla nie nie istnieja, nawet i japonca juz bez ryzu sie obywam ;) ;) Ubrania robia sie jakby ciut luzniejsze ;) ... Milego dnia i wytrwalosci wszystkim zycze !
  22. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dobry wieczor :) Tak na szybko, dwa slowa zeby frekwencje podciagnac ;) Dlugi weekend minal szybko, dietetycznie nie bylo idealnie bo bylismy na wycieczce, a byc w Bretanii i nalesnikow nie jesc i cidru sie nie napic bylo by grzechem ;) Ale robilismy przez dwa dni po kilkanascie kilometrow wiec bilans kaloryczny chyba wypadl niezle :) Na wage wejde jutro rano ..jak nie zapomne :D Alexia - mam nadzieje ze zastrzyki pomoga ! Galia - mam nadzieje ze to mily wyjazazd. Czekamy na Ciebie cierpliwie :) Znikam pod kolderke, bo jutro juz do pracy rodacy ;) Dobranoc :)
  23. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry bardzo :) Tak przy weekendzie sie zamelduje, dzis w domku, rano porzadki pozniej pojechalam z corka do sklepu bo chciala sobie gre kupic a teraz jakos nie mam ochody nigdzie sie ruszac ... w sumie odpoczynek i laba tez jest czasami potrzebna :P Przed nami jeszcze dwa dni wolnego to mysle ze gdzies sie wybierzemy. Dietke nadal uskuteczniam, grzechow duzych nie mam... oby tak dalej :) Galia - dasz rade :) Najtrudniej jest zaczac (przynajmniej u mne tak jest) pozniej juz jakos leci. Fili - no rzeczywiscie istny babiniec, fajnie macie :) Gratuluje biegania !! Mamy podobna wage, ja po urlopie startowalam z 83kg, w poniedzialek mialam 80,5kg... ale ja kurd**el jestem wiec nadwagi mam duuuzo wiecej :D :D Alexia - biedaku, kiedy wreszcie usiadziesz na tyleczku :( ? Milego weekendu wszystkim zycze i powodzenia !!
  24. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Czesc Fili Zapraszamy :) Moze napisz kilka slow o sobie ? Z jakiej wagi startujesz i jakie masz dietowe plany i zamierzenia ?
  25. Marlena D

    ciąg dalszy odchudzanie po 40 część 2

    Dzien dobry ;) Kikuchi, bardzo mi przykro :( tez niestety znam ten bol, ciezkie chwile przed Toba i twoimi bliskimi :( Przytulam mocno i czekamy na Ciebie cierpliwie. Bakla - byl basen :) , poszalalam z corka sie prawie 3 godziny, troche babelkow, troche masazy, to jest to co tygryski lubia najbardziej :) Ja tez bardzo nie lubie jak mnie ktos w trabe robi ... ale corce sie wiecej niz innym wybacza, prawda ? Ania - gratulacje za przezwyciezenie twojego leku, -2kg to juz ladny wynik ! Oczyma duszy zobaczylam Twojego psa ;) i sama do siebie sie smialam :D Alexia - 3 godziny to stanowczo za malo jak sie z kims dawno nie widzialo. Moze nastepnym razem uda Ci sie na dluzej wyrwac ? Szyszka - masakra z ta Twoja dieta :O... tak sobie mysle ze trafic na dobra dietetyczke, taka co to naprawde umie czlowieka wysluchac i sie do jego wymagan dostosowac to wcale nie jest latwo. W zdecydowanej wiekszosci ulozenie diety polega na powielaniu szablonowych przepisow, a przeciez dieta to rowniez (a moze przede wszystkim) praca nad umyslem i MUSI byc przez nas zaakceptowana w 100% zeby byla skuteczna ! Wielkie zmiany sie Wam szykuja, zycze szybkiej sprzedazy domu ! Sa ogladajacy wiec powinno pojsc szybko :) Galia - jak twoj powrot do normalnosci ? U mnie dieta OK, jem moje zwyczajowe sniadania, reszta posilkow juz bez wegli (no chyba ze jakies baaaardzo ukryte ;) :D ), od tygodnia na wadze -1kg, i niech sobie dalej tak spada, wiecej nie potrzebuje wiec nic juz nie kombinuje. Poobiednia kawke stawiam : > > ... i milego dnia wszystkim zycze !
×