dodii8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dodii8
-
http://www.garnek.pl/dodis/24719727 ''a kto biednemu zabroni bogato żyć'' :)
-
W Australii, pierwszy dzien szkoly po wakacjach. Rodzice przezywaja wiecej jak dzieci. Na zdjeciach mi przyslanych, dzieciaki usmiechniete, a rodzice lekko w stressie:D x Kolega, przyslal mi zdjecie - widok z okien mojej pracy - z pytaniem ''nie teskinisz za tym'' ? x Co myslicie ? Mam za czym teskinic ? x
-
Kawienie ! Filizanki czekaja :D Sucho i lekko mrozno u mnie, bez wiatru .... :P
-
Margles, zrozumiałabym Jej tlumaczenie, gdyby byla Azjatka czy Buddystka:D x RATA, tra ta taa ! :D Znowu podchwytliwe, ale prawdziwe. x Chyba to dobry czas na upamietnienie i uczczenie Samony-Irenki. x na tapecie mam ''Lincoln'' do obejrzenia, ale jakos mi nie na lecje historii dzisiaj. x druga lampke wina ? zapraszam. x w biedronce jest nowa wodka ''goralska herbata z rumem'' 40 % lekko slodkawa. nawet fajna i moje sasiadki lubia:D x
-
SAMONA - nasz Majowy Balonik - oddana Dessie - jedyna i niepowtarzalna. Boli o Niej myslec. ALE staram sie pamietac ja zdrowa i wesola. Jes zarazliwy smiech, Jej humor, dowcipny i ciety jezyk! Mimo to, niemozliwosc gniewania sie na Nia. Rozbrajala ! x Za tydzien sa Samony urodziny, moze powspominamy w tym dniu, pierwsze zetkniecie sie z Nia kilka lat temu ? x Alicjo, jedziemy!!! BALI first! OK? Bali obskoczymy w ciagu dnia czy dwoch ! Sklepy trzeci dzien! Tydzien na odpoczynek w rajskich ogrodach, basenach i plazy.... Na Australie potrzeba tygodni, rozlegla aaaaaaaa ! :D x Zagielkju, 45 min. to duzo. Ja mam kilka razy dziennie po 15 min. z psami. x Kappo, mam ochote napisac ..... ''nie zdrowiej, tak szybko'' ! Czesciej zagladasz tutaj z lozka ! :D:D
-
Jestem (chyba) urodzona Italka:D Uwilbiam kuchnie wloska i nasza - to normalka. x Zrobilam risotto (znowu) tym sie najem jak schabowym + Pikantne eee ! Otworzylam tez butelke wina australijskiego Carson's 2009 - Mniam ... Cab.Sauv..Shiraz, chociaz wole domieszke Merlota zamiast Sauv. :D Kto ma ochote ? x Ador, opowiadaj prosze ! albo zdjecia ? Jak bylo ? Stopka super i daje duuuzoo do myslenia :D x Margle, nie moge sie doczekac co to jest !!!! x GRAZIELLA GOOD LUCK !!!
-
http://www.garnek.pl/dodis/24707445 kolezanki, ''relaxujacy kącik'' z tylu ogrodu.
-
http://www.garnek.pl/dodis/24707407 - zdjecie sprzed kilku godzin.
-
Witam. Kawa juz czeka i duza szklanka cieplej wody z cytryna. x Mam nadzieje, ze dzisiaj lepszy dzien, szczegolnie dla chorych i ich opiekunow. - x Pozdrawiam.
-
Ciesze sie , ze jeszcze wpadlam zobaczyc co sie dzieje. Emem, dobrze ze Mateuszek juz lepiej. Dzieki temu i Ty jestes szczesliwsza. x Margles, teraz to i mnie smak nalecial na zupe. Mozliwe, ze jutro i ja ugotuje. Zdradzisz haselko? :D x Zupe z ogorkow zydowskich, taki sam przepis. ogorki pikantne z Izralea. Mozna kupic u nas w sklepach polskie w sloikach z chili. Utrzec na tarce i zupa prawie gotowa. x Alicjo, domyslalam sie, ze przedszkola sa fajne, bo zawsze kolorowe na zewnatrz. Kazdego dnia, jedne kolezanki chwala sie swoimi wnusiami, inne swoimi dziecmi. Jak wroce do Aus. to znam je wszystkie. Wiem kiedy urodziny, pierwsze kroczki, zabki, pierwszy fryzjer, zlamana raczka, albo guz. Pikniki, Zoo, wyjazdy na ..... Bali. Kiedy maja grype albo radosc z prezentow, z nowego pieska czy kotka. Przebieranki , malowanki itd itd Ciesze sie razem z nimi. x Zidane, zainteresowalasm mnie ksiazka o Hitlerze. No wlasnie, co by bylo gdyby .............. ! x Dobrej nocy, rano kawa bedzie czekala na nas.
-
Zupa ogorkowa, mniamammmm ! Zjadlam 2 dokladki. Za Ciebie tez, Margles:D Lata temu gotowalam taka z zydowskich b.pikantnych ogorkow, smazylam na masle itd ....... furora dla kolezanek i dla mnie:D Grazynka, jak zwykle ugotowala smaczna zupe, sledziki, salaty, makowiec. Jej maz zrobil bimber tez super. x Bardzo prosto. Na butelke mocnej wodki, 15/20 suszonych sliwek, 1 czy 2 lyzki cukru. Przez 3 tyg. wstrzasac butelka kilka razy dziennie. Pycha. Piekny kolor. Uwielbiam wszystko co ze sliwek wegierek. Wiec dla mnie super. Jutro zrobie z bialej finlandi 52,5 % x ZAGIELKU, tryskasz humorem, tzn wszystko w maire mozliwosci jest OK. '''spieta jak agrawka''' Ha Ha Haaaaaaa x Ciekawe, czy Graziell sie odezwala? Trzymam kciuki . x
-
Jak milo slyszec o Grazielli. Dzieki Kawuniu. Nie moge doczekac sie Jej opowiesci i zdjec. Az wrocilam do Twoich wspomnien, Kawuniu ! x Wracaj Graziello ooooooooooooo x Kappo dbasz o siebie jak nalezy. Powiem Ci, ze nie ma to jak - kapucha, schabowy i polskie ziemniaki, mniam i wszystkooooo! i zupa ogorkowa, na ktora to zaprosila nas kolezanka, za 5 minut. x Bali, mala wyspa, to RAJ !!! Ogrody, kwiaty, zapach egzotyki. Super. x EMEM, sle wszystkie najlepsze fluidy dla Ciebie i maluszka. x Zupa ogorkowa, mniammmm .....
-
Mamy duzo babctutaj. Kolezanka wlasnie przyslala nam te zdjecia. Pokaze jak wygladaja przedszkola. Nie wiem jakie sa tutaj. Sama chetnie wprowadze sie tam:D x http://www.garnek.pl/dodis/24696941
-
Kappo, 'wysmarowalas sie butelka'' ? :D Zycze szybkiego wyzdrowienia. Nastepnym razem, tak ubrana jak bylas w PL., to mozesz przyjechac do mnie, jak bede w cieplych krajach:D x
-
Hej Desski, Wy tez macie wspomnienia, i z wielkim zaiteresowaniem przeczytam. Wiec piszcie eeeeeeeeee :D x Musze tez przyznac sie, ze AZ tak nie tesknie. Bo gdyby tak bylo, to: - podejmuje decyzje - wynajmuje apartament - wsiadam w samolot - jade. Dla mnie to latwe do wykonania. Ale teraz chce miec calkowita wolnosc, wiec cierpliwie poczekam, liczac na 'szczescie'' :D x Roznice w tesknocie do 'bolu'' rozumiem, bo przeszlam. [drugi rok pobytu poza PL - tesknota nie do opisania. moze pamietacie pisalam? ''gdyby nie ocean, na piechote do domu''- W tamtych czasach, cena za samolot! w mojej glowie, to majatek, -ktory pozniej warty byl pojej 2 tygodniowej pensji] :D x Entuzjazm i zaangazowanie, o ktorym piszecie, to po prostu ja! x Zawsze ciesze sie i raduje wszystkim (albo chce sie cieszyc) Opisane historie - To tylko wspomnienia z Bali. Przypominajac sobie urlopu tam, cieszylam sie wpomnieniami - ''znowu tam bylam'' Mialam wielka radosc i zabawe wtedy, tak wlasnie pamietam Bali dzisiaj, teraz. Z Austr. podobnie. x Takze, taka jest roznica miedzy moja teskonota a docenianiem swoich wrazen i wspomnien z przeszlosci. Tak to widze i rozumiem. x W dodatku jeszcze teraz, wyobrazam sobie nas razem w tych miejscach. Oczy same sie smieja:D x Po opisaniu pobytu w hotelu 'Bali Padma'' w Legion na pograniczu Kuta - Hotel teraz wyglada dla mnie jak 10 gwiazdek. Strona otworzyla sie po polsku. Byl piekny hotel, a teraz jest przepiekny. Na strone ang. wiekszosc ludzi tam piszacych to moi znajomi. Polecaja najlepsze hotele, restauracje, atrakcje itp itp
-
Espresso wlaczone, zapraszam. x Joanko, zazdroszcze. Sciskam Wac mocno i zycze milego spotkania. x Margles, tez jestes 'nocnym markiem':D x Zycze udanej soboty.
-
Irusiu, nie mam daty. Musze sprzedac mieszkanie i pozalatwiac sprawy. Tylko wtedy moge wyjechac. Historia sie powtarza :D Bedzie dobrze, jak mam duzo szczescia. Jesli potrfa za dlugo, to moze pojade tam na urlop. Zobacze. Graj dla nas wiolonczelistko
-
Pamietam tez moj kolejny urlop tam. Po wypadku, spedzeniu tysiaca godz. z medykami, fizio.....itp Nie mialam juz sily. Ucieklam na Bali ze znajomymi. Akurat byly spcjale. kup tydzien zostan 2 tyg. czy 1,5 tyg. itp itp Hotel 5-cio gwazdkowy. Nowo otwarty ''Bali Padma'' z jednym z najwiekszych basenow w swiecie. Blisko plazy. Wow x Szalalam z radosci, czulam sie wolna i znowu wydawalam, jakby nie bylo jutra:D Jedzenie, zwiedzanie. Markiety i batystowe sukienki, chusty. Znowu srebro. Zakiety skorzane i spodnice na zamowienie. Buty, torebki, paski, rzezby, obrazy. x Po prawie 3 tyg. szalenstwa wracamy do domu. Zdalam swoj duzy bagaz razem ze znajomymi. Na szczescie, moj ulubiony skorzany zestaw mialam na sobie. Pozostale drozsze rzeczy w podrecznym bagazu. Bo tyle mi zostalo. x 3.5 godz. pozniej jestem u siebie na lotnisku. Wszyscy maja bagaz, oprocz mnie i innych turystow. Policja, przesluchanie, spisywanie protokolow. JA nie mialam ubezpeiczenia. (kosztowalo 25 $, tylkoo!!) nie wzielam. Celnicy widzieli moje rzezby tancerek - mam je do dzisiaj, niektore z Was widzialy je i podziwialy - ale chyba sie zlitowali nade mna i przepuscili mnie. Nigdy nie odzyskalam bagazu. Inni poszkodowani, stracili zakupy z duty free - tv. radia, apartay , b. drogi sprzet! W Denpasar na lotnisku, musiala byc jakas szajka. Bo tam wlasnie przepadal caly wozek drogiego sprzetu i moja waliza z ciuchami. x Ale nie czulam gniewu. Nadal cieszylam sie, ze jestem wolna! Od tamtej pory, o wiele latwiej bylo mi pozbywac sie uzywanych czy nie, rzeczy ! Skoro stracilam swoje najlepsze rzeczy i nowe kupione tam. To po co mi te inne, nieurlopowe ? x Chyba wystarczy na dzisiaj. Dobrej nocy. Zdrowiej Kappa. Rano przygotuje ci pierwsza filizanke kawy.
-
3 olbrzymie centra handlowe, kilka pieter i szalenstwa. 20 ton ciuchow - zeby wybrac cos ciekawego, nalezalo spedzic kilka godzin. Czasem byl doradca mody i pomagal, mowiac: '' mam cos w sam raz dla pani'' -- w moim przypadku trafiala w 10-ke. Mloda kobieta z Japonii. Wydalam tam, ok. 2 milionu Rupi - TAK 2 miliony ........:D Wtedy to bylo, tylko 200 $ Aus. (chyba dobrze pamietam) TAM olbrzymie pieniadze. Ludzie moze zarabiali 3-10 $ dziennie. Z tego Centrum, prawie ''wyniesli mnie na rekach'' z paczkami, kwiatami i bonami na free ''pizza hut'' odprowadzili mnie to auta - w tym dniu, ja wydalam najwieksze pieniadze! Stad te dodatkowe bonusy. x Ciuchy, ktore kupilam, np moj ulubiony przez kilka lat, 3-y czesciowy kostium z bialego lnu. Zakiet, spodnica i bluzeczka. U mnie w Austr. kosztowalby, wtedy 600-800 $. x Uwilbialam te wyjazdy tam. Przypomne, ze dla turysty tam wszystko bylo tanie.
-
Ostatnie kilka dni, czesto wracam wspomnieniami do tych urlopow. Bede spedzala tam urlopy. x Piekna wyspa, ludzie serdeczni, usmiechnieci, zadowoleni z zycia. Pycha jedzenie, swieze soki z egzotycznych owocow, niezapomniane smaki - to byl moj ulubiony napoj. Jadlam duzo stekow, ryb, owocow. Sniadanie kontynentalne - do wyboru do koloru. x W miesice, Kuta - to nabardziej popularne miejsce turystyczne. Byla restauracja w centrum miasta. Teraz nie pamietam nazwy, moze ''Baunty'' ? Stara olbrzymia lodz, 3 pietrowa. Jesli wstalysmy pozno, tam jadlysmy sniadanie i obiad tzw 'brancz' - jedzenie wspaniale - szwedzki stol. Na okrecie, bylo kilka malpek. Oswojone, sliczne malpeczki. Jedna z nich, tak uparla sie na moja kolezanke, ZAWSZE zabierala jej jedzenie z talerza:D kilka razy w ciagu 2 godz. Malpka. musiala przebiec po poreczach, minela mnie i szla do talerza Gabi:D Tak bylo kazdego razu. x Dokuczalismy jej, ze wlasciciel wytresowal malpke, jak ktos za duzo je, to ona odbiera :D:D:D (szwedzki stol, to byly zarty) Mam nawet nagrane te sceny z malpka i zasmiewajaca sie Gabi, chowajaca talerze. x Pamietam tez zakupy. Wyjazd zorganizowany na caly dzien.
-
JAK to jaka wyborowa ? Helouuu, nasza:D Moja siostra i Irusia, przysiegaja na grzanca !!! x KAPPOoooooo Oj dzialo sie dzialo, chyba !? Pamietam 20 metrow ode mnie ! ocean, plaza, palmy, piekny wiaterek, kobieta, lozko, masaz, dziesiatki osob na plazy, ratownik, ochrona - JA na GOLASA !:P x do dzisiaj pamietam twarz tej kobiety, - ratownika, sliczny, - ochrone osrodka - cala noc przestal pod naszym domkiem, a wtedy akurat mial zmiane na dzien! Ponad 25 lat i pamietam ich twarze i swoj zawstydzenie. Pozniej ................ zakwasy :D:D
-
Kilka fotek z dzisiejszego lanczu, ALE nie mojego :( X http://www.garnek.pl/dodis/24692051
-
Kappo, mam dwa slowa dla Ciebie! - maliny i wyborowa!
-
Jednym slowem, Bellka, dasz sie porwac krolewiczowi:D Przy takiej stopce, to tylko wyfrunac w swiat!