dodii8

Ojjjj jo jojjjjj ! Co za dzien ! Niby wszystko normalne, ale bardzo doceniane przeze mnie:D Wspanialy lanch, tym razem z siostry przyjaciolkami, a moimi znajomymi. Kapppp, dziubeczku moj, malo spie, szkoda mi czasu :D Jak pisalas rano, bylysmy ok, 100 km. od domu - zajadalam sie ''Finlandia'' Dasz wiare ?? Z wiadomych powodow ja wybralam :D Pycha ! Kawa - herbata mix pod nazwami, ktorych nie rozumiem :D:D I tak, mieszkanie tutaj, to urlop na cale zycie. Zlot Dessy, to bylby dopiero, desant ! :D Kappo, bilet mam w jedna strone, 3.500plz - nie wiem czy to tanie linie czy nie ? Ja bralam co mi dawali :D:D v Jak czytam o nfz, smutno mi, bo praktycznie (ciiiii cichutko, a Wy nie mowicie nikomu) ja juz zalatwilam swoje sprawy. Po 5 latach nieobecnosci obywatela w Aus., przechodzisz na .... 'nieobecny system'' ? - tak ja to nazwalam. Wszystkich urzednikow pytalam, 'jak mozna mnie bylo wyrzucic z systemu'' ?? Smiali sie, zartowali, przepraszali, przy tym szybko i sprawnie zalatwili mi wszystko co potrzebne do zycia tutaj. W ciagu kilku godzin, zalatwilam wszystko. Trzy biura, trzy sprawy zalatwione. Wiec moge wracac do PL i zalatwiac sprawy na staly powrot tutaj, - (pamietajcie, to jest nasza tajemnica) :D :D v Coz poza tym? Spacerujemy, jemy - szwagier gotuje najlepsze potrawy - spaghetti (sugo bolognese) gotuje ok. 4 godz. ha ha haaaa Myslalam, ze jezyk mi ucieknie ..................... :D Pizza, kurczak chilli, lazania, carry - Loooo Matkoooo, nie moge sie doczekac, kolejnych dni! Czerwone winko z Margaret River . Ale nam dobrze, tzn mnie i siostrze! Wszystko podane do stolu. Do tego jeszcze, wlasnie pachnie chleb, zrobiony przez niego. :P Za chwile, bedziemy jedli ''zuppa di mare con frutti di mare'' Cokolwiek to znaczy, Kappo ha ha haa Ale mi dobrzeeeeeeeeeeeeeee :D :D Jak tylko, pochwali sie wszystkim, co umie gotowac, dopusci mnie do kuchni - mam nadzieje. Acha, jeszcze na weekend, moj siostrzeniec zrobil stake filet, szpinak na czosnku i maselku, b.duzo swiezej salaty. Slinka mi leci na samo przypomnienie. v Sciskam Was mocno i przesylam duzo slonca i dobrej energi, buzkaaa

Padam z nog, ale ciekawosc, co u Was przezwyciezyla. Nie ma za wiele wiesci od Was, ale ''bez wiesci to tez dobre wiesci'' :D Dla mnie zycie plynie jak po platkach rozy. Caly dzien spacer, zwiedzanie nowych czesci ''Sopotu'', przypadkowe spotkania dalszych znajomych. Ach, i zycie znowu cudne. Zachod Slonca znowu w niespotykanych kolorach. Zaraz sprawdze, czy mam udane zdjecia. Jutro od rana, znowu spotkania i zwiedzanie 'starych sciezek'' Dzieje sie tak duzo, ze nie jestem w stanie opisac. Pewnie dla Was nie jest to ciekawe. I to jest OK, bo liczy sie moje uczucie w tym momencie. Jestem szczesliwa ponad pisane slowo. JuuuuuHuuuuu ! Pozdrowienia dla Joanki i Zidane od wiadomej kolezanki. Ta sie ma lepiej jak dobrze i lepiej jak myslalam. Fajna pogoda, dobre i zawsze zadowolone towarzystwo, super jedzenie, plaza, spacery, zakupy, kawa, lody i znowu zwiedzanie, odwiedzanie. Urlop na 102 ! Najwazniejsze, ze wszyscy sa tak happy, ze nareszcie nie jestem dziwologiem:D:D - no, chyba zebym sie nie usmiechala :D:D:D Dziewczyny, zycie naprawde sie wspaniale tutaj. v Pozdrawiam i sciskam mocno, buzka pa paa

Och co za piekny dzien ! Zagielku, papugi, kukabury, pelikany i mewy. Toc mieszkamy jakby w ... Sopocie naszym:D Spotkanie z kilkoma znajomymi z dawnych dobrych lat od rana. Fajnie, smacznie i milo. Melisso, podobaja mi sie Twoje wzmianki o Greyu hihihi Pozdrawiam Was i zycze fajnego wieczoru. Do kawienia.

Obudzily mnie spiewajace (?) papugi :D Szykujemy kawienie i pycha drozdzowke z zurawina, mniam! Moj szwagier dogadza nam jak moze. Szykujemy sie na spotkanie - parapetowke. Moja bliska kolezanka, wybudowala dom pol roku temu. Nie moge sie doczekac. Kolejny dzien zapowiada sie interesujaco. Pozdrawiam Was i zycze usmiechu, slonca i udanego dnia.

ja tez pamietam widoki u Kappy - cudneeeee Pozdrawiam Was serdecznie. v Znowu dzien zlecial mi na zwiedzaniu, kupowaniu, spacerowaniu, kapaniu w Oceanie. Woda jak zupa. Do Oceanu 2 min. spacerkiem. Bylam swiadkiem pieknego zachodu slonca, troche sie spoznilismy :D Ale zdjecia i tak ciekawe. Jutro kolejne spotkania na lancz i kolacje. Ach zycie jest cudowne !!! Tego i Wam zycze. Mam nadzieje, ze spodobaja sie Wam zdjecia. http://www.garnek.pl/dodis/25754921

JOANKO, moja sliczna i przemila Desso, najlepsze zyczenia urodzinowe. Zdrowia, sily i czasu do spelnienia marzen v Dessy, dziekuje Wam za mile slowa i zyczenia udanego urlopu. Mysle o Was czesto. Za kazdym razem jak widze cos ... slicznego, chcialabym, zebysie i Wy to widzialy. Pogoda wspaniala. Moja walizka pelna jesienno-zimowych ciuchow :( Zapomnialo mi sie, ze tutaj jesien to nasze 24-26 stopni ! Tzn piekna wiosna! v Jestem szczesliwa, ludzie dookola mnie tez. Wszystkie sprawy, te wazne mam juz zalatwione. Kilka godzin temu, widzialam TEN zachod slonca !! Niesamowity i jedyny w swoim rodzaju, wlasnie w tym miescie. Ktore, ja nazywam SOPOT ! !! I tak zostanie. Sciskam Was mocno! Mamy goscie, kolacja gotowa. Pozdrawiamy serdecznie. Caly weekend mamy zajety. Postaram sie wpasc i zobaczyc co u Was.

kilka zdjec na poczatek: http://www.garnek.pl/dodis/25725619

Zagielku kochany, duzo zdrowka i radosci zyczymy. Wszyscy pogodni i szczesliwi w poblizu :D Usciski dla wszystkich Dess. Melisso, 6 godzin roznicy, tzn teraz jestem do przodu 6 godzin. Teraz u mnie jest 13:11 Kochane dziekuje bardzo za kawe, pozdrowienia i wspominanie mnie. Pogodna jesienna, ale wspaniala (ja wzielam jesienne ubrania, polsko-jesienne i smaze sie):D Znowu podziwiam zapachy egzotycznych krzewow, {tak stoje i wacham}:D Wszystkie sprawy zalatwilam od razu i od reki. Znowu jestem 100 % obywatelem Australii. Finlandia czerwona i biala do obiadu, delikatanie po 2 szybkie. Teraz odpoczywamy po wielu emocjach. Mysle o Was, i zyczylabym sobie miec Was obok siebie, teraz !! Wspanialego dnia dla nas wszytkich, (ale czy w moim przypadku moze byc lepiej ??? raczej nie) Jestem tak szczesliwa, ze nie wiem, jak to okreslic !

Heloouuuuu ! Budze Was ! Powiertze pachnie rajem. Uroczyscie zapraszam na kawe z Australii ! v Przesylam najlepsza energie dla Was. Wasze dobre zyczenia pracowaly w podrozy, dziekuje.

JESTEM na miejscu, wycalowalam ziemie :D:D:D Chociaz nie musialam, bo zawsze docenialam te Ziemie. Zrobilam dla hecy :D Oj dzieje sie dzieje ! Jestem bardzo szczesliwa. Pozdrawiamy - ja i pol Australii - :D v

Zagielku dziekuje za zyczenia. Kochana jestes. Bawcie sie dobrze, z Mastaba. Odezwe sie tylko, jak bede miala mozliwosc. v Kawienie gotowe. Zapraszam. Nie moge uwierzyc, chyba pierwszy raz w zyciu mam ....... motylki :D v Zdrowia, sily i checi do przetrwania wszystkiego dla nas zycze. Buzkaaaa pa paaaa

Witam Was pozna pora, znowu na sekunde, zeby zaprosic na poranne kawienie. Mol, rowniez witam i dziekuje, za wazne, pozyteczne uwagi i polecenia. Nie zrazaj sie, 'niekolezenskimi' wpisami na pomaranczowo. DESSY dziekuje za wszystkie zyczenia szczesliwej podrozy! Zycze Wam szczescia, zdrowia i radosci z kazdej sekundy zycia. Odezwe sie, jak tylko bedzie to mozliwe . 11:30 naszego czasu, 1 Maja, bede przytulana i bede przytulac:D:D v Do kawienia !

Mol, te ostatnie kilka zdan, czesciowo znam. 'pokoj w sercu i w ''duszy'' (nie o religijnej duszy mysle) Totalna Wolnosc !!! Achhhhh ...................................

Zapraszam 'w biegu' na kawe. Zycze milego poniedzialku.

Jaki interesujacy i mily wieczor na Salonach. Molu, ksiazke polecana przez Ciebie, M.Nurowskiej, przeczytam na pewno. Fajnie sie Ciebie czyta. Bellko, nie wpuszczaja drzwiami, wchodz oknami! :D Graziello, smutna ten wywiad z ksiedzem. v Odnosnie ksiazek walki o raku, czytalam, ze SOK z CYTRYNY, jest o wiele silniejszy od chemii ! 2 x dziennie , wypic sok z calej cytryny z b.ciepla woda, zabije te okrutna chorobe. x Mam nadzieje, ze Desski bawia sie na 102, gdziekolwiek sa. Ja, za 60 godz. bede w objeciach rodziny. yupeeee ! :D v Zycze dobrego wypoczynku. Moj dzien znowu bieganie i zalatwianie.

Kawuniuprzytulam Cie mocno.

Podroze ksztalca ! Wiec w droge, Dessyszczesliwa i bezpieczna!. Ach ! Ale bedzie sie dzialo !! v Witam. Kawa pachnie zachecajaco. Po 10 godzinach mojego snu! Czuje sie ,nabrzmiala, ciezka'' :D:D Kawa, kawunia, druga filizanka. v v Graziello, to jedno z najmilszych okreslen jakie uslyszalam przez ostatnie 6 lat. Diekuje Ci bardzo. NIE wiem, czy zasluzylam AZ na takie okreslenie. Ale dziekuje. Szczegolnie, ze zycie doswiadczylo Cie w rozny sposob! A TY! Co ? Podnosisz sie i robisz wszystko, co szczesliwy czlowiek powinien robic! Zdobywasz SWIAT! Teraz juz, latwo okreslic Ciebie. I kto tutaj jest IDOLEM ? TY jestes, i nie pozwol nikomu odevbrac sobie tego tytulu. ! Ja tez bede pamietala, w chwilach slabosci, Twoje dobre slowa. Szczerze i z calego serca, zapamietam!! v Wspanialego dnia i 'cudow' na urlopach, dla nasz wszystkich.

Anam, szkoda ze wczesniej nie dogadalysmy sie. Mialybysmy biedronke na lotnisku! Dobre ujecie sprawy: ''jeszcze nie raz sie zdziwisz'' :D:D v Zagielku, to Twoje zdanie: ''zostalam wyprowadzona na spacer ''zwala mnie z nog'' :D Mnie rowniez, moje i sasiadow psy wyprowadzaja na spacer :D :D v Mastabo, ''trzy zimy kalendarzowe'' dla mnie, tez do zapamietania:D v

Rozano, dzwonie do Ciebie, a Ty siejesz nawozy ? :D Na Sienkiewce, sa najcudniejsze gumowe buty, do gaika. Dlugie do kolana, podszewka panterka. Cudne i tylko jedne nr 40 (masz mniejszy nr, ale gumowce, moze moga byc wieksze) 20 zl. W Niemczech widzialam po 200 euro, podobne. Ja kupilam sobie, nie takie cudne, srebrne i tez z przeceny za 20 z. v Anam, wtorek, o ktorej ! Moze spotkamy sie na lotnisku? v Grazielo, Anglia? Austria czy Australia !?:D v Emem, przebilam Cie we wstawaniu dzisiaj, Zagielka tez. 3 rano do szpitala, po wiadomy ..... bilecik na wizyte lekarska :( Padam z nog ! Ide spac, chyba ?

Dziekuje Emem za kawe, Milo 'widziec' Cie rano krzatajaca sie I szykujaca kawe I dla nas. Dzieki jeszcze raz. Za tydzien, to ja bede pierwsza I szykujaca Wam kawe, jak za dawnych dobrych czasow :D Mastabo, dziekuje za zyczenia szczescia w podrozy. Im ich wiecej tym lepiej. Dziekuje. V Dzien piekny I pachnacy wiosna. Zakoncze wiosenne porzadki domowe. I cos tam jeszcze wymysle do zrobienia :D V Margles nadal czytam bloga I ciesze sie opowiesciami o Bali. Tylko pozazdroscic wypraw, ktore juz przezyli. Wow! Dzieciaki ladneee Twoj syn podobny do Ciebie, prawda ? V Z postow I z nie, przypadkowo czy nie, wiem, ze o wiele wiecej Dessek, ma urlopy zagraniczne. Ciesze sie razem z Wami. Zycze wspanialego urlopu I bezpiecznego powrotu do domu. Czekam na zdjecia I na opisy z niecierpliwoscia. Musze tez napisac, co mnie zasmucilo dzisiaj rano. Poniewaz jest wiecej jak jeden przypadek wyjazdow zagranicznych, zastanowilam sie, dlaczego nie dzielicie sie z nami tutaj ta radoscia jak kolezanki/przyjaciolki robia?? (wedlug mnie! ) Cos w tym musi byc. Rozumiem, ze prywatnie wiekszosc wie o wyjazdach. Ale nie wszystkie. Graziello,(wybacz, ze wspomne Ciebie) rozumiem, ze Ty, podobnie jak ja, tez nie wiesz o wyjazdach. O czym to swiadczy ? I co powinnam myslec ? To milczenie nie jest przypadkowe! Zrobilo MI sie troche smutno [rozumiem te docinki pomaranczowe]:P:D Z calym szacunkiem dla Was, Wolno Wam i mnie,,, Pisac czy nie pisac! Tak jak moja decyzja jest napisac do Was o wszystkim, zeby czuc sie blizej Was. Tak zawsze robilam w przyjazni, I ciesze sie przyjaznia [30 - 25 lat] Z ludzmi, ktorymi widywalam sie latami, kazdego dnia w pracy! I nasza przyjazn nadal trwa. To chyba swiadczy o czyms ? Mam sie czym pochwalic! No, ale tutaj nie chodzi o mnie! X Obiecuje byc mniej wylewna ze swoimi radosciami. I tak zrobie od zaraz. No coz, wracam do pakowania walizki. V Ale nie wczesniej niz ................... :D zaserwuje swieza kawe z preclem francuskim. Zycze dla nas milego I udanego dnia.

ja rowniez spedzilam fajny czas na spacerze, moje psy i wszystkie z okolicy :D Pieknie jest nad rzeka i w lesie. Wszystkie kwiaty wypuszczaja liscie. Nawet te, obciete galezie, dziwne ? v Alicjo, przykro mi slyszec, ze sprawa nie potoczyla sie po Twojej mysli. Trzymam kicuki za pozytywne zalatwienie, nastepnym razem. ''Walcze z Toba'' Tak, kolory Zachodu Slonca, zachwycajace. Dzialo sie to kilka godzin temu w Australi, w miescie mojej rodziny. Nazywam to miasto naszym Sopotem!!! v Kappo znalazlyscie sie ? :D To dopiero macie zabawe. Zazdroszcze, z kazdej strony :D:D (tej pozytywnej i nie):P :D:D

Roma ? O la laaa, ciesze sie bardzo Anam. Niezapomniane wrazenia. v Dzien piekny, ide na spacer z psami. Odpoczac od obowiazkow:D Troche zmeczona jestem tym bieganiem, zalatwianiem. Graziello, swiete slowa! Drink, wyglada bardzo ..... smacznie i zachecajaco :D v ALICJO, mam nadzieje, ze sprawy ulozyly sie pozytywnie. v Wlasnie otrzymalam zdjecia od siostry, 5, kolejny zachod slonca. Co za kolory ! Musze podzielic sie z Wami tym cudnym zjawiskiem. http://www.garnek.pl/dodis/25624139

Joanko, wspaniala stopka, uwielbiam Cie

WITAM ! Kawa popoludniowa czy herbata ? Odwiedzialm tez, Odpust! Kupilam obwarzanki (obarzanki) ?? Ach dzieciece lata, balonki, wata cukrtowa, wszystko to bylo. v Ja, od rana na nogach. Szczesliwa, bo zalatwilam wiekszosc spraw. Pogoda piekna, zabiore psy na spacer, przewietrze glowe:D Przyniose zdrowego i swiezego powietrza na Salony. Sama rowniez, nabiore nowej i swiezej energii na pakowanie, .... piate? I rozpakowanie. I pakowanie od nowa ! :D :D Moze byc tylko 30 kg. a reczny 7kg , komputer, maskare i szminke ? :D v ''zabieram Was na spacer ze mna'' buzkaaa

'TAK, dla ksiazki, MELISSO, jesli lubisz przygode + sile przetrwania ! v Zagielku, kochany tym razem tyllko urlop na kilka m-cy! Nie bedzie dziury !!!! Obiecuje !! Przy pierwszej sposobnosci, przesle smsa do Was. Pozniej poranna kawka o swicie :D v Buzka pa pa na kilka godzin