dodii8
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dodii8
-
Tak jak przewidywalam, zdrzemnelam sie. v Zagielku, zapytalam mamZet, tez pamieta CCK. Usmiala sie jak zapytalam. Pytala mnie, skad wiem o CCK? Juz zna Ciebie z opowiesci, dziekuje za zyczenia i rowniez pozdrawia Was i zyczy duzo zdrowka. v Mastabo, to ja dziekuje za mile slowa. Napisalam do Was, to co czuje w sercu. v To co robimy ?
-
Nareszcie w domu, uffff Wszystkie sprawy zalatwilysmy szybko i sprawnie. Im bardziej mojaZeta sie martwi, ''jedziemy za pozno, za wczesnie'' Tym sprawniej wszystko zalatwimy. Nawet byl czas na mile spotkania przy kawie, ptasim mleczku i ciastkach kokosowych, mniam! v Moje nowe okulary, cuudneeee :D:D Bieganie po sklepach mnie zmeczylo (niebywale):D Ciesze sie, ze teraz moge odpoczywac przy komputerze. v Zagielku, ubawilas mnie. Czego to Ci potrzeba ?? :D Pol litra czego ?? ha haa v Zidane, piszzz Ale mialas, ..... akcje! Pewnie kolezanka jest Ci wdzieczna. v Joanko, moja sliczna, tak samo stoje po nocach. Czasem czekam na psy - ''4 pancernych'' :D albo [ 'filipinki' , jak slychac pogotowie spiewaja/wyja ] :D Mam z nich wielka radosc ! Mlody Cezar, jest tak chytry na jedzenie, ze latwo wyszkolilam w nim posluszenstwo, lapa itp itp Powinnam my zmienic imie na ''Masz'' - reaguje blyskawicznie :D na smakolyki. Jest sliczny. Oczywiscie, Joanko, rozumiem i akceptuje Twoje zdanie odnosnie zimy. Opisujemy swoje odczucia odnosnie wszystkich tematow. I to jest OK. Nie usilujemy zmienic jedna druga. Dzielimy sie swoimi wrazeniam. Ja to tak widze. Co mozna pisac, kazdego dnia ? Bardzo czesto, nie mam nic do powiedzenia ale wchodze na Forum na hello i kawe, albo czasem po prostu pisze co sie stalo, no NIC sie nie stalo ! Nic waznego! Ale wchodze i cos namazgram. I czekam na Wasze posty. Bo u Was moze ciekawiej. Od zawsze mam pogodne podejscie do zycia, ..... na wszystko. Od zawsze Wam pisalam, ze pogoda nie kieruje moimi humorami i planami. Moze pamietajcie jak szukalam pracy w Norwegii 5 lat temu? Ostrzegalyscie mnie przed zima ? Mowilam, ze mi nie przeszkadza i nie jest mi grozna. Wiec to ze snieg mi nie przeszkadza, to nie sa tegoroczne moje 'wybryki', Pisalam, ze nie pozwole przyrodzie czy martwym rzecza kierowac moim zyciem czy planami. Prosze pamietajcie, bo za chwile bedzie odwilz, deszcze, gorace slonce i ja bede sie cieszyla ze wszystkiego. Zawsze znajde w negatywie pozytyw!! DZieki temu, mam mniej stresow w zyciu i jestem zdrowa. To jest dla mnie najwazniejsze !!! UWIELBIAM WAS takie jakie jestescie! Kazda za co innego. Wierze, ze nasze spotkanie jest dla jakiegos celu! Wiem, ze duzo sie nauczylam od Was, a jesli moze choc jednym czynem, czy zdaniem pomoglam Wam. To dla mnie radosc i dobra karma na przyszlosc! Mam Was w sercu i kazdego dnia, spacerujac, w myslach kolejno dla Was, 'widzac Was oczami wyobrazni'' przesylam Wam jak najlepsze wajbs szczescia i zdrowia. Amen !
-
dzieki za kawe, Melisso, spragniona bylam - o glodzie na badanie krwi! v za chwile do okulisty z mama, a ja na zmiane na nowych oprawki (tak sie to mowi? jakos dziwnie brzmi):D v Zycze udanego dnia i do wieczora, pa pa
-
Juz nie czekam na odpowiedz w sprawie % :D Barek otwarty.
-
hej Bella, nie jestem jednya! Moje psy uwielbiaja zabawe w sniegu. Tarzaja sie, podskakuja i jedza snieg jak lody:D Ale tak na serio,'nigdy nie zamartwiam sie rzeczami, ktorych nie moge zmienic; Zima, snieg, deszcz itp itp itp Akceptuje to wszystko. Latwe do wykonania. Tym sposobem, mam o 'niebo' mniej stresow i zmartwien. TO caly moj sekret, Bellko. v Rano jedziemy na badanie krwi. Mama po zastrzyku przeciwbolowym. Nie mam kogo zapytac ? Czy wolno pic teraz ! Piszecie o tej zurawinowce, i tak mi nalecialo :D Mam te czerwona finlandie, czerwona porzeczka, chyba ? Kilka godzin temu, dalam sobie dwa szybkie :D:D
-
Upsssssss, ale rzucil mi sie w oczy ten 'chlep'' :D dla sarenek! :D
-
Popadalo duzo u mnie. Bialo i ladnie wszedzie. To chyba juz ostatni snieg tej zimy? Drugi raz zabralam psy na spacer. Przyjemnie i bez wiatru na zewnatrz. Minus 3. Przy okazji, zanioslam sarenkom skrobiny, obierki z warzyw, kapusty, rzodkiewek, suchy chlep itp v Mam okulary. Cudneee!! Gorne szkla do komputera, dolne do czytania ksiazek. Wlasciciele optyka, ojciec i syn, bardzo mili i serdeczni. Moja wybrana i jedyna ramka, pekla ojcu przy mocowaniu szkiel. Male i drobne pekniecie, niemozliwe do zauwazenia przeze mnie. Powiedzial mi o tym, mlody wlasciciel, przeprosil za to. Nowa ramka bedzie jutro. Dzisiaj mam te uszkodzona i przyzwyczajam sie. Super szkla. No, kolejny zadowolony klient :D v Czy ogladacie, serial ''Anna German'' ? Nie znalam Jej zyciorysu, na Ukrainie, szanowali Ja tak, jak 'swieta'' ! Sciagnelam, ale nie mialam okazji ogladac. Albo, inny nowy polski serial ''Na krawedzi'' Jaki tam jest piekny dom, wow ! v A co u Was ? pozdr.
-
Ememza kawe. Oby godziny w pracy lecialy jakby z bicza trzasnal! U mnie tez bialo. Tylko - 3 Dwa dni do Wiosny ! Tym sie pociesze. I nowymi zdjeciami z goracych klimatow:D Wiekszosc znajomych, calymi rodzinami, na wolne dni od pracy, jezdzi odprezyc sie tam, gdzie mieszka moja siostra. Bajeczne zdjecia mam, ale znowu prywatne nie na ' garnek' Wyruszam na zakupy, do przychodni, pobranie krwi dla mamZ - sama tez zrobie to przy okazji. Zobaczyc, czy nadal jestem 'okazem zdrowia' :D:D Przeciez juz wiem, '' jestem okazem zdrowia i niech tak zostanie '' !! v Zabiore psy na spacer i szalenstwa sniegowe. Tarzaja sie w sniegu jak dzieci. Musze zdrapywac im snieg z plecow :D v Milego dnia Dessy do wieczora
-
Bellka, serio pada snieg ? Loo Matkooo! Za 3 dni wiosna ! U mnie byl ladny dzien. Spacerowalam blisko rzeki, lasu. Psy zadowolone i ja tez ! Bylam na kijkach !! Przypomnialo mi sie, ze sa i czekaja :D v Dni leca bardzo szybko, brakuje mi dnia. Jutro odbieram okulary, helloouuu... :D Mam nadzieje, ze beda super! v O organizacjach ogladalam szokujace reportaze w 2003. Im bardziej znane organizacje, tym mniej % na uczciwe cele. Mniej jak u jednej reki palcow! Przerazajace. Tak jest na calym swiecie!! Nie tylko tutaj. Dajacy zachowuja sie uczciwie, co organizacja robi jest na ich sumieniach. Jesli takie maja ! v Zjadlam resztki wczorajszego borowikowego spaghetti. Samakowalo mi jeszcze lepiej jak wczoraj. Przygotowalam zielona herbate, zapraszam.
-
EMEM, dzieki za kawe i rowniez milego dnia dla Ciebie. v Wczoraj, dalam sobie ''dwa szybkie'' whisky, a dzisiaj boli glowa:( Nie zdazylam sie przyzwyczaic do % a juz sie odzwyczailam:) Goraca woda z sokiem cytryny z calej + 2 espresso ... Juz jest lepiej! v Bellka, ja rowniez wprowadzam sie tam, tak jak stoje !!! Szczegolnie, ze znam okolice. Czysto, pachnaco i zawsze zadbany teren. Okolice piekne. W poblizu mieszka nasz rodak, tam urodzony. Bogaty mlody po 40-tce i bardzo mily. Jestem z nim w kontakcie od czasu do czasu. Jako druga ciekawostke, napisze, ze moj bliski kolega (ten co odwiedzial mnie w kwietniu) jako male dzieci, razem sie bawili. Mama, Polka, zawsze zywila polska kuchnia dzieciaki z okolicy. Michael, do dzisiaj pamieta nazwy potraw. I bardzo mile wspomina Pania. v
-
Slonce + Kawa = Udany dzien !
-
ja tez ide sie nawalic :D(dwa szybkie) :D :D dla Was tez! tak po prostu, cos mnie rados rozpiera ........... :D jutro bede musiala byc kierowca, wiec ZERO % VV Moze wroce ? Pozdrawiam !
-
Ciesze sie, ze idzie wiosna-lato-jesien, szczegolnie dlatego, ze czekam na Wasze zdjecia ogrodkowe :D Ogladanie sprawia mi, niesamowita radosc i mile wspomnienia, ze kiedys rowniez spedzalam cale dni w ogrodzie (celowo zamienilam zmiane w pracy) Radosc o poranku i spacer w ogrodzie z filizanka kawy, pamietam do dzisiaj. Ogladanie kazdego kwiatka, pączków, dbanie o nie. Achhhhh ............... Rozumiem Wasza radosc i dzieki Wam pamietam swoja. Bardzo mile wspomnienia w sercu. ALE, juz nie dla mnie. Kregoslup nie pozwala mi na ogrodek. I jest OK ! Bede radowala sie Waszymi ogrodami i aranzacjami. vvv Kaye, mowi, ze juz ma dosc pracy, porzadkowania i pilnowania ludzi co i jak wykonuja prace w olbrzymim domu. Dlatego od kilku m-cy szukaja wygody. I znalazla, przerosla moje wyobrazenia o 'jej nowym gniazdku'' W miedzyczasie, wyruszaja w podroz dookola Australii ! (mogliby poczekac na mnie):D Jeep + bajeczny karawan z 3 sypialniami. Taka podroz, to marzenie kazdego tam mieszkanca. ALE..... Kaye's maz, marzy o Zakopanem. Tak! Naszym cudnym zakatku. Planuje w tym roku zwiedzic Tatry ! Mowi, ze juz tyle sie nasluchal, naogladal zdjec, ze czas najwyzszy, zeby dolaczyl do nas i przezyl te .... ach i och :D Zobaczymy ! vvv Graziello, kupujac dom, mieszkanie w Australii. Z drugiej reki zwykle kupujesz puste mieszkanie. Sprawa dogadania sie. Ja, chce sprzedac z umeblowaniem. Jesli budujesz dom, zwiedzasz tzw 'dyspleje'' --- domy na pokaz. Trzymasz w reku plany od architekta. Agent zabiera cie, albo sama, jedziesz pod wskazane adresy. Ogladasz domy na ''zywo'', dopracowane cacka (?) Tym sposobem o wiele latwiej jest wybrac styl. Podoba mi sie to. Umeblowanie? Zyczysz sobie i masz! Wprowadzasz sie do juz gotowego, wg Twojego wyboru i koloru. vvv Nie wiem, czy Kaye z mezem, kupuja to cudenko z umeblowaniem ? Czy swoj sprzedaja z umieblowaniem ? Zapytalam emailem, ale tam, juz spia ! Sama jestem ciekawa, co Oni zrobia. Obecny dom, jest 3 moze 5 x wiekszy. Styl domu calkowicie inny. Kaye sie zna na dekoracjach, wiem, ze bedzie to wymarzone miejsce. Miejsce, w ktorym kupuja nowy dom, jest mi bardzo dobrze znane. Wymarzona dzielnica nad rzeka. Nie moge sie doczekac ich wprowadzki :D
-
wlasnie otrzymalam wiadomosc, od przyjaciolki z Austr., Kaye. (tez) sprzedaja dom i oto co kupili !! [mam nadzieje, ze nie bedzie miala nic przeciwko pokazaniu zdjec] v WOW ! (dla chetnych i lubiacych podziwiac piekno nieruchomosci) Wprowadzaja sie do penthouse 16 Kwietnia. Wow ! v http://www.garnek.pl/dodis/25179095
-
sorry, nie wiem dlaczego sie nie otwiera taki link przyszedl mi w liscie i sie otwiera. Gazeta.pl : Dom i pieniądze : Zakupy
-
Gazeta.pl : Dom i pieniądze : Zakupy
-
Zapraszam na smaczny 'lancz' - spaghetti ze 'swiezych borowikow na masle z tymiankiem. Zielona herbata na, po ... v Mastabo, sernik nie tylko mam w folderze, ale poleciaaal do Aus. (gdziezby indziej) Dziekujemy Ci wszytkie ! v W porannej gazecie, z zainteresowaniem przeczytalam artykul o najlepszych do zamieszkania miejscach w PL. Kilka z Was, mieszka w pierwszej 10. Gratuluje ! Bo nie tylko o urode miejsc chodzi. v Gazeta.pl : Dom i pieniądze : Zakupy v Slonce nadal swieci. Lazura, trafne okreslenie Bellko. v Tez czekam na Ciebie, Zidane.
-
Zapraszam na poranna kawe. Piekny dzien. SLONCE, bialo i mroz - 7 Od promieni slonecznych, snieg lsni jak diamenty. Zabieram wszystko co sie rusza na spacer :D v Zycze rowniez danego dnia.
-
Minus 7 wiatr huczy jak - 30 Idzie wiosna z hukiem :D Zapraszam na kawe i wisniowe rogaliczki posypane orzechami. Wracam do sprzatania. v Milego dnia dla nas.
-
Papuzki w parku, bo jestesmy w temacie ptaszkow. (zginelo mi cale zdanie z postu wyzej)??
-
Zdjecia z porannego spaceru, mojej siostry. 3 zdjecia, http://www.garnek.pl/dodis/25130037
-
Co za dzien ! Zabraklo godzin :D v Anam, no wlasnie, doktorek powie nam jak zyc, latwiej i przyjemniej :D v Zimno u mnie i wietrznie od polnocy, brrrrr v Stawiam 'drambuie', pychaaaa ! v Dobrej nocy.
-
Dziekuje za kawe, podrzucam chalawe krolewska. v Joankowszystkiego najlepszego dla rodziny. Ciekawe jak Zagielki sobie poradzily wczoraj ? v Minus 7 u mnie i nadal bialo. v ANAM, dr OZ wznowiony na ''polsat cafe'' o 13:00. Juz 4-ty odcinek. Wlasnie otrzymalam wiadomosc. v Milego dnia i do wieczora.
-
z przyjemnoscia przeczytalam kolejna ciekawostke. Dziekuje. ALE, ... :D v ''strach ma wielkie oczy'' ! Ten artykul nawet mnie przestraszyl :D:D Ok. 30 lat w Australii - NIE widzialam wezow, jadowitych pajakow, krokodyli czy dingo. Poza Zoo czy TV. W PL, ostatnie 3 lata widzialm AZ 5 :D Przez te lata mieszkalam na plazy, nigdy nie widzialam rekina blisko plazy. W latach 1980, czesto slyszalam 'alarmy uwaga rekin' v Autem najdalej wyjezdzalismy do ok. 500 km. Wiec powazny busz, znam , przez okno z samolotu albo TV. Aborygeni, sa problemem, okradaja domy, ludzi, kradna auta. ALE, znowu, osobiscie nie mialam problemu. Mieszkali bardzo daleko od mojej dzielnicy. WIEC, jedziemy do Australii !
-
Anam, Twoja ciekawostka podoba mi sie bardziej :D Moze sprobujemy ? ALE, jak zawsze jest ale jesli ktoras sie zdecyduje jechac - nigdy nie radzilabym 'jesc z ulicy' Jak to polecaja w artykule ! Zwykle to starsi ludzie gotuja dobre obiady, transportuja je w oszklonym wozku na duzych kolach - (w goracym klimacie, kurzu) dla naszych zaladkow moze byc niebezpieczne. Ceny w restauracji byly 7 $ (21zl) za wystawny obiad (w Aust.placilam 90 zl) a z ulicy 80 centow + tzn. 2,50 zl. Takze osczednosci na jedzeniu bylyby b, duze.