Misia72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Misia72
-
Witam wszystkich, ciesze sie, ze znow pojawil sie ruch na naszym topiku :) Ja mam tylko chwilke, wiec szybciutko przeczytalam wpisy zeby byc na biezaco:) Egz, Guzia, Georgo, Alicja, Inka, i wszyscy pozostali dzieki za kciukasu, mam nadziej, ze moze tym razem sie uda:) W mojej kliniece jest tak, ze nie podaja wyniku- cyfra bety po pierwszym tyg od IUI, dopiero na 2 tyd. informuja czy jestes w ciazy czy nie. Moj M nie chce zebym robila test siusiany, zeby nie bylo jakiejs sciemy i niepotrzebnie bedziemy sie ekscytowac albo smucic, wiec czekamy do poniedzialku :) Nadzieja - super wpis, az milo i tylko pozazrdroscic, ze mialas okazje obserwowac swoje malenstwo :) Super ze wszystko w porzadku:) Dbaj o siebie i malenstwo :) Chcialabym doczekac tej chwili :) Zreszta wszyscy tu czekamy na taka chwile :) Egz - dobrze, ze jestes zajeta, latwiej zapomniec... Jestes niesamowicie silna, zycze ci abys zaciazyla zanim dojdzie do nastepnego zabiegu, mam nadzieje, ze los zrobi ci mila niespodzialnke :) Bylo by super, naturalnie bez tych ceregieli!! Pozdrawiam cie goraco :) Georgio - super, to juz za kilka dni znow zaczniecie dzialac, mam nadzieje, ze bedziecie mogli od razu zaczac starania, zycze wam aby wszystko szczesliwie sie udalo :) Nie przepracowywuj sie zbyt mocno :) Inka - dobrze, ze mialas taka mozliwosc, aby wszystko sprawdzic, to dobrze dla wlasnego komfortu psychicznego. Teraz wiesz na czym stoisz. ta insulinoodpornosc na pewno da sie zwalczyc, ale najwazniejsze, ze wiesz co masz leczyc. Zycze ci aby udalo sie naturalnie :) Pozdrawiam :) Alicja - ciesze sie, ze jestes juz w trakcie procedury, niestety przy braniu tabsow nigdy nie jest przyjemne, stymulacja tez czasem roznie przebiega, ale to nic strasznego, da sie przezyc najwazniejsze zeby sie udalo :) Trzymam kciuki za ciebie, zeby wszystko poszlo dobrze :) Guzia - zycze aby udalo sie naturalnie, moze emocje weselne cos pomoga :) jakas czarodziejska aura miodowego tygodnia :) W kazdym razie zycze ci abys zaciazyla szybciutko i nie musiala czekac az do sierpnia :) Trzymam kciuki za Was :) Sara - mam nadzieje, ze twoje malensto jest juz w drodzie albo juz przywitalo sie ze swoimi rodzicami :) Pozdrawiam i wierze, ze jek przytulisz swoja kruszynke to niec innego juz sie nie bedzie liczyc, wszelkie zle wspomnienia znikna jak zly sen :) Sportsmenka, Malutka, Ewikula, Kasik, Czarodziejka, Rita, co u Was slychac? Pozdrawiam serdecznie :)
-
Dzieki dziewczyny za kciukasy :) Bylam na becie, ale w mojej klinice po pierwszym tyg nie podaja szczegolow poza tym, ze "jest ok widzimy sie za tydzien" i tak naprawde dopiero w nastepny poniedzialek bedzie wiadomo, o ile tak jak pisalam ta zmora @ nie przyjdzie wczesniej. Sorry, ale mam strasznie zajety ten tydzien i z trudem znajduje chwilke aby tu wpasc choc na minutke. Dlatego przepraszam, ze tylko pisze o tym co u mnie. Pozdrawiam wszystkich goraco i trzymam kciuki za wszystkich :)
-
Guzia - chyba nie tylko ty masz depresyjny nastroj. Sadzac po "wyjatkowym ruchu" na topiku, chyba wszystkich ogarnelo jakies uspienie :) No coz, ja dzis mialam pierwsza Bete, ale musze czekac na drugie badanie za tydzien, o ile wczesniej nie dostane@ Moj M twierdzi, ze od wczoraj zachowuje sie typowo miesiaczkowo :( To znaczy wszystko mnie wkurza, a to zly znak :( Oj.... zobaczymy, bardzo bym chciala, zeby tym razem sie udalo, nie chce myslec co dalej jesli nie.... Prosze trzymajcie kciuki :) Czarodziekja - gratulacje!! Dbaj o siebie! Pozdrawiam wszystkich, niesty jestem zbyt padnieta by wiecej napisac.
-
Dosia - to wspaniale wiesci, wszystko jest ok :) Wiec super! zaczniesz juz niedlugo procedure, zycze powodzenia :) Bedzie dobrze zobaczysz, bardzo dbalas o siebie, nawet widzisz twoj lekarz byl zaskoczony iloscia wykonanych badan:) Egz - mam nadzieje, ze lepiej sie juz czujesz, choc pewnie tak w srodku dalej jest ci trudno. Czy po nieudanym ivf trzeba odczekac kilka miesiecy, czy to twoj wybor, ze zaczniesz dopiero latem? Przepraszam, ze pytam ... Saro - mam nadzieje, ze to cale zamieszanie w twoim domu szybko sie zakonczy, bo przeciez malutka jak widac juz rwie sie na swiat :) Zycze Tobie bardzo blogoslawionego rozwiazania bez najmniejszych koplikacji. Czekamy na wiesci. Czarodziejkka79 - witaj na naszym topiku :) Przykro mi, ze masz za soba takie traumatyczne przezycia:( Ale coz musisz myslec i patrzec w przyszlosc, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz :) U mnie o dziwo kilka godzin po IUI wszystkie dolegliwosci zwiazne pecherzem ustaly, bardzo dziwne, nie wiem co to bylo? Moze moje pecherzyki (bo mialam ich kilka o sporych rozmiarach) uciskaly na pecherz, nie wiem. W kazdym badz razie czuje bol jajnikow, czuje sie strasznie pelna, jak bym miala ciagle wzdety brzuch, wiadomo, ze po stymulacji brzuch mam wielki jak w 3cim m-cu ciazy :) No oby cos z tego bylo. Mala rada dla tych, ktorym wcielo napisany tekst. Ja mialam dosc czesto ten problem, to bardzo wkurzajace. Teraz przed wyslaniem wiadomosci zanim wpisze haslo, kompuje tresc (po prostu zaznaczam tekst i wciskam skrot Ctrl+C ) dzieki temu jesli nie przyjmie mojego hasla nie trace tego co napisalam, wklejam zapamietany tekst ( skrot CTRL+V) i po klopocie. Polecam :) Pozdrawiam wszystkich :)
-
Witam wszystkich, przepraszam ale jestem strasznie zmeczona, dzisiaj mialam IUI, bardzo rano wstalismy, w klinice spedzilismy kilka godzin, jak nigdy, wszystko sie ciagnelo jak 'flaki z olejem". Maja jakas reorganizacje, nowych ludzi i mieli niezle zamieszanie. Do tego dzisiaj dostalam, jakies straszne parcie na pechez, jak by mi sie zaczynalo zapalenie, powiedzialam o tym przed IUI, wiec pielegniarka powiedziala, ze to nie dobrze, bo infekcja ma zly wplyw na owulacje, no i na IUI, wzieli mocz do badania. Strasznie dzisiaj bylismy z mezem zestresowani, to tez nie dobrze, ale coz... bylismy nerwowi i balismy sie ze to wszystko nie ma sensu, te moje bieganie do kibelka i wyciskanie z bolem kilku kropelek mnie wyprowadzilo z rownowagi, mojego M tez. Zastananawialismy sie czemu znow komplikacje wlasnie w dniu kiedy mamy IUI ? No, ale koniec koncow mialam to IUI, przyjechalismy "wypompowani do domu" i poprostu "walnelismy" sie spac. Dopiero wstalam, wiec wybaczcie ze nie pisze dzis do nikogo tylko o sobie, ale jestem troche nieprzytomna... Pozdrawiam Wszystkich i oczywiscie nasze nowe kolezanki :)
-
Witam wszystkich, Egz - wyjazd wobrze Ci zrobi :) Ja tez wlasnie za pare godzin wyjezdzam :) Krotko co u mnie, dzisiaj ostastni zastrzyk Gonal, w sobote wieczorem Ovidrell, a w poniedzialek rano IUI. Juz mam dosyc tych zastrzykow, wczoraj nie moglam sobie zrobic, bo balam sie wbic igle:) smieszne, ale prawdziwe. Ja sie strasznie boje zastrzykow i czasem mam taka blokade, ze nie moge wbic igly brrrr.. na szczescie dzis oststni, na razie ... Na nic nie licze w tym cyklu, jestem jakas zobojetniala i bez przekonania , nie wiem czy to dobrze czy zle, ale mam coraz wieksze uprzedzenie do tych wszystkich zabiegow....no coz nic przzyjemnego, ale nie mam innego wyjscia :) Pozdrawiam wszystkich i zycze milego weekendu :)
-
Kochana Egz - pokonalas chorobe i jestem przekonana, ze pokonasz wszystkie trudnosci ktore dzis cie spotkaly :) Wygrals z choroba wygrasz z staraniami, zobaczysz:) wytrzymaj jeszcze troszke a juz niedlugo na pewno bedziesz sie cieszyc z dzidziusiem z brzuszku :) Zaslugujesz na to i tak sie stanie !!! Nie wierze ze moze byc inaczej ! Jest sprawiedliwosc w przyrodzi, jak nas spotyka cos zlego to dla rownowagi musi spotkac nas cos dobrego, wiec teraz juz czekaj na te dobre wydarzenia :) Wielkie usciski :) Bedzie dobrze :) Musze juz zmykac, trudno mi bylo sie rozstac z topikiem po tym wszystkim co Cie sotkalo, ale trzeba wrocic do zajec, wiec Dobrej nocy :)
-
Rita - nie martw sie, ja tez nie jestem ekspertem :) ale na pewno szybko sie wciagniesz w temat :) Dla mnie nasz topik jest o tyle ciekawy, ze jestesmy mieszanka roznych przypadkow, na roznych etapach. Dlatego ja jestem bardzo zadowolona, ze tu trafilam, zazwyczaj i tak za jakis czas trzeba przejsc wszystkie szczeble staran a wtedy doswiadczenia dziwczyn, ktore sa juz po, sa bardzo wazne i pomocne. Jesli chodzi o insemke to moge powiedziec jak jest u mnie, pewnie to tez zalezy od lekarza i moze tez miec inny przebieg. Insemka to najprostszy zabieg wspomagajacy starania, W 4 lub dniu cyklu zaczynam brac stymulacze tzn. najpierw przez 4 dni 1 tab. estradiol dopochwowo (na polepszenie endo), potem Gonal RFF Pen (zastrzyki) codziennie wieczorem dawka 150 IU (mialam wieksze lub mniejsze dawki, po badaniu dostaje instrukcje od lekarza) koniecznie codziennie lub co 2 dzien (w zaleznosci od wynikow) rano badanie poziomu hormonow i ultrasonograw (badanie wielkosci pecherzykow i endo) w momencie kiedy jajeczko jest na tyle dojrzale, ze za ok chyba 35 h powinna nastapic owulacja, zastrzyk Ovidrel na zmiekczenie otoczki jajeczka i po 35 h insemka. Tak to wyglada u mnie, tyle tylko, ze do insemki wazne jest aby nasienie bylo w dobrej formie:) Jesli twoj eM ma z tym problem, to moze twoj lekarz doradzi wam inna droge, mnie osobiscie sie wydaje, ze lepsze by bylo in vitro, ale ja nie jestem lekarzem :) Zycze Ci aby udalo sie wam naturalnie i oby cie ominely te wszystkie zabiegi :) Pozdrawiam :)
-
Rita - my sie staramy 2 lata, ale dopiero po roku zglosilismy sie do konkretnej kliniki leczenia bezplodnosci, jak na razie moje badania wyszly ok, mojego meza rowniez, wiec nie znamy przyczyny naszych niepowodzen:( i to jest dla mnie najbardziej denerwujace, bo nie wiemy z czym walczyc! Mialam chyba 4 albo 5 insemki teraz jestem w trakcie stymulacji i w tym tyg powinnam mies nastepna insemke, nie mam przekonania do tego zabiegu, ale moze to tylko moj przypadek. Jesli sie znow nie uda, tfu, tfu... to chcemy podejsc do in vitro. Ja chcialabym aby lekarz ocenil moje jajeczka po pobraniu, bo to moze nam duzo wyjasnic, boje sie ze moze byc podobny problem, ktory sie ujawnil u EGZ, mam nadzieje, ze Nie.... ale chcialabym byc pewna. Pozdrawiam i zycze powodzenia :)
-
Rita_75 - witaj milo Cie powitac, choc z drugiej strony smutno, ze masz ten sam problem co my. Co do twojego wieku, wiesz co ja bym wiele dala zeby cofnac sie choc o te 3 lata, bo tylke jestem od ciebie starsza :) Wiec glowa do gory :) Na naszym topiku mamu przynajmniej 2 dziewczyny w podobnej sytuacji co ty, tzn. co twoj maz i wlasnie sa szczesliwymi prawie mamusiami :) Dlatego nic straconego, tylko ostro wizaiac sie za leczenie, wybierz dobra klinike i do dziela bo czas ucieka. Zycze powodzenia :) Kasik33 - jak sie czujesz kochana, jak znosisz ciaze? Napisz co u ciebie slychac. Pozdrawiam Cie serdecznie :) Pozdrawiam wszystkich :)
-
EGZ -Kochana, przytulam Cie mocno, tak bardzo modlilam sie zeby sie powiodlo:( nawet moj maz ci kibicowal, dzis rano jak tylko moglam dopadlam do komputera i to co przeczytalam mnie rozwalilo :( Poplakalam sie :( bo wiem jakie to smutne, jakie beznadziejne i okrutne, znam doskonale to uczucie, ja tez modlilam sie i modle sie caly czas o powodzenie dla Ciebie, dla mnie i dla Nas wszystkich, nie wiem dlaczego nie spelniaja sie moje prosby :( Zawsze sobie tlumacze, ze Bog wie co robi i nie wolno miec do Niego zalu, choc czasem jest mi trudno, nie miec zalu .... ale nie trac wiary. Przytulam Cie mocno, wiem ze to bardzo boli :( Kochana nie wiem dlaczego sie tak dzieje ale wiem, ze nie wolno nam sie poddawac, nasza sila tkwi w doswiadczeniach jakie na nas spadaja, tak bo one sprawiaja, ze jestesmy silniejsze. Kochana mam nadzieje, ze kolejna proba bedzie szczesliwa dla Ciebie :) Powiem ci ze moja kolezanka wlasnie stracila ciaze po skonczeniu 5 miesiaca, to bylo straszne, bo okazalo sie ze dziecko bylo obciazane strasznymi wadami genetycznymi, ona nic wczesniej o tym nie wiedziala. Po skonczeniu 5 miesiaca szykowala sie do przyjscia dzidziusia na swiat, a tu taka tragedia... nie chce porownywac tych sytuacji bo obie sa bolesne i straszne :( ale mnie sie wydaje, ze jesli twoja kruszynka byla slaba, to lepiej, ze wiesz o yum teraz, niz pozniej.... Oczywiscie wiem, ze to zadne pocieszenie, bo Ty juz wiele przeszlas i nie masz juz sily na dlasze nieudane proby, wiem Egz, tylko probuje jakos to zrozumiec.... Egz to wszystko bardzo smutne, ale wierze, ze dojdziesz szybko do siebie i nastepnym razem bedzie wszystko dobrze :) Nie wiem co wiecej powiedziec, bo wszystko co napisalam wydaje sie w tym momencie jakies bez sensu, wiedz, ze bardzo, bardzo mocno czuje twoj bol i przytulam Cie :) Trzymaj sie :)
-
Alicja - gratulacje !! Na poczatku wiosny pick up :) Super wiosenny optymizm :) Pozdrawiam i trzymam kciuki aby wszystko szlo gladko :) Egz - sprobuj zapominiec o tym co dowiedzialas sie o twojej kruszynce, choc wiem ze teraz to trudna chwila dla ciebie,jutro masz transfer (inaczej byc nie moze) i pomysl, ze wlasnie rozpocznie sie w tobie nowe zycie :) ktoremu bardzo potrzeba wsparcia i pozytywnej energii, ktorej Tobie nie brakuje :) Zdaj sie na opatrznosc i mysl pozytywnie, powodzenia jutro :) Oby wszystko sie udalo!!!! Jestesmy z Toba .... myslami caly czas pamietaj o tym, ze my wszystkie wiemy jak bardzo bardzo pragniemy zeby Tobie i Nam wszystkim sie udalo Jestesmy z Toba... Nic juz wiecej nie powiem, tylko czekam na dobre wiesci od Ciebie :)
-
Sorry za moja pisawnie :) zauwazaylam, ze pisze coraz gorzej po polsku, bo tak na prawde poprzez topik mam kontakt z jezykiem polskim , na codzien raczej nie mam takiej mozliwosci. Niestety nie sprawdzam co napisalam przed wyslaniem , straszne byki ups.... :)
-
Kochana Egz - nie martw sie jeszcze nie wszystko stracone, przykro mi ze zostala tylko jedna kruszynka i ze jest slabiutka :( Ale wiem jedno, ze jeszcze wszystko jest mozliwe, jesli przetrwa do jutra i bedziesz miala transwer to dalej jest szansa. Pamietaj trzeba wierzyc do konca bez wzgledu na okolicznosci, bo przeciesz ta jedna kruszynka moze okazac sie bardzo zdeterminowana aby sie w tobie zagniezdzic :) Tego ci zycze aby ta kruszynka byla silna :) Trzymam kciuki i bede wierzyc do konca ze Ci sie uda !! :) Daj znac czy jutro bedzie transwer. Sciskam Cie mocno :) ja teraz jestem w trakcie klucia sie gonalem :) wiec przede mna za kilka dni insemka : ) na nic sie nie nastawiam, ale wiem ze sie uda :) nnie wiem tylko kiedy :) mam nadzieje, ze juz niedlugo :) Zawsze sobie mysle, ze ten moj dzidzius gdzies na mnie czeka, ale strasznie sie opiera zeby przyjsc na ten swiat :) Wiec dalej czekam ... :) Saro - zycze lekkiego i szczesliwego rozwiazania, to juz tuz tuz, bedziesz niedlugo tulic swoje marzenie a wtedy zapomniesz o wszelich troskach bo nic nie bedzie sie juz liczyc, tylko twoja coreczka :) Pozdrawiam Pozdrawiam wszystkich :)
-
Kochana Egz - nie martw sie kochana to ze masz 2 komoreczk to nic jeszcze strasznego, wazne zeby byly dobrej jakosci i dzielne jak TY :) to na pewno przetrwaja do wtorku i wszystko zakonczy sie szczesliwie :) Oj strasznie przezywam ten twoj proces ivf, kiedy u mnie jeszcze byla noc ty mialas pick up :) zaraz jak tylko wstalam przybieglam do komputera i prosze, nawet juz bylas po tel. z kliniki. Widzisz przynajmniej wiesz jak te twoje komorki wygladaja, ja chcialabym dlatego tez przejsc ivf bo wtedy dowiem sie co z moimi komorkami, bo na sonogramie wyglada wszystko pieknie ale jak pobiora komorki to wtedy sie okazuje cala prawda. Egz - wierze, ze sie uda, zycze Ci tego z calego serca :):) Bede sie modlic za tye 2 komoreczki aby byle silne jak TY :) Buzka :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie, musze leciec na zajecia , pa :)
-
Inka - super, ze masz lepszy nastroj, ja tez :) Tak trzymaj :) Takie to nasze zycia raz pod raz z gorki :) Oby dla nas bylo juz tylko z gorki :) Tego Ci zycze z calego serducha trzymaj sie cieplutko Buzka :) Dosia - nie martw sie, na pewno to badzanie na chlamydie bedzie ujemne, wszystko bedzie w porzadku, uporaj sie z ta prolaktyna i glowa do gory:) Zycze ci aby wyniki szybko sie poprawily i szybkiego powrotu do starn o dzidziusia :) Trzymaj sie cieplutko, pozdrawiam :) Egz - wypocznij i zrelaksuj sie przed jutrzejszym zabegiem, mam na dzieje, ze po zabiegu masz choc 2 dni wolne? Przydalo by sie troszke odpoczac po zabiegu :) Trzymam kciuki, na pewno masz niezla hodowle pecherzykow :) Zycze powodzienia i trzymam kciukasy :) Pozdrowienia dla pozostalych dziwczyn i oczywiscie dla Georgia :)
-
Witajcie Egz- bardzo sie ciesze, ze masz ladne pecherzyki, gratulacje :) Trzymam mocno za ciebie kciuki :) Jak dojdziesz do siebie to daj znac jak poszlo :) no a potem juz tylko transfer i mam nadzieje, ze bedziemy sie cieszyc z szczesliwego zakonczenia, tego ci zycze ja i wszyscy na tym topiku :) Ale ten czas zlecial :) Trzymam kciuki i sciskam mocno, wielka buzka :) to juz tuz tuz :) Ale ci zazdroszcze :) Ja przygotowuje sie do oststniej insemki, teraz biore tabsy na edo, a wpiatek startuje z gonalem. Jak sie nie uda, oczywiscie tfu.., tfu... to tylko in vitro. Dobra wiadomosc to taka,ze pojawilo sie swiatelko w tunelu w sprawie finansowania tego zabiegu, zbyt zawiklana historia by sie tu rozpisywac, ale jestem juz blisko :) Jakos wbilam sobie do glowy ze tylko ivf, moze to nie dobrze ale nic na to nie moge poradzic skoro brak efektow przy dotychczasowych metodach. Guzia - dzieki za mile slowa :) Dobrze, ze zmienilas swoje nastawienie do staran,ja tez probuje :) na szczescie jestem oststnio mocno zajeta, wiec mniej czasu na myslenie. Tyle tylko, ze od wczoraj rozpoczelam stymulacje wiec znow bieganina do lekarza i klucie sie zastrzykami, trudno zapomniec po co :) nie takie to latwe zeby nie myslec o tym ze staram sie o dziecko :) Pozdrawiam cie cieplutko i zycze powodzienia u nowego gina :) Buzka Wielka buzka dla wszystkich pozostalych :) Pozdrawiam
-
Witajcie, Jestem ostatnio bardzo zabiegana, co chce cos odpisac to nie wyrabiam sie z czasem, sorry :) Dzis nasza 2 rocznica naszego slubu, slub to piekny moment :) Tylko dzidziusia brak i troche smutne te swietowanie ... no coz ... Oj, dziewczyny ja niestety zazdroszcze Wam, ze jestescie wszystkie mlodsze :) Ja mysle, ze moj problem moze lezec w mojej psychice, w kwietniu skoncze 38 lat! Wcale nie czuje ze mam az tylke lat! Ale wiem ze zegar biologiczny tyka, 2 lata sie staramy o dziecko kazdy miesiac jest na wage zlota, ciagle siedzi mi w glowie pytanie ile jeszcze mi zostalo czasu? Czy zdaze przed tym zanim moj organizm wygasi mozliwosc posiadania dziecka. Staram sie o tym nie myslec, ale to siedzi we mnie gleboko i nie pociesza mnie gdy ktos podaje mi pojedyncze przyklady, ze ktos po 40-ce urodzil, bo u mie sie nic nie dzieje: Wczoraj zrobilam test ciazowy oczywiscie wynik do ktorego sie juz przyzwyczailam :( O dziwo juz to na mnie robi wrazenia, bardziej zasmucilo mie to, ze moj maz chyba stracil nadzieje:( powiedzial mi wczoraj, ze pogodzil sie z tym ze nie bedziemy mieli dzieci:( to mnie zabolalo:( bo choc ja tez trace nadzieje, to jednak wierze, mam jakas iskierke wiary, ze moze sie pan Bog nad nami ulituje, nie chce tracic wiary!! nie chce sie pogodzic z mysla, ze bedziemy bezdzietni !!!! Powiedzialam mojemu mezowi, ze musi wierzyc, nie moze tracic nadziei, bo przeciez lekarz powiedzial, ze z lekarskiego punktu widzenia wszystko jest ok, wiec musimy walczyc do konca, najgorsze poddac sie przed meta! Nie nawidze sie poddawac ! Oj dziewczyny Inka, Alicja,Guzia, Egz, Dosia - ja tez do niedawna reagowalm strasznie na znajomych z dziecmi, tak sie skalda, ze mamy wokol nas znajomych, ktorzy sa nadzwyczaj plodni i wielodzietni, gdzie nie pojde tam dzieci, czuje sie jak jakis wyrzutek z pietnem na czole :( Ale powiem Wam, ze ostatnio mi jakos przeszlo, sama nie wiem jak to sie stalo, moze troche odpuscilam z leczeniem i nie zyje w ciaglym tempie pomiedzy kolejna wizyta, badaniem a zastrzykiem. Nawet wyluzowalam z ciaza zony mojego siostrzenca, ktory jeszcze nie dawno siedzial na moich kolanach:) a za 4 miesiace urodzi mu sie dzidzius, nawet on mnie wyprzedzil :) Ciesze sie, ze moge bez zazdrosci odwiedzac kolezanki, ktore niedawno urodzily, poczulam, ze kiedy cieszysz sie z czyjegos szczescia jest duzo latwiej i moze to szczescie zarazi i mnie :) No coz, w poniedzialek znow startuje do lekarza i pewnie wrzuci mnie w kolejny tryb stymulacji, brr nie lubie tego, tym bardziej, ze nie mam przekonania do insemki, juz nie wierze w ten zabieg, ale ok, ten ostatni raz :) Guzia - gratuluje decyzji :) Wcale nie jest za pozno, to fajnie, ze po kilku wspolnych latach poczujecie sie jak byscie zaczynali troche od nowa :) Egz - w poniedzialek chyba bedzesz miala pick up? Wiec trzymam kciuki aby wszystko poszlo gladko :) Trzymaj sie dzielnie, bedzie dobrze :) Pozdrawiam Was serdecznie, przepraszam, ze nie napisalem do kazdego z osobna Buzka :)
-
Oj ja tez bylam w szoku, ta pani z pewnoscia pomylila topiki :) ale co gorsze nie moglam wejsc na 96 strone naszego topiku bo caly czas zawieszal sie program, wiec chyba znielubie ta fanke, ktora zablokowala nasza strone :) No ale jestem, chcialam tylko zapytac... Nadzieja co rozumiesz przez 2 x gonal wieczorem? ja bralam gonal do insemki, to znaczy dawke np. 150 wieczorem, a co znaczy w twojej procedurze do ivf 2 x gonal ? Mozesz mi troszke objasnic, bo nie rozumie, sorry :) Buzka
-
Witam wszystkich Oj, dziewczyny nie nadazam ostatnio bylam zabiegana, uff ... A tu tyle sie dzieje, chcialabym choc troszke nadrobic nieobenosc ;) jak widze wszystkie kibicujemy Egz, bo reszta ma przymusowy odpoczynek albo nalezy do tych najszczesliwszych na swiecie, bo ma juz fasolke w brzuszku :) No coz ja naleze do tych przymusowych czekajacych. Choc rozmawialam ostatnio z moim lekarzem i powiedzial mi, ze jego zdaniem troche marnuje czas. On uwaza, ze skoro gromadzenie kasy sie przeciagnie o miesiac czy 2 to powinnam dalej podchodzic do inseminacji, wedlug niego mam duze szanse :) Tyle ze ja nie wierze w inseminacje :( Jakos pod wplywem tego, ze nic sie nie dzieje postanowilam, ze ostatni raz przystapie do insemki, jesli teraz dostane@ Obym nie dostala :) Wiec taka troche degrengolada, wolalabym cos bardziej konkretnego jak np. nasza Egz :) Egz - trzymam oczywiscie kciuki za stymulacje i hoduj kochana piekne jajeczka :) zycze ci jak najmniej bolesnych zastrzykow :) Jestes dzielna wiec na pewno sobie dobrze z tym poradzisz:) Jestes pod dobra opieka, wiec wszystko bedzie dobrze, wszyscy ci kibicujemy, i mam nadzieje, ze Pan Bog nas wyslucha i bedziesz miala slicznego bobaska albo bobaski :) od przybytku glowa nie boli :) Powodzienia w pick upie :) Trzymam kciuki i nie moge sie juz doczekac tak jak i ty, dnia kiedy zobaczysz 2 kreseczki :) Zycze ci tego z calego serducha, wielka buzka :) Swiatelko - ale ten czas leci, prosze juz masz etap mdlosci :) nie lubie mdlosci, zreszta kto lubi :) ale tetaz to i tych mdlosci ci zazdroszcze :) Czego bysmy nie zniosly dla naszego marzenia :) Zycze ci aby jak najszybciej mdlosci cie opuscily i trzymaj sie cieplutko, odpoczywaj i dbaj o siebie, przesylam buziaczki :) Nadzieja - oj to wy z Swiatelkiem chyba w podobnym czasie zostaniecie mamusiami :) to wspaniale ! Super! zycze ci duzo zdrowka i dbaj o siebie, wielka buzka :) Malutka - ciesze sie z twoich dobrych wynikow :) Zycze tobie powodzenia w sesji i oczywiscie powodzenia w nowej pracy, bo nie watpie ze cie zatrudnia :) A potem postarasz sie o upragnionego dzidziusia i wszystko bedzie dobrze, czas szybko leci, wielkie usciski :) Gawit - pozdrawiam szczesliwa mamusie Martynki :) Ale z ciebie szczesciara :) Nalezalo ci sie abys nareszcie mogla cieszyc sie swoim malenstwem nie watpie, ze jestes najszczesliwsza mamusia pod sloncem:) Pozdrawiam cieplutko :) Guzia - ja tez odczuwam wielka pustke, kiedy wracam od znajomych u ktorych bryka gromadka dzieci, no coz mam nadzieje, ze niedlugo i u nas zrobi sie glosno :) A wtedy na pewno nie bedziemy sie przejmowaly balaganem :) Zycze ci aby czas szybciutko zlecial i zobaczysz ani sie obejrzysz a juz w waszym mieszkanku bedzie slodki bobasek :) Pozdrawiam :) Inka - widze, ze twoje starania troche zwolnily, podobnie jak u mnie, ale nie martw sie skoro wszystko jest ok, to bedzie dabrze, czas szybko zleci przyjdzie wiosna i ruszysz do dziela :) Jestes bardzo systematyczna, dbasz o zdrowie, to najwazniejsze :) I masz badzo dobre podejscie, bo udalo ci sie wrzucic na luz, a to nie latwe, tez bym chciala, ale nie zawsze wychodzi :( Skoro stosujesz diete to na pewno twoja insulinoodpornosc nie bedzie dla ciebie juz przeszkoda :) Zycze ci abys szybciutko ruszyla do dziela, a moze miedzy czasie natura zrobi ci niespodzianke i zajdziesz naturalnie :) Trzymam kciuki zebys nie musiala dlugo czekac i zeby obylo sie bez ivf, buzka :) Alicja - pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wyniki :) wszystko bedzie dobrze, pozdrawiam :) Sportsmenka - gratulacje za luz, to trudna sztuka w naszym przypadku, tak trzymaj :) Staram sie brac przyklad :) Wielka buzka :) Sara - pozdrawiam, pewnie juz urodzilas i jestes juz szczesliwa mamusia, jesli nie to trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie ; Buzka:) Georgio - jak tam nasz zapracowany szefunio, czy ty sie aby na pewno nie przepracowujesz, przepadles jak kamien w wode po tym awansie :) No coz mam nadzieje, ze wszystko u Was w porzadku, zycze przede wszystkim zdrowka dla zony, no i zebyscie jak najszybciej mogli spelnic soje najwieksze marzenie, teraz juz musi byc dobrze, pozdraiwm, buzka :) Pozdrawiam wszystkie pozostale dziewczyny i trzymam za Nas wszystkie kciuki ale i tez prosze w modlitwach o Nas wszystkie aby tam na gorze zaswiecilo dla nas sloneczko nadzieii i spelnienia naszych marzen :) Wierze, ze modlitwa nasza zostanie wysluchana :)
-
Wow Egz - teraz to masz pewnie istny kociol w glowie, czytac nie czytac, robic nie robic. Wiesz co? mozna na prawde oglupiec, ja mysle, ze kazdy lekarz ma swoje metody ale tez skoro zdecydowalas sie na konkretnego lekarza to chyba obdarzylas go zaufaniem ?! W zawiazku z tym zaufaj jego metodom i wyluzuj :) To moje zdanie, Ja bym tak zrobila. Sama nie jestem lekarzem, wiec komus musze zaufac :) Jesli lekarz ma dobra opinie innych pacjetek i Ty czujesz, ze on wie co robi to zdaj sie na niego :) Ja wiem po sobie, ze jak zaczynam poruwnywac metody leczenia innych lekarzy to trudno mi stwierdzic ktora jest lepsza, moge oceniac jedynie po efektach, a te jak sadze po sukcesie min. nadzieji, profesor posiada :) Wiec nic sie nie martw, wszystko jest na pewno jak nalezy :) Voltare - ty masz oczywiscie racje i milo ze sie dzielisz z nami swoim doswadczeniem. kazde doswiadczenia, dobre rady sa dla nas niezwykle cenne. ja tylko wnioskuje ze lekarz Egz widzial jej ostatnie badanie LH i z doswiadczenia wie, ze za tydzien bedzie dobry czas na stymulacje. Doswiadczeni lekarze czasem maja tzw. "szosty zmysl" Pozdrawiam wszytskich :)
-
Edz - Nie martw sie takie przesuniecia sie zdarzaja, wim od dziewczyn ktore mialy in vitro. Wszystko bedzie dobrze, czasem mamy nieoczekiwane niespodzianki ale grunt to nie wpadac w panike:) Bedzie dobrze zobaczysz :) Trzymam kciuki :) Wielka buzka :) Sportsmenka - ciesze sie ze sie odezwalas :) No coz ciezko nie myslec o dziecku kiedy tak bardzo pragniemy go miec. Ja tez probuje nie myslec, ale to tylko tak latwo sie mowi. Zycze ci powidzenia w staraniach. Trzymam kciuki zeby sie udalo naturalnie :) ja tez bym chciala naturalnie bo na razie nie udalo mi sie zalatwic kasy na in vitro i wszystko rozbija sie o pieniadze :( Nadzieja , Alicja, Dosia , Swiatelko, Sara, Kasik, Malutka i pozostale dziewczyny no i oczywiscie georgio (dzieki za pozdrowienia) pozdrawiam was wszystkich serdecznie wielka buzka :)
-
Witam Was Ja tylko na chwilke, bo niestety dopadlo mnie zaziebienie, wic nie czuje sie dobrze. Na szczescie jeden problem mam z glowy dostalam od gina b. skuteczna tabletke (jedna) na infekcje, i pomoglo jak reka odjal, wiec teraz tylko walcze z zaziebieniem :) Pozdrawiam Was i zycze milego weekendu, odezwe sie jak tylko lepiej sie poczuje, Buziaki :) Zmykam do lozka :)
-
Oj, ale ruch sie zrobil :) To fajnie, ze nasze topikowe ciezarne dobrze sie czyja, ze wszystko w porzadku z waszymi kruszynkami i mam nadzieje, ze zarzicie nas ciazowymi fluidami :) Guzia - milo ze sie odezwalas :) przykro mi, ze mialas takie przykre przeboje :( przytulam cie mocno :) i wierze, ze podejrzenia lekarza sie nie sprawdza i wszysto bedzie dobrze :) Guziu trzymaj sie i dbaj o sibie, trzymam kciuki za toje zdrowie, za temont i zebys jak najszybciej mogla zaczac starania o dzidziusia :) Sara - nie martw sie kochana, wszytko bedzie dobrze :) kazda kobieta boi sie porodu, ale jak sama wiesz wszystkie potem nie pamietaja porodu tylko ciesza sie malenstwem, wiec starj sie myslec tylko o tojej coreczce i bedzie wszystko dobrze :) Przykro mi, ze jestes sama i nie masz nikogo do pomocy, ale wierze, ze bedziesz swietna matka i wszystko sie dobrze ulozy, nie martw sie na zapas :) Pozdraiwm i zycze spokojnego i pomyslnego rozwiazania :) Swiatelko - spij ile wlezie o ile tylko mozesz :) ja uwielbiam spac :) Ciesze sie ze dobrze sie czujesz, zycze ci duzo zdrowka :) Swiatelko - przesylam usciski i zycze ci duzo zdrowka :) Egz - trzymam caly czas kciuki i czekam na kolejne wiesci, zycze ci aby wszystko minelo szybko i bezbolesnie :) No i oczywiscie zeby tym razem pojawila sie upragniona fasolka :) Ja na razie zaaplikowalam sobie lekarstwo, mam nadzieje, ze szybko zadziala, bo ovulacja tuz tuz a tu trzeba dzialac :) moze zaoszczedzimy na ivf :) calusy dla wszystkich :)
-
Gawit - sliczna ta twoja coreczka, gratuluje :) Trzymaj sie cieplutko, ale ci zazdroszcze :) Ciesz sie swoim malenstwem, bo jest z kogo sie cieszyc! :) Georgio - gratulacje!! :) no to mamy nowo upieczonego szefa, sprawuj sie dobrze :) powodzenia i duuuuzo cierpliwosci, zycze ci samych zyczliwych wspolpracownikow i zwierzchnikow:) bo z tym roznie bywa, rozne sa uroki bycia szefem, za darmo nie placa:) wiem bo ostatnie 12 lat to byl moj chleb powszedni, teraz poznaje uroki kurki domowej :) Chyba juz potrzebowalam troche zwolnic, wczesniej nie odroznialam dni tygodnia, nawet urlop spedzalam z laptopem i non stop z telefonem przy uchu :) Niestety zaplacilam wysoka cene za moj pracoholizm :( Teraz mam zasluzony odpoczynek, ale i tez odczuwalny spadek doplywu kasy :( ale to byl moj swiadomy wybor i nie zaluje, pieniadze to nie wszystko, teraz mam inne priotytety. Zycze ci powodzenia i pamietaj nigdy nie zatracaj sie w pracy kosztem rodziny ! Praca wciaga! Ale ty jestes madrym facetem i wierze, ze umiesz wszystko pogodzic :) Pozdrawiam Cie i dbaj o zone, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i obedzie sie bez dodatkowych nieprzyjemnych zabiegow, moze skorzystaj z rady Egz ona ma w tym temacie doswiadczenie, moze warto zrobic badanie Dopplera? trzymam kciuki :) Egz - widze,ze powaznie zabralas sie za lekture i ivf :) ja czasem mysle, ze lepiej mniej wiedziec bo jak sobie czasem poczytam nawet o najprostszych zabiegach tzn. o stymulacji jakie to ma skutki uboczne i czym grozi to wlosy deba staja! :( Ja tez lubie wszystko wiedziec, wiec staram sie czytac, moj maz mowi zebym tego nie robila i chyba ma racje:) Dosia - ja mysle, ze warto zglosic sie do lekrza, bo moim zdaniem plamienie to sygnal , ze cos sie dzieje, lekarz powinien stwierdzic co, nie ma co sie martwic bo zazwyczaj to nic powaznego ale trzeba sprawidzic, nie lekcewaz tego. Pozdrawiam Cie nic sie nie martw, buzka:) Alicja - pozdrowiam cie serdecznie:) mam pytanie, powiedz mi dlaczego robisz tyle badan na czystosc pochwy, posiewy itp? Czy to jest konieczne do ivf? Kurcze u mnie nikt nie zwraca na to uwagi, jak raz mialam infekcje, lekarz przepisal mi, jakas "cudowna" tabletke (jedna szt) i jak reka odjal, wszystko minelo, nie skierowal mnie na zaden posiew przed inseminacja, mam wrazenie, ze tutaj sie tak nie przejmuja jak w Polsce, ale nie wiem czy to dobrze ?... Swiatelko - wow! jakie to wzruszajce, zobaczyc serdeuszko upragnionej istotki :) ale ci zazdroszcze :) Kurcze czy ja kiedys bede miala dane przezyc cos takiego ?! Oby tak ! Tymczasem sciskam cie kochana i ciesz sie swoim szczesciem i aby wszystko szlo jak najlepiej :) Dbaj o siebie i o malenstwo, sciaskam :) Dosia - moj lekarz tez mi powiedzial, ze kobieta, ktora regularnie wspolrzyje z mezszczyzna ma II stopien cytologii, i to jest normalne. Oczywiscie ja nie jestem lekarzem moze w twoim przypadku sa jakies dodatkowe dolegliwosci, wiec lepiej poradz sie lekarza. Nie martw sie na pewno wszystko jest ok :) Ewikula - milo cie znow widziec, gratulaje !! Drugi synek, ale szczesciara z Ciebie:) jak sie czujesz? Zycze tobie i synkowi duzo zdrowka :) Trzymaj sie cieplutko :) kasik - a co u ciebie? jak sie czujesz? Gdzie sie podziewasz? Odezwij sie :) Pozdrawiam wszystkie pozostale dziewczyny :)