Misia72
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Misia72
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lilia Wspolczuje :-( walcz o dobro dzieci do upadlego, chocbys miala pojsc do samego ministra, oczywiscie mam nadzieje, ze obedzie sie bez interwencji I ktos sie wami zajmie. Trzeba tupnac I postraszyc ja to stosuje, bo inaczej wszyscy maja mnie w d.. Dosia Moja droga to co piszesz o Maciusu to wspaniale wiesci! Kobieto on mowi to co powinien, odpowiada na pytania, pokazuje palcem, ciesz sie to swiadczy o prawidlowym rozwoju. Dzieci w tym wieku, tzn wiekszosc najpierw mowia tata we wszystkich jezykach, potem mama. Mama to gloski trudniejsze do wymowienia. Moj syn tez mowi tata, pruboje mama ale trudno mu idzie. Przekrecanie wyrazow, glosek jest normalne nie przejmoj sie tym. Dosia naprawde z tego co napisalas wynika, ze Macius rozwija sie super I niemasz sie czym martwic. Super aby tak dalej! Co z tym ukladaniem zabawek w jednej lini? Nadal to robi? Zmykam bo dzieci przyjechaly lece po nie -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Daga, betti Wspolczuje... skad ja to znam. Wczoraj tez mielismy kryzys z dzecmi, czasami nie wiem juz co robic. Najgorzej, ze jestem wyczerpana fizycznie I psychicznie I zacznamy klocic sie z mezem o dzieci:-( srasznie mnie to depresjonuje. Ja musze znosic ich codziennie, corka wyje przez wiekszosc dnia nie wiem dlaczego, ona nie mowi I mam wrazenie, ze to ja frustruje. Ciagle chce byc na raczkach, jak jej czegos zabronie, powim nie natychmast histeria. Czasami nie mam juz na to sily ale staram sie panowac. Wkurza mnie kiedy maz jest dwa dni w domu, jak mala zaczyna plakac to on wrzeszczy na nia, to nie metoda. Tym bardziej, ze powinien miec wiecej cierpliwosci, bo nie jest z nimi non stop. Ach, dzis mam tez dola... Pozdrawiam mauski -
Egz Ja mialam dokladnie ta sama sytuacje z waga dzieci. Corcia nie przyrastala, roznica sie rowniez powiekszala, czasem przyrost byl tylko 5 lub 10% a synek 70 czy 50%. Tez sie marwilam, kazali mi jesc jak najwiecej chyba jajek I odpoczywac. Juz nie pamietam. W kazdym razie learz sprawdzal przyrost malej co tydzien, gdzyz musial miec pewnosc ze mala sie odrzywia na tle bezpicznie, ze nie zagraza jej nic zlego. Opcja byla taka, ze jesli bylo by jakies zagrozenie, ze np. Dziecko zaczyna. Sie w cudzslowiu glodzic, wtedy trzebaby bylo natychmiast robic cesarke. Lekarz powiedzial mi, ze czasem jest to zwiazane z jakim zlym przeplywem w pepowinie. Czasem trzeba dla bezpieczenstwa wyjac dziecko I dozywiac juz poza organizmem matki. Na szczescie mala na tyle bezpicznie przyrastala, malo ale stabilnie, ze dotrwalysmy do porodu. Corcia urodzila sie bardzo malutka I chudziutka, doslownie skora I kosci, synek przy niej wygladal jak olbrzym. Zaraz po urodzeniu dali jej butelke, zjadla wiecej niz powinna:-) i niegy nie narzekalam na jej apetyt:-) przybrala na wadze bardzo szybko, a teraz jest ciezsza od synka I to duzo:-) Nie martw sie, mam nadzieje, ze twoja corcia bedzie przyrastala na wadze, wazne zeby to kontrolowac czesto. Jak czesto masz wizyty? Ja mowilam caly czas do nie zeby sie nie odchudzala tylko ladnie jadla:-)
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lilia Bez snensu, ze musisz biegac od szpitala do lekarza, od lekarza do spcjalisty I kazd ma swoje madrosci. Do tego masz wystarczaujaco pracy przy blizniakach, powinni to rozumiec I. Pomoc. W tej sytuacji, co za beznadziejne podejscie:-( Tu jest o tyle lepiej, ze idzie sie na spotkanie w departamencie zdrowia, ktory odpowiada za system terapi z dziecmi od 0-3. To spotkanie organizuje agencja, ktore reprezentuje moje dzeci. Na spotkaniu stawia sie rodzic I przedstawiciel agencji. Wczesniej trzeba dostarczyc mnostwo papierow min. Raport od psychologa, ktory powinien ocenic probley dziecka I zalecic odpowidnia terapie. Potem przedstawiciel dept. Zdrowia przepytuje rodzica szczegolowo I. na tej podstawie zapisuje terapie ile razy w tyg ile godzin, jakich specjalstow. Oczywiscie trzeba ta sie dobrze wyklocac, zeby dostac sensowna ilosc godzin, bo oni daja najchetniej nic, tna koszty. Ale jak juz dostanie sie decyzje, to potem wysyla sie do lekarza papiery, ale to juz tylko formalnosc on musi wystawic papier zgodnie z tym co zostalo zatwierdzone. Lekarz nie ma prawa tu nic zmieniac, ani wypowiadac madrosci. Potem agencja szuka odpowednich specjalistow, ktorzy przyjezdzaja do domu pracowac z dzieckiem. Wazne to, ze ja nie musze jezdzic nigdzie z dzieckiem, bo to by bylo dla mnie straszne utrudnienie. U ciebie widze, ze to ty musisz jezdzic na wizyty do specjalistow. Nie ma mozliwosci zeby logopeda przychodzil do Davida do domu? -
Guzia Super wiesci, chlopczyk super, najwazniejsze zeby rosl zdrowo! Trzymaj sie I zycze duzo zdrowia. Egz Odpoczywaj kochana aby do przodu! Tydzien do tygodnia a potem juz zleci zobaczysz. Zycze duzo zdrowia tobie I malenstwom! Zmykam I pozdrawiam wszystkie dziewczyny
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj dziewczyny u mnie doslownie szpital w domu juz 3 tygodnie, to jakis koszmar. Maly ma zapalenie pluc, corka chyba zatoki, maz tez n antybiotyku z powodu zatok ja tez wczoraj dostalam antybiotyk, bo 3 tyg przyzebienie przerodzlo sie w zapalenie zatok. Mam taki bol zatok I zebow, ze najmniejszy dzwiek powodoje bol. Nie mowie juz o marudzacych dzieciach, jestem tak wczerpana, ze cos okropnego. Njgorsze sa nocki, zero spania:-( dzien tez nie lepszy, maz idze do pracy a ja ledwo moge funkcjonowac a musze zajac sie dziecmi I domem. Dzis tak sie zle czulam, ze postanowilam chore dzieci, bo juz czuly sie lepiej wyslac do szkoly, bo nie bylam wstanie sie podniesc z lozka. Potrzebowalam choc 2 godz ciszy, teraz troche juz mi leiej. Oj zmykam bo za 5 minut przyjezdzaja moje rozrabiaki:-) -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Daga Najlepsze rozwiazanie w przypadku tego typu problemow z siusiakiem to naciecie czy usuniecie napletka, nie zam sie na detalach, ale wiem od kolezanki, ze problem znika po zagojeniu sie naciecia. Wtedy latwiej zachowac higiene, ale to juz twoja decyzja, czy chcesz takie rozwiazanie.ja znam kilka mam, ktore zrobily ten zabieg dzieciom I jest ok. My wszyscy w domu jestesmy chorzy juz 3ci tydzien, niestety moj maly z przedluzajacego przeziebienia dostal zapalenie pluc:-( na szczescie jak na razie nie czuje sie tragicznie, jak to bywalo wczesniej, mam nadzieje, ze tym razem przejdzie to lagodnie. Zmykam do lozia, pozdrawiam mamuski. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lilia Nie martw sie z twim synem bedzie wszystko ok! Z tego co opisywalas wczesniej wynika, ze ma pewne opoznienie I moze zaburzenia zachowania tak jak moje dzeci. To wszystko problemy tymczasowe jestem tego pewna. Dzis okreslenia autyzm uzywa sie na wyrost, to taka moda. Ja dzis spedzilam 2 godz na planowaniu nowego grafiku z terapeutami, wyglada na to, ze dzieciaki beda mialy bardzo zjety dzien. Na razie mam praktcznie gtowy grafk dla corki. Na razie dla synka mam nie gotowy, bo nowa osoba,ktora ma prowadzic terapie nie skontaktowala sie ze mna jeszcze. Zobaczymy jak to wszystko bedzie pracowalo. Daga Podziwiam cie, ze masz czas na prasowanie, ja od dawna tego nie robie. mam suszarke do prania, to troche jak zelazko, goraca temp jak sie posklada pranie zaraz po wyjeciu, to wyglada ok, nie prasuje. Koszule maz zanosi do pralni, prasuje czasem cos dla siebie, jak po wyjeciu z szafy jest pognicione, ale to rzadko sie zdarza. Nie mam na to czasu, wystarczy, ze posprzatam chalupe I. Cos ugotuje na wiecej nie starcza czasu. Dla siebie jak na razie mam niewile czasu, ale moze teraz uda sie wygospodarowac wiecej. Pozdrawiam -
Ufffffffffffffff Egz Tak sie ciesze, ze sie odezwalas! Tak sie martwilam, jestes mi bardzo bliska chodz nie wiem nawet gdzie mieszkasz:-) bardzo modle sie za ciebie, zeby maluszki dotrwaly zdrowo do bezpiecznego rozwiazania. Wypoczywaj I daj czasem znak czy wszystko ok, rozumie, ze w tej sytuacji siedzenie przed kompem nie jest najlepszym rozwiazaniem. Pamietaj, ze my tu bardzo, bardzo mocno sciskamy kciuki, I zyczymy zdrowia z caego serca! Caluje Guzia Ja bralam kiedys ziolo, ktore bylo rewelacyjne na uregulowanie wyprozniania, nie dziala przeczyszczajaco. Musze znalezc nazwe, bo nie pamietam.daj znac jak usg Pozdrawiam wszystkich
-
Egz Kurcze przeraza mnie to milczenie! Kochana wiem, ze siedzenie przed komputerem nie jest najzdrowsze w ciazy, ale chcialbym wiedziec chodz jak sie czujesz ty I maluchy. Mam nadzieje, ze wszystko idzie dobrze! Sciskam cie moco! Guzia Jak sie czujesz? Co u ciebie? Pozdrawiam wszystkich
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Betii Na szczescie jezdza od 1,5 miesiaca sami, wsadzam ich do szkolnego busa, ktory odbiera ich z domu i odbieram za ok 2,5 godz. Tyle mam wolnego czasu dla siebie, dla mnie to zbawienie, moge posprzatac, czy gdzies wyjsc. Ciesze sie z tych paru chwil jak glupia:-) oni swietnie sobie radza w szkole, maja ta snack, zabawe w pokoju pelnym rowerkow, zabawek, jezdzalni. Ta szkola jest swietnie wyposazona. Moj syn w nowym miejscu nigdy nic nie je, tydzien temu zjadl po raz pierwszy, pani natychmiast wyslala mi smsa I zdjecie jak je, to bylo bardzo mile z jej strony, az sie wzruszylam :-) Co do toalety, ja mialam ambicje nauczyc dzieci nocnika kiedy mialy roczek, zakupilam 2 nocniki, stoja nie uzywane:-) nie dalam rady, dzieci byly nie gotowe a ja mialam za duzo na glowie. Tutaj jest inna szkola nikt dzieci nie popedza, uwaza sie, ze dziecko.samo powinno dojrzec I byc gotowe ok 2.5 roku zazwyczaj zaczynaja kozystac z ubikacji z specjalna nakladka. ja mialam swojeteorie, ktore spelzly na niczym, poddalam sie I czekam z beda gotowe, mysle, ze moj syn juz na tyle rozumie, ze moge znow sprubowac ale nie stawiam sobie wysoko poprzeczki, na luzie. Co do mowy, to pewnie gdyby tutaj nie bylo takich mozliwosci jakie sa, tez bym czekala jak ty, ale skoro sa mozliwosci darmowej terapii uwazam, ze bylabym niemadra gdybym nie skorzystala. Na pewno dzieci skorzystaja na tym. To tak jak ktos bierze korepetycje, zawsze wecej sie nauczy niz w szkole, bo praca 1 na 1 daje najlepsze efekty. Daga Jak dajesz rade z praca, ja zaczynam napowaznie rozgladac sie za praca, ale musze napisac CV, ktore mialam w laptopie ktory I ukradli, teraz musze przypomniec sobie wszystko od poczatku:-( kurcze mialam super napisane, poswiecilam duzo czasu a teraz po 5 latach nie wiele pamietam:-( -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wczoraj mialam 3 godzinne spotkanie w sprawie zwiekszenia godzin terapii i przyznania dzieciom 5 dni zamiast 3 tej szkolki do ktorej chodza. Moja koordynatorka z agencji,ktora pomaga mi w tych sprawach, powiedziala mi, ze mamy spotkanie z niestety bardzo niemila osoba. Strasznie sie zestresowalam, ale wazn bylo, ze mialam swierze raporty od psychologa potwierdzajace opuznienie w rozwoju dzieci I potrzebe intensywnego nauczania. Ku zaskoczeniu wszystkich, ta babka okazala sie dla mnie bardzo wyrozmiala I przyznala dzieciom taka ilosc dodatkowych godzin, ze moja koordynatorka malo co nie spadla z krzesla. Tak, ze od poniedzialku zaczynaja 5 x w tyg szkole, kazde z nim dostalo 15 godz. Tyg pracy ze specjalnym nauczycielem w domu, I zwiekszenie terapii zlogopeda do 3 godz tyg kazde, po prostu super. Teraz mamy przed soba 7 intensywnych miesiecy I prace na maksa. To musi dac efekty, mam nadzieje, ze dzieci nadrobia I beda mogly pojsc do normalnego przedszkola od 3 lat gdzie tez moze byc kontynuowana praca z dochodzacym specjalista. Lilia Super, ze David zaczal terapie. Nie wiem jak u ciebie jest zorganizowany ten system, to jest za darmo? Masz szanse na intensywniesza terapie? Tutaj system specjalnej edukaci malych dzieci jest moim zdaniem super, jest biurokracj I absurdy, ale generalnie system dziala. To co moje dzieciaki dostaja warte jest rocznie kilkadziesiat tysiecy dolarow a ja nie musze nawet wylozyc dolara z kieszeni. To jest super! -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dosia Psycholognie prowadzi terapii, jak juz pisalm przeprowadza ocene dziecka, doradza I wysyla do odpowiednich specjalistow. Nie przejmoj sie, ze twoj synek zachowuje sie, histerycznie I nie slucha to cecha 95% dwulatkow I trzylatkow. Mysle, ze mowienie przez pania psych na tej podstawie o waszych bledach wychowawczych jest na wyrost. Konsekwencja jest wazna, ale dzieci w tym wieku robia cos w rodzaju pruby sio z rdzicami. Dzeci zachowuja sie inaczej z obcymi tzn nie z rodzicami to normalne. Co do pracy logopedy z dzieckiem, z mojego podworka moge doradzic, jaki rodzaj terapii maja moje dzieci. Zazwyczaj wybiera sie dla dziecka 3 lub 5 latwych przedmiotow lub zdjecia, obrazki. Kazde cwiczenie polega na powtarzaniu z dzieckiem codzennie nazw na zasadzie zabawy, pytan az dziecko opanuje te proste podmioty, zacznie je rozpoznawac a nastepnie nazywac. Nie mozna zbyt wiele na raz krok po kroku. Codziennie po kilka minut az do znudzenia. Mozna te przedmioty wplatywac w rozne zabawy w roznych konfiguracjach. Wyraznie I glosno z zacheceniem w tonie nazywacte przedmioty. Gdy dziecko robi namniejszy postep np. Imitje choc zblizona nazwe przedmiotu nagradzac oklaskami ochami I achami itp. Piosenki edukacyjne, puszczane np. 2 do 4 roznych codziennie latwe proste do zapamietania, powtarzac z dzickem, spiewac. tak po krotce, nie wiem czy ten opis bedze dla ciebie pomocny. Wklejam link do super piosenek ale po angielsku, moze poszukaj cos podobnego po polsku. http://m.youtube.com/watch?v=BELlZKpi1Zs http://m.youtube.com/watch?v=dk9Yt1PqQiw&feature=plpp Generalnie kanal nazywa sie kids123 Zmykam bo jestem padnieta nie spalam cala noc -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iksa Pryczyna problemow zdrootnych dzieci np moich nie bylo bron Boze to, ze zostaly poczete z in vitro. Raczej odwrotnie, moje dzieci dzieki temu, ze pochodza z wyselekcjonowanych czyli najlepszych komorek, sa bardzo silne. Przyczyna u mnie bylo to, ze dziecko dostalo infekcje po pordzie w szpitalu wiele wczesniakow jest narazonych na infekcje szpitalne. Gdyby moj syn nie byl silnym I zdrowym dzieckiem nie mial by szans, sami lekarze powiedzieli, ze jeg organizm byl nadzwyczaj silny. Wszystkie inne problmy typu autyzm a raczej pewn cechy z tego obszaru bo zadna z dziewczyn z naszego grona nie ma dziecka autystycznego, wynikaja czesto z zwykych opozien rozwojowych a psychologowie podciagaja dzisiaj te problemy pod autyzm. Zwykle po 3 lub 4 roku zycia, wszelkie tego typu problemy znikaja. Typowy autyzm objawia sie inaczej to bardzo ciezka srawa. Nie ma zwiazku in vitro I. Jakimis sklonnosciami do chorob to kompletna bzdura. -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lilia Ja puszczalam moim dzieciom muzyke prawie od poczatku, oboje bardzo lubia, ale corcia szczegolnie. Uwielbia muzyke, rytm, od malego podrgiwala w rytm muzyki.Poniewaz nauka idzie jej opornie, stramy sie wykorzystac muzko terapie, wszystko co jest na bazie muzyki lapie szybciej np. Piosenki edukacyjne z abc, kolorami it'd. Ja zdecydowalam, ze w moim domu nie m telewizji, uwazam, ze to zzeracz czasu I oglupiajace uzadzenie, szczegolnie niebezpieczne dla dzieci, ktore moga godzinmi masowac sobie mozg. Wybieram DVD dla dzieci z edukacyjnymi bajkami lub piosenkami, kozystam z internetu tam sa swietne piosenki edukacyjne dla malych dzieci. Staram sie dobierac do ich wieku. Duzo bajek jest niestety strasznie glupich a czasem strasznych I to niby dla malych dzieci, ja nie chce aby moje dzieci mialy koszmary nocne. Nic zmykam I pozdrawiam wszystkie mamuski nie mam wiecej czasu zeby napisac do kazdej -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aga Przede wszystkim sorry to nie ty pisalas o wylewie u swojego dziecka, dzieki Bogu to cie nie dotyczy. Dosia Widze, ze ten klub malucha super dziala na Maciusia, to bardzo dobry objaw, to znaczy, ze o podejrzeniu autyzmu mozesz zapomniec, badz spokojna. To wazne, ze integruje sie z dziecmi to bardzo zdrowy objaw. Dlatego ja bym chciala moich tez wyslac do takiego klubiku. Tylko sa dwa problemy kluby zaczynaja od 8ej lub 9tej do 3ej czasami dluzej. Moi jada do szkoly o 11.30 do 2ej. Po zkole drzemka I terapia czasem przed szkola teraia tez, wiec kiedy ich poslac? Jednie przed szkola tylko na 2 godz. Ale to troche bez sensu przerzucac ich z miejsca na miejsce tu 2 godz tam 2 godz. Drugi problem to cena, 0d 350 do 450 dol. Za dziecko. Moglabym dostac dofinansolwanie w 100% ale musialabym pracowac.jak na razie nie mam pracy, nie takie to proste, chce isc do pracy, ale najpierw musze zrobic nostryfikacje dyplomu, to znow kasa I czas. Przy moich obecnych obowiazkach to nie mozliwe. Lilia Moja corka nie moze sie skupic dluzej niz pare sekund to utrudnia sesje. Przez to nie moze sie zbyt wiele nauczyc. Ona lubi robic to co ona chce a nie co ktos jej kaze, nie lubi siedziec w jednym miejscu tylko chodzi np dookola stolu. Kiedy chce jej cos pokazac jak powinna np. Ukladac puzzle czy pokierowac jej reka wpada w histere. Bardzo cezko sie uczy nowych rzeczy, zaczyna mnie to martwic. Zmykam bo corcia niestety obudzila sie z drzemki po 15min:-( potem bedzie marudna do konca dnia tak z nia jest, strasznie duzo placze, zachowuje sie czasem jak bardzo nieszczesliwe dziecko:-( -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Betii Ja nie pomoge, bo ja nigdy nie podawalam moim dzieciom tranu. Nie wiem czy powinnam? Kto ci zalecil podawanie I dlaczego? -
Mama2cudow Z tego co pamietm to siedziska w icandy niestety nie maja plaskiej pozycji dla noworodkow, mozna kupic osobno nie wiem jak to po polsu sie nazywa, takie plaskie siedzenia z budka ale wtedy strasznie mi sie nie podoba, ze dostep do drugiego dziecka jest utrudniony I widzi tylko spod tego nad nim. Dziwne, ze mojego wozna nie ma w Pl bo ten woze produkuje polska firma wprawdze z Kanady, ale myslalam, ze do Polski tez wysylaja. Nie jest niestety tani ale jak na podwojny nie jest zle.
-
Egz Co do wozka ja mam Air Stroller jest bardzo lekki jak na podwoujny wozek I wielofunkcyjny. Siedenia obok siebie mozna jedna reka wyjac I. Zmienic ze albo dzieci sa zwrocone do ciebie albo jak sa starsze wola sobie ogladac swiat.moznawlozyc 2 car seat na raz, sklada sie b. Latwo. Wazne tez to, ze mozna rozlozyc plynnie siedzenia do pozycji lezacej dla malych bobasow. Ja przetstowalam chyba wszystie wozki dostene na rynku dla blizniakow. Kazdy ma plusy I minusy. Zdecydowanie nie polecam wozka icandy, ktory tutaj ktos proponowal dzieci sa scisniete jak ogorki kiszone.
-
Guzia Ta sie ciesze, z lepszych wiesci od ciebie:-) mam nadzieje, do do porodu wszystko bedzie szlo gladko. Ja rodzilam naturalnie I musze powiedziec, ze porod jednego dziecka to nic strasznego, problem gdy jest wiecej, bo ryzyko dla oczekujacych w kolejce jest duzo wieksze. Oczekiwanie n rozwarcie I sam porod mojej corki wspominam calkiem milo, wcale nie bylo tak strasznie. Szczerze mowiac, zanim zaszlam w ciaze, zarzekalam sie ze nigdy nie bede rodzic naturalnie, bo mam niski prog bolu, wiec nie wyobrazalam sobie, ze moge przez to przejsc. Okazuje, sie ze nie taki diabel straszny. Wazne sa warunki I atmosfera podczas porodu, ja bylam otoczona opieka meza, prywatnej pani pomagajacej mi w przygotowaniu do porodu, mowila mi co robic, jak oddychac, masowala,tlumaczyla jak przec, na poczatku nie moglam zalapac jak I oowiedzialam, ze nie dam rady, kiedy zalapalam poszlo gladko. Lekarz caly czas zartowal, bylo milo. Problem byl kiedy moj synek po urodzeiu corki przekrecil sie w ostatniej chwili z pozycji glowkowej do nozowej:-( wtedy juz nie bylo przyjemnie. Ae mowimy o porodzie z nieprawidlowym ulozeniu. Prz jednym dziecku nikt nie karze tobie rodzic naturalnie przy nieprawidlowym ulozeniu. Po naturalnym porodzie bardz szybko wrocilam do sil, przy cesarce co by nie bylo szwy bola, dluzej sie goi. Ale kazdy ma prawo wybrac swoj najlepszy sposob. Egz Ciesze sie ze u ciebie wszytko ok, superr trzymaj tak dalej! Pozdrawiam wszystkich musze zmykac
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aga Ja nie napisalam, ze psycholog ma prowadzic jakas terapie, zle mnie zrozumialas. Psycholog musi przeprowadzic wywiad tzw. Ocene rozwoju dziecka na tej podstaiwe okresla sie procent opoznien do ogolnie przyjetej normy dla wieku dziecka. Nastepnie psycholog pownien sporzadzic raport zamiescic wszystkie informacje I spostrerzenia oraz w koncowym etapie podsumowanie lub diagnoza oraz zalecenia. W zaleceniach wlasnie w zaleznosci od diagnozy moze znalzc sie skirowanie na terapiez logopeda tutaj to nzywa sie speech therapy lub feeding therapy to razem jeda osoba, ktora pracuje nad rozwojem mowy, wszelkimi problemami z tym zwiazanymi oraz problemy z koordynacja przy jedzeniu. Niektore dzieci nie potrafia np. Przelykac I rzuc w odpowiednim czasie I z tego powodu czesto niebezpiecznie sie ksztusza. Nie wem czy w POlsce tym wszystkim zajmuje sie logopeda, ale tutaj te obie terapie prowadzi ta sama osoba. Moj syn na poczatku byl karmiony przez rure w nosie, terapeuta pomogl mu przestawic sie na butelke, to byla nauka ssania, odpowiednia koordynacja miesni jamy ustnej itp. Dodatkowo masaze wewnatrz jamy ustnej specjalnymi szczoteczkami stymulujacymi prawidlowy rozwoj. W wieku, kiedy synek powinien zaczac uczc sie mowy bylo wiecej speech therapy tzn. Rozwoj mowy. Do tego scisla wspolpraca z special instruction t. Oraz occupational therapy, cos zblizonego do fizykoterapi, ktora tez mielismy ale to cos innego. OT to wazna dziedzna, ktora wsomaga rozwoj psychomotoryczny dziecka. Cwiczenia wplywajace na prawidlowy rozwoj mozgu. Ty patrzysz z punktu widzenia logopedy I masz racje, ale musisz rozumiec, ze to psycholog okresla jaka terapie. Czesto jesli dziecko ma bardzo niewielkie problemy latwe do zdiagnozowania, I potrzebuje wylacznie logopedy, to wtedy logopeda z specjalnymi uprawnieniami moze przeprowadzic taka ocene dziecka, ale to moze byc za malo, ba taka osba nie ma specjalistycznej wiedzy, ktora moglaby zdiagnozowac powazniejszy problem, ktory wymaga pracy kilku specjalistow jednoczesnie, dlatego psycholog dzieciecy specjalizujacy sie w rozwoju dzieci jest wlasciwa osba. Tak to pracuje tutaj moze w Polsce inaczej ale ja widze, ze to ma sens. Po raporcie psychologa dopiero staralam sie o terapie jaka zostala zasugerowana wraporcie. Tutaj terapia jest za darmo, system pomocy dzieciom z problemami od narodzenia do 3 lat jest dobrze zorganizowany. Niestety nie oznacza to, ze dostajesz co chcesz, trzeba sie niezle nachodzic, wyklucac, bo niestety kryzys I ciecia dotknely wszystkie dziedziny. Jak juz sie wywalczy to specjalisci pzychodza do domu lub pod wskazane miejsce np. Playgroup.co 6 miesiecy jest spotkaniei ponowna ocena postepow dziecka milion papierow, raportow I kontynuacja lub ciecia. Od 2uch lat sidze w tym temacie dosc gleboko I codziennie mam do czynienia z terapeutami, w rodzinie tez mam ludzi, ktorzy pracuja w specjalnej edukacji nie wiem ja to poprawnie po polsku przetlumaczyc, wiec tez wiem co mowie. Aga ty jako logopeda, masz na pewno specjalistyczne wyksztalcenie I doswiadczenie, a zjakimi przypadkami glownie pracujesz? -
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aga Niestety jestes w bledzie wszelkie zaburzenia rowniez mowy najpierw musi ocenic psycholog. Dopiero po ocenie psychologa mozna stwierdzic przyczyne I podloze problemow. Czasami opoznienie rozwoju, zaburzenia osobowosci lub problemy ze sluchem itp. Dopiero psycholog kieruje do logopedy czy specjalisty typu Special Instruction Teacher (nie wiem jaki to odpowiednik po polsku) to cos wiecej niz logopeda. Zazwyczaj wymagna jest praca obu tych specjalistow w tym saym czasie. Nie zawsze logopeda wystarcza bo moze byc potrzebna praca z dzieckiem na wielu plaszczyznach. Wiele jest takich przypadkow dzieci malo mowiacych w tym wieku, ale nie mowmy, ze to nie jest problem, bo jest. Oczywiscie moze sie obyc bez specjalistow I dziecko nagle zaczyna mowic pelnymi zdaniami ale czasem niestety nie. Dlatego nie nalezy demonizowac, ale tez nie bagatelizowac. Dosia Jak najbardziej pojdz do psychologa to nie boli I nie szkodzi, a na pewno pomoze ustalic na jakim podlozu jest problem. Jesli dziecko rozumie, a nie mowi to nie jest tak zle, bo jesli nie ma problemow ze sluchem to nastepnym etapem bedzie mowa. Gorzej jesli nie rozumie. Moj synek powtarza kilka slow za to moja corka ani jednego! Ani jednego slowa nawet mama czy tata nic! Ale jej rozumienie jest duzo gorsze niz synka. Chcialabym zeby juz zaczeli mowic, ale niestety. Pomimo pracy ze specjalistami idzie opornie. Musze zmykac napisze wiecej w wolnej chwili -
Egz Strasznie sie ciesze z Toba! Dalej tak trzymac! Co za cudwne wiesci, a widzisz cuda sie zdarzaja, zasluzylas na swoje 2 cudy! Inka Trzymam mocno kciuki! Guzia, Trolewna, Swiatelko I pozostale dziewczyny pozdrawiam I zmykam nie mam wiecej czasu zeby skrobnac wiecej, sorry
-
Egz Bardzo sie ciesze, ze wszystko ok. Ja dokladnie w tym samym tyg coazy co ty mialamnkrwawienie I mysalam, ze juz po wszystkim.okazalo sie, ze pekla jakas mala zylka w macicy, bo macica podczas ciazy jest bardzo ukrwiona. Strasznie sie ciesze, ze jestes w ciazy zawsze pisaam tobie, ze wierze, ze dczekasz sie wlasnych dzieci I tak bedzie juz niedlugo. Uwazaj na siebie podwojnie, bo ciaza blizniacza wymaga wecej uwagi to zawsze ciaza wyzszego ryzyka. Najwazniejsze abys byla przynajmniej co 2 lub 3 tyg. U lekarza na usg, wtedy mozna reagowac natychmiast gdyby cos bylo nie tak. Zycze ci duzo zdrowka I niech maluchy ttrzymaja sie dzielnie.pewnie bedzie parka!
-
Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)
Misia72 odpisał betii79 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzisiaj bylismy w tym nowym miejscu. Zupelnie inna filozofia, bardzo profesjonalne podejscie. Weszlismy do pokoju gdzie dzieci maja tzw.plac zabaw po 5 min panie wziely moje dzieci a ja wyszlam do pokoju dla rodzicow.oczywiscie plakali ale panie otoczyly ich opieka, zaczely sie z nimi bawic, przytulac. Ja moglam w kazdej chwli podejsc do okna lustra gdzie moglam obserwowac dzieci ale one mnie nie widzialy. Potem przeszli do innego miejsca tzn. Klasy moje dzieci przestaly plakac, kilka raz dazlo I'm sie znow plakac, ale generalne bylam bardzo pozytywnie zadowolona. Bardzo profesjonalne miejsce, super czysto, pieknie zaaranzowane pomieszczenia, zabawki, mili ludzie. Bardzo mi sie podobalo. Bardzo dobrze zorganizowane miejsce. Specjalnie ogrodzony parking dla busow, ktore odbieraja I przyworza dzieci, w tamtykm miejscu bus zatrzymywal sie na bardzo ruchliwej ulicy, czasem bylo niebzpiecznie, tym barziej, ze nie moglam wziac dwoje dzieci na raz.jedno musialo czekac na chodniku. W tej szkole nauczycielki odprowadzaja dzieci do busa, kazde ma swoj fotelik samochodowy I przyworza dziecko do domu, matka odbiera malucha I tyle. Teraz musze tylko czekac na papierkowa robote, do poki szkola nie dstanie papierow nie moge ich poslac. Zobaczymy jak szybko uda sie to zaatwic. To tyle po krotce, zykam bo dzieci zaraz wstana a musze skonczyc obiad
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17