Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez atam

  1. A.... maka ziemniaczana, tu sie zgadzam z myslaca, to chyba przez zawartosc skrobii ma taki zbawienny wplyw na skore :D Jesli macie zniszczona, przesuszona skore na lapkach, radze pomoczyc w wodzie po gotowanych ziemniakach. Serio. yyyyyyy....... Cos nie tak? Smiech na sali? O innym zastosowaniu nie slyszalam - czyli o leczeniu ginekologicznym - tez jestem, powiedzmy delikatnie - zdziwiona :O Pozdrawiam i zmykam do garow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. Dziewczyny kochane... Zdrowia dla Malutkiego Calego dachu (Margot) I DLA NAS WSZYSTKICH Z CALEGO SERCA ZDROWYCH, SPOKOJNYCH SWIAT W KREGU NAJBLIZSZYCH (NAWET JESLI TYLKO W MYSLACH] no... zawsze mnie zatka i mowic nie moge a co dopiero pisac.. W Ten Wigilijny Wieczor w myslach podziele sie z Wami oplatkiem
  3. Rebeka sie cos miga od konkretow, nasiadowkami i bigbossami nas mami a prawda dziewczyny jest taka - nasiadowka jest ale w McDo z Bigburgerem vis a vis. Zgadlam? Rebeka - nie gniewaj sie ale ten big boss mnie tak glupio natchnal. :O No i przy okazji - M. smial sie, ze nie potrafie wymowic nazwiska Berlusconiego ale kiedy sie wsluchal, sam teraz tak mowi - BURLESCONI :) Ech..... choinki :) Margot ja tez musialam usunac swoje "madre" zeby i powiem Ci, ze faktycznie przeszlam to, jak usuwanie mleczaka, wiecej emocji z powodu tego fotela, obcegow czy czego to sie do tego uzywa... brrrr.... Przezyjesz :D Oranginanam tablice wymienial cordonierre - nie kazdy robi tablice, musisz poszukac, to cos w rodzaju zakladu szewskiego i slusarskiego razem. Idziesz z karta do niego i on i zrobi i wymieni cena ok. 25-30 Minidou masz zdrowy glos :D wywolaj kochana monieekk, polke, Ule i inne dziewczyny co to sie pojawiaja jak paryskie metro w czasie strajku :P
  4. Brrrr.... Ale upalll!!!! alem siem zziajala.... uuuuffff.. Ratowalam moje przecudnej urody pelargonie - kwitna mi teraz narodowo - bialoczerwono, wiec szkoda by sie zmarnowaly, jak w zeszlym roku. Nie opatulilam i niemal wszystkie mi zmarzly a w tym roku na dodatek durne zonkile wypuscily kielki, wiec same widzicie... trza bylo ratowac i sie tak wymrozic, brrrrr.... No a z tymi roznymi nacjami to przeciez kolo mnie i Lemkowie (teraz rzadkosc) i Ormianie i Ukraincy i Bialorusini i Grecy i Tatarzy, ze o Zydach nie wspomne a rodzina mojego taty od wiekow na Ukrainie mieszkala. To powiedzcie mi dziewczyny skad u nas taka potworna ksenofobia skad ta wrogosc wobec "innych"? Najbardziej mnie smieszy, jak nasi wyklinaja (doslownie) pozostale tutejsze nacje. Przeciez jestesmy, tak jak oni, tylko imigrantami. Dla mnie to doslownie tak, jak przyjsc do kogos do domu i obrazac pozostalych gosci. Ech... To chyba przez to zimno, takie jakies mnie przy poniedzialku naszlo :O Dziewczyny a pamietacie wydmuszki? Tez mi sie tak jakos przypomnialo - mikolaje, balwanki, grzybki - z wydmuszek, waty i kolorowego papieru :) ORANGINA - jak po przesluchaniu? Rebeka wroc z tej dzungli tropikalnej z worem prezentow - dla kazdego COS milego ;)
  5. Rebeka - ta babcia Ci sie faktycznie udala ;) gratulacje!!! Margot, dzieki za info - nie mialam pojecia, ze mamy swojego wlasnego polskiego modrzewia - w ogrodzie mojej mamy wlasnorecznie posadzilam 3 a mama reszte, teraz od czasu do czasu zbieramy ogrodowe maslaki :) Bardzo Ci zazdroszcze tych lasow i lawendowych pol. Tego mi najbardziej brak. WPolsce mieszkalam na poludniu - mnostwo lasow, rzeki, pola, taka nieco dzicz. Wlasnie wrocilismy z pozegnalnego spotkania z naszymi francuskimi przyjaciolmi - sasiadami. Jesli sie chce mozna wszystko - Korsyka, Algier, Turcja, Portugalia, Polska, Wietnam, Francja; Islam, Chrzescijanstwo, Buddyzm, ateizm - po prostu przyjazn i chec poznania i zrozumienia. Milego wieczoru, w Paryzu zima puka do drzwi :)
  6. Margot!!! No... STLASNIE :D siem cieszem, ze masz takie podejscie do zycia i do kariery. Powaznie. Mnie trzeba bylo naprawde ladnych (hmmm....) lat i zdrowego kubla zimnej wody, zeby zrozumiec, ze zycie to rodzina, dom i codzienne dziendobry i drobne sprzeczki i... noo.... wiecie.... zwykla milosc. Heh... Tak trzymaj. No a ja jak zwykle - nalazilam sie, nabiegalam, naogladalam (Kawusia sie przydala :) ) wydalam pieniedzy jak durna... Po powrocie wyrzucilam M. do kawiarni, coby mi przez ramie nie podgladal i sama przystapilam do przegladu. Zabic to malo... :O Ale przecoez ja to uwielbiam - kupic mase rzeczy, na ktore wiem, ze moi bliscy sobie zawsze skapia, bo drogo, bo przeciez bez tego tez mozna zyc, itd., itp. - znacie te bajki? Jednym slowem i tak nie kupilam tego co planowalam ale JESTEM MIMO TO ZADOWOLONA. Samej sobie zrobilam niespodzianke i to jest moj prezent - dla mnie. :D
  7. Jej, sie nazbieralo... Rebeka 72, jechalam 13 z przesiadka na Place de Clichy na 2 - na pewno znasz te klimaty :D Na szczescie to bylo jednorazowe szalenstwo, bo od ponad roku pracuje w swoich okolicach i zaznaje jedynie niewatpliwej przyjemnosci przejazdu klku stacji w godzinach poludniowych - wiecej chodze sobie pieszo lub busikiem. Duzo jezdzilam 2 i 9 jeszcze w czasach kiedy kursowala co 6-8min, to byla rozkosz... Tlum wdech, ty przymusowy wydech i na odwot :O kubki i filizanki mi sie jakies wybrakowane trafily... Proba - \./> jesli wyszla, to bedzie dla Minidou, zeby rece z nadmiaru kawusi Jej nie drzaly, i zeby spokojnie mogla szykowac indyki dla swojego "menczyzny" - jeszcze troche i poprosi o schabowego ;)
  8. Uuuuppsss.... Margot.... Zobaczymy - kobieta zmienna jest, moze jednak przelamie opory i zrobie Wigilie. Tylko dla mnie i M. Gdzies mi sie podzialy moje rozowe okulary :O Nie widziala ktoras z Was :D
  9. pietruszka korzeniowa (?) - persil plat a naciowa p. frisé ;)
  10. :D :D :D To dopiero pierwszy dzien tygodnia :D Wez sie znowu za Justysie i reszte Bohatyrowiczow, moze Ci przejdzie? TEZ lubie ogromnie :) Ale na smutki i smuteczki polecam cudownie smieszno-filozoficzna powiastke - '' Trzech panow w lodce (nie liczac psa)'' Jerome K. Jerome Biedactwo :D ;)
  11. Live is brutal :D Niestety takie zycie kochanie, ze i we Francji sa mamusie i kupki i zabkowanie, oprocz innych przyjemnosci dnia codziennego ;) Kawusia mniam, mniam, po pracy tez sie nalezy chwila relaksu, dzieki :) W Paryzu tez na razie suchutko i nawet cieplo, mimo wiatru. Wczoraj porobilam pare zdjec paryskiej zimy = temat przewodni: kwitnace krzewy i roze. Praktycznie w grudniu... A co ma byc o Francji? Tak z ciekawosci pytam
  12. Ladnie?! W Paryzu?!!!???? Ja sie pytam - w ktorym????? :D Oj dziewczyny, dziewczyny... To nie wiecie do czego sluza rozowe okulary? Spora doza autosugestii i znikaja dreszcze, deszcze, szarobure chmury a sloneczko znow wesolo macha lapka zza chmur.... To nic, ze raczki zgrabialy, owocowa herbatka z miodem niesie zapach lata i brzek pszczol... LA VIE EST BELLE n'est pas?????
  13. Dzien dobry wszystkim w ten piekny niedzielny poranek :D Minidou, chyba dla wszystkich mam pierwszy katarek u dziecka jest jak koniec swiata z trzesieniem ziemi wlacznie, normalka :), potem bedziesz, jak Rebeka podchodzic do tego spokojniej. A te pralki, lodowki i caly sprzet AGD mozna w DARTY i in. tego typu niefirmowych sklepach, negocjowac - splaty na raty nawet nieoprocentowane. Milej niedzieli :)
×