Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agus1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agus1979

  1. majowiczka zgadzam się z Tobą. Jak zamieszka sie przed to przynajmiej szybciej wychodzi "szydło z worka". My do dzisiejszego dnia mamy czasami rózne zdania i zdarza się nam wymieniać je głośno. Oboje uparci jak te osły i to wystarczy.
  2. Witam wszystkie. Ja mam dziś zupe gulaszową, ale tak chodzą za mną kluski ziemniaczane z twarogiem i kapusta kiszoną. Mniam, ale w tygodniu nie dam rady robic bo obiad byłby na 18. Co do facetów ( jestem z moim 10 lat, po slubie 7 ) to u nas też troche potrwało zanim sie dotarlismy. A na początku wcale nie było pieknie. Tyle że my zamieszkaliśmy razem zanim upłynął rok naszej znajomości. Nie żałuję. Mój wywodzi się z dużej rodziny, gdzie jego siostry robiły wszystko, a chłopaki... wiadomo. Także mój uczył się "podstaw" pod moim okiem :P No i mój młodszy synek od soboty ma anginę, w dodatku dostał uczulenia na antybiotyk i musieliśmy jechac zmienić na inny. Także ostatnie nocki to mamy tak zarwane, jakbyśmy na jakiś baletach byli.
  3. tak Plimka, każda waga wykaże inną wartośc na róznej nawierzchni. Dlatego powinno ważyć się zawsze w jednym i tym samym miejscu. Mój mąz ubrał dziś choinkę i przystroił mieszkanko. Dzieci zachwycone. Oczywiście nie obyło się paru bombek mniej.
  4. przepraszam zapomniałam, że mieszkasz na wyspach.
  5. Marteczka woda z miodem i cytryną, mleko z miodem i masłem( smalcem, bee). W ostateczności na kszale Drosetux, na gardło Tantuum Verde. Bez reklam.
  6. no własnie. Mój też tęskni za świętami kilkunastoosobowymi. Sam ma 7 rodzeństwa i u nich zawsze na święta było gwarno. Ja osobiście nie lubie tam jeździć. Dlaczego? Bo jest pełno alkoholu ( jak dla mnie za duzo) a potem kłótnie itp. Wolę mało ludzi ale bez wariacji. Ja wprowadziłam zasade w naszym domu, że jak impreza dzieci to nie ma alko, tzn. chrzciny, urodziny itp. A oni ( tj. rodzina mojego) nie potrafia tego zrozumieć. No przeciez jestem z Wenus :)
  7. no w naszym związku to ja jestem tą zołzą. Mój mąz to do rany przyłóż. A mnie nie zawsze sie to podoba. Szczególnie jak leci na kiwnięcie palcem swoich rodziców. Wrr.
  8. Majowiczka ja też mojemu nieraz wykręciłam afere o to. Teraz się nauczył i bez naszej wspólnej decyzji nigdzie sam nie pojedzie bo ktoś chce.
  9. Mam wrażenie że w wielu rodzinach bardziej szanowane i kochane są te "czarne owce" niz Ci którzy dwoja i się troją pomagając wszystkich na około. Mój mąz jest taki że wszystkim naokoło by pomagał (często kosztem swoim i naszej małej rodzinki ). I co ma z tego. Z reguły dostaje takie podziekowanie od swoich rodziców że aż w pięty wchodzi. Zaś jego braciszek ( kawał s...syna) ma wszystko głęboko w d... , narobił teściom pełno długów i kłopotów prawnych I co? Jak przyjeżdża to wszyscy skaczą do góry i chodza wokół niego na palcach. Same ochy i achy. Nikt nic nie powie.
  10. Zawsze może powiedziec że mu auto się popsuło ( odpukać).
  11. Poza tym wujek wiedział że przylatuje dużo wcześniej. Wątpię żeby to była nagła decyzja. A więc moim zdaniem powinien dużo wcześniej pomyśleć o załatwieniu sobie transportu, a nie na ostatnia chwilę. Sorki, ale ja mojemu nie pozwoliłabym jechać. Tym bardziej że miałambym wydać na to pieniądze i wątpliwe że ktos raczyłby mi je oddać.
  12. Fasoleczka a mąz zgodził sie pojechać? Mój zawsze mówi że musi mnie spytać czy nie mam jakiś planów, a potem oddzwania i mówi że nie może. Z drugiej strony skoro jedzie do Twojej teściowej to niech ona sie martwi jak go odebrać. Z tego co pamiętam to Twój m jest ostatnio cięty na swoja rodzinę, to czemu zmienił zdanie?
  13. a ja siedzę w pracy i dzidzia mnie co chwilę kopnie ( dobrze że narazie delikatnie). Pewnie nie podoba jej się że jesteśmy w pracy :) i chciałby do domku. Ja zresztą też. Najgorzej mam z rannym wstaniem. Potem już idzie. My choinkę ubieramy w najbliższa sobotę. Bysmy czekali do Wigilii ale Niko tak sie cieszy jak widzi na podwórku przystrojone choinki, że postanowiliśmy w tym roku ubrać ją szybciej.
  14. oh dziewczyny zostawić Was na moment i już drzecie koty ( tu pogroże Wam palcem :D ). Dajcie spokój tym kłótniom. Zajmijmy sie lepiej przyjemniejszymi tematami. Powiedzcie mi jakie u WAs będa potrawy na Święta i czy Wiglia bedzie postna? Pochodzimy z różnych regionów gdzie sa róąne tradycje. Część pewnie będzie się pokrywać, ale częśc może nas zaskoczyć. A tak poza tym to szukam inspiracji żeby przygotować cos innego niz zwykle.
  15. Nie dziwcie się że pragnę córeczki, mam już dwóch chłopaków w domu.
  16. a ja byłam dziś u gina i po pierwsze jestem w 19 tc i 6 dniu, po drugie przesunął mi sie termin na 02 maja, a po trzecie ..................na 80% będę miała..............córeczkę. Hura. Mam nadzieje że mój mąż juz nic jej nie dorobił :D i moja córeczka nie zamieni się w chłopczyka. Co do porządków to nie musze mojego popędzać. Jak ma dzień to od samego rana lata i przestawia wszystkich bo sprząta. Odkurzanie należy do niego.
  17. mam w pracy panią kierownik zakładu no i czasami nie jest wesoło ( tzn. chłopacy nie maja wesoło). Na szczęście ona nie jest nade mną. Z drugiej strony nie wiadomo jakie my byśmy były będąc szefowymi.
  18. chyba faktycznie kobiety częściej nie rozumieją innych ciężarnych kobiet. A jako szefowe to raczej są ostre i nie rzadko brak im wyrozumiałości.
  19. jutro mam wizytę i mam nadzieje że dowiem sie co nosze pod sercem. Oby to była dziewuszka. poza tym odebrałam wyniki morfologii i mam straszną anemię. Aż dziwne przy mojej posturze ;)
  20. Chciałyście to macie..wkleiłam swoje zdjęcia :( Witam nowo przybyłe.
  21. mi został do kupienia prezent dla meża ( totalny brak pomysłów ) i dla najmłodszego 1,5 rocznego synka. Teściom nie kupuję prezentów ( bo nie zasłużyli ;)). Rodziców i dziadków juz niestety nie mam.
  22. moje obudwa chłopaki pokazali sie w całości, pewnie dlatego mieli później okres że latali na goło. Jak ich sie ubrało to na minutę dwie. Zaraz sie rozbierali.
  23. Dosiah jeśli będziesz robiła tylko grupe krwi to nie musisz byc na czczo. Jesli jednak będziesz robić jakieś dodatkowe badania np. mofrologię to niestety juz tak. Chociaż niektóre laboratoria uważają że bezwzględu jakie badania z krwi będziesz robić to i tak musisz być na czczo.
  24. Możesz pokazać mu w styczniu. Wówczas ewentualne świadectwo pracy jest anulowane a umowa ulega przedłużeniu automatycznie. Pamiętaj tylko że zaświadczenie od lekarza musi określać wiek ciązy tzn. w którym jestes tygodniu. A próbowałaś podpytać sie czy masz szanse na przedłużenie umowy?
×