Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agus1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agus1979

  1. Ja z karmieniem pierworodnego nie miałam tak dobrze. Przez trzy dni nie miałam wogóle pokarmu ( rozpacz ), ale wg mnie spowodowane było to stresem. Nasz maluszek urodził się jako wcześniak, 8 miesiąc, i został przewieziony na intesywna terapię. Mnie niestety wypisano do domu. Wsparcie moje ukochanego męża i jednodniowy odpoczynek w domu zrobiły swoje. Dostałam tyle pokarmu, że mały nie nadążył tego zjadać. Ponieważ w szpitalu przebywał przez dwa tygodnie, a dla mnie nie było łóżka ani miejsca ( bardzo przykre doświadczenie ) zostawiałam swój pokarm w zamrażalce. W ten sposób maluszek otrzymywał mój pokarm a nie mleko. Jednak i te złe wspomnienia szybko uchodzą w niepamięć kiedy maluszek przyssie się do cycuszka : )
  2. Witam. Joanna ja w pierwszej ciaży tez miałam nadciśnienie. Leżałam dwa razy w szpitalu, ale były to krótkie "wizyty". Ogólnie wyniki ciśnienia miałam 170-160/140. Mój ówczesny gin nie dał mi żadnych leakarstw (np. dopegyt ) tylko cała ciażę spędziłam na L4. Ale z drugiej stony nie musiałam leżeć ciągle w szpitalu. Może będzie mógł przepisac Ci jakieś tabletki, które są bezpieczne w ciazy i obędzie się bez tak długotrwałej wizyty w szpitalu?
  3. Cześć. Ja będę prała ciuszki maleństwa w tym co całej naszej rodziny - czyli ariel w żelu. Dopiero jeśli zauważę że maluszek ma uczulenie przejdę na preparaty dla dzieci. Tak tez zrobiłam przy pierwszym dziecku i nic mu nie jest. Oczywiście wszystkie ciuszki obowiązkowo będę prasować do ukończenie przez maluszka jednego roku. Co do wyprawki to musicie uwzględnić iż w body będzie ciężko Wam wietrzyć pępuszek maleństwa. Naprawdę wygodniej będzie kupić parę sztuk koszulek i kaftaników - wówczas dzidziuś nie musi być cały golutki wystarczy tylko podwinąć lekko koszulkę. A im częściej wietrzony i przecierany pępuszek tym szybciej odpadnie.
  4. Biało-czarno to zwolnij się kilka godzin z pracy na wykonanie niezbędnych badań. Wówczas nie musisz mieć zwolnienia lekarskiego ( wystarczy że przedłożyłaś zaświadczenie stwierdzajace stan ciazy ).
  5. Mysza z dzieciątkiem nie powinno być problemu. Chroni je płyn owodniowy. Jest bezpieczne. Dla pewności poleż dzisiaj w łóżku, a dla Twojego spokoju umów sie lub zadzwon do swojego gina.
  6. Joanna - niestety nie posiadam juz książeczki zdrowia dziecka. NAwet nie wiem gdzie miałabym ja znaleźć. Nie mam juz rodziców, a więc ich też nie mogę spytać. Chyba naprawdę pozostają mi tylko badania.
  7. Witam. Tak , ja biorę witaminy poczawszy od 13-14 tc. Są to Prenatal Classic - ze względu na to, iż mam dość duża anemię ( a te witaminy mają najwięcej żelaza ). Przed witaminami brałam kwas foliowy. Własnie dzisiaj mój 4-letni syn dostał ospe wietrzną. Troche się boje bo nie wiem czy chorowałam na nią w dzieciństwie. Dlatego ide do internisty po skierowanie na przeciwciała ospy. Mam nadzieje że dostanę je bezproblemów. Chciałam zrobic prywatnie, ale moje laboratorium ich nie wykonuje - wysyłaja mnie do W-wy, a jak będą musieli to wtedy poszukają innego laboratorium i prześlą próbkę. NIeźle co? Człowiek chce zapłacic a oni odsyłają z kwitkiem.
  8. Witajcie od samego ranka. U mnie pogoda straszna i nic sie nie chce, a tu przede mna 8 godzin pracy. Uff, jak to wytrzymam? Wczoraj byłam na usg połówkowym. Maluszek rozwija sie prawidłowo i wszystko z nami w porzadku. No może oprócz tego że od początku przytyłam łącznie 4 kg, z czego w ostatnim miesiącu 2,5 kg. Ale mam nadzieję że podczas przygotowań świątecznych nie przytyę za dużo, tym bardziej że mój mąż złamał sobie nogę i jest do Wigilii uziemniony.
  9. Witam nowe kwietnióweczki. Ja też nie zawsze czuję ruchy maleństwa, a jest to moja druga ciąża i 21 tc. W ciągu dnia z reguły nie mam czasu na poleżenie i obserwacje ruchów maleństwa. Zaś wieczorem mały daje o sobie znać i to dość wyrażnie. Mam dzisiaj usg połówkowe i zobaczymy czy potwierdzi się płeć.
  10. Joanna moim zdaniem powinnaś przede wszystkim wysłać męża na badanie grupy krwi, bo nie wiecie jaka ma. Jeśli będzie miał RH- to nie macie sie czym martwić bo immunoglobina nie będzie Wam potrzebna. Skoro do wizyty u lekarza macie jeszcze parę dni to pojedziesz do gina z gotowymi wynikami. Nie przedłuży sie Wam czas do kolejnej wizyty. Poza tym zaczęłam w piątek 21 tc i w środę mam usg połówkowe. Zobaczymy czy płeć dzidziusia sie potwierdzi. Ruchy czuje juz jakiś czas, ale nadal są nieregularne. Pewnie to przez moje sadełko.
  11. Jak urodziłam pierworodnego to też miałam psa. BArdzo się bałam jak zareaguje na nowego członka rodziny, tym bardziej że była juz dośc stara. I tu zaskoczenie. Pilnowała maluszka na potęgę. Jak tylko mały zakwilił ona stawała w drzwiach naszego pokoju i tak długo czekała aż któres z nas pojdzie do małego. A jeśli przy małym zebrały sie dwie obce osoby lub więcej zaraz delikatnie kąsała je po piętach. Nie dopuszczała nikogo obcego. Myslę że po trochu traktowała naszego maluszka jak swojego.
  12. Jak najbardziej zapraszamy. Im nas więcej tym lepiej. Pozdrawiam
  13. W Bydgoszczy usg 4D kosztuje ok 250 zł. Niestety nie wiem jak długo trwa takie nagranie. Co do świątecznych prezentów to my robimy jak co roku. Mamy 4-latka w domu, który wierzy w Mikołaja. Już w październiku rysował list co by chciał dostać. Nie możemy go zawieść. Poza tym spędzamy Święta z rodziną i tam też będą małe dzieci. One równiez dostana od nas drobny upominek. Muszę tylko "zatrudnić" kogoś na Mikołaja.
  14. Witajcie. Razem z mężem również rozważaliśmy zrobienie usg 4D, jednak jeszcze nie zdecydowaliśmy. Koszt troche nas przeraża, tym bardziej że powinnam miec je zrobione w grudniu. A przecież Święta! No może jeśli dostanę extra premię od szefa to sie skuszę, w przeciwnym wypadku będzie musiało wystarczyć nagranie ze zwykłego usg. U mnie pogoda taka jak wczoraj. Bardzo mokro. A przez to nic sie nie chce. Za tydzień mam połówkowe usg, co prawda będzie wykonane w 21tc. Jeszcze trochę i czeka mnie wykonanie badan w kierunku cukrzycy. Na samą myśl że mam wypić tę glukozę mam mdłości...
  15. Witam Was wszystkie. U mnie dzię okropna pogoda. Co chwilę leje jak z cebra. Od tej pogody nic się nie chce, a tu jeszcze tyle godzin pracy przede mną. W dodatku złapałam przeziębienie i nie czuję się zbyt dobrze. To tyle z narzekania. Właśnie zaczęłam 20 tc - jestem na półmetku. Mały przestał mnie kopać w jajnik - przynajmniej na razie - i mogę normalnie funkcjonować. Miłego dnia.
  16. Cześć . Mój mały synek zaczał właśnie dawać znać że istnieje. Upodobał sobie kopanie mnie w jajnik. Oprócz tego ze bardzo fajnie jest to poczuć to niestety okropnie boli.
  17. Ale się rozpisałyście. Chwilę mnie nie było i tyle czytania. Ale fajowo. Ja niestety musze kupić większość rzeczy, do tego łóżeczko i wózek. Wózek podoba się Coneco z fotelikiem i adapterami. Jednak do końca nie zdecydowałam jeszcze. Czy macie już wybrane imiona dla swoich przyszłych dzieci? Ja tak bardzo chciałam mieć dziewczynkę, że imie tylko wybrałam dla niej. A tu chłopak nio i problem. Jakie Imie? Pierwszy miał być syn i jest. wówczas odrazu mieliśmy wybrane imię. Tylko to i żadne inne. A teraz brak pomysłów.
  18. Moluś my z mężem też będziemy kupować właśnie taki kojec. Nie chcemy standardowego łóżeczka ( czyt. drewniane) gdyz często wyjezdżamy. A takie składane będzie nam pasowało bo wszędzie możemy je zabrać. Co do pracy. To niestety mam wolne tylko jutro. I okazało się że muszę iśc równiez w sobote - na 4 godziny. Ale za to wezmę sobie inny cały dzień wolny - 8 godzin.
  19. Witam. Ja niestety też spędzam 8 godzin przy kompie ( księgowość). Nic nie mówiłam szefowi, że nie powinnam tyle. Nie mam problemu z robieniem sobie przerw - kiedy, ile i jak długo chcę. Ważne że wszytkie moje zadania są wykonane na czas.
  20. Ja mam nanię, ale teraz ma obeznie inne dziecko. Mam nadzieję, że ono pójdzie do przedszkola, a niania zajmie się moim maleństwem. Ta sama niania zajmowała się moim pierwszym dzieckiem, które do dnia dzisziejszego bardzo za nia przepada. A więc wiem że drugie maleństwo też miałoby dobrze. Po drugie ona mieszka obok mnie, także bardzo wygodnie dla obu stron. Co do żłobka to nie jestem przekonana. Przecież mam tam oddać 4 lub 5-miesięczne dziecko. No nie wiem. Poza tym u nas jest tylko jeden żłobek i ciężko z miejscami. Niestety nie mam możliwości pójścia na urlop wychowawczy.
  21. Hej, ja tez jestem. I mam ten sam odwieczny problem - co zrobić na obiad. Musi być szybko i smacznie. Czekam na jakieś pomysły. Alakolo - nie masz sie czym martwić. Niedługa zaczniesz II trymestr, gdzie wszystkie dolegliwości I trymestru mijają a nie zaczeły się nowe. To będzie nalepszy okres całej ciaży. Ciesz się, że nic Ci nie dolega.
×