Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Babuszka.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Babuszka.

  1. Mam nadzieję,że to wszystko minie i będzie tak jak dawniej :)
  2. " Ostatnia wiadomość :) " - sory ale tu miała być ta buźka :(
  3. Teraz kilka zdarzeń z ostatnich tygodni: Zacznę od tego,że takie historie jak Nataszki,nie są wyjątkiem i mogą zdażyć się wszędzie i każdemu.Chodzi o próbę samobójczą. 16 letnia dziewczyna z naszej miejscowości,na dwa dni przed Sylwestrem próbowała popełnić samobójstwo,zażywając dużą ilość tabletek.Szczęśliwie,dzięki szybkiej pomocy,dziewczyna żyje.W szpitalu była dwa dni a sylwestrową noc spędzała już w gronie najbliższych koleżanek. Kolejnym przykrym wydażeniem,u nas,był pożar zabytkowego pałacu.Mimo akcji 9 jednostek straży,cały dach i poddasze spłonęły.To był naprawdę koszmarny widok.Siła żywiołu jest przeogromna a walka z nim bardzo trudna.Trzask pękających dachówek,walące się krokwie i szum wody,oraz okrzyki strażaków,przyprawiały o dreszcze.Kolejny zaniedbany zabytek przestał istnieć. Ostatnia wiadomość:Dokładnie w Sylwestra usłyszeliśmy o tym,że w pobliskim miasteczku znaleziono spalone ciało mężczyzny.Niestety nikt nie wiedział kim był.Dopiero po kilku dniach dowiedzielismy się,że był to nasz dawny sąsiad :( Narazie nie wiadomo czy było to zabójstwo,czy samoójstwo:( Kończę już te koszmarne wiadomości. Pozdrawiam cieplutko.Piszcie dziewczyny!!!
  4. Widzę,że dominującym tematem stała się kwestia prawdomówności Nataszki.To bardzo przykre,że ciągle jest atakowana oskarżeniami o kłamstwa.Naprawdę,to takie ważne?Dajcie już spokój! Kto chce,niech z nami pisze,ale w sposób jaki my piszemy,czyli o sobie,swoich przeżyciach,przemyśleniach,radościach i smutkach. Nikt nie pochwalił się prezentami,ani tym jak spędzał Sylwestra :( Przez ostatni tydzień gościła u mnie córka z Mateuszkiem.Chyba nie muszę dodawać,jak wielka to radość dla mnie ? :) Blue-GRATULACJE!!! W tym poście tylko tyle :)
  5. Witam po świętach:D Widać,że jeszcze nastrój świąteczny i nikomu nie chce się siedzieć przy komputerze :) Ja miło, spędziłam je w gronie rodziny.Teraz trwają przygotowania do Sylwestra. Wierzę,że wszystkie będziecie się dobrze bawiły :) Życzę Wam miłej zabawy i oby następny rok, był tym,który przyniesie Wam radość i tylko dobre chwile,które będą warte zapamiętania.Niech każdy dzień niesie ze sobą miłość,spokój i życzliwość. Żegnam w starym roku i czekam na Was w NOWYM :d
  6. Witam po świętach:D Widać,że jeszcze nastrój świąteczny i nikomu nie chce się siedzieć przy komputerze :) Ja miło, spędziłam je w gronie rodziny.Teraz trwają przygotowania do Sylwestra. Wierzę,że wszystkie będziecie się dobrze bawiły :) Życzę Wam miłej zabawy i oby następny rok, był tym,który przyniesie Wam radość i tylko dobre chwile,które będą warte zapamiętania.Niech każdy dzień niesie ze sobą miłość,spokój i życzliwość. Żegnam w starym roku i czekam na Was w NOWYM :d
  7. Witam po świętach:D Widać,że jeszcze nastrój świąteczny i nikomu nie chce się siedzieć przy komputerze :) Ja miło, spędziłam je w gronie rodziny.Teraz trwają przygotowania do Sylwestra. Wierzę,że wszystkie będziecie się dobrze bawiły :) Życzę Wam miłej zabawy i oby następny rok, był tym,który przyniesie Wam radość i tylko dobre chwile,które będą warte zapamiętania.Niech każdy dzień niesie ze sobą miłość,spokój i życzliwość. Żegnam w starym roku i czekam na Was w NOWYM :d
  8. Mama synusia-nareszcie sie odezwałaś!:D Mam nadzieję,że wszystko dobrze z Twoim tatą-Nataszka? Niestety,ale teraz brak mi czasu.Same rozumiecie jak to jest,kiedy nawarstwi sie masa spraw do załatwienia a do tego zbliżają sie święta :) Napewno nie zrezygnuję z pisania,bo wprost uwielbiam Wasze towarzystwo i kiedy długo sie nie odzywacie,brakuje mi Was. W miarę możliwości będę tu na chwike zaglądać.Mam nadzieję,że zdjęcia dotarły:D
  9. Wysyłam na e-maila.Swój mozesz przesłać na ten który podaję :) Przejmuj sie trochę mniej,a będzie Ci lżej.Wiem,że to trudne,ale postaraj się .Z czsem wszystko stanie się prostsze.Jeśli będą widzieli,że nie chcesz rozmawiać na niektóre tematy,lub nie dasz się przekonać do ich punktu widzenia,dadzą sobie spokój.Nie będziesz dla nich partnerem do dyskusji a o to Ci chodzi :) Powodzenia
  10. Blue-aż się wzruszyłam,tym co napisałaś.Przypomniałaś tamte chwile pełne napięcia,radości a jednocześnie przejmującego strachu.Na szczęście dziś Mateuszek jest zdrowy i rozwija się dobrze :) Co do kafe,to naprawdę trudno znaleźć temat,gdzie ludzie normalnie rozmawiają.Zawsze znajdzie się ktoś,kto potrafi zniszczyć cały topik.Do nas przecież też ktoś zaglądał i wpisywał głupie posty. Cieszę się,że spotkałyśmy się tu i nadal tu jesteśmy.Może to przypadek,a może nie:) Kto to wie?
  11. mama emilki-czy na codzień spotykasz sie z nimi? Jestes młodą mężatką i napewno jeszcze nie jedno Cię zaskoczy,ale głowa do góry.Nie z nimi będziesz żyła.Zawsze można ograniczyć kontakty do niezbędnego minimum.Tak jest z rodzeństwem mego męża.Od lat nie mamy bliskich kontaktów z niektórymi,ale za to z innymi z rodzeństwa,bardzo bliski.(jest ich sporo) Twojej szwagierki jest mi poprostu żal.To osoba pozbawiona jakichkolwiek uczuć.Zrób tak jak mówi mareas. Ja niestety mam takiego szwagra,który ma dziwne podejście do życia i ludzi.Tak samo zieje nienawiścią do innych nacji.Czuje się Polakiem i uważa,że Polska jest dla Polaków.Inni nie mają tu racji bytu.Nie spotykam się z nim,bo wyprowadzał mnie z równowagi swoimi głupimi tekstami i nie miałam ochoty wdawać się z nim w dyskusje.Jesteśmy tylko na ...cześć...i to wystarczy. Jak widzisz w rodzinie bywa różnie,tym bardziej. im większa ona jest. O rany,aż się przeraziłam.Ile to nagle sobie przypominam przykładów z życia.Może rzeczywiście już jestem stara :D Z drugiej strony spójrz jak podobni są ludzie.Nie ma szns,by ktoś Cię rozpoznał. Co do ślubu i tego,że rodzeństwo nie przyszło,to naprawdę przykre,ale nie oglądaj się za siebie.Wspominaj ten dzień,jako coś pieknęgo i miłego.To był dzień dla WAS. Ale się rozpisałam :)Już uciekam,bo Was zanudzę :D
  12. mareas-ja mam konto pocztowe na wp,czyli wirtualnej polsce i na tym przykładzie mogę Ci to wyjaśnić. Klikam> opcje< nastepnie >konfiguracja skrzynki< a w niej >aliasy konta dodaj< i to właściwie wszystko,bo wyswietli się tabelka gdzie wybiera się alias. :)Mam nadzieje,że pomogłam i bedę mogła wysłać Ci moje skarby kochane :) Mam też pocztę na gmailu,ale tam nie ma aliasów :(
  13. Idę do garów,ale napewno wrócę :) Niestety nie wiem kiedy :D
  14. mama emilki-Nie sądzę by ktoś mógł tak przypadkiem trafić na nasz topik i rozpoznać Twoją osobę.Tytuł raczej nie zachęca młodych do zaglądania ,a Ty napewno jesteś młoda.Rozumiem Twoje obawy,ale jakie są szanse,że ktoś Cię rozpozna?Praktycznie zerowe. Na forach pisze tysiące a może nawet miliony.Wiele przypadków jest do siebie bardzo podobnych, jakbyś czytała o sobie.Kiedyś ktoś tu zadał mi pytanie, czy moja córka ma na imię Ania.Nie ma...,więc tej osobie wydawało się,że wie o kogo chodzi :) Twój wybór,ale zawsze lżej,kiedy można się komuś wygadać. Zawsze możesz też napisać na e-maila,który podaję ja i Blue. Zachęcam wszystkie do podania e-maila.Możemy się przecież nimi wymienić.Może to być alias adresu,tak jak w moim przypadku. Blue już dostała zdjęcie Mateuszka :D
  15. Vanesko-jesteś już zdrowa? Moje wnusiaki na szczęście są zdrowe.Ten średni zaczyna mówic,choć straszny leń do tego.Coś co mnie rozśmiesza,to kiedy mnie woła,czyli baaaaaaaa :) Brzmi to tak fajnie,ze zaraz muszę go wycałować :D Najstarszy jest ostatnio,bardzo zafascynowany dinozaurami.Wycina sobie je z gazet i każdego ma zamiar sobie kupić.Wczoraj powiedział księdzu,że musi jechac po dinozaura "z dwoma głowami" :) Mateuszek jest słodziutki.Strasznie lubi ze mną "gadać".Był u mnie w niedzielę i poniedziałek,to sobie "pogadaliśmy" :D Blue-trzymam kciuki !!!Dwie z moich córek,tez zdawały biologię :)
  16. Ja krążę po stronach internetu,czas leci a obiad w lesie :D Spadam,bo się nie wyrobię :D
  17. mama emilki-możesz pisac nawet o kaszkach :) Jak widzisz piszemy o wszystkim i niczym...:D i to jest fajne.
  18. Od ubiegłego roku,tak u nas jest,bo zmienił sie ksiądz.Poprzedni robił własnie tak,ze dawał koperty,tak jak i u Was.Oczywiscie było to wszystko zapisane w jego kartotekach.Tamte czasy "co łaska"już odeszły,teraz jest raczej-co łaska,ale nie mniej niż.... Ten ,nasz obecny, chyba nie zapisuje,bo nie ma ani kopert,ani żadnej listy :) Był u mnie jakiąś godzinę temu.Dałam mu 10 zeta :)Myślę,że dosyć.
  19. Witam! Mało tu Was ostatnio bywa :( Ja trochę sobie pochorowałam :( W miedzyczasie byłam z mamą u neurochirurga i synem u audiologa w Olsztynie. U mamy nie ma szans na inne leczenie!Jedynym co może poprawic jej stan jest operacja,której ona bardzo się boi i oczywiście narazie nie wyraziła na nią zgody.Co bedzie dalej, czas pokaże. Syn, kolejną wizytę ma 1 grudnia.Jeździmy z nim już od kilku lat.Zazwyczaj jest to raz na miesiąc,ale kiedy jest pogorszenie tak jak teraz, to częściej.Dłuższa przerwa jest tylko w wakacje,bo przez 2 lub 3 miesiące nie jedziemy. mareas-nie zazdroszczę Ci tego co przeżyłas :( Zdrowiej kobieto,bo nie skończysz tego remontu :) Nataszka jak zwykle smutaska.Dziewczyno-nie Ty jedna masz problemy.Ocknij się i popatarz na życie z tej lepszej strony,zapewniam Cię,że taka istnieje.Możesz chyba ignorować to co mówi babcia,bo powtarza się jak zdarta płyta. Blue-szkoda,ze nie zdałaś,ale super,że zmieniłaś podejście.Tak trzymaj.Niedawno moja dobra znajoma(prawie w moim wieku)ZDAŁA za 5 razem(oczywiście w Olsztynie)Powiedziała sobie,że musi dać radę,no i dała :) Tobie tez się uda :) Mamo emilki-to musi być piękne!!!Widzę to oczami wyobraźni :) Buziaki dla Emilki Odzywajcie sie dziewczyny,bo smutno tu jakoś :( Uciekam już narazie,bo będzie u nas chodził ksiądz z opłatkiem i lepiej,żeby nie zastał mnie przy komputerze :D
  20. No i znowu cisza :( Dziewczyny-wzięło mnie chorubsko.Czuję się jak zbity pies.Mam nadzieję,że to nie grypa :( Wymyśliłam sobie,że mogłabym pokazać Wam Mateuszka,ale nie na publicznym forum,tylko na e-maile .Co o tym myślicie??? Nie musiałybyście ich podawać tu,ale na mój adres,bo coś mi się zdaje,że tylko Blue ma widoczny :) Zapraszam .Cieplutko pozdrawiam. Muszę się podeprzeć jakimiś lekami,bo dziś przyjedzie moje słoneczko,Mateuszek :D
  21. Czyżby leciała Brzydula,że tak tu cicho??? :) Wszystkie ogladają ??? Hmmmmm Ja, tak jak ,mówiłam, tylko w lustrze :D Za to oglądam "Doktor House" Uwielbiam tego doktorka :) :) :)
  22. Nataszka-przeszła Ci już ta wielka złość??? Nie żałujesz,tego co zrobiłaś??? Mam wrwżenie,że nie,gdyż mówisz "niech sie cieszy mogło być gorzej." Ty też masz się z czego cieszyć.Nie stało się nic gorszego i zostajesz w szkole!!! Trzymaj nerwy na wodzy,bo kiedyś może to się skończyć gorzej i niekoniecznie dla kogoś......dla Ciebie też....
  23. Wiesz mareas-masz rację.To nie są warunki do przyjmowania gości,ale skoro się uparli ,to niech sie męczą :D Myślę,że szybko uciekną.Na mój gust,to powinni odłożyć tę wizytę. Chyba nigdy nie przechodzili remontów i nie wiedzą co ich czeka u Ciebie :)Brak kibelka :D,to dopiero gratka :D
  24. Ja mam whirlpool,od jakichś 9 lat.Jeszcze nigdy nie miałam z nią żadnych problemów.Godna polecenia.Poza tym pięcioletnia gwarancja na niektóre części.Sprawuje sie bez zarzutu.Stała się jedynie nieco głośniejsza :)
×