Babuszka.

Nadal jestem w szoku!!! Vanesko-masz rację,każdy ma takie momenty,ale nad tym trzeba panować.Nie można przecież bić każdego,kto "nadepnie nam na odcisk" Nataszko,straciłaś kontrolę nad sobą a to bardzo niebezpieczne.Pomyślałaś,że mogłaś ją zabić??? Wiesz chociarz,jak ona się czuje? Nie mów w ten sposób, "trudno to mnie zabiorą",bo chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego co to znaczy. Tak jak powiedziała mareas-Twój tata nie ma z Tobą lekko.Pozostaje mi tylko mu współczuć.Tobie zresztą też. Konsekwentnie niszczysz sobie życie,zamiast zrobic coś,co mogłoby je poprawić i uczynić lepszym. Mogłybyśmy np.usłyszeć od Ciebie-"jest mi dobrze,mam kochającą rodzinę,zajmuję się tańcem,który kocham"??? Tak jeszcze mi się przypomniało- Twoja babcia nadal jest u Was?

Znów nikt nie zaglądał,więc nie bedę pisała sama ze sobą :D

Cieszę się bardzo :D

No właśnie!Kiedy je znalazłam,pomyslałam o Tobie :)

Widzę,że wszystkie świetują !!! Wrócę do tej strony dla Ciebie,Blue,bo chyba siee nie zrozumiałyśmy. Nie chodziło mi o szkołę jazdy,tylko o to,że jest tam szkic słynnego RONDA BEMA i jeszcze dwóch innych :)

Nataszko nie wiem jak długo mam Ci powtwrzać,że nie jesteś głupia!!!Powiedziałam,że głupie było ,to co zrobiłaś!!! Ja Brzyduli nie oglądam,no chyba ,że w lustrze :D Blue-jeśli zdajesz w Olsztynie,to pewnie przyda Ci się ta stronka,której adres podałam. Jeśli chodzi o prezenty,to zawsze mam z tym problem,więc tym bardziej nie mogę nic doradzić :(

Ale gdzie bedziesz zdawała?

http://www.elka.olsztyn.pl/pomoce.php?art=ronda Blue-to super. To link do strony,która może Ci sie przydać.Są jeszcze inne-możesz poszperać.

Witaj Nataszka!Dobrze,że jesteś zdrowa.Już się bałam,że znów zrobiłas coś głupiego.Tak- sądzę,że to co zrobiłaś było bardzo głupie!!! Ty jesteś mądrą dziewczyną,więc NIGDY więcej!!! Przyznaj się-ile papierosów wypalasz??? Mam nadzieję,że jesteś w stanie to rzucić !!!

Właśnie!Kiedyś studniówki odbywały sie w szkołach,więc nie było opłat za salę,które niestety są bardzo wysokie.W ubiegłym roku moja córa płaciła 250zł.Doliczając pozostałe koszty, o których pisze mareas,wychodzi niezła sumka.Dochodzi też koszt dojazdu,bo przecież,nie każdy mieszka na miejscu .Pamiętać,też trzeba,że większośc tych młodych ludzi z racji tego, że się uczy nie ma własnych pieniędzy.Muszą więc, liczyć na rodziców,których nie zawsze na to stać.Oglądałam kiedyś program,w którym mówiono o studniówkach i wniosek był taki,że z każdym rokiem są wystawniejsze,ale coraz mniej osób w nich uczestniczy :(

Nataszka!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cieszę się,że podoba Wam się mój nowy nick :) Na wstępie chcę pogratulować Tobie Blue.Wczoraj tego nie zrobiłam,bo i tak dużo nabazgrałam :).Wiedziałam,że dasz radę.Mimo przykrości jakie Cię spotkały,poradziłaś sobie.Tak trzymaj. Vanesko-to Ty też jesteś chudzielec! :) Jak tam głowa,bo chyba o głowę chodziło?Masz guza? Madziu-gratuluję.Może powiesz nam kim jest Kusia?Czy to Twoja córeczka? Gdzie się podziały nasze mamy:synusia i emilki??? Wracać natychmiast!!!:)

Tak ,tu sobie gawędziłyście o słodkościach,więc wtrącę i ja swoje zdanie.Słodycze uwielbiam!!!Nie żałuję ich sobie .Przy wzroście 164cm.ważę 54 kg.To chyba nie zawiele? :) Wszyscy mówią do mnie "chudzielcu"i czasem źle się z tym czuję. Wolałabym mieć trochę wiecej ciała,ale nie mogę przytć.:( Wszędzie pełno o odchudzaniu,ale o sposobach na przytycie NIC :( Lecę już do kuchni przygotować obiad,bo niedługo wróci wygłodniała rodzinka :) Kochane-życzę Wam wszystkim uporania się ze swoimi problemami o ,których pisałyście.