Radosna82

Witam w czwartkowy poranek :) Dla zainteresowanych: dziś tempka 37,09. Jeszcze 2 dni do weekendu. dla wszystkich

Co nas tak mało dziś? Gdzie reszta dziewczynek? Wiolkcia_jesteś na liscie podejrzanych na ten tydzien :P

Dzieki Żoli Upewniłas mnie,ze nie wolno sie nakręcać i muszę czekać na opóźnienie @ a nie nakrecać się z testowaniem wcześniej. Maadaa_to wiesz, ze juz 7 dni podwyzszonej tempki jest. To moze jednak jakis tescik wyjdzie :)

Zolinka_a w którym po skoku tempki testowałas? Maadaa_który to dzien podwyzszonej tempki (tzn który od kiedy mierzysz)?

Maadaa_dopóki @ nie przylazla to zawsze jest nadzieja. Może weekendowe tesciki będą dla Ciebie szczęśliwe Ja narazie nie myśle o testowaniu (przynajmniej się staram). Chce choć jeden miesiąc wytrzymać, żeby nie robić testu przed terminem @. Bo zawsze tak na 2-3 dni przed testuje, a potem głupia @ przychodzi w terminie. Wtedy mam do siebie pretensje, ze testowałam a przecież najpierw @ musi się spoźnic, a dopiero trzeba testowac. Teraz jak tempke mierze to wiem, ze dzis dopiero 8 dzien fazy lutealnej to juz mniej sie nakrecam. Zresztą mam takie przeczucie, ze jednak to jeszcze nie teraz. Przeciez jakby sie udało to bym sie czula inaczej? A nic nie czuje :( Raczej zbliżającą się @. A jak dziś twoja temka? Oli_przerąbane tak siedziec jak na szpilkach caly miesiac i myslec (choc sie tego nie chce). Moza na chwilke zapomniec czy sie nienakrecac, ale calkiem to nie da wyłączyc myślenia. Zolinka_ for you. Czekam na dzisiejsze fluidki. Może jeszcze jakies objawy przyjda :P Np mogłabym sie nawet porzygac, byle by wiedziec, ze to ta upragniona fasolka.....

Hej dziewczynki :) Dzisiejszy pomiar 37,08. Jak tu wytrwać bez testowania i niezwariować. Rano szybciutko ide do toalety, zeby zrobic siusi, zeby nie kusiło testowanko. Potem jest dobrze,bo w robotce sie mysli o innych sprawach, a popoludnia ostanio bardzo zajęte (metoda Sralis :) ). Też tak macie, ze chciałybyscie testowac juz po tyg od owulki i w ogole, ze tak duzo o tym myslicie? U mnie długasne cykle a 3-4 tyg do staranek lecą szybciej niz te 2 tyg do @.

Sorki Kamilsen teraz dojrzałam, ze pisałas o tempce dotyczacej poprzedniego cyklu a nie mierzonej teraz for U

Kamilsen_wysokosc tempki sugerowalaby,ze jestes po owulce a z tabelki wynika, ze termin @ masz dopiero za 24 dni. To chyba mało prawdopodobne zeby fazalutealna (od skoku do @) trwała 24 dni? Czyli juz sama nie wiem o co chodzi? Mierzysz tempke od poczatku cyklu? A wy dziewczynki co o tym sądzicie? Maadaa_a ty jak zwykle pełna niepewnosci z twoimi zwariowanymi cyklami. Termin @ na jutro i nic nie wiesz. Bidulka

Macie tak czasem,ze nie mozecie w robotce wysiedziec? Ja tak mam dzis. Nie moge sie w ogole skoncentrowac. Myśle o pysznym obiadku od tescia - dzis spagetti, mniam mniam...... A wy co dzis macie?

Tysia_problem w tym,że my nie mamy sie narazie z czego cieszyć. M to sie uparł, ze musiało sie udac jak przytulanka były 5 dni podrząd (od 4 dni przed skokiem do dnia skoku tempki włącznie). I że jak nie teraz to kiedy ma się udać. Cięzko mi zachować rozsądek i spokój jak M mnie tak nakręca.

Ale mnie głowa boli. SZOK!!! Bibi_fajnie, ze dzidzia juz daje znac o sobie. To napewno cudowne uczucie. Żoluś_jak doktorek mówi, ze lepiej w sobote to w sobote idz. Pewnie Ci ciężko wytrzymać. M Cię juz w zeszłym tyg wyganiał. Będziesz się mogła przeniesc do dolnej tabelki :) Wiesz moze jak tam nasza Koralinka i jej staranka? Magdalenka_jak będziesz juz po wizycie to daj znac i też przeskakuj na dół.

Maadaa_szkoda, ze nie mierzysz od początku cyklu to byc wychwyciła, kiedy jest skok temperatury i mogła bys sie za jakies 14-16 dni spodziewac @ lub wlasnie testowac. Ja mam długasne cykle. Wg tempki w poprzednim cyklu owulka byla w 30 dniu, a cykl mial 44 dni. Teraz owulka byla w 21 dniu, czyli cykl będzie trwał około 35 dni.

Dziewczynki z tym spaniem to nie trzeba byc brzuchatką, zeby usypiac na stojaco (przede wszystkim w taka pogode). Wczoraj o 16 usypiałam tylko, ze M mi nie pozwolił, bo zaraz mielismy wyjsc. Ale o godz 21 to juz spałam. Od tyg głowa mnie boli. Chyba w koncu do jakiegos lekarza musze sie wybrac. Bo myslalam, ze to zatoki, ale biore leki i juz tydzien mnie trzyma. Tysia_mialas przeczucia, ze to chlopiec? AAAAA_a ty masz jakies przypuszczasz?

Żoli_licząc od skoku tempki to 7 dni. Także jeszcze nic sie nie mogło wydarzyć.

Hej dziewczynki :) U mnie pomiarów ciag dalszy. Dziś 37,07. M co rano wypytuje o tempke i cieszy sie jak głupi, ze wysoka. Nie da sobie wytłumaczyc, ze taka tempka do 14-16 po owulce to norma bez wzgledu na moj stan :P Namawia mnie na test a ja sie uparłam, ze jestem obrażona na testy i narazie nie mam zamiaru w ogole o tym myslec. Tysia_gratuluje synka Żolinka_gdzie moje fluidki??? Napisz jak się czujesz i czy masz juz jakies dolegliwości. No i kiedy wizyta u lekarza

Witam :) Zaczyna się kolejny tydzien pracy i staranek oczywiscie. Jeśli dobrze pamiętam to Maadaa i Wiolkcia w tym tygodniu maja terminy @. U mnie niedzielny pomiar tempki zupelnie bezsensu - pewnie przez alkohol - 37,48. Dzis juz normalnie 37,04. Zycz milego dzionka for Zoli

Witam w niedzielny wieczór :) Jak Wam weekendzik mija? U mnie było imprezowo. W piątek imprezka u sąsiadów, a wczoraj u znajomych. Alkohol mi wchodził jak woda a w nocy były skutki czyli tak zwane "zwroty" (które mi sie nigdy nie zdarzały po piciu). M stał nade mną i krzyczał, że jak mogłam sie tak załatwic wiedząc, ze byc może jestem w ciąży. Juz mu całkiem odbiło. Kazał mi rano test robic i nie chciał przyjac do wiadomosci, ze i tak by nic nie pokazal. Potem siedział na necie i czytał jakie są objawy wczesnej ciazy :P Smiałam sie z niego, ze sie tak nakrecil, a on mi na to,ze czy mi sie to podoba czy nie to na jego urodziny (sa za 2 tyg) mam byc w ciazy. Żolus_czekam na moja weekendowa porcje fluidków :)

Juz nie moge wysiedziec....

Maadaa_ a wy macie w planach powrót do Polski? Faktycznie jest tam Wam lepiej?

AAAAA_Basia - super imie. Tez juz mamy w rodzinie, wiec dla mnie odpada :( Chce juz weekend.....................

Magdalenka_od początku ciazy Cie głowa pobolewa? Bo mnie od wczoraj boli, wiec moze....:P Chyba juz na głowe upadłam i widze, ze swiruje i szukam juz objawów, choc wiem, ze 3 dni po skoku tempki to raczej nic nie mozna czuc.

Maadaa_U nas tzn w Polsce na zwolnieniu w ciazy i macierzynskim otrzymujesz 100% swoich zarobków (100% srednej z ostatnich 12 m-cy, czyli jeżeli dostaniesz podwyzke zaraz przed zajsciem w ciaze a potem pojedziesz np po dwóch miesiacach na zwolnienie to ci liczą srednia z ostatnich 12 m-cy, chyba, ze nie ma ciągłosci zatrudnienia to tylko zarobki od aktualnego pracodawcy i wtedy srednia tylko z tych miesiecy ile w nowej firmie pracujesz), a macierzynski 20 tyg trwa (czyli 5 m-cy), od nowego roku jeszcze 2 tyg maja dodac.

Tysia_a rodzinie powiedziałas? Jesli tak to jaka byla reakcja?

Pisałam Wam kiedys o przygotowaniach i prezentach na pierwsze urodziny moje chrzesniaczka. No najwiekszy hit to był album z jego fotkami z pierwszego roczku, który zrobiłam. Siostra az sie wzruszyła. Sam album ja ucieszył, bo był z napisem specjalnym dla mojego chrzesniaka mowi,ze wlasnie mu musi zrobic, kazalismy jej zajrzec do srodka... i tu juz bylo wzruszenie,ze wypelniony zdjeciami małego. Fotografia to moja pasja, wiec zdjecia byly mojego autorstwa, chronologicznie ułozone od pierwszych dni zycia chrzesniaka. M powiedzial, ze jestem super ciotką, bo nie poszłam na łatwizne i nie kupilam tylko zabawki jak wiekszosc.

Tysia, AAAAA i pozostałe brzuchatki_ powiedzialyscie juz w komus w pracy? A jesli nie to myslicie,ze sie domyslają?