dziewczyna Portugalczyka

Mikroskop owulacyjny urządzenie to pozwala na obserwację śliny, w której odzwierciedlone są zmiany poziomu estrogenu w organiźmie. W dniach poprzedzających owulację stopniowo wzrasta poziom estrogenu w ciele kobiety. Ten wzrost ma wpływ na zwiększenie poziomu soli (elektrolitów) w ślinie, który powoduje zmiany w strukturze śliny. Te zaś można zaobserwować przy znacznym powiększeniu optycznym. Test wykonujemy następująco: Na szklaną płytkę nanosimy kroplę śliny i pozostawiamy ją na klika minut do całkowitego wyschnięcia. Następnie umieszczamy płytkę pod soczewką powiększającą mikroskopu i obserwujemy wzór, jaki tworzą kryształki śliny. Podczas dni płodnych, kiedy poziom estrogenu jest najwyższy, w kropli śliny zauważymy piękne wzory podobne do liści paproci albo szronu na szybie. Podczas dni niepłodnych zaobserwujemy nieregularne skupiska kryształków. Im więcej liści paproci, tym wyższy poziom estrogenu i (najprawdopodobniej) tym bliżej owulacji. Podczas okresu przejściowego (gdy poziom estrogenu wzrasta, alenie osiągnął jeszcze maksimum) można zaobserwować częściowe, lub przerywane zarysowania paproci. Ta przejściowa faza trwa zazwyczaj około kilku dni. Gdy cała próbka pokryta jest paprociami, oznacza to, że owulacja nastąpi w ciągu 24 do 72 godzin. Najlepiej przeprowadzić test tuż po przebudzeniu, gdyż jedzenie i picie, a nawet mycie zębów może mieć wpływ na zaobserwowany wynik. Dużą zaletą mikroskopu jest możliwość obserwacji stopniowych zmian poziomu estrogenu przez cały cykl miesiączkowy. Pozwala to zaobserwować unikalny rytm hormonalny Twojego ciała, a nawet wykryć potencjalne zachwiania równowagi hormonalnej. Badania kliniczne wykazują bardzo wysoką dokładność tej metody. Dodatkowo, mikroskopy owulacyjne nie są drogie i można je stosować wielokrotnie.

http://sklep.jestemplodna.pl/mikroskop_owulacyjny-p22.html

http://sklep.jestemplodna.pl/mikroskop_owulacyjny-p22.html

zaraz Ci przesle linka z tego co pamietam w Polsce koszt byl ok 80zl

mongrana no wlasnie nie :) ten mikroskop owulacyjny nie potrzebuje zadnych testow, sprawdza sie dni plodne i owulacje za pomoca wlasnej sliny, daje sie wymaz pod takie koleczko u gory, czeka sie az slina zeschnie i patrzy sie przez szkielko, jezeli robia sie takie jakby paprocie oznacza to ze sie jest w fazie dni plodnych a tak w ogole to czesc dziewczeta :D :*:*:*

pijcie pewnie :) z pewnoscia nie zaszkodzi a moze pomoc :) ja tez mykam, kolorowych dla Wszystkich :*:*

moimi jedynymi wspomagaczami byl wiesiolek no i te ziola ktore sobie popijam :) tak wszystkie badania byly z krwi, wiesz co ja akurat placilam grosze, w ogole w portugalii jest na tyle dobrze ze fakt placisz za kazda wizyte u swojego lekarza rodzinnego 2,75 euro ale za to masz wszystkie badania i lekarstwa 80% taniej, zdazylo mi sie wiele razy ze mialam za darmo antybiotyki na pecherz, albo masci na zapalenie pochwy, wiec ja za badania placilam moze ze 7 euro, juz nie pamietam nawet moj M np mial za darmo badania spermogramu

wyobraz sobie ze ja nie dostalam skierowania od gina tylko od zwyklej lekarki rodzinnej :P

tez mam taka nadzieje :) czytalam gdzies ze piersi powinny lekko zabolec zaraz dzien po owu, no i u mnie tak bylo :) a takiego bolu jajnika to ja nigdy nie mialam, rzeczywiscie mialam przeczucie ze cos mi peka :D , wczesniej przez jakies 4 dni odczuwalam lekkie klucia lewego jajnika, ale tego 12 dc byl dosc mocny ale krotkotrwaly :) moj M byl zdziwiony ze mam tak wilgotno w srodku tego dnia, nastepnego zawitala u mnie susza, pozniej juz byl bialy i gesty i taki mam do teraz wiem, ze nie powinnam sie nakrecac, w poprzednich cyklach praktycznie wszystko mialam gdzies.. ale w tym cyklu wszystko jest jakies takie inne, kurcze kiedy ja ostatnio w ogle mialam skoki temperatury hehe nie pamietam a w tym cyklu byly az 2, raz o 2 kreski nastepnego dnia o nastepne 3 :)

witamy nowa posrod nas :) pewnie ze mozesz sie przylaczyc :) kurcze cykle rzeczywiscie masz bardzo dlugie, ja z kolei mam krotkie.. teraz nieco sie unormowaly.. ale przewaznie wahaja sie miedzy 24 a 26dc nie powiem ci zbytnio jakie powinnas zrobic badania, ja jak poszlam do lekarza powiedzialam tylko ze chcialabym badania hormonalne bo nie moge w ciaze zajsc i ona dala mi skierowanie.. hormonow na karcie mialam mnostwo + morfologia, zajelo to ponad 3 strony wszystkie naszczescie byly w normie, mimo tego zajsc w ciaze jest mi bardzo trudno.. walcze juz poltory roku myslalam wlasnie ze to przez brak sluzu, w tym cyklu o dziwo pojawil sie plodny :) moglam sobie spokojnie wyznaczyc szczyt sluzu, wlasnie w tym dniu doskwieral mi strasznie lewy janik, oczywiscie przytulanko bylo tego samego dnia :D nastepnego dnia po jajniku nie bylo sladu, nic mnie nie klulo, jedynie piersi zaczely mnie wieczorem bolec i skoczyla mi temperatura o 2 stopnie :) dzis mam 17dc, szczyt sluzu byl dnia12 :) od 2 dni strasznie swedza mnie sutki, piersi nie bola w ogole i ciagnie mnie w dol podbrzusza zostal mi jakis tdzien moze 8 dni do terminu @ zostaje mi tylko czekac na rezultaty

xenia33 czas najwyzszy :) no i do dziela :D:D:D moze robaczki Twojego M sa bardziej poddenerwowane i beda szybciej trafiac do celu :D:D:D zart oczywiscie :P

co do wiesiolka kochana, ja bralam 2 kapsulki dziennie do owulacji, po niepowinnas ich zazywac z tego wzgledu ze powoduja skurcze macicy rezultaty widzialam po tygodniu stosowania :)

kurcze ale ja bledy robie :P przepraszam :P wlasnie co do tamtego topiku, widze go w czarnych barwach narazie, malo kto sie na nim udziela.. jeszcze te pomaranczki, dziewczyny nam odchodza :( i z kim my bedziemy rozmawiac :(

czesc dziewczyny, przepraszam ze tak zniklam ale zupelnie zapomialam o tym ze jestem zalogowana na kafe :D wlasnie te testy sa dosyc drogie, mi chodzilo o taki mikroskop owulacyjny, wlasnie ten chce kupic :) Aniula ciesze sie ze Twojemu M wyniki wyszly dobrze :) wierze ze cosik sie w Twoim organizmie dzieje ;) i ze jakos pierwsza na tym topiku ( tak mysle ) zaiwtasz z dobra nowina :)

pomylka nie o ten test mi chodzilo :P

Myszulko, juz myslalam ze sie nie odezwiesz :D:D ja tez mam urodzinki w marcu :) 11 dokladnie :) Witam nowa staraczke :) razem zawsze razniej :) ja tez chce sobie zakupic clearblue :) u mnie cena tego graniczy miedzy 70 euro, nie wiem jak w Polsce podobno ciaze to tez potwierdza :) chyba lepiej na tym wyjde bo testy ciazowe kosztuja u mnie ok 10 euro

Czesc dziewczyny :) ja placilam za 60 kapsulek ok 30 zl Xenia33, wiesz ja tez jestem taka zawzieta.. ale moze jednak warto by bylo z nim porozmawiac i wyjasnic kilka rzeczy.. dni ciche sa chyba najgorsze.. wiem jak to wyglada u mnie.. naszczescie moj mezczyzna szybko sie lamie i pierwszy podchodzi do rozmowy bo ja jestem uparta jak osiol Szkoda dnia na klotnie, porozmawiajcie napewno pomoze :*:*:* Co do dnia, hmm.. narazie nic ciekawego nie zrobilam :D ale wybieram sie dzisiaj na ryby, moze na opalanko bo pogoda u mnie dzisiaj dopisuje :) a wieczorem ide pobiegac

Klaro nie chcialam byc nie mila :( a tak jakos wyszlo, ze moglas moj post tak odebrac, no ale ciesze sie ze sie nie urazilas :)

Anusia, a wiec jestem z Portugalii, znaczy sie mieszkam tutaj juz jakies 10 miesiecy :) w marcu koncze 22 lata ( wiem ze zaczelam wczesnie starania, ale jakos mialam przeczucie ze za latwo mi nie pojdzie ) Wlasnie zapisalam sie na kurs portugalskiego zeby dostac dyplom, pracowalam juz tutaj w barze ale niestety wyszlo jak wyszlo.. za duzo opowiadania ( przykre wspomnienia ) poki co dorabiam sobie na karykaturach :) Moj mezczyzna wlasnie zmienia prace na bardziej oplacalna finansowo, jestem dumna z niego ze mu sie udalo :) Bardzo tesknie za rodzina, niedawno bylam ich odwiedzic.. naszczescie mamy skypa i przynajmniej raz w tygodniu z nimi rozmawiam :) nie wiem co mam jeszcze napisac :) jak cos pytajcie :)

ja lykalam 2 kapsulki dziennie, tyle ze ja mam 1000czki, dlatego tylko 2 :) tak do owulacji, w zasadzie dzien przed domniemana owulka przestalam je brac, naczytalam sie ze powoduja skurcze macicy, wiec nie ryzykuje :) mysle ze wystaczajaco, jezeli chodzi o kwas foliowy

chyba nie zaczelam zbyt optymistycznie co:P przepraszam, jezeli Cie urazilam czy cos.. jestem znana z tego ze mowie to co mysle

Xenia dziekuje :) bardzo mi milo :)

Klara ja mysle ze Ty powinnas wrzucic na luz.. skoro Twoj M jest chory, bo tak to zrozumialam, to po co go meczyc? seks ma byc przyjemnoscia.. a nie bo sa dni plodne i tak trzeba..przepraszam za uwagi ale to takie moje skromne zdanie co do plemnikow, to ze plemnik moze byc oslabiony nie oznacza odrazu ze jest uszkodzony.. fakt faktem chyba trudniej jest takiemu slabszemu plemnikowi dostac sie do komorki jajowej, ale wszystko jest mozliwe ciaza obumiera czasem z roznych innych powodow.. wiec jezeli mialoby sie to stac to i tak sie stanie

Czesc dziewczyny :) moge sie do was dolaczyc? w zasadzie starania zaczelam duzo wczesniej.. bo to juz dobre poltory roku temu, ale mam nadzieje ze mnie przyjmniecie :) w tym cyklu walcze z wiesiolkiem i ziolami P. Sroki, poki co z tego co zaobserwowalam wszystko mi sie poprawilo :) i sluz i skoki temperatury, wydluzyla mi sie 1wsza faza cyklu, wiec jestem zadowolona :) teraz tylko czekam na efekty ;)

szkoda ze ten topik sie tak powoli rozkreca ja malo co tutaj pisalam wiec pewnie mnie nie znacie zabardzo :) nie mam sie komu wyzalic wiec moze wy mnie wysluchacie :) dzisiaj mam straszny dzien, ponad 2 tygodnie temu wrocilam do Polski.. w odwiedziny i tak mi ten czas szybko przelecial ze az mi zal.. jutro wyjezdzam do Portugalii i mi sie serce kraje jak o tym pomysle.. niby super kraj.. ale jednak ta tesknota za rodzina czasem mnie przerasta.. staram sie myslec pozytywnie, w Portugalii mam narzeczonego i 2 piekne psiaki.. mamy zamiar wracac do Polski jak najczesciej sie da.. teraz moze uda nam sie na Boze Narodzenie.. bo swieta w tym roku spedzalam z rodzina narzeczonego za ktora wlasciwie nie przepadam.. jutro pewnie spedze dzien z husteczka.. bedziemy wyc z moja mama :( mam nadzieje ze jak najszybciej mi sie tam ulozy.. i przyzwyczaje sie do rozlaki rodzinnej.. narazie jest ciezko no coz sama wybralam taka droge.. wiedzialam ze lekko nie bedzie moze moj mlodszy brat do mnie przyleci na wakacje to bedzie mi jakos razniej zobaczymy