Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Esper

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. aksamitka84 Niestety nie miałam po embolizacji takich dolegliwości... Parę dni może czułam się jakoś inaczej, ale ogólnie nie miałam żadnych dolegliwości. Myślę że powinnaś skonsultować się z lekarzem. do pozostałych i innych u których zdiagnozowali naczyniaki itp. Nie ma na co czekać
  2. AnnoSZ mam pytanko, w jaki sposób została przebadana Twoja rodzina? Czasem zastanawiam się czy mogę mieć jeszcze jakiegoś przyjaciela w główce poza tym unicestwionym... Chociaż mialam tyle badań że nie wiem czy zdołałby się ukryć :) Poza tym leżałam w szpitalu z koleżanką która też miała wylew...z tym że wcześniej miała napewno rezonans, a nie wiem czy i nie tomografię i nic nie było..
  3. Zocha przepraszam ale sugerujesz czytanie książki a robisz ctrlc ctrl v z wikipedii i to chyba mówi samo za siebie. Poza tym cyt. "A co do tego,że ktoś nie jest alfą i omegą... Skoro nie jest, to po co potwierdza lub zaprzecza coś o czym nie ma pojęcia?"- Ty też nią nie jesteś. " Ale skoro ludzie "szarzy" nie związani z medycyną podważają to czego uczę się na co dzień i z czym mam styczność dochodzę do wniosku,że nie jestem tu potrzebna." Ja przepraszam ale czy omineło mnie to że zostałaś lekarzem?? Właśnie Ci szarzy ludzie przeżywają dramaty, mają styczność z naczyniakami,często konsultują się z wieloma lekarzami, jeżeli posiadają jakąś wiedzę to najczęściej z własnych przeżyć, więc jeżeli mają inne zdanie od Twojego wyczytanego nie zawsze znaczy że jest ono złe. Asiulex89 ja na Twoim miejscu udałabym się do lekarza.
  4. Zocha nie dramatyzuj... Nikt nie mówi że jesteś tu niepotrzebna, przeciwnie jesteśmy tu po to by się wspierać, i sobie pomagać. Ale nikt z nas nie jest alfą i omegą, ani nawet lekarzem, więc nie możesz sobie rościć praw do wszechwiedzy na temat naczyniaków, zwłaszcza przytaczając literaturę sprzed niepełna 20 lat
  5. AnnoSz,Pola-gratuluje :) Kontynuując dobre wiadomości, chciałam się pochwalić, że w zeszłą środę przeszłam embolizację mojego naczyniaka-która zakończyła się sukcesem. Praktycznie cały został zaklejony :) Zabieg przebiegł bez komplikacji, na weekend wróciłam już do domu. Koszmar się skończył... Trzeba wierzyć, mieć nadzieję :)
  6. Nie ma za co...Poniekąd ich obowiązkiem jest pinformowanie o wszystkim. Będę trzymać kciuki
  7. Nie ma co krakać, angiografia powinna wyjaśnić wszystko. Nie zakładaj od razu najgorszego scenariusza, bo jeszcze nic nie wiadomo :)
×