Czesc Dziewczyny od dłuższego czasu z każdej strony słysze o tej dietce jej rozmaitości a przedwszystkim skutecznośći. Po przecyztaniu paru stron tylko utrzymałam się w przekonaniu , że na tej dietce można chodzić nasyconym a jednoczesnie przy tym chudnąc. Zamierzam kupić Książke " Nie potrafię schudnąć" jednakże nie mam czasu na przeczytanie wszystkich 150 stron :( a mam problem, ponieważ nie ejsm mięsa. Jedyne co moge zniśc to jeden rodzaj syzbki z warzywami. Nie jesm miesia od prawie 2 lat i jest to silniejsze odemnie. Sęk w tym że chciałam sie dowiedziec jak wygląda sprawa z przepisami w tej ksiazce czy wiekszosc jest nastawiona na miesa bo tak wnioskuje z waszych wypowiedzi?? i czy jest wogole sens zebym głebiej zainteresowała się tą dietą?? Dodam że jajka we wszlekiej postaci nabiał i ryby uwielbiam. Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje ze znajdzie sie jakas pomocna dusza ;)