anusiak86

niuniek ja tez to mam od wczoraj wieczorem, bóle jak na okres. nie tak cały czas, ale pobolewa mnie tak co godzinke albo częściej

aurela zmieniłysmy z http://albumy.ostol.pl/ na photobucket.com bo w tym pierwszym ktos hasło chyba zmienił. Nie da sie wejsc

Hej kochane:) Ja dzisiaj tez mialam słąba noc.. bolało mnie podbrzusze i pachwiny;/ mały kręcił sie tak strasznie ze myslałam ze oszaleje. dzisiaj znowu wizyta u gina, moze wkoncu cos sie ruszyło:) moze jakies malutkie rozwarcie, albo moja metalowa szyjka wkoncu zaczęła sie skracać:)

ale napisałam.... POMOŻE miało byc:D:D

ewusia to powiedz zeby ci wymaz zrobił na obecność bakterii lub wirusów(niewiem jak to fachowo sie nazywa)... jezeli bedziesz miała cos nie tak to napewno ci wyjdzie... a bedziesz spokojna i sytuacja bedzie Jasna... Jadzia widzisz mamy przesrane..... a co bedzie jak Maluszki juz z nami będą..... a Nasi ciągle w pracy:( niby wiem ze Musi, tymbardziej ze mamy troche zagmatwana sytuację z teściami. Bo teść chory od 3 miesiecy w szpitalu, ostatnio był ze 2 tygodnie w domu a dzisiaj znowu powrót;/ bedzie miał chemie i jeszcze ma inne problemy ze zdrowiem:( wiec finansowo musimy im teraz pomóc, no i przez to mój ciągle w robocie:( mam nadzieje ze zaniedługo sie to zmieni.. narazie wszystko jest na dobrej drodze.... Dobrze ze mieszkamy jeszcze u moich rodziców, to mama napewno mi pomorze... Ale nie ma to jak na swoim!!!

Ewusia a swędzi cię to??? bo podobno HPV swędzi. Ja tez mialam z tym problemy tylko nie miałam na myszce. ale na całej twarzy mi robił. na policzkach na powiece na brwi wszedzie... wyglądałam jak potwór!!!! A jakby to był wirus opryszczki to moze faktycznie by swedziało... Moze jestes przewrazliwiona.. zobaczysz ze wszystko bedzoe dobrze:*:*:* Ja od paru godzin mam bóle podbrzusza... ale to chyba nie skurcze... sama niewiem.. Jutro znowu wizyta ale u mojego gina.... Dzisiaj znowu sama jestem:( bo mój chłop pojechał pomoca drogową gdzies pod POznań, jakies auto zawiesc;/ nie lubie jak do niego dzwonia i musi wsiadac i jechac;/;/ ehhh taki urok jak sie ma firmę........Czasem wolałabym zeby na kopalni pracował, zrobił swoje i był ze mną:(

jeszcze aktualizuje stopkę:)

hej kochane:) ufff doczytałąm wszystko co pisałyscie:) ja wstałam o 11:) ale w nocy budziłam sie ze 4 razy na siusiu i od 3 -5 nie moglam spac. teraz jem sniadanko:) Oczywiście trzymam kciuki za bąbelkową i pyskę:) Oby sie nie męczyły!!! Któras pisała ze nie ma skurczy, ja tez nie mam a juz 39 tydzien dzisiaj. Pytałam sie ginki dlaczego tak jest ze nic nie czujue albo nie umiem tego rozpoznac, powiedziała mi ze jezeli mam pobolewanie w pachwinach trochę pod brzuszkiem, troszkę w krzyzu to dobrze:) ze niektóre kobiety walczą ze skurczami od długiego czasu a niektóe przechodzą to bezobjawowo.. ale ze napewno sie ich doczekam nie ma bata:) wiec juz chyba sie tym nieprzejmuje. Najbardziej tylko martwi mnie to ze mam długą szyjkę i tak mysle z emoglaby zacząć sie juz skracac:) zeby potem zadnych masaży niemusieli mi robic;/ całuje was dziewczynki:)

usagichi kochana gratulacje!!!!!!!! Ucałuj Pawełka od ciotek koltek z Kafeterii:) Ja juz po badaniu:):) jestem przeszczęsliwa i spokojna:) wymaz na paciora pobrany w poniedziałek wyniki:) Mój maluszek jest Długiiiii i chudziutki:) ale waga za to od 3186-3660. Podobno Nogi ma strasznie długaśnee:) Ma też komfort bo mam duzo wód i dlatego tak mnie kopie ciągle.(za dobrze mu tam) Ale rozwarcia brak szyjka długa;/;/ wiec jeszcze sobie poczekam... Pewnie Ksawery urodzi sie przeterminowany, cosik mi sie tak zdaje:):) aa i pytałąm sie jej dlaczego mój lekarz do któego chodze nie zalecił mi takiego badania to powiedziała ze Państwowo tak jest... jeżeli kobieta przez całą ciążę nie ma zadnych problemów, śluz jest wporządku, nie ma infekcji to nie zalecają... ale zrobiłam i mam święty spokój.. za wszystko zapłaciłam 80 zł:):) Wizyta, USG WYmaz:) wiec nie dużo:):) ohh.. juz sie nie moge doczekać kiedy uściskam tego mojego chudzielca:)

Magdalenka nawet nie strasz ze nie przezyjesz tego bólu..... u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia bo niby zamało anastezjologów, tylko w nagłych przypadkach jak naprzykład CC na CITO... a tak tylko jakies tabsy dają...... zobaczymy co mi dzisiaj powie.... Ja tez sie zaczynam zastanawiac czy to przezyje:/ Magdalenka a ty masz wogole juz jakies skurcze??? bo niepamietam

hej dziewczynki:):) Luczijko chyba Jaś czeka naprawde na Ksawcia:D:D a on jeszcze niestety nie może wyjść bo dzisiaj dopiero idę do Gina żeby mi zrobiła ten wymaz.... mam nadzieje ze doczekam się wyniku, wkoncu jutro 39 tydzień zaczynam;/ i Mam nadzieję ze nie powie mi ze za późno;/ bo wtedy odrazu po porodzie bede kazała małemu zrobić badania na tego paciorkowca... teraz ciągle o tym myślę;/ No ale pocieszam sie ze ide prywatnie i zobaczę na USG tego małego ancymonka:) Ciekawa jestem ile waży:D:D bo aż boje sie pomyślec:) wizyta o 13,40 :)

Ja syndrom wicia gniazda miałąm ze 2 miesiące temu, teraz tez mi sie nic nie chce...... znowu mnie muli;/

asias ja czytałam ze jeżeli są podane 2 terminy z usg i OM to powinno urodzic sie pośrodku czyli u ciebie gdzies koło 25.07. Ale że niby i tak ważniejsza jest ta z miesiączki. a ten masaż wykonuje ginekolog, położna chyba tez.nieprzyjemne. palcem próbują otworzyć jej kanał. Moja kolezanka miala mowi ze jeśli ktoś ma takiego ginekologa u któego badanie boli jest nieprzyjemne to masaż też wytrzyma:) Ja akurat do takiego chodzę.... jak mi zaaplikuje paluchy to mam wrażenie ze gardłem je wyjmnie..Ale juz sie przyzwyczaiłam, wystarczy ze sie rozluźnie i daje rade:)

no własnie na szkole rodzenia tez nam tak mówiła zeby sie nie śpieszyc, ze jak skurcze będą co 10 minut to dopiero tak za 2 godziny przyjechac. u mnie są 2 sale do porodu rodzinnego i sala przedporodowa. A może ktoś chce urodzić za mnie jutro????:D:D taka ładna data 07,07 :D:D

a u mnie tez cos zapowiada sie na deszcz:D:D:D zaraz musze zrobic spagetti:) tata niestety mnie dzisiaj nie wyręczy bo twierdzi ze on umie tylko ugotować barszcz i rosół:D:D no i wode na herbate:D

JAdzia ja jak mam stresa to tez mi niedobrze, jak mysle o tej porodówce to juz mi niedobrze..... Jadzia a powied zmi kochana ty miałas ten wymaz na paciorkowca????? i wyszło ci ze masz??? bo niepamiętam

hej dziewczyny:) ja dopiero jutro ide do gina prywatnie;/ dzwonilam wczoraj i najwczesnije na jutro sie zapisalam, ale niewiem czy zdążę z tym paciorkowcem;/ dzwoniłam tez do labolatorium pytac sie czy mogę bezposrednio do nich przyjsc ale powiedzieli mi ze na wymaz z gardla mogę, ale na ginekologiczny to tylko ginekolog moze mi zrobic;/ wogole moje wszystkie kolezanki ktore juz urodzily nie mialy tego wymazu, a kazda chodzi do innego gina;/ wiec niewiem czemu tak jest;/ Shivka- ja jestem zadowolona z łóżeczka:) LUczijka- moze jak bedziesz u gina to powiedz mu zeby ci zrobil masaz syzjki macicy, moja kolezanka tez sie tak meczyla, a jak jej zrobil to po 4h urodzila:):) u mnie wczoraj fajnie popadalo a dzisiaj znowu duchota;/;/;/ Ja juz tez nie mam sił, wogole wczoraj tak sie nagle źle poczułam, zaczęo mnie mulic z trudem powstrzymałąm wymioty, zachwile jak mnie przeczyściło, nagle słabo.... masakra jakas, naszczęście minęlo.........

shivka tak mam:) takie z Graco z melodyjkami i takimi wibracjami:)

dziewczyny a ten wymaz tylko gin może zrobic????? bo ja mam wizyte dopiero 9,07 to juz bede w 39 tyg;/ i niewiem czy zdążę;/

malvinko a jak długo czekałas na wynik???

wiecie co?? troche sie stresuje bo mi gin nie robił żadnego badania na paciorkowca;/ a są wogole jakies objawy tego???

hehhe Ivetka ale mnie rozśmieszyłaś!!!! ja tek samo wyglądam jak zebra w celulit:D:D:D Ja naszczęscie nie musze teraz gotowac bo mieszkam z rodzicami moimi, tata ma teraz 2 tygodnie wolnego no i robi obiadki:) mi kaze tylko lezec i pachnieć:) potem mama od 19 tez ma wolne bo chce byc ze mną jak urodze.... tak,że ja jeszcze pomieszkuje z rodzicami. I w sumie to narazie nie narzekam, chociaż czasem i zgrzyty sie zdarzają. no ale narazie mamy takie problemy rodzinne, musimy pomóc teścią, tzn mój narzeczony musi pomóc rodzicą, wiec myślę ze dopiero po nowym roku moze coś wynajmiemy. Malvinka ty tez chudziuteńka:) a zdjęcia z USG prześliczne:) ja żałuje ze poszłam tak szybko;/ juz w 20 tygodniu;/ bo sie doczekac nie mogłam , a mały spał i nadodatek było tylko profil widac;/ wogóle wszystkie zdjęcia sa super:):) ciągle tam siedze i oglądam:)

shivka mi tez tak mówia... bardzo mnie to drazni i denerwuje... a najbardziej to chyba stresuje, jak mowią ze zobacze dopiero teraz jak to bedzie.. nieprzespane noce, ciągły płacz, brak czasu dla siebie..... ze zatęsknie za brzuchem..... a poród.. to dopiero będe wrzeszczec bo ból niesamowity...... ciagle tylko takie rzeczy słysze.... a najlepsze jest to ze od babek któRe maja po 3 dzieci..... wiec nie rozumiem..... PO CO WOGOLE TAK STRASZYC???? mówić takie rzeczy, ja miałam czasem dni ze jak usłyszałąm takie słowa to zaraz dół, płakałam w poduszke ze nie dam rady, ze sie nie nadaje........ a teraz mam te słowa gdzies....... DAMY RADE:):) wszystkie!!!!!!!!

Rybcia to ten cellulit chyba tyle waży:D:D hehe a musze dodac ze mój synuś juz w 30 tygodniu miał 2100 tyle co Luczijki Jasiek:) wiec teraz nawet nie myśle ile może ważyc:) a ciekawa jestem co tam u Waikiki juz dawno sie nie odzywała....

mi dzisiaj waga pokazała +17. w sumie to tak równomiernie tyje wszedzie troche mi przyszło w udach w biodrach na buzi, ale za to mam straszne rozstępy na piersiach i pośladkach;/;/ na brzuchu narazie nic... a smaruje sie 3 razy dziennie;/;/ Na lewej piersi mam poprostu tragedie;/;/niedośc ze blizna na piersi bo miałam pare lat temu wycinanego guza;/;/ to teraz jeszcze chyba z 10 rozstępów koło tej blizny;/ masakra jakaś... a dodam ze wcale duzo mi nie urosły ,a popękały choćby o 3 rozmiary sie powiekszyły...