Kamila650

Hej!!!Jak tam Animonda już się coś dzieje...??? Nie było mnie dwa dni a już nie mogę się połapać...:) Wpisuje się na liste oto ona: STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL Nina29............30...........?....................?... ..........? malutka_86........23..........?....................?.... .........1 Kamila650.........21.......... ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ Animonda............. 40.........25.........10.11.2009 .....Kacper sarcia31...............20.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................27.........25.........08.12.2009 .....Kacper liiduchna...............31.........26.........15.01.2010 .. ..Maciej..... Papierowe.............23.........26.........28.02.2010. . ....Hania... bratka_................22..........27.........04.03.2010 . ...Synek....... Klempa..................19..........26.........31.03.201 0 .................... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300.........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500.............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800........ ....sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800.............sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka/ 3500..............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... .............sn Baderka.........32.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....27........19.05.2009 .........Maja/3270................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230.........cc siniorita..........24.........04.08.2009 . .........Mateusz/3780............sn koteczek19833..26........05.08.2009............Maja/4100 ............cc

Noo to fajnie,że tak pomaga...Zawsze jakaś pomoc się przyda..:)) Ale najważniejsze,że ma chęci...

Siniorita mój mąż chce ale ja się cały czas zastanawiam... W sumie masz rację Julia już nie bedzie taka mała...A jak urodze to zawsze ktoś mi pomoże np.teściowa... Ale boję sie jakoś niewiem dlaczego... A Ty ile masz dzieci???

Noo naprawde i są z tego samego rocznika jeszcze beda razem do klasy chodzic... Ja mam ciocię młodszą od siebie o 2 lata...:)

No to faktycznie ciężko...Moi rodzice mieszkają ode mnie ok.5 km i teście tez...ale mama mi tez za bardzo nie pomoże bo sama ma synka,który ma 10 miesięcy...:)) Faktycznie pogoda do kitu cały dzień tak się zle czuję...:( Dobrze,że syn chodzi do przedszkola to trochę luzniej... Też chciała,m dać córeczce na imię Maja, Tylko,że mamy na nazwisko Majer to Maja Majer to by tak dziwnie brzmiało...:))))

No właśnie i tego się boję... Moja teściowa mi dużo pomaga często zabiera małą do siebie...Mają gospodarke to Julka jest wniebowzięta.... Nawet jak ide do szkoły to ją pilnuje..Także nie byłoby kłopotu... No ale samo to nie zawsze bedzie jej pilnowała...Trzeba sobie radzić samemu..

Ale się dzisiaj zle czuję,boli mnie głowa, chodzę taka zamroczona!! Mam niskie ciśnienie może to jakaś zmiana pogody... Tragedia:(

Muszę gdzieś pojść wśród ludzi oderwać sie,pogadać z kimś... Noo tak myślałam,że najmłodsza bo widzę,że niektóre kobiety piszą ile mają lat...:))) Dlatego zastanawiam sie nad drugim dzieckiem bo się boję,że bedzie mi ciężko z dwójką tymbardziej,że jestem często sama...

No to tak... Mam 21 lat...Jestem mężatką od dwóch lat... Mamy córeczkę Julię a obecnie ucze się zaocznie...Nie pracuję narazie siedze w domku.... Mam zamiar iść do pracy bo w domu można zwariować nie ma do kogo się odezwać... Mój mąż wyjeżdza za granicę do pracy..więc często jestem sama z mała...

Animonda wpisuje się:)))

Z tego co piszecie to widzę,że drugi poród nie jest taki zły.. Tymbardziej,że nie mam dużej przerwy moja córeczka ma 18 miesięcy i bardzo jej smutno tak samej...Jak widzi małe dzieciątka to przytula je i całuje....Brakuje jej takiej osóbki w swoim domu...Tymbardziej razem by sie wychowywali...

Dobranoc,śpij dobrze...:)) Powodzenia....

Noo to gratuluję...:)) Napewno bedzie dobrze...Oj wiem co to znaczy pod koniec ciąży to juz jest wogóle masakra...:))) Ale fajnie jak się czuje swoje dzieciątko w brzuszku...:)))

Ale oczywiście Animonda zyczę Ci żebyś urodziła jak najszybciej i w miare bezboleśnie zdrowe dzieciątko...:))) A lekarz powiedział czy to chłopczyk czy dziewczynka...???

Mój ginekolog powidział,że wiek ma duże znaczenie!! Powiedział,że młode kobiety po 18-tce szybko rodzą...(oczywiście nie każda ale często się tak zdarza) A te po 30 pierwiastki maja juz z tym kłopot... Niewiem dlaczego tak jest...

Animonda a ile masz lat??Jeżeli mogę zapytać... Pociesz się tym,że niewiesz co Cię czeka także nie przejmuj się na zapas... A po drugie to nie jest tak zle...Jak już Ci położą dzidziusia na serduszko to zapomnisz o całym świecie to jest najpiękniejsza chwila w zyciu...Każda kobieta przechodzi poród inaczej jedna dlużej druga krócej..

Larysa współczuję bo wiem co to znaczy ból zęba.... Ale nie przejmuj się ząb to nie taka wielka strata;))) Masz rację to jest wielkie szczęście!!

Animonda a to twój pierwszy poród????

Mój pierwszy poród trwał 8 godzin...także nie tak zle... Ale jakos teraz mnie przeraza ten.. Ale jak sobie pomysle ze po porodzie jestes juz juz szczesliwa mamusia to wszystko mija i warto sie pomeczyc dla takiego skarba!!!

Bededziemy się starać zobaczymy co z tego bedzie!!! Tylko najbardziej przeraza mnie ten poród itd...

Coś mi sie pomyliło przeczytałam tylko pierwsze strony dlatego myślałam,że od dawna tu nikt nie pisze...;))

Witam wszystkie kobietki...:)) Jestem tutaj pierwszy raz...Widzę,że te wszystkie wypowiedzi były pisane bardzo dawno...ciekawe co wynikło z waszych starań... Mam córeczkę,która ma 1,5 roku i chciałabym mieć drugie dziecko,ale jakoś mnie to przeraża,że nie dam sobie rady.... Mój mąż też chciałby mieć drugie dzieciątko... Jeżeli ma ktoś podobny problem pisać...:)))