Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anna19810

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anna19810

  1. Witam Nie wiem czy mnie jeszcze któraś z Was pamięta bo kiedyś rozmawiałam sobie trochę z Wami ale przez dłuższy czas nie miałam neta więc kontakt się urwał. Widzę, że jest tu trochę znajomych osób i dużo się nie zmieniło:-) Może Kasbak sobie mnie skojarzy ponieważ jesteśmy w tym samym czasie w ciązy i wymieniałyśmy się trochę wrażeniami. Mam nadzieję że znowu przyjmiecie mnie do swego grona :-) :-)
  2. Witam:-) Dawno mnie nie było ale miałam małe problemy z internetem:-( Witam wszystkie nowe mamusie:-) nie odpiszę wszystkim bo nie mam za bardzo czasu a troche wpisów się namnożyło:-) Kasbak napisałaś że boisz się porodu....aaaaaaaa ja też, już mi się sni po nocach.jestem słabo odporna na ból więc strasznie to przechodziłam. Luiza ja bardzo proszę o przepis na tego bananowca:-) Brzmi pysznie Justysia 23, Twój mąż nie widział jeszcze dziecka?? Masakra, musi być Wam ciężko:-( Mój mąż też pracuje za granicą ale częściej jest w domu, był jak się nasz synek rodził....ale jest czasami tak ciężko samej , że się wszystkiego odechcewa. Znamy się z mężem 10 lat ponad a od 3,5 jesteśmy małżeństwem i praktycznie 3/4 z tego czasu był za granicą :-( No ale co zrobić narazie nie ma innej możliwości, jestem z drugim w ciąży, o pracy oczywiście nie ma mowy więc on musi na wszystko zarabiać.Jeszcze kończymy budowę więc kasa wpada jak do studni bez dna, szczególnie ze budujemy bez zadnego kredytu:-( A tak poza tym to właśnie piję kawkę, mały ogląda bajkę a ja zaraz z mężem jadę na zakupy bo nawet mąż jest jeszcze w domu, ale jedziemy obkupić go na wyjazd, bo wyjeżdza w niedziele:-( :-( Fluidki dla wszystkich papapa
  3. Oliwka z synkiem napewno bedzie ok ale wierzę Ci że się martwisz o niego.Pisz koniecznie co z małym Julka jak zrobić takie stopki z imieniem dziecka i datą urodzin? jestem jak widac trochę nie zorientowana w temacie :-) pozdrowienia paaa
  4. cześć wcześniej napisałam do Was ale mi się coś pokasowało i muszę na nowo pisać :-( :-( Julka 11 ja sobie bardzo chwalę to że nie wiedziałam jakiej płci będzie dziecko, choć teraz muszę przyznać szczerze że korci mnie bardziej żeby się dowiedzieć :-) bo to już drugie i czy to bedzie parka? a może dwóch chłopców :-) Ale sądzę ze wytrwam w postanowieniu. Natada witamy w naszym gronie;-) Ja również całkiem niedawno do niego dołączyłam. Iva szkoda że Ci się życie tak pogmatwało. ja też miałam nieraz mega doła ale starałam sobie zawsze powtarzać że zaraz powinno byc lepiej, bo przecież nie może być zawsze źle. A przede wszystkim STO LAT dla synusia!!!! Niech rośnie zdrowiutki i szczęśliwy
  5. Sylwunia To ja mam podobnie, tyle tylko że mój mały nie ma nic przeciwko lataniu bez pampersa ale wcale mu nie przeszkadza że ma mokro. Sądziłam że będzie mu przeszkadzać ale nic z tego ale pocieszam się że może sie to jakoś zmieni.Dzis go nawet przypilnowaliśmy z męzem i az/tylko raz się zsiusiał. Ale czasami jak się uprze to nie ma siły na niego. Także chyba nie jestem na razie dobrym doradcą jeśli chodzi o przeprawe z nocnikiem. A jeśli chodzi o smoczek to była rewelacja!Od malutkiego ssał tylko do spania, w dzień wogóle nie chciał a szczególnie jak zaczął chodzić i miał z 1,5 roczku jak raz wypluł w trakcie spania, później drugi raz, potem nie chciał wcale wziąść więc pare nocy później wcale mu nie podawałam ..... a on się wcale nie dopominał i tak to bez bólu pożegnaliśmy się ze smoczkiem:-) :-) Może spróbuj raz drugi gdzieś schować Buziaki dla wszystkich paaaaa
  6. hej Jak u Was dzień płynie?? u nas pogoda kiepska, mały szaleje w domu a ja próbuje pisać pracę:-) Paula dzięki za gratulacje:-) nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka bo to dopiero 3 miesiąc a poza tym....nie chcemy wiedzieć :-) Z Adrianem też nie wiedzieliśmy bo nie chcieliśmy do samego końca. Kiedyś mi moja znajoma z pracy powiedziała, że urodziła 4 dzieci i z 3ką nie wiedziała jakiej płci będę iże nigdy nie zapomni takiego dreszczyku niepewności chociaż przecież możliwe są tylko dwie opcje;-) Z czwartym lekarz sam nie pytając się wypaplał jej i mówiłła że to juz nie było to samo, szczególnie, że się pomylił. Nie dziwie się że wszyscy teraz chcą wiedzieć jak najwcześniej skoro jest taka możliwość bo nie raz mnie korciło żeby sie zapytać ale wytrzymałam hehe Kasbak jeszcze się zaraz okaże że mieszkamy całkiem niedaleko siebie. Ja mieszkam tak mniej więcej w połowie drogi między Rawiczem a Lesznem...:-) A jak tam po impreżce u znajomych? Napiszcie co tam u Was a ja piszę dalej pracę paaaaaaaaa
  7. U nas tzn na granicy wielkopolsi i dolnego śląska :-) nie pada ale pogoda kiepska. Mały chory więc nie ma szans na spacerek. Właśnie czekam z obiadem na męża i coś się doczekać nie mogę :-) Kasbak daj znać co tam w pracy Iwonka dziękuję za gratulacje. dzisiaj własnie byłam na usg. Mam dalej brać tabletki na podtrzymanie i nie forsować się....tylko jak to zrobić przy 2-letnim urwisie :-) Ale z dzidzią jest ok. Do zdjęcia ustawiła się jak należy :-) piękny profil buźki widać, oczka, nosek :-) :-) :-) Luiza u nas nauka trwa już 3 miesiące i naprawde się już martwie, a najgorsze są jeszcze te pełne zdziwienia oczy innych : to on jeszcze sika w majtki?? Ajćć szkoda gadać :-( Pozdrawiam wszystkich
  8. Kasbak zapomniałam dodać gratulację. Widzę , że jedzimy na tym samym wózku hehe. Dzieci w jednym wieku. jak się czujesz bo ja miałam troche mdłości, były bardzo intensywne ale na szczęście już przeszły a teraz bym konia z kopytami zjadła....i aż sie boję co będzie dalej...Na kiedy dokładnie masz termin? Ja na 24 maja:-) Paula dzięki za stronkę, napewno skorzystam. Mam pytanie (już się zaczyna nie? ;-) Jak najlepiej nauczyć dziecko korzystać z nocniczka? Był czas że Adrian chętnie robił ale musiałam go pilnować go i mu przypominać a teraz od paru dni jest totalna odwrotność. Nie chce, denerwuje się jak go proszę zeby zrobił siusiu. Z kupką już wogólee nie ma mowy. Siada sobie w kąciku i ....musiałabym go chyba na siłe z tamtąd zabierać a tego nie chcę. Nie wiem już czy ja coś źle robię ale ani go ni starszyłam, ani nie krzyczałam, starałam się na spokojnie go uczyć ale nic z tego.....
  9. Witam ponownie. cieszę się dziewczyny że opowiedziałyście na mój wpis.Dotej pory raczej nie korzystałam z forum i tym badzej się cieszę że tu można z kimś życzliwym pogadać a szczególnie jak się ma wspólne tematy już na wstępie i widzę że można liczyć na fajne rady, a będę ich potrzebowała wiele hihi. Odnośnie pisania prac dyplomowych to własnie jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej. Licencjacką mam już tym samym za Tobą ale wiem jak ciężko się za to zabrać, szczególnie jak się ma dziecko.Od mojego promotora też ostatnio dostałam burę za brak postępów w pisaniu i co by nie powiedzieć o nim to jednak prawda.Zacinka na maksa i brak weny. Mam prośbę czy któraś z Was mogłaby mi napisać jak to mniej więcej napisać jak sie robi takie buźki, jak się zmienia czcionkę bo szczerze mówiąc czytam i czytam Wasze wpisy i nie mam kiedy pogrzebać w takich szczegółach.Pozdrawiam
  10. Witam. Zaintrygował mnie temat ponieważ też jestem mamą,,siędzącą" w domu. Przeglądnęłam wpisy z grubsza i stwierdziłam że to jest to :-) Bardzo ciekawe tematy, fajne porady i duzo humoru czyli wszystko to co potrzebne młodym mamom aby umilić trochę ten czas spędzany w domu. Coś o mnie? :-)Mam synka 2 letniego i spodziewam się właśnie drugiej dzidzi, jestem w 3 miesiącu ciąży. Do tej pory nie podjęłam pracy nigdzie ponieważ sytuacja finansowa pozwoliła nam w miarę odpuścić to sobie i mogę poświęcić się małemu a nie długo dwójce:-)Chociaż osobiście nie lubie słowa ,,poświęcic" bo nikt mnie do niczego nie zmuszał.Oprócz tego studiuję zaocznie.Pozdrawiam wszystkie mamusie
×