Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gilda123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gilda123

  1. nie stresuj sie tak;-) Z tego co widze Blue jest kontaktowa dziewczyna a Ty z tym problemu tez nie masz wiec dacie rade;-)))) Cala noc przed wami. Zaopatrzylas sie w %%%?? hehe
  2. dlaczego Twoja mam nie chce wymeldowac Twojego eks??woooow
  3. ja Ci nie dam zasnac...ja jestem nocny marek:D zawsze siedze po nocach...wiec nei wiem jak ja funkcjonuje jak wstaje rano do pracy...;-) wiec postaram sie jakos odzywac co jakos czas zebys nie zasnela:P pewnie czeka cie bezsenna noc...bo z teog co widze to blue tez jest gadula...pewnie opowiecie sobie cale zycie hehe
  4. Margola przeciez Blue wie z kim ma sie spotkac...jak chodzi o milosc to wiek nie ma znaczenia.... wiec glowa do gory;-) a jak chodzi o wschodni to faktycznie nie ciekawe miejsce :/ ja to zawsze wale na centralny:/ Nie lepiej zebys napisala Blue i zebyscie spotkaly sie na centralnym??akurat nocny byscie tam mialy a zawsze bezpieczniej;-)
  5. sorki dziewczyny , że sie nie odzywalam:/ Ale ja jestem tylko wieczorami...w dzien pracuje.A co do spotkania...ok moze spotkam sie z wami w niedziele z checia. Ale to zalezy :/ Bo bede na domowce po za Warszawa i wracam w niedziele ale nie wiem o ktorej:/
  6. Blue jak ja się zresetuje w sobote to w niedziele nie wiem czy bede miala sile na cokolwiek....takie towarzystwo ze bede musiala chyba porzadnie napic sie...no i nie ukrywam sie ze przynajmniej narazie boje sie z wami babeczki spotkac bo namieszacie mi w glowie przed spotkanie a uwierzcie ze juz sama mam metlik w glowie/...
  7. ooo to musisz sie cofnac kilka stron do tyłu .....długi wątek.... nie jesteś jedyny czasami ktoś z plci przeciwnej sie odezwie ale naprawde rzadko...
  8. tak Blue jestem z Warszawy...ale niestety nie moge sie z wami spotkac...ide na andrzejki ze znajomymi (same pary)...chyba ze w piatek...aczkolwiek nie wiem czy dla mnie jest wskazane zobaczyc sie z wami przed spotkaniem z moim eks...boje sie ze mnie jakos nakrecicie a ja i tak juz mam niezly metlik w glowie...
  9. pouciekały chyba sie upily tymi resztkami wina hehe... w takim razie dobranocka;-)
  10. łezko myslisz ze osoba ktora kocha, mimo wsystko nie odezwalaby sie?ze mozna byc az tak upartym? watpie... co innego my ( tzn porzucone) ja jestem uparta i napewno nie odezwe sie zeby sprobowac czy cos z tym stylu...ale ten kto zakonczyl zwiazek chyba zdaje sobie sprawe ze ta druga osoba cos czuje bo ona nie chciala konca:>
  11. słysze cos tam od osob trzecich... sorki za bledy i troche moje zdania bez ladu i skladu:P ale po toascie z Margola nie jest dobrze....hehe
  12. no wlasnie taka bzdura go zabolala ze w szoku jestem, podobno przezywal i powiedzial ze przez to sie do mnie nie odezwie chociaz chcial mi pogac czasami sie spotkac hehehe dobry jest....tak w ogole nadal jest sam i podobno tez nie moze sie pozbierac do konca...ale coz na wlasne zyczenie...podejrzewam ze mnie juz na pewno nie kocha...tylko poporstu nie potrafi sobie poradzic z samotnoscia no nie wiem juz sama co myslec...wiem ze napewno nie bede z nim rozmawiac o nas...nie ma mowy i o tym co nas laczylo ....szybki temat i tyle... jak by chcial i cos czul to odezwalby sie a nie ze ja slysze cos tam... bez sensu.....ehhhhhh
  13. wiec to bylo tak ze ja sie odezwalam bo musze z nim cos wyjasnic ...drobne nie porozumienie ktore podobno ma mi za zle i dlatego sie do mnie nie odzywa strasznie to przezyl...i sie zawzial...chce to z nim wyjasnic i oddac mu jego rzeczy i zakonczyc znajomosc ...bez zbednych nieporozumien..i to bedzie na tyle...na zadne dalsze kontakty nie bede nalegac wrecz przeciwnie....chce miec czyste sumienie ze rozstalismy sie w zgodzie bez zadnych nie porozumien...zeby za kilka lat moze jak sie spotkamy zebysmy mogi sobie w oczy spojrzec...a co bedzie po spotkaniu to sie okarze... na spotkanie zgodzil sie odrazu , tylko jestem ciekawa co on sobie mysli ...skoro od rozstania nie odezwalam sie do niego ani razu a tutaj raptownie chce sie spotkac....pewnie pomysli ze chce wrocic ale sie myli;-) Poprostu chce miec swiety spokoj , zakonczyc kilka spraw i zamknac ten rodzial przynajmmniej na jakis czas;-)
  14. a tak w ogole łezko mam nadzieje ze bedzie co pisac;/ bo boje sie ze za duzo powiem:/ Ale bede twarda;-) tzn postaram sie....
  15. łazka az tak nie rzadzilam...jutro ide do pracy...;-) Nie znosze cierpiec na drugi dzien tyle godzin w pracy najgorsze co moze byc:/ Bo jakbym miala wolne to dla Margoli napewno nie wystarczyloby hehe Ale cos czuje ze na tych andrzejkach sie zresetuje jak pojde z samymi parami...czasami chyba trzeba...
  16. nie ma sprawy cos tam jeszcze na dnie zostalo...wystarczy i dla Ciebie....;-)Widze ze dzisiaj kazda ma dzien do dupy:/ Ja to masakra myslalam ze dzisiaj pozagryzam ludzi...
  17. wiesz po tych akcjach co tutaj sie dzieje.srednio mam ochote cokolwiek pisac;/ale codziennie was czytam;-) Wiesz nie chce mi sie o tym pisac bo nawet nie wiem co....wlasnie rozpilam winko z przyjaciolka i tak przemaglowalam ten temat....ze juz mam go dosyc:/Nie chce nic mowic zobaczymy jak to bedzie po spotkaniu...to napewno cos napisze...ale nie nastawiam sie pozytywnie raczej traktuje to spotkanie jako zakonczenie rozdzialu w moim zyciu...chce wyjasnic wszystko , rozliczyc sie ze wszystkiego i koniec....tzn tak mi sie wydaje ze tak bedzie...
  18. chucky dzieki za pamiec:-) Ale mam zaproszenie na Andrzejki same pary i ja:/ czuje ze bedzie super:( nie moge tego odwolac:/ a jak chodzi o humor to tez mam do dupy.A z nowosci u mnie to w nastepnym tygodniu widze sie ze swoim eks.....
  19. chucky masz w 100% rację;-) Ja to uciekam spać... dobranoc:*
  20. a tak w ogole zauwazylam ze zegansz sie od kilku godzin....wiec dobranoc!!! nie psuj atmosfery na tym forum...
  21. pomaranczowa uspokoj sie... nikt tutaj nie mowi ze nie mozecie sie udzielac...ale moze grzeczniej...
  22. a tym zatajaniem sie nie przejmuj :P to samo mi zarzucono ale w pupie to mam....( mnie bardziej zjechali na forum) dlatego juz nic nie pisze o sobie...jak cos to odzywam sie zeby skomentowac wasze wypowiedzi;-)
×