Witam
Powiem wam, ze juz sama nie wiem co mam jesc i robic. Wydaje mi sie, a nawet jestem pewna ze jem duzo mniej niz kiedys, zadnych slodyczy, zero napoi gazowanych, nie jesm smazonego miesa, ryzu, makaronów, ziemniaków, sera, bulek chleba, nie pije alkoholu. Cwicze 2 razy w tygodniu, a moja waga stoi w miejscu. Masakra jakas :( A jak wam idzie ? Mam nadzieje, ze dobrze i trzymam kciuki ;)