mamuska 0123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
w zeszłym tygodniu sie pogubilam troche wiec nei wiem ile wydalam dzis 65
-
no ja mialam tylko 500 oszczednosci ale dzis poszły na prad i gaz teraz za miesiac mamy m.o.t w nastepnym tax wiec ciezko u nas z tym oszczedzaniem, czekamy juz 2 m-ce na decyzje czy housing benefit dostaniemy ciagle cos wymyslaja nowego masakra.podliczylam rachunki na kwiecien i 920 nam pojdzie :( a gdzie jedzenie paliwo papierosy i znowu pewnie odlozymy 200 tylko. oby te 200 nie zostało wyciagniete w nastepnym miesiacu
-
to nie jest mój cel zeby było 55, w tym tygodniu wydałam mało w nastepnym pewnie pójdzie wiecej kasy
-
ja chora jestem :( w piatek wydalam 15 w ponidzialek 25 dzis 10
-
brak lodówki to na pewno sposob na oszczedzenie, ja nie mowie ze nie zjem na pewno pierogow zupe zjadłam tez robie na miesie bo nie bede dziecku na kostce gotowac a osobno to mi sie nie chce. najwazniejsze jest zebym nie jadła wieczorem bo z tym jest u mnie duzy problem w dzien moge nie jesc nic a wieczorem zjem tone a i nawet jak w dzien zjem to wieczorem najlepiej smakuje :D
-
no u mnie bedzie troche wiecej w tym tyg bo córa ma urodziny dzis funciak 16 tesco 9 i lidl 12
-
wczoraj 3.5
-
31.10--28.11----------353 (4tygodnie) 28.11-5.12-------83 5.12- 12.12------60 12.12-19.12------40 narazie
-
czesc dziewczyny u mnie byla zupa pieczarkowa i kotlety czyli wczorajszy obiad w sklepie wydałam 10 funtow dzis jutro na obiad bedzie zupa ogorkowa i kopytka u mnie tez idzie jakies 1000 f w pl czasem wiecej plus oczywiscie podroz
-
nie wiem juz-------------------- załatw pasek przed wyjazdem takie rzeczy musza byc w 100 % pewne wiesz jakie niesczescie was moze czekac mysmy wymienili przed pl pasek wygladal nawet ok z zewnatrz ale jak go mechanik zdjął to trasy do pl by juz raczej nie przezyl .
-
nie wiem juz------dacie sobie rade nie jestescie w zlej sytuacji finansowej wiadomo ze szkoda ze bedzie mniej ale poradzicie sobie. u mnie w tym tygodniu 41.5 niezle nawet patrzac na to ze dzis wtorek jest. dzis mam krokiety i barszcz jutro bedzie grochówka i pyzy czyli sroda i czwartek z głowy. na piatek i sobote cos wymysle jeszcze nie wiem co
-
o kredycie hipotecznym narazie nie myslimy ja pracuje tylko w domu za marne pieniadze poki dziecko nie pojdzie do szkoly na 6 godzin nie ma mowy o kredycie tak duzym. wiadomo co teraz place za wynajem moglabym placic za kredyt ale jeszcze wtedy dochodza wszelkie naprawy w domu na wlasny koszt remont itp
-
zima jechalam tylko raz w jedna strone ale nie bylo zimno musial chodzic silnik maz jechal juz kilka razy w zimie i nigdy nie nocowal w hotelu. w tym roku nie jedziemy bo ja pracuje do 24 grudnia a na tydzien sie nie oplaca. aha i zawsze jedziemy dzien po tym jak konczy prace odpoczywa i wtedy jedziemy i nawet spi dwie godziny na cala trase az do pl i pozniej w pl ze dwie jedziemy powoli caly czas rozmawiamy a jak widze ze jest zmeczony to mu kaze stanac i odpoczac a on po 40 min mowi ze juz ok i faktycznie potrafi dlugo pozniej jechac. nie ma czegos takiego ze mu sie oczy zamykaja czy przysypia
-
z miesa mozesz zrobic pulpety w sosie mielone kotlety lub spaghetii
-
co do mrozenia chleba tak jest dobry ale ja zazwyczaj nie mam miejsca w zamrazarce zeby go mrozic poza tym nie uwazam ze jakas krzywda mi sie dzieje jak sie 10 min przejde po chleb a to ze cos dokupie to normalne dzis ide do lidla nie wiem ile wydam mysle ze ok 10