gonek2417

a wlasnie apropo prania,powiedzcie mi czy pierzecie ta oslonke na lozeczko,kurcze zapomnialam jak to sie nazywa...to co sie mocuje na szczebelki zeby dziecko sie nie uderzylo...baldachim i rozek to mam zamiar wyprac,to zreszta tez tylko nie wiem czy nic sie nie stanie

marcellina naprawde masz duza corcie :) mamy ten sam termin i jestem ciekawa ile moj synek wazy,bo w 30tyg (29 i 3dni) wazyl 1380g czyli nie za duzo i nie za malo,a na usg jak przez chwilke pokazal buzke to az zdziwilam sie,ze jest tak pucaty,policzki mial jak paczusie ;)...teraz ide na wazenie 02.02 wiec zobaczymy :) to znieczulenie to wiem,ze podaja jak juz jest 4cm rozwarcie i tez nie za pozno,bo nie ma sensu...zreszta nikt nie twierdzi,ze od poczatku do konca ma byc tak wesolo,troszke trzeba sie pomeczyc ale nie wykanczac ;)

wlasnie sie zastanawiam czy juz prac te ciuszki czy jeszcze za wczesnie...ide robic pazurki bo przez te witaminy to rosna jak szalone :)

materialem brzuchatka...tu masz link na pieluszki tetrowe http://www.allegro.pl/show_item.php?item=882095917 a tu na flanelowe http://www.allegro.pl/show_item.php?item=882090036 napewno widzialas pieluszki tetrowe,te biale zwykle co sie w ceratki wkladalo,a flanelka jest milsza...ja bardziej te pieluszki kupilam do podkladania sobie jak sie dziecku odbija,czy jak zaczyna sie slinic to fajnie sobie polozyc na ramie zeby nie byc oplutym ;)

monikadddd taki sluz to cos normalnego,mam tak codziennie raz wiecej raz mniej takze sie nie martw :) a jesli chodzi o podklady to zalezy od organizmu,na poczatku wieksze a pozniej normalne podpaski wystarcza

wlasnie kamelle o to mi chodzi,po co sie meczyc jak mozna rodzic z usmiechem na twarzy i tak tez przywitac nasze malenstwo...ja wlasnie mialam kroplowke z oksytocyna bo rozwarcie szlo ale skurcze slabe i dlatego mimo,ze 3godz po podaniu kroplowki urodzilam to wymeczylam sie okropnie...wiec jesli teraz bedzie taka mozliwosc napewni skorzystam...a skutki uboczne takie jak bole glowy czy kregoslupa (bo o takich najczesciej sie slyszy) to przeciez nikt nie przewidzi co zdazy sie podczas porodu,ja mialam gorsze dolegliwosci ;) ale nie dziwie sie dziewczyna,ktore rodza pierwszy raz i nie chca znieczulenia,ja tez chyba pierwszy porod chcialabym przezyc calkiem swiadomie tzn poczuc te bole itd :)

monikadddd jestem w tej samej sytuacji,mi po 6 i pol latach w grudniu skonczyla sie umowa,wszystko nadal nosze do pracy i ostatnio sie pytalam to powiedziala mi,ze jak urodze to mam przyniesc wypis ze szpitala,akt urodzenia i cos jeszcze (teraz sie dowiem dokladnie) bo to bedzie potrzebne do naliczania macierzynskiego i do otrzymania pieniedzy w ubezpieczenia...bede tam po 2gim lutym wiec dokladnie sie wszystkiego dowiem...czasami trafiam tam na taka babke,ktora nic nie wie i slysze tylko "mi sie wydaje" ach jak ona mnie denerwuje ;)

dzieki dziewczyny...trzeba sobie takie pismo przygotowac,bo pozniej nie bedzie do tego glowy,a oni czekac nie beda...znajoma stracila jakies 2tyg urlopu(ale nie tego nowego) bo nie napisala pisma a w pracy nikt jej nie powiedzial,jak stwierdzila pani kadrowa "oni nie maja obowiazku o tym informowac" wiec lepiej dokladnie sie dowiedziec zanim maluszek bedzie na swiecie...

nika34 my juz mamy dzieciaczki wiec wiemy jaka przyjemnosc nas czeka ;) oczywiscie,ze wszystkie damy rade,ale skoro mozna rodzic bez bolu to czemu nie skorzystac...ja podczas porodu meczylam sie tylko 3godz ale "skutki uboczne" (krwotok,,depresja) i dochodzenie do siebie przez miesiac przemawiaja za zoo...ale zobaczymy,bo moze tym razem bedzie lepiej ;) dziewczyny a slyszalyscie cos o tym ze aby dostac urlop macierzynski trzeba napisac wniosek do zakladu??? owszem od tego roku sa dwa tygodnie dodatkowa to na te 2tyg trzeba pisac,ze chcemy skorzystac,ale czy na caly urlop? myslalam,ze po porodzie trzeba do zakladu dostarczyc wypis ze szpitala i moze akt urodzenia i na tej podstawie licza urlop macierzynski...jak cos wiecie na ten temat to napiszcie,bo pozniej sa same problemy

witam brzuszki a ja wejde na temat porodow...czy ktoras z was zastanawiala sie nad znieczuleniem zewnatrzoponowym? mam pytanie do mamuli...pierwsze dziecko rodzilas w sulechowie,slyszalas cos o tym? wyczytalam w internecie,ze tam sie odplatnie stosuje tylko zastanawiam sie czy nie wazne o ktorej trafie do szpitala to jak bede chciala to mi zrobia,bo jak wiadomo takie znieczulenie robi anastezjolog a ich wszedzie brakuje...

LATTE MACCHIATO niedawno pisalam wlasnie o tych bolach pod biustem...u mnie sie zaczela w 19tym tyg,skora piecze,a w mostku dusi,zreszta teraz to juz boli mnie dookola...najgorzej jest wieczorem,ciezko sie oddycha i boli tak,ze nie wiadomo jaka pozycje przyjac...chyba taka nasza uroda ze musimy sie pomeczyc,ale na szczescie juz neidlugo :) w kazdym badz razie jestem troche spokojniejsza,ze nie tylko ja tak mam bo juz zaczynalam sie denerwowac,jakies glupie mysli mialam,ze mam jakiegos guza i on mnie tam tak cisnie...wariatka ze mnie

jednak to z modeli 2009,teraz zauwazylam ;)

monikaddd wklejam link i mam dokladnie taki pomaranczowy (tylko tu nie jest pokazana gondola) to jest chyba 2010...kupowalam go w sklepie,bo musialam osobiscie sprawdzic jak sie jezdzi itd...zaplacilam prawie 2tys z 4% znizka,ale jak juz pisalam mam wszystko,torbe,torebeczke,fotelik,folie itd...;) http://www.x-lander.pl/xa

monikadddd prawde mowiac nie wiem czy to x-lander 2009 czy 2010 bo jakos sie tym nie interesowalam ;) ale jest 4kolowy,ma cale wyposazenie i zaplacilismy 2tys,dosc drogi ale ma wszystko wiec chyba nie jest zle :)

czesc dziewczyny:) nie bylo mnie z miesiac bo przyjechal maz wiec nie bylo czasu siedziec przy kompie,no ale juz jestem sama i nadrobilam czytanie :) mamuski czy wy tez macie takie bole w klatce piersiowej? wiem,ze wszystko sie unioslo i jest nam ciezko oddychac,ale ja budze sie w nocy i jak chce sie podniesc to w mostku chwyta mnie taki skurcz,ze odrazu opadam na poduszke,a do tego z prawej strony pod biustem skora jest tak wrazliwa i piecze okropnie...trwa to juz od 19tyg ciazy i lekarka nie wie dlaczego,mowi,ze wrazliwa skora.ale dlaczego tak mnie dusi to nie wiem...nie zycze wam tego ale jesli tez tak macie to bede spokojniejsza... pokoik mam gotowy,ciuszki i kosmetyki tez kupione...slicznie wszystko wyglada i juz nie moge sie doczekac mojego szkraba :) zdecydowalismy sie na wozek x-lander,mam nadzieje,ze bedzie sie dobrze jezdzic... pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciatko,ktore sie juz pojawilo i nie czekalo na swoj termin...DUZO ZDROWKA!!!

witam a ja to mam jakiegos dola od wczoraj,nie dosc ze brzuch mi dalej twardnieje i nie moge wyjsc na miasto to jeszcze siedze sama w domu...wieczorem tak sie poplakalam,ze rano nadal bylam opuchnieta,a dzis znowu lzy sie leja jak z konewki...ach my to sie kobietki mamy ;(

gwiazdkagda89 facet nie musi z toba byc w szpitalu,ciebie beda pytali o wszystko a nie jego...imie,nazwisko,wiek,chorby w rodzinie u ciebie i u niego,tyle pamietam,bo rodzilam dawno temu ;) i pogon go w cholere,bo to nie jest facet dla ciebie...sory,ze tak pisze,ale przez 24h nie bylo mnie na necie i tak czytajac teraz wszystko to az cisnienie roslo... moja ginka powiedziala mi,ze nie wie czemu tak panikuje z ta waga skoro tyje po 2kg na miesiac a to calkiem prawidlowo,wiec nie wiem dlaczego inni lekarze krzycza na kobiety :)

Gwiazdka moze naprawde po urodzeniu dziecka wszystko sie zmieni...skoro sam chcial dziecka to dziwne zeby teraz raptownie zmienil zdanie,moze poprostu my troszke jestesmy sobie winne tzn mam na mysli nasze hormony...nie wiem jak jest u Ciebie,ale (mimo,ze moj maz jest za granica) to czasami jak dzwoni to potrafie sie klocic z nim przez te pol godziny,akurat mam jakiegos nerwa i jedno slowo nie tak wypowiedziane i wyzywam sie na nim...moze masz takie humorki czesto i jemu ciezko to zniesc dlatego tak sie zachowuje? po porodzie nie bedzie latwiej,male placzace po nocach dziecko czasami denerwuje facetow,ale jesli naprawde kocha Ciebie to przetrwacie to,zakocha sie w tym malym szkrabie jak tylko go zobaczy :)

koja widze,ze Ty powinnas juz za tydzien rozpoczac liczenie ruchow...jestes o tydzien wyzej ode mnie,mi w poniedzialek zaczal sie 28tydz a Tobie sie juz skonczyl... 22go grudnia ide wiec bede wiedziala dokladnie,choc wydaje mi sie,ze kazde poruszenie sie malego trzeba liczyc i w zasadzie moze wyjsc tak,ze w ciagu 5min moze byc 10ruchow...ja wlasnie siedze i moj brzdac caly czas mnie kopie,juz zaczyna siegac do zeber ;) a ze stanikami to ja zawsze mialam problem,przed ciaza nie moglam dobrac stanika bo pod biustem musialam miec 65,a takie rozmiary to szyja dla nastolatek z tym,ze miseczki mialam D a to juz nie dla nastolatek i wez badz madry...wiec kupowalam 70D ale czulam luz pod biustem i nie trzymal tak jak trzeba,za to teraz czuje,ze staniki sa na miejscu ;)

akurat chodzimy w ciazy w takich miesiacach,ze mamy najwiekszy problem z ubiorem...ja jeszcze mieszcze sie w swoj plaszczyk ale tylko pod biustem go zwiaze i na brzuchu troche sie rozchodzi,w styczniu watpie zebym go ubrala,no i teraz wydaj 200zl na kurtke,ktora bedzie mi sluzyc 2ms...a gdzie buty?! przeciez moga nam puchnac nogi wiec naszych butow nie nalozymy...na szczescie ostatnio kupilam na rynku buty za 40zl,rozmiar wieksze,ale 40zl mozna wydac,gorzej jakbym miala wydac na za duze buty 200zl i je wywalic potem ;) te body to naprawde ladne i za taka cene tez bym tyle kupila...w ogole musze zajrzec do szafy i policzyc co ja mam,w sumie takich koszulek i body napewno mi wystarczy teraz musze sie zaopatrzyc w cos cieplego :)

Witam brzuszki :) wczoraj bylam u lekarza i myslalam ze synek da sobie zrobic zdjecie,ale to taki uparciuch,ze nic z tego...przez minute bylo pieknie widac pucata buzke i zaraz sie zakryl raczka,ale mam porownanie raczek,w zeszlym miesiacu byla taka chudziutka a teraz taka pulchna,fajna ;) niestety mam bole brzucha,najgorzej jak ide to ciagnie mnie w dole i musze zwalniac,wiec jak tu spacerowac pol godziny dziennie...musze brac magnez,a jakby nie bylo poprawy to sie zglosic do lekarza,choc za dwa tyg znowu mam wizyte,bo w 30tym tyg trzeba zwazyc maluszka no i chce jeszcze sprawdzic czy z szyjka wszystko dobrze (wczoraj bylo ok) no i dostalam karte ruchow,zaczyna sie liczyc od 30tyg...mi tlumaczyla,ze zaczynam od 9rano i np jak do 10tej poczuje 10ruchow to zakreslam cala kratke i juz tego dnia nie trzeba liczyc...albo pierwszy ruch poczuje o 9.30 a 10ty o 13tej to tak zakreslam kwadraciki...w kazdym badz razie na dobe musi byc 10ruchow,taka jest norma...:)

Nikamo widze,ze idziemy podobnie z kilogramami i tygodniami ciazy...ja niestety w pierwszej ciazy wlasnie w 3trymestrze zrobilam sie jak paczek w masle,tylam i puchlam w okropnym tempie...brzuchy nam jeszcze sporo urosna;) nie twierdze,ze Ciebie tez to czeka,moze akurat Ty nie bedziesz tak rosnac teraz ;) kazdy mi mowi,ze w tej ciazy wygladam o wiele lepiej wiec mam nadzieje,ze teraz bedzie i u mnie troszke inaczej... ide zaraz odebrac wyniki z glukozy,ciekawa jestem co tam u mnie wyszlo bo tez w pierwszej godzinie nie najlepiej sie czulam i mialam zawroty glowy... tej stopki faktycznie nie mozna zmienic...koncze juz 27tydz i w pasie mam 99cm a dwa tygodnie temu mialam 94:)

dziewczyny czy macie cos takiego,ze budzicie sie w nocy i bola was kosci tzn ja spie na boku jak kazda z nas i nie wiem czy za dlugo na jednym leze,choc wydaje mi sie,ze budze sie czesto i sie obracam,ale jak sie przebudze to odczuwam bol bioder i nog,a najbardziej wlasnie bioder... taka poduszka napewno by sie przydala,ja zawsze spalam na brzuchu wiec teraz mi jest niewygodnie,tym bardziej,ze zeby nie ugniatac za bardzo brzucha to musze miec dwie nogi podwiniete...meza nie ma wiec nie mam na kogo nogi zarzucic ;)

nie wiem jak wam naliczaja te wyplaty,przeciez w ciazy mamy 100% platne wiec wyplata nie powinna sie nam zmienic!!! bynajmniej w moim przypadku sie nie zmienila,wrecz dostaje wiecej niz jak przepracowalam caly miesiac...jedyne co mi zabrali to taka premie osobista,ale to dopiero jak minelo pol roku od przyznania tej premi (u nas co pol roku jestesmy oceniani i dostajemy premie na nastepne pol)...ktoras pisala,ze na umowie miala mniej,a reszte dostawala do reki...w takim wypadku teraz bedzie dostawala mniej o tyle co dostawala wlasnie do reki i to jest najgorsze w takich sytuacjach...

czesc brzuszki wlasnie wrocilam z tej okropnej glukozy i myslalam,ze pawia tam puszcze...cos okropnego!mialam wziac cytryne i zapomnialam wiec troche sie nameczylam ;) trzy razy bylam kluta wiec reka boli,bo tylko w lewej widac zylke ;) mi w pierwszej ciazy puchly nogi chyba od 8mego miesiaca,okropnie to wygladalo...lekarz sie smial,ze mam serdelki zamiast kostek i faktycznie tak wygladaly...mam nadzieje,ze teraz mnie to ominie,bo niestety w takich przypadkach biora do szpitala... cos jeszcze chcialam napisac,ale musze uciekac ;) pa