MALGORA

Zgniotka,słuchaj Blue,ona umie wszystko ładnie przekazać,a w tym co mowi jest prawda,ja to wiem ,głupimi myślami ściągasz samo zło,myśl o tym dobrym,wyobrazaj sobie to a tak się stanie

BLUE-maila czytałam i odpisałam,chyba jesteś kasiasta,mówiłam że mi niepotrzebna,przynajmniej narazie.Jesteś postrzelona,albo tak Cię nakręciła ta książka

ZGNIOTKA,no to pięknie ,a co Cię wzieło że musiałaś w autobusie,co Ci się znowu przypomniało.

CZEŚĆ DZIEWCZYNY,widze że gwarno tutaj,zerkne na wpisy,dopiero wróciłam,tu jestem ciekawa co u Was,a tu głodna jak diabli

BLUE,teraz mogę iść spać spokojnie,ciesze się że jesteś w domku ,DOBRANOCKA WSZYSTKIM

aaaa masz racje ,u mnie tez było raz lepiej raz gorzej,ale ogólnie było dobrze i co z tego,wiem jedno ze już nigdy nie uwierze facetowi DZIEWCZYNY BLUE DOJECHAŁA DO DOMU szczęśliwie----moze dzisjaj się wyśpi bo przezemnie nie mogła bo chrapałam

a dlaczego mówicie że my robiłyśmy źle,to oni są dupkami i nie mają swojego zdania,my robiłyśmy dobrze tylko nie umieli tego docenić

Zgniotka dobrze ze Ty dziś pozytywnie myślisz,a ja wszystko do luftu,ta piosenka,ta książka,wyjazd Blue chociaż jak nie gadałyśmy to była i mogłam nie czuc się taka samotna,a teraz się zryczalam jak bóbr i łeb mnie boli,wyśle SMS do Blue i chyba pójde spać albo ryczeć,sama nie wiem co chce

a mój jak ma 29l, to nie wroci do prawie 50-latki proste,ja zamiast tu z wami siedzieć ,to powinnam wziąć rózaniec i do kościoła iść hhheeeeeeeeee

Gildzia ładne słowa ale smutne,mam doła płakać mi sie chce.PISZCIE coś to chociaz poczytam

Wiecie,czytam książke i jest takie zdanie------Czy można kochać kogoś ,kto nas nie kocha?.Można......To chyba o nas

Zgniotka jak może zapijać się z tęsknoty jak ma przy sobie młodą du...e,widocznie jej to nie przeszkadza,nie gada mu za uszami a robi swoje

MÓJ tez ma mnie w dup,,e,zaczął chleć wóde,takie wieści mnie doszły

MALA,JA tez dopiero się nauczyłam,jak mnie eksio zostawił,nic mi nie było potrzebne tylko on się liczył i gary.Właś sms-uje z BLUE Ido Was pisze,a przed chwilą gadalam z Kanadą.Jeszcze 4-miesiące temu nie wiedziałam co to skype,o wlaśnie znowu BLUE,macie pozdrowienie.

Gilda,wcale tak nie szalałyśmy,a Blue juz jest w pociągu i jedzie do domku.Jak pociąg odjechał to mi się strasznie smutno zrobiło i chciało mi się płakać.Już do mnie dzwonila,ma miejscówke i siedzi sama w przedziale,ale ta jazda 5h to jest jednak długo,a jutro musi iść do pracy ,będzie na pewno zmęczona.Szkoda ze byłyśmy tylko we dwie bo w kupie raźniej i byłoby weselej,zawsze to jesteście mniej wjęcej w jednym wieku a ja starsza panj.Blue pokazała mi jak się rozmawia na skype,już rozmawiałam ze znajomymi z Kanady,ale są to znajomi eksia.

GILDZIA,baw się dobrze :),kup sobie coś fajnego

doterłyśmy------niezłe,pisze bez zapalonego światła coby młodej nie obudzić

CZeść dziewczyny,Blue śpi,a mnie obudził telefon więc siedze w fotelu iczytam co pisałyście.Gilda dzięki za asystowanie mi wczoraj.Znalazłyśmy się bez problemu ,do domu doterłyśmy bezpiecznie,gadalyśmy chyba do 4,a co będziemy robiły dzisiaj to jeszcze nie wiemy.Odezwiemy sie później,jak powstajecie i Blue sie obudzi,ja stara baba to już się wyspałam:)

Gilduś spadam, odezwiemy się ,już jak wrócimy,wezme ze sobą łom hhhhhheeeeeeee

GILDA,z pod dworca wezmą od niej jak cygan za matkę,a jeszcze jak się zorjentują że nie tutejsza to zrobią jej wycieczke krajoznawczą po W arszawie

prawie sie wypieła,ale to nie temat tu,będe pomału się zbierać,boje sie ,jak z połączenim

bo pewnie bierze od niego pieniądze,a on nie ma gdzie się zameldować,ona zawsze bardzo go lubiła,on ją wozi do lekarza,albo na wieś jak potrzebuje nieźle ją musi bajerować

Rozmawiałam z Blue,boje się coby jej się nie przysneło,ale nie śpi za oknami ciemno i nie wie gdzie się znajduje,ja już dostaje nerwówki

GILDA-gorsze to mało powidziane ja mam wszystkie ostatnio do luftu,nawet z mieszkaniem mam problem,bo moja mama nie chce eksia wymeldować.JA zaczynam to wszystko olewać,ważne abym nogę wyleczyła i mogła iść do pracy,a wszysto bedzie dobrze

PEWNIE że się denerwuje,jeszcze nie wiem co będziemy robiły,BLUE chce iść na starówkę,pewnie pójdziemy,zachaczymy o jakąś kawiarnie.Wiesz inaczej się pisze ,a inaczej w realu,tym bardziej że ja stara d,,,,,a,ale czuje się młodo hhhhheeeeeeeee,zobaczymy napewno się dowiecie,niedługo będe się zbierać,ale narazie piszcie bo zasnę,a to dopiero by się narobiło