MALGORA

gra ale chyba na nerwach.Sama wiesz że po wódce inaczej się gada,język się plącze,bełkocze,skoro sama stwierdziła że pije

Zgniotka,ja wiem że serce nie sługa,ale przeżyłam już trochę,gdybym miala ten rozum a wasze lata((((pewnie nie raz to słyszłyście od rodziców,ja Was nie pouczam))))))))),to bym nadziei sobie nie robiła.Prześpi się raz z jedną,raz z drugą,on sam nie wie którą wybrać,a po drugie,on pije i nie ma czasu porozmawiać i ona się go pyta co dzień czy już przestał łaskawie pić,to co będzie później

Zdruzgotana-----jeśli on teraz tak pije,to co będzie potem,zapija smutki?,daj sobie spokój-życie przed tobą.Będzie raz z tą ,raz z tamtą,zachowuje się gorzej jak szczyl

ZGNIOTUŚ-------------KOCHANA z Tobą tez,jak najbardziej,przepraszam,jestem dziś do luftu.

BLUE,CHUCKY,ŁEZKA,MALA----jestem z wami,czytam Was,ale mam takiego doła że klawiature chyba zalała bym łzami.

Witam wszystkich pachnąco ,starych i nowych bywalcówPogoda paskudna,ale życze miłego dzionka,oczywiście Bp:)

Troche się boje czy będe umiała z nim gadać,nie pamiętam jak się randkuje

Umówić się z tym gościem ,czy dać sobie spokój,sama nie wiem bo od tego siedzenia w domu dostaje bzika

DZIEWCZYNY-z tego wynika że trzeba myśleć cały czas o dobrych rzeczch,ale jak to zrobić ,jak ciągle po głowie chodzi coś głupiego.POCZYTAM TROCHĘ już wydaje mi sięże myśle pozytywnie za chwile jakiś telefon i już po pozytywwnym myśleniu ,będne koło

MALA,ZGNIOTKA, BLUE ZACZELA stosować rózne cuda i juz jej lepiej.DAM wam cytat z tej ksiązki"prawo przyciagania tak naprawdę jest posłuszne.Kiedy myślisz o rzeczach,którychpragniesz,i skupiasz się na nich ze wszystkich sił,to prawo przyciągania daje CI dokładnie to,czego pragniesz,za każdym razem."

Łezka,slyszałam wypowiedzi wielu ludzi i w to wierzą,może warto spróbować

Zgniotka-a moż ta nowa panna go wystawiła?

MOZE nie wiedzial jak zagadać i dlatego pieprzył trzy,po trzy.Myślal że co zaproponujesz mu oprowadzenie po tych galerjach,ja tez nie wiem jaki mial w tym cel.A ten SEKRET,to moze warto przeczytać tyle się o nim nasłuchałam.Smutno mi i chce mi się płakać

BLUE-u mnie bez zmian,raz lepiej raz gorzej.Dzisiaj eksia były urodziny,corka u niego była.Atmosfera była napięta bo jego "dziecina"nie odstępowała go na krok i córka wzieła tylko dla mni pieniądze,posiedziała trochę i wyszła.Pytałam się jak było u taty,to odpowiedziała--mamo nie nakręcaj się ,to porażka i tylko tyle.NA mój sms noie odpowiedział bo nie umie z nowego telefonu hheeeeeee,kupił komure wypasioną zeby szpanować a obsługiwać nie umie.Pisałam Wam ze przyszedł mu zwrot jakis pieniędzy,to o ten zwrot mi potrącił.Wczoraj poznałam faceta,w kiosku jak kupowałam czasopisma z robutkami na drutach ,bo chciałam pokazać mamie o jaki swetr mi chodzi.Pan był tak miły ze mi te gazety wybierał,powiedział że jak się mamie nie przydadzą to mogę oddać,a potem się przedstawił"Mariusz" i spytal czy możemy umówić się na kawe.Powiedzialam że się odezwe,ale czy tak zrobie to nie wiem.Mi się nikt nie podoba,a wogóle to on chyba młodszy odemnie.TERAZ siędze i myśle o eksiu, o tych jego urodzinach.Mam doła,czytam o "pozytywnym myśleniu" "SEKRET" TEZ MAM POD RĘKĄ,chyba mnie nawiedziło

widocznie robi podchody a nie wie jak dalej zagadywać.Jak zaczyna dzwonić to widocznie go obchodzisz,bo po co by się pytał co u Ciebie słychać-wszystko idzie głowką na przód nic się nie martw.Myśl pozytywnie a wszystko się ułoży.NIE bądź smutna,szkoda się zamartwiać bo nic to nie da.JA tez podgrywam chojraka,ale jak złapie mnie dół to sobie popłacze,szczególnie wieczorem.

ja się dzisiaj umówiłam o 10 z koleżanką więc zaraz będe się szykować,wczoraj mialam fajny dzień,opisze wam później,pomału zaczynam żyć normalnie.A co u Ciebie?,jak sobie radzisz?

ZGNIOTKA-ja zaglądam,ale pisać mi się nie chce,bo i z kim.Dziewczyny nie odzywają się ,a z głupkami szkoda gadać.Na innych topikach takich co się wcinają to olewają i nie odpowiadają na zaczepki i im się wkońcu nudzi.:)

Dziewczyny odezwijcie się!!!!!!!! jest tu ktoś normalny?

Dziewczyny miłego weekendu Wam życze,głowa do góry,bawcie się dobrze,nie zamartwiajcie się,wszystko jakoś się poukłada:)

DZIEWCZYNY,jak samopoczucie?Życze Wam dobrej zabawy w ten weekend,mioło spędzonej soboty i niedzieli nie zamartwiajcię się tylko się zabawcie:)

Witam,życze miłego dnia i Weekendu oczywiście BP.:)Trzymam się jakoś nie palę,co nieznaczy że mi się nie chce,herbatke zieloną nawet polubiłam

ŁEZKA-co CI pomoże płacz,przez rok prawie co wieczór płakałam i tylko się w tym pogrążałam i co mi to dało-nic, trzeba zacząć jakoś żyć.

SMUTNO,tęskno wiem coś na ten temat,ale nic na to się nie poradzi.Jak to się mowi,najlepiej przydałaby się nowa miłość,zeby zapomnieć,Łatwo się mówi gorzej ją znaleźć

Łezka,a co u Ciebie ,jak samopoczucie-lepiej

Albo się gdzieś fajnie bawią,lebiej się czymś zająć niz tu wykłócać