Może nawrót choroby Norberta ma coś wspólnego ze śmiercią Ryśka? Może Ryszard upomni się o brakujące 3,50 do czynszu i to zdenerwuje chłopaka. Swoją drogą mogliby zrobić z Ryśka takiego krakowskiego centusia, który puka do swoich lokatorów i każe wyłączyć światło albo oszczędzać gaz bo nie wydoli z rachunkami.
HAHAHA DOBRE